Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Puma_

Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Polecane posty

Gość kashiraa
Witam, mam do sprzedania używany kompik Pearly. Sprzedaję bo mikołaj przyniósł mi Lady-Compa:) Zainteresowanych proszę o kontakt na maila kashiraa@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie o LC
Możecie mi powiedzieć jak wykasowAĆ APOMIAR TESTOWY Z LC? W instrukcji się nie doczytałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie o lc
Już dałam sobie radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaarrolla
Witam! Mam LC w spadku po siostrze,tylko mam mały problem...jak usunąć jej dane ? Dodam ,że naciskając przez 5s przycisk okrągły i - jednocześnie nic się nie zmienia....proszę o pomoc. U mojej siostry świetnie się spisywało LC więc i ja bym chciała wypróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia stara panikara
Dziewczyny, przepraszam że mieszam w Waszym topiku, ale jest to temat powiązany, a wiem że znacie się a tych sprawach więc może mi coś doradzicie... Nie krytykujcie mnie od razu, proszę. Wiem, że tego typu tematów było już wiele, no może nie tego typu. Jestem z natury straszną panikarą i leczę się na nerwicę. Naprawdę nie życzę tego nikomu . Mam też lęki przed zejściem w ciążę, do nie dawna nawet przy zwykłym pettingu ale to udało mi się chyba już zwalczyć. Nie jestem małolatą, mam 25 lat. Otóż, jaką miałam ostatnio sytuację. Kochałam się z moim chłopakiem, trzy razy, 19 i 20 dnia cyklu. Obserwuję swoje cykle wg npr i był to już domniemany czas niepłodny przed okresem. Oczywiście, nie zauwałam jedynie tym obserwacjom, zwłaszcza że nie byłam ich tak na sto procent pewna, temperatura wzrosła owszem i był to czwarty dzień po wzroście, ale nie skoczyła bardzo do góry tylko takie jakby schodki.Stosowaliśmy też prezerwatywy i stosunek przerywany (jedno i drugie na raz) Ani razu nie pojawiła się sytuacja w której np gumka by pękła czy zsunęła się i tym podobne, sprawdzaliśmy każdą po i wszystko było w porządku no i on dochodził będąc już poza mną. Było to ponad tydzień temu, teraz mam tak jak zwykle co miesiąc typowe objawy pms, a mam je zawsze bardzo nasilone ponieważ mam też cos nie tak z hormonami (tabletek anty nie mogę brać ani plastrów ze względów zdrowotnych) No i w każdym razie, mimo że nie wskazuje na to raczej nic, mam lęki że mogę być w ciąży. znacie się na mierzeniu temperatury to napiszę, ze jest dzisiaj 13 dzień po skoku temp i dzisiaj jakby odrobinę spadła to zawsze oznacza że drugi spadek będzie już - okres, także mam nadzieję że jutro spadnie jeszcze bardziej. No ale ja nie wiem wciaż i nadal panikuję, napiszcie mi coś proszę. Przez te moje lęki zastanawiam się nad kupnem LC właśnie, bo może ono mi pomoże, tabletek nie mogę a nawet chyba bym im nie zaufała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaraka
Nie napisałaś czy masz juz dzieci... Ale może trzeba przy Twojej nerwicy pomysleć tak: nawet gdyby pojawiło się dziecko to co ? Czy to będzie WIELKA TRAGEDIA? Może w Twoim przypadku lepiej by było dać sobie margines że przecież może być dziecko i nic się nie stanie.... przecież nie masz juz 16 lat......może jak przemyslisz i dopuścisz do głowy że nic wielkiego się nie stanie jak będziesz w ciąży to będziesz spokojniejsza.... To są takie moje przemyślenia... wiem że Ci ciężko z taka nerwicą..ale moze trzeba zmienic nastawienie...?? Powodzenia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadło mi całego posta :o więc tym razem krótko: gdzieś wyczytałam na forach NPR, że dopiero 18 dni podwyższonej temperatury może świadczyć o ciąży. A sama piszesz, że wczoraj, 13 dnia, już trochę spadła. Kiedy dodamy do tego zastosowanie w strategicznym momencie a) wyznaczonej niepłodności, b) prezerwatywy, c) stosunku przerywanego, to ciąża może istnieć tylko w Twojej spanikowanej głowie :) Myślę, że zakup LC czy Pearly zmniejszyłby Twoje psychiczne "jazdy". Ale spróbuj też "przemodelować" myślenie, jak radzi klaraka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaarrolla
Dziewczyny,proszę -jak usune dane z lc siostry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia stara panikara
dziękuję dziewczyny okres przyszedł dzisiaj oczywiście, ale ja dopiero po fakcie pukam się w głowe jaka jestem głupia:O Tak, lc albo pearly kupuję już postanowiłam. Poza tym wiem że najlepiej przyjąć do wiadomości że w razie gdyby było dziecko nie byłoby tragedii, no oczywiście, ale wiecie same jak to jest. A ja na stażu, mój facet nie ma stałej pracy. Mozna powiedzieć - to nie uprawiajcie seksu, ale mamy po 25 lat już no i same wiecie. No więc pozostaje bardzo bardzo uważać. Do npr mam większe zaufanie niż miałabym w przypadku tabletek, dla innych pewnie wydaje się to dziwne, no ale myślę że tutaj zrozumiecie, po prostu nie ma jak znać swój organizm a nie ufać jakieś chemii w pigułce.. Ok, pozdrawiam, dzięki za rady i nie marudzę już, będę Was czytała bo tak jak mowię interesuje mnie zakup jednego z urządzeń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaarrolla, dziś wieczorkiem sprawdzę w instrukcji i Ci napiszę :) panikara, chodzi w zasadzie o drobną zmianę optyki: z "tragedia" na "nie w porę" :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
USUWANIE DANYCH Zacznij samotestowanie (patrz dalej), teraz dane mogą być usunięte w czasie lub po testowaniu: - Naciśnij jednocześnie przycisk okrągły, plus i minus. - Przytrzymaj wszystkie trzy przyciski przez 5 sekund. - Na wyświetlaczu pojawi się "L", po prawej stronie pojawi się "9". - Teraz puść te trzy przyciski. - Musisz odliczyć to "9" poprzez 9-krotne naciskanie przycisku minus. Proces usuwania jest automatycznie przerywany, jeśli przyciśniesz jakikolwiek inny przycisk. Przy wartości zero dane są usuwane. Usłyszysz sygnał akustyczny. - Potem pojawi się na wyświetlaczu aktualny czas. Po usunięciu danych pokażą się przykładowe dane. SAMOTESTOWANIE Zaczynając od poziomu czasu: - Naciśnij 3 razy przycisk plus. - LC pokazuje wszystkie symbole niezależnie. Urządzenie testuje się i wskazuje to na wyświetlaczu. - Kiedy test jest zakończony, pojawi się godzina na wyświetlaczu oraz symbol termometru jest podświetlony. - Teraz, kiedy naciśniesz okrągły przycisk, symbol termometru będzie migał, a urządzenie będzie gotowe do pomiaru. - Jeśli nie chcesz przeprowadzać próbnego pomiaru, naciśnij jednocześnie przyciski plus i minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja 3459
Cześć dziewczyny, mam do sprzedania Lady Comp- 100% sprawny i wszystko do niego mam, 1 rok gwarancji! Jestem z Warszawy, jakby któraś z Was chciała osobiście odebrać czy sprawdzić. wszelkie info na maila: aalice@o2.pl Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dość. To, co wiem "od" LC, wiem i z kalendarzyka. Że pierwsze i ostatnie 5 dni cyklu są bezpieczne, o ile nie ma się jakichś zwichrowanych (lub bezowulacyjnych) cykli - powie ci nawet prymitywny kalkulator płodności w necie. To bzdura, że im dłużej używa się LC, tym więcej ma się zielonych, a na początku ma się mało, bo urządzenie dopiero się uczy. Mam cykle (zawsze owulacyjne) prawie stałej długości (24-26 dni). Mierzę temperaturę codziennie, z wahaniem czasowym nie większym niż 2 godziny (godzina wcześniej/godzina później). Mam już zmierzonych 7 pełnych cykli. Jestem więc IDEALNĄ UŻYTKOWNICZKĄ. Tymczasem: w PORYWACH mam pół na pół zielonych i czerwonych światełek na LC (żółte liczę jako czerwone). PRZEWAŻNIE proporcje są znacznie gorsze - wynoszą np. 15 czerwonych na 25 dni cyklu. Przy czym z 10 dni zielonych 5 to dni przed owulacją (czyli zielone "mniej" pewne), a dodatkowo z tych 5 dni 3 to okres. Efekt? Poczucie, że moje życie seksualne polega głównie na mierzeniu temperatury. Dochodzę do wniosku, że w rezultacie mniej obciążające (finansowo, czasowo, emocjonalnie etc.) jest stosowanie za każdym razem antykoncepcji barierowej niż odróżnianie, kiedy można obejść się bez niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, RER też bym była sfrustrowana na Twoim miejscu. Z tego co piszesz, to masz krótki cykl i krótką fazę lutealną. Na kiedy przypada u Ciebie owulacja? Jeśli dosc późno, to chyba faktycznie wiele się już u Ciebie nie zmieni... Ja się cieszę, bo przed okresem mam 10-11 dni "pewnych", plus ze dwa po okresie. No ale tego żadna z nas nie mogla przewidzieć przed kupnem lc, no chyba, że robiąc pomiary na własną rekę, celem rozpoznania, jak to się u nas układa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana karinka
Czesc dziewczyna. Uzywam lady pearly od 2 lat. Nie zawsze mam cykle owulacyjne, ale ostatnio cos sie dzieje i nie wiem co o tym myslec. Moze wy mi pomozecie. otóz moje temperatry sa mniej wiecej takie: zaczynajac od pierwszego dna cyklu- 36,54 36,21 35,95 35,98 36,07 36,05 36,58 - - 36,50 36,5, 36,32 36,33 36,36 36,64 - 36,36 36,64. Cały czas pokazuje mi zółte bo ta temp jest jakas dziwna. Niby rosnie a na 2 dzien znow spada. Co o tym mys;iscie. Byla juz owulacja czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana karinka
Czesc dziewczyna. Uzywam lady pearly od 2 lat. Nie zawsze mam cykle owulacyjne, ale ostatnio cos sie dzieje i nie wiem co o tym myslec. Moze wy mi pomozecie. otóz moje temperatry sa mniej wiecej takie: zaczynajac od pierwszego dna cyklu- 36,54 36,21 35,95 35,98 36,07 36,05 36,58 - - 36,50 36,5, 36,32 36,33 36,36 36,64 - 36,36 36,64. Cały czas pokazuje mi zółte bo ta temp jest jakas dziwna. Niby rosnie a na 2 dzien znow spada. Co o tym mys;iscie. Byla juz owulacja czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssaczek
Rer - masz krótkie cykle stąd takie proporcje. Ja też mam podobnie. Ile dni trwa u ciebie faza lutealna? Bo jeśli mniej niż 12 dni to może powinnaś zbadać sobie poziom progesteronu 6-7 dnia po skoku w 3 cyklach no i magnez obowiązkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faza lutealna trwa u mnie co najmniej 12 dni, a zwykle dłużej, więc w normie. Wszystko jest w normie i nie ma się czego przyczepić - z wyjątkiem stosowania NPR w takiej sytuacji. Janeczkaa, mój pierwszy cykl z LC był zwichrowany: wyjątkowo krótki (21 dni) i z owulacją jak na mnie wyjątkowo wczesną (9 dc - w każdym razie taka była interpretacja LC i FF). Myślę, że jestem po prostu najbardziej niefortunnym przypadkiem: do krókich cykli i późnych owulacji dołożył się jeden zwichrowany cykl i teraz LC asekuruje się w każdą stronę (np. nigdy już nie pokaże mi zielonego w 6dc). Ta świadomość zresztą bynajmniej nie zmniejsza mojej frustracji :o Zastanawiam się, czy LC bierze pod uwagę wiek (niby się wprowadza) - zważywszy mój sędziwy (34) szanse koncepcyjne powinny już odpowiednio zmaleć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaarrolla
Kiedys rer - dziękuje bardzo udało się bo nie doczytałam że tą procedure można zrobić tylko po lub w trakcie samotestowania:0 dziękuje jeszcze raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana karinka
Hellooooo czy ktoś mógłby odpowiedzieć na moje pytanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karinka, może lepiej zapytaj na jakimś temacie, gdzie są specjalistki od metod naturalnych. My tutaj jesteśmy chyba trochę rozleniwione, przez to, że urządzenia wszystko za nas liczą. A dziewczyny tam mają naprawdę dużą wiedzę teoretyczną. Jak na mój gust, to jest jakieś wahnięcie hormonalne, ale nie wiem, czy owulacja była czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana karinka
Może i tak , ale dzis urzadzenie pokazało zielone światełko. nie wiem czy moge mu zaufać skoro taka dziwna temperatura była. Powoli zaczynam juz miec dość tego urządzenia. Zastanawiam sie nad tabletkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, na swoim przykładzie nie zaobserwowałam nigdy, zeby urządzenie sie pomyliło, więc ja mu raczej ufam, ale oczywiście, jeśli masz wątpliwości, zabezpiecz się dodatkowo. Natomiast jedno wiem na 100% w życiu nie zamieniłabym lc na tabletki. Brałam to świństwo zbyt długo i na pewno nigdy więcej. Dla mnie największą zaletą lc jest właśnie możliwość życia bez trucia się hormonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, na swoim przykładzie nie zaobserwowałam nigdy, zeby urządzenie sie pomyliło, więc ja mu raczej ufam, ale oczywiście, jeśli masz wątpliwości, zabezpiecz się dodatkowo. Natomiast jedno wiem na 100% w życiu nie zamieniłabym lc na tabletki. Brałam to świństwo zbyt długo i na pewno nigdy więcej. Dla mnie największą zaletą lc jest właśnie możliwość życia bez trucia się hormonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana karinka
Tak, wiem to jest na pewno atut tej metody. Żyjesz zdrowo bez zatruwania organizmu. ja nie mogę brać dwuskładnikowych tabletek bo mi się żylaki po nich robiły. Miałam zresztą ogromne problemy. Ostatnio pani doktor zasugerowała mi tabletki azalia które sie przyjmuje bez przerwy i już sie na nie prawie zdecydowałam ale potem poczytałam opinie dziewczyn i mam wątpliwości. Raz kozie śmierć, zbadam czy urządzenie sie myli czy jednak sa zielone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina 24
Daj sobie spokuj z tabletkami bo to bez sensu żadne nie są zdrowe i super dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Zastanawiam się nad jednym faktem (pomijając już moje problemy hormonalne) mój wykres wygląda następująco: http://ctlife.eu/bmp/ed43586c-79de-49b9-8e22-73c5d14f79fa_bi.jpg moje pytanie brzmi: czy nastąpił skok? Bo wg ctlife.eu tak, jak najbardziej: http://ctlife.eu/bmp/ed43586c-79de-49b9-8e22-73c5d14f79fa_zi.jpg A moje LC uparcie wskazuje cały czas czerwone światełka!!! Zastanawiam się co/kto ma rację? Bo trochę bez sensu, jeżeli faktycznie był skok, a LC upiera się przy swoich czerwonych światełkach tylko dlatego, że poprzednie cykle trwały 50 i 48 dni... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie! Dzisiaj temp. bardzo podskoczyła - aż na 36,8 i LC dało zielone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×