Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Puma_

Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Polecane posty

Ja używam CycloTestu. Jest tj te w tytule komputer cyklu. Różni się przede wszystkim ceną, jest zdecydowanie tańszy ok.800 zł i dodatkowymi funkcjami. np można wprowadzać dane o śluzie czy moczu(LH). No i to co najbardziej mi się podoba można go podłączyć pod komputer i tworzyć swoje profile cyklu, wykresy itp. Jest świetny :) Skuteczność to 98%. Zgodzę się z przed mówczynią, jest to tak samo skuteczna metoda jak hormonalna tylko CycloTest nie ingeruje w mój organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex97
Czesc, mam problem i moze ktoras z was zna odpowiedz. Uzywam Pearly od roku i kilka dni temu musialam zazyc tabletke wczesnoporonna. nie mam instrukcji przy sobie i nie wiem czy powinnam przestac mierzyc temperature czy nie? Wie moze ktos, dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga.......25......
raczej mierzenie temperatury tutaj nie ma nic do rzeczy, tak mi się wydaje...ale to chyba nie była wczesnoporonna tylko postinor jeśli już? Kochałaś się w czerwone dni czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assssssssaaaa
napiscie cos wiece o CycloTest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UzywamCyclotestu
Ja mam Cyclo Test 2 Plus. Fajny kompik cyklu. Dobra cena i w ogóle jestem zadowolona. Już 4 miesiąc go używam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam cos w necie nt tego cyclotest i powiem wam że całkiem fajny, ale czytam i czytam o LC przec cały ten czas i ja osobiście chyba zdecyduję się na pearly jednak. Jakoś bardziej do mnie przemawia niż cyclotest i.......jego rozmiar jest jakiś taki bardziej poręczny:p No ale na to musze poczekać kilka miesięcy, bo byłam leczona na polipa a teraz to mam najprawdopodobniej cykl bezowulacyjny - temperatura nie wzrasta powyżej 36.3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assssssssaaaa
gdzie mozna go kupic i w jakiej jest cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikozja00000
hej, ja też mam CycloTest 2 Plus. sporo dziewczyn go już chyba ma, bo jak ja kupowałam pare mcy temu to nie miał tylu fanek w sieci i tylu informacji. ma super skuteczność, łatwy w użyciu, ma wbudowany budzik więc jak nawet zapomnisz zmierzyc temp to on ci przypomni , także nie ma możliwości pomyłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w zasadzie wszystko ma to samo co LC też są te światełka zielone i czerwone? ja nadal jestem bardziej przekonana co do pearly....lc bym kupiła ale cena:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikozja00000
Światełek nie ma, wyskakują ci na wyświetlaczu postacie dzieci kiedy masz owulację. A poręczność hmm kwestia przyzwyczajenia, do dłoni pasuje idealnie ;) Mnie Cyclo Test koszt 800zł. Cyclo ma jeszcze dodatkowe funkcje wprowadzania danych o śluzie i LH, no co mi się najbardziej spodobało, podłączasz do kompa i tworzysz swoje wykresy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, że analizuje te dane o śluzie i na postawie tego i temp wyznacza dni...nie tylko samej temperatury. Hm, na pewno fajne:) Mówisz, że wykresy można samej robić...problem w tym że mnie się troche nie chce w to bawić, ale nie powiem, teraz się zastanawiam bo byłam przekonana do pearly, a tutaj widze że tez kusząca propozycja no i cena niższa. Jest jeszcze bioself ale on to chyba już nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ales97
Zarzylam Levonelle bo mnie ponioslo w czerwone ;) i teraz poprostu nie wiem czy moj pearly sie nie poglubil. zarzylam tabletke 5 dni temu i dostalam male krwawienie ale nie wpisalam do komputerka ze to miesiaczka. Powinnam dalej mierzyc temp. jak zwykle? dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, trudno mi powiedzieć, bo nie miałam takiej sytuacji. W sumie to, to krwawienie które dostałas to raczej nie był typowoy okres, więc nie wprowadzałabym tego. Poza tym, raczej mierzyłabym wszystko tak jak do tej pory, najwyżej komputerek sam odczyta jakieś zaburzenia z temperaturą jeśli takie będą i np da czerwone albo żółte światło. Tak mi się wydaje intuicyjnie tzn. ja bym tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex87
Do aggie85. Dzieki za odpowiedz. pearly pokazuje caly czas pomaranczowe swiatelko wiec pewnie jest tak jak pisalas aggie. Miesiaczki nie wklepalam bo to nie naturalna miesiaczka i bede dalej mierzyc temp jak zwykle. dzieki za rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dalszy ciąg testu: od początku cyklu wprowadzam na LC tylko M (nie mierzę temperatury). Co się okazuje? Dopóki nie wprowadzę M, jest żółte. Gdy wprowadzę M (zazwyczaj następnego dnia), dla dnia z M robi się automatycznie zielone, plus zielone dla bieżącego. Może zagmatwałam: generalnie chodzi o to, że na początku cyklu u mnie przynajmniej bez różnicy, czy mierzę temperaturę, czy tylko wprowadzam 4 x M. Jest 5 zielonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiiinka
mam pytanko. jak to jest z tym informowaniem o ciaży? nie mam instrukcji wiec jest to dla mnie troche niejasne. jest to 100% pewne? po ilu dniach pokaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbapuppa
witam wszystkich na forum pozwólcie, że się wypowiem w kwestii cyclo a LC jest różnica pomiędzy cyclo 98% skuteczności i kompikami typu LC 99,3% niby tylko 1,3% różnicy, ale zawsze fakt, że nie da się podłączyć pearly czy LC czy BC do komputera, ale można wysłać do dystrybutora i dostać wydruk a obserwacje innych parametrów można robić niezależnie od tego co się ma, można korzystać nawet ze zwykłego termometra jeśli komuś pasuje a tu jeszcze coś co może któraś miała okazję zobaczyć na necie, a jak nie to proszę (porażka nie tylko dziennikarki!) http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/lodz/male-diody-metoda-antykoncepcji-dla-katolikow,1,4263813,region-wiadomosc.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbapuppa
tiiinka - a o które urządzenie Ci chodzi? bo w pearly, LC i BC prawdopodobna ciąża, to z tego co kojarzę świecą się wszystkie 3 diody, a jak potwierdza ciążę, to ikonka dzidziusia tutaj możesz sobie zobaczyć po ilu dniach na którym komputerku http://www.ladycomp.pl/Porownanie_Pearly_Lady-Comp_Baby-Comp__20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten artykuł to jakiś wstyd:O "rozbudowana wersja kalendarzyka" skąd oni - lekarze mają takie informacje? bo na pewno nie z książek, przecież to z założenia nie ma mieć nic wspólnego z kalendarzykiem, tylko z obserwacjami. To jest wstyd, że lekarze ginekolodzy tak chętnie tabsy przepisują i nie mają pojęcia o naturalnej płodności, noż cholera nóż mi się w kieszeni otwiera, wystarczy że poczytam trochę na ten temat i wiem więcej niż niejeden lekarz:O Druga sprawa to taka, że uważam ze gdyby takie naturalne metody były rozpowszechnione tak normalnie 'po świecku' jak każda inna forma antykoncepcji, a nie związane z kościołem, to ludzie byliby bardziej przychylni. Tak to po prostu powstają takie skojarzenia że seks tylko od czasu do czasu, tylko w celach prokreacji itp itd.....ale chyba długo takie czasy nie nastąpią, choć może sie mylę. Wiadomo, że wygodniej wziąć pigułkę, gdyby jakims cudem taka tabletka nie miała żadnego, ale to żadnego wpływu na zdrowie to na pewno brałabym je z wygody. A tak? kurczze ludzie sobie sprawy nie zdają.....ale niech każdy żyje jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buddahlovaz
Też czytałam ten idiotyczny artykuł. Nieźle mnie wkurzył. Ja stosuję naturalną antykoncepcję o 2 lat, używam CycloTestu 2 Plus, działa on tak jak wszystkie kompiki cyklu, tylko jest tańszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani martwidłowa
może wy będziecie umiały mi doradzić. Kochaliśmy się 9 dnia cyklu w gumce, nie pękła i w ogóle nie było wytrysku, ale był on wcześniej tzn podczas pettingu w tym samym dniu.....mój facet wysikał się ale chyba penisa nie umył. Odstęp między jednym a drugim był kilkugodzinny. Obsserwuję swój cykl więc, śluzu nie było w ogóle wtedy, ale na drugi dzień zaczął się ból piersi i lekkie kłucie jajników. Temperatura wzrosła 16 dnia cyklu, ale tak niewiele, bo ja mam często takie schodkowe wzrosty temperatur (myślę ze będziecie tutaj wiedziały o co chodzi). Przez 4 poprzednie miesiące w określonych dniach brałam orgametril bo miałam torbiele na jajnikach. Czy grozi mi w tym wypadku ciąża, jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbapuppa
pani marwidłowa - jeśli masz wątpliwości najlepiej zrób test, a nie "gdybaj", bo żadna z nas nie siedzi w twoim organizmie, ani nie wie jak ten wieczór się dokładnie toczył, możemy tylko zgadywać aggie85 - gdyby ten artykuł nie miał być z góry skazany na porażkę (a stał się przez sam tytuł i osobę "eksperta" stosującą u pacjentek wyłącznie pigułki), to byłby fajnym początkiem dyskusji o nowoczesnych nieinwazyjnych metodach naturalnych niestety dyskusja zamiast o urządzeniu przeszła na tory seks i kościół temat placebo wybitnie mnie rozśmieszył ale jak widać ewidentna reklama pigułek (tylko 20zł, a komputery TAKIE DROGIE AŻ 2000ZŁ!!!) musiała wygrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agra24
Hejka. Od 16 dni mam LC, ładowałam go przez 24 ha, czyli tak jak napisane jest w instrukcji, niestety po tych 16 dniach pojawił mi się symbol BA09, czyli ponownego naładowania!Miałyście coś takiego???Bo strasznie dużo tu wątków i nie mam siły przeglądać tylu stron. Pomóżcie, bo nie wiem czy oddać go do wymiany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbapupp
zadzwoń do importera na infolinię, bo wg mnie coś nie tak jest z komputerkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWA_87
Witam serdecznie wszystkie forumowiczki Już od długiego czasu śledzę Wasze wypowiedzi. Wcześniej nie słyszałam o lady compie, ale ostatnio zastanowiłam się czy nie warto go zakupić. Wybór metody naturalnej podyktowany jest u mnie tym, ze jestem katoliczką i chciałabym żyć zgodnie z nauką Kościoła. Niestety martwi mnie bardzo dużo spraw, i chciałabym zapytać o nie Was, ponieważ widzę, że macie duże doświadczenie w kwestiach związanych z lc. 1 - po pierwsze martwi mnie kwestia dni z czerwoną lampką - wiele z Was pisze, że wychodzi ich jakaś ogromna liczba, większa nawet niż przy stosowaniu obserwacji objawowo-termicznych... :( Moje cykle mają 31-33 dni, wiec są nieco dłuższe, czy to oznacza, że będę miała mniej zielonych lampek? Może niech wypowie się ta z Was która ma podobną długość cyklu - ile wychodzi jej bezpiecznych dni 2 - mam problemy z poziomem hormonów :( w badaniach krwi wychodzi mi że mam zwiększoną prolaktynę a ponadto torbiele na jajnikach zespół policystycznych jajników, który wiem że jest przeciwwskazaniem przy stosowaniu ld to raczej nie jest, gdyż poza torbielami żadnych innych objawów tego schorzenia nie mam Czy może któraś z Was ma/miała podobny problem? Czy z za dużą prolaktyną mogę stosować lc? Będę wdzięczna za Wasze wypowiedzi w kwestii tych dwóch spraw Pozdrawiam i życzę dużo zielonych światełek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbapuppa
nowa_87 witaj właściwie nie powinnam się wypowiadać, bo chcesz opinie dziewczyn z długimi cyklami, a ja do nich nie należę, ale wg mnie odpowiadając na pierwsze pytanie, to ilość czerwonych nie jest przerażająca ja mam 25-26 dniowy i mam 10-11 czerwonych, wg mnie nieźle bo 15 zielonych co do drugiego pytania, to się zbytnio nie znam, ale wyższy poziom prolaktyny może masz przez te torbiele? wiem, że jak jest wysoki poziom prolaktyny, to nie zachodzi owulacja lub jest zaburzona, no i wpływa na niewydolność ciałka żółtego czy wpływa na temperaturę nie wiem tutaj masz wątek o prolaktynie, może znajdziesz u dziewczyn odpowiedź na pytanie o temperaturę http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1095004&start=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jneczkaa
Nowa, ja bym Ci radziła potrenowac z termometrem i sprawdzić, jak to jest u Ciebie ze skokiem temperatury - czy i kiedy występuje. Teoretycznie przy dłuższych cyklach czerwonych może być więcej, ale wszystko tak naprawdę zależy od tego, w którym dniu masz owulację. A propos Cyclotestu, widzę, że od kilku dni jest bardzo intensywnie zachwalany na różnych forach. Nie twierdzę, że jest nieskuteczny, bo go nie znam, ale śmierdzi mi tu coś reklamą. Osobiście powiem, ze niecierpię marketingu szeptanego, to paskudne wprowadzanie w błąd ludzi, którzy chcą się czegoś dowiedzieć. Mam nadzieję, że w tym przypadku się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To powyżej mówiłem ja - jarząbek ;) A tak w ogóle, Rer, ciekawy ten Twój "eksperyment", ja wciąż karnie mierzę, jakoś nie czuję się bez tego pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbapuppa
Janeczkaa - na niektórych forach właśnie użytkowniczki LC/BC/Pearly są traktowane w ten sam sposób, że to niby importer się podszywa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWA_87
janeczkaa i barbapuppa dziekuję Wam za odpowiedź zachęcam inne użytkowniczki LC do wypowiedzenia się na temat tego czy ilość czerwonych światełek jest do wytrzymania jeśli nie używa się dodatkowo żadnych innych metod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×