Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Na amerykańskim forum też wpadła 1 dziewczyna na zielonym..Miała wcześniejszą owulację. Nie ma 100% metody anty oprócz...szklanki wody zamiast ;) Wesołego Alleluja!! :)

Blossom, sorry że tak na Ciebie wsiadłam :) Rzeczywiście przecież wpadki zdarzać się muszą, jak w każdej metodzie. Wzburzył mnie tylko ton Twojej wypowiedzi, że pewnie jesteśmy podstawione i robimy kryptoreklamę, a urządzenie jest na pewno do doopy. A tak nie jest. Kuzynka pewnie wpadła w I fazie, owu wypadła niespodziewanie wcześniej (wpadka w III fazie, po skoku temperatury jest wg. mnie niemożliwa). Ja z I fazy nie korzystam bez zabezpieczenia, zbyt jestem ostrożna. Bardzo ważne jest też to, co napisałaś o tabsach, które brała kuzynka. One mogą poważnie zakłócać cykl jeszcze sporo po odstawieniu. W ulotce są jakieś właśnie zalecenia dot. uprzedniego brania tabsów. Myślę, że to miało wpływ.

No więc całkiem możliwe jak każda metoda i ta nie daje 100% ale jej skuteczność jest taka jak przy tabletkach a to bardzo dużo. Ja korzystam z wszystkich zielonych jakie urządzenie wskazuje bo inaczej szkoda by mi było tyle kasy na nie wydawać i tak dobrze że na tyle użytkowiniczek tak niewiele wpadek bo co to jest 1 osoba na forach dziewczyn które wpadły przy tabsach jest cała masa

mam taką uwagę odnośnie mojego pearly. w sumie nie załuje jeszcze, ale po prostu zaczyna mnie irytować. przezylam z pearly 5 cykli, równych, co do jednego dnia, wszystkie 28dniowe. podczas tych cykli zaraz po okresie pearly dawał mi zielone tylko 2 dni po okresie. nie bardzo mnie to cieszy, potem daje jedno, dwa zółte, cwaniak.. ;/ kolejny cykl miałam krótszy, 27 dni, potem znowu troche dłuzszy, bo az 30. i własnie po tym 30 dał mi, po okresie AZ (ironia) jedno zielone. jak dzisiaj zobaczyłam zółte to myslalam, ze sie popłacze.. z tego wynika ze urzadzenie nic sie nie nauczyło, mimo, ze 5 pierszych cyklów miałam równych, to i tak nie dawalo wiecej zielonych zaraz po okresie, przed owu.. Po prostu jest mi żal, że praktycznie zielone mam tylko po owulacji, szkoda gadac, bo po prostu spodziewałam się, ze bedzie to co najmniej 3, 4 dni.. :/ a jak u was wyglądają zielone po okresie? bo może nazekam, a wcale wy nie macie lepiej, bo po prostu te urządzenia tak mają. ach, mam dla was jeszcze jedną "ciekawostkę" :) otóz, przy ostatnim moim cyklu, który był 2 dni dłuzszy niż zwykle, byłu juz zielone, zielone, pytało sie o okres, a jak nie potwierdziłam, to ... pokazało złóte swiatełko, cwaniackie urządzenie.. jakby sie chcaiło wycofac, z tego, ze wczesniej dało mi zielone.

Witajcie, ja jestem jeszcze na tabletkach, planuję dokończyc to opakowanie i zakupić pearly, wiem, że muszę poczekać z jego stosowaniem na fizjologiczną misiączkę. Piszecie, że po tabsach są jakieś dodatkowe obostrzenia, nie chciałabym skończyć jak czyjaś "kuzynka", możecie mi więc napisać, po jakim czasie pearly będzie w 100% wiarygodny, ew. co jest napisane na ten temat w ulotce? Z góry dziękuję za pomoc.

furiattkka a jak długo trwa u ciebie miesiączka??? Ja mam zawsze do 11 -12 dc zielone ale mam dość długie cykle średnio 34 dni. Janeczkaaaaa po tabletkach można stosować już od pierwszej fizjologicznej miesiączki i to juz będzie skuteczne na 99,3%. Co do czyjejś kuzynki to szczegółów nie znamy więc ciężko coś stwierdzić ale niestety wpadki wszedzie się zdarzaja ( przy braniu tabsów, plastrach itp.)a z tymi urzadzeniami jest ich chyba najmiej

och, to teraz mi jeszcze bardziej żal.. 12 dni zielonych, och.. niemniej jednak, ja mam miesiączkę 3, 4 dni, potem 1, 2 dni zielone i koniec. wynikałoby z tego, że w sumie najdłużej 6 dc i juz nie moge.. Cholera, przy twoich 12, moje 6 to niebo a ziemia.. CO JEST?? W CZYM PROBLEM..?

widzisz ale to wynika z długości cykli ty masz np 27 dniowe A więc owulację masz ok 13 dnia a 5 dni przed jesteś płodna bo urządzenia biora pod uwagę 5 dniową żywotność plemników czyli max 8 dni możesz mieć przed owu nie płodne. Ale zazwyczaj tak jest że owulacja może się przesunąć i pewnie dlatego twój pearly zabezpiecza się tymi 2 dodatkowymi światełkami

Dziękuję za info, ktos wspomniał, że na ulotce są jakieś wskazówki dotyczące przejścia z tabletek na urządznie. Jeszcze mam pytanie, czy kupowałyście na stronie dystrybutora, czy też gdzie indziej? Ile się czeka na wysyłkę/ Pewnie już gdzieś to było, ale nie chcę mi się przekopywać przez cały temat.

Dziewczyny mam prośbę o przesłanie instrukcji albo podanie jak wprowadzić niewprowadzona 5 dni temu miesiączkę. Jestem w trakcie przeprowadzki i chyba mam swoja gdzieś w paczkach. nie moge nigdzie znależć :( plissssss. rybakmagda@wp.pl

Bardzo dziękuję za pomoc :)

Janeczka jest tylko informacja że trzeba poczekać do pierwszej fizjologicznej miesiączki i to wystarczy. A co do kupna to ja kupowałam u dystrybutora bo jakoś tak chyba najpewniej, maaami niestety ale nie da się wprowadzić już miesiączki która była 5 dni temu. Wszelkie zmiany można wprowadzać tylko max 3 dni wstecz szkoda że wcześniej się nie odezwałaś

furiatka ja tez tak miałam z zielonymi przed owu. Po jakims czasie stosowania pearly dawało mi już 11 zielonych, a potem nagle zamiast dawać coraz więcej zaczęło dawać mniej. teraz mam średnio 9 ziel. Nie wiem na czym w takim razie polega "nauka" tego urządzenia. Chyba na coraz większej ostrożności :P Chociaż moje cykle wcale nie są krótsze to ziel. mam mniej...

A z tym żółtym to dziwna sprawa, przecież pearly nie powinno się "wycofywać" z zielonego, skoro juz stwierdziło owu :( cóż..wszystko ma swoje wady i zalety, ale powiem Wam, że ja się strasznie przyzwyczaiłam do pearly przez te 9 mies. Juz nie wyobrażam sobie innej anty, przy wszystkich jej wadach... :P

dzieki za odp. ja teraz juz tez sie nie wycofam ze swojej decyzji, bede dalej stosować pearly, chciazby przez tą kasę która wydałam.. :/ Co nie zmienia, ze jestem zwiedziona.. milego dnia!

Dziewczyny mające Lady Compa - co ile musicie ładowac akumulator bo mi po 3 tygodniach juz pokazuje się informacja np. BA-08 i nie wiem czy to normalne czy nie - Lady Compa kupiłam w lutym

to pewnie to jeszcze nowość i wolniej go obsługujesz, częściej włączasz więc spokojnie to normalne z czasem jak nie będzięsz go już tak używać powinno się wydłużyć do ok 4 tygodni

witam pisalam tu jak dokonalam zakupu:) chcialam sie Was zapytac dziewczyny o ten skok teperartury, bo tak sie zastanawiam jak ten lc u mnie dziala bo chyba nie na podstawie temperartury:/ zaczelam go uzywac w 3 dniu cylku, dzis mam 23 dzien cyklu.w 5 dziu skonczyl mi sie okres (w trakcie okresu same zielone) i 6 dnia juz mialalam czerwone lampki az do 19 dnia i teraz mam caly czas zielone:) pisalam tu juz wczesniej ze moja teperartura ciala jest troche dzwina bo prawie nigdy nie przekracza 35,5, w jednym dniu mialam nawet 34,99:/i tak przez caly czas jak byly czerwone lampki, raz byla troszke wieksza raz mniejsza.najwiekszy skok zanotowalam 19 dnia czyli jak sie pojawila zielona lampka 36,59!!! i tak sie zastanawiam czy to urzadzenie dobrze interpretuje ten moj cykl:/ oczywiscie w pelni korzystam z zielonych lampek:) mam nadzieje ze sie nie przejade!ale sie rozpisalam;P z gory dzieki za odpowiedz

Dziewczyny tyle osób ma te urządzenia a nikt nie chce wrzucić instrukcji obsługi proszę Was bardzo mi zależy kupiłam w Niemczech Lady comp i nie mogę sprawdzić czy wszystko z nim w porządku wiem że to problem zeskanować ale może ktoś się poświęci, PROSZĘ Bardzo.

madziucha ależ ty masz niskie temperatury mówiłaś o tym ginowi może da się to jakoś uregulować bo to trochę dziwne żebyś miała 34,9 A co do interpretacji LC to za dużo nie napisałaś więc ciężko coś stwierdzić a i działa na pewno w oparciu o temperatury + te dane z milionem cykli jakoś tak w każdym razie

Witajcie dziewczyny! Zadam dość intymne pytanie i nie wiem czy któraś z was będzie miała na nie ochotę odpowiedzieć, ale: Na LC chcę się zdecydować ze względów religijnych, szukam naturalnej metody, przy której podczas płodnych dni będę musiała poćwiczyć wstrzemięźliwość :P W związku z tym pytam czy to urządzenie wyznacza tyle bezpiecznych dni że można być usatysfakcjonowanym z życia seksualnego, nie stosując innych metod? Pytanie to kieruje to dziewczyn, które w dni płodne nie współżyją. Wiem, że u każdego jest inaczej ale tym bardziej chciałabym zapoznać się z kilkoma zdaniami na ten temat. Pozdrawiam :)

Ilość "dozwolonych" dni to rzecz indywidualna. Kobiety z regularnym cyklem mają ich na pewno więcej i są bardziej usatysfakcjonowane. Ja tego szczęścia nie mam, bo cykle mam mega nieregularne (od 25 dni do nawet powyżej 50), dlatego właściwie nie mogę korzystać z I fazy (ponieważ nie mogę przewidywać kiedy wyskoczy owulacja, bo nie ma w tym u mnie żadnej regularności, I faza jest dla mnie niebezpieczna). W moim przypadku wstrzemięźliwość w dni niebezpieczne wg. pearly oznaczałaby ruinę życia seksualnego i kompetną frustrację. Nie mam tego problemu, bo wówczas zabezpieczamy się inaczej, gdyż u mnie względy religijne nie grają roli. Tak więc: jeśli masz regularne cykle i w miarę stały dzień owulacji, to myślę, że będziesz zadowolona. Przy cyklach nieregularnych lub długich (wydłużona I faza, odwleczony moment owulacji) - może być różnie.

do _kumpeli_ Akurat sama długość cyklu niekoniecznie przekłada się na długość czasu wstrzemięźliwości - mogę coś na ten temat powiedzieć, bo mam cykle średnio 37dniowe :) Musisz po prostu zacząć obserwacje/pomiary (to już zależy czy chcesz się posiłkować LC czy nie) i po kilku cyklach sama się zorientujesz jakie masz wahania owulacji. Dlatego naturalne metody najlepsze są przy regularnych cyklach, bo właśnie można spokojnie korzystać z I fazy i nie bać sie jakoś specjalnie. Ja np. cieszę sie, że mam długie cykle, bo dzięki temu mam naprawdę sporo dni "zielonych" w I fazie. Pytasz o możliwą długość okresu wstrzemięźliwości... Cóż - na pewno nie będzie to mniej niż 9 dni z racji samej biologii. Na początku będzie tych dni więcej, ale w miarę nabierania doświadczenia (przez Ciebie lub LC) "czerwonych" dni będzie ok. 12. I tak na koniec - nie przerażaj się tą abstynencją... owszem - czasami bywa ciężko, bo przecież kobieta ma większą ochotę na przytulanki w czasie płodnym, ale tak ogólnie jest to do przeżycia. Można się skoncentrować na innych formach okazywania miłości :) Polecam lekturę stron: www.npr.pl oraz www.naturalnemetody.fora.pl

O tych długich cyklach napisałam, bo jednak tak naprawdę high life i seks bez zadnego strachu to się zaczyna w III fazie, po skoku. Jednak NPR jest nastawione głównie na korzystanie z III fazy, gdzie zapłodnienie jest już niemożliwe, bo owulacja minęła. Urządzenia też tak działają - w I fazie zachowują się zachowawczo i są nad miarę ostrożne (no ale to dobrze), więc jak ktoś ma cykl np. 45 dni a trzecią fazę krótką, np. 10 dni, to tych dni pełnego szczęścia nie jest znowu tak wiele :)

A ja mam Lady comp DO SPRZEDANIA - po używaniu przez 4 czy 5 mc, już mi nie będzie potrzebny. Dane zresetowane, w pełni sprawny. 1000 zl, czyli o połowe taniej niż nowy. ewa.zaspiewa@vp.pl

alex0708 - instrukcja w języku polskim jest do sciągnięcia ze strony ladycomp.pl w zakładce zastosowanie. I jak dziewczyny czy znajdzie się ktoś kto planował płeć za pomocą baby-comp i się sprawdziło?

Goslawac niestety to co nazywasz instrukcją to pięcio-stronnicowy spis treści do owej instrukcji.Ale dzięki za dobre chęci;)

dziewczyny zamiast okresu pojawil sie u mnie taki lekko brazowawy sluz przez 2 dni dzis powinien byc 3 dzien miesiaczki a tu nic ani tego sluzu ani miesiaczki:/ co to moze byc? dodam ze zawsze mam bardzo obfite bolace okresy, mozliwe ze to byl cykl bezowulacyjny i dlatego tak sie zdarzylo? w lady comp zaznaczylam ze to okres ale dzis juz chyba musze zaznaczyc ze koniec:/

Madziucha - jeśli wydzielina jest brązowa to może to być ( o ile dobrze pamiętam) niewydolność ciałka żółtego. Ja tak miałam kilka miesięcy że przed okresem miałam brązowe plamienia. byłam z tym u gina ale powiedziała "bez paniki" dała jakieś czopki (tez nie pamiętam nazwy) i potem było już ok tzn plamienia znikły.

alex0708 - faktycznie nie sprawdzałam tego powiem szczerze. Ale jak będę miała chwilkę to moge zeskanować instrukcję ale z baby compa jeśli ci to coś pomoże.