Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Puma_

Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Polecane posty

Gość Nienienienienieneieneineneiiff
Skad wnioski, ze nie podwyzszy w taki sposob? Z doswiadczenia wiem, ze to mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka
Dziewczyny!! Ja uważam, że naprawdę przy komputerach trzeba mieć również trochę podstawowej wiedzy! I jeżeli naprawdę, ale to naprawdę zdecydowanie odkłada się poczęcie to BEZ żadnego zabezpieczenia najlepiej współżyć tylko w okresie niepłodności bezwzględnej czyli po owulacji... A do tego pasowałoby również obserwować śluz. I nie piszę tego dlatego, że chcę być niemiła albo najeżdzam na kompa, bo naprawdę cieszę się, że go mam i dzięki niemu przeszłam na metody naturalne. Piszę to dlatego, że podczas rocznego używania wg teoretycznych zasad trzy razy mogłam zaliczyć nieplanowaną ciążę jeżeli ślepo patrzyłabym na lampki i jeżeli dodatkowo nie obserwowałabym śluzu i nie wierzyłabym w to, że jest również coś takiego jak faza folikularna o róznej długości, czyli jest faza niepłodności względnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka
1. Zieleń w drugim dniu podwyższonej temperatury ( teoretycznie nie wg zasad) 2. Sztuczny skok i nie mogłam tego przewidzieć, bo denerwowałam się pracą i to emocje to spowodowały. To były pod rząd dwa dni podwyższonej temperatury w skutek czego wcześniej dostałam zielone. Ale wiedziałam, że coś jest nie tak, bo nie miałam jeszcze szczytu sluzu i faktyczną zielen wyznaczyłam pózniej, po szczycie i kolejnych wysokich. 3. Ten cykl. Tylko dzięki przezorności i braku całkowitego zaufania do zielonycho po M zawsze na zielonych przed owu się zabezpieczaliśmy prezerwatywą. I w tym cyklu naprawdę słusznie, bo miałam nienaturalnie wcześnie owulację. Zwykle skoki ostatnio w przedziale 23-35dc a w tym 15dc!! A zieleń do 11dc... I słusznie, bo miałam długie cykle. Ale wiedziałam, że teoretycznie zawsze owu może przyjść wcześniej. Cóż, teraz liczę tylko na skuteczność gumek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka
Gdyby nie komputer nie miałabym motywacji do poznania metod naturalnych. Dlatego polecam jak najbardziej, w końcu nie każdy ma takie porąbane cykle jak ja i nie każdy tak reaguje na emocje podwyższonymi temperaturami. A konkurencja? No ja nią nie jestem. Niby jaką? Koncernem farmaceutycznym? Zachęcam jedynie do dodatkowej obserwacji śluzu żeby niwelować ewentualne pomyłki kompa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie babka cytrynowa
Hej Kamelinka skoro tu jesteś i masz wiedzę a zarazem chętnie się dzielisz proszę powiedz mi jak długo może opuźniac się owulacja ostatnio przez stresy sama sobie poszkodziłam a ze sluzu wiem ze było blisko a teraz ani śluzu a i temperatury niskie czy to oznacza cykl bez owulacyjny czy jeszcze owi nadejdzie jak to w praktyce bywa bo z kompem jestem od kilku miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka
Wiesz, ja to wiedzę mam taką o, bardziej pod siebie i pod swoje obserwacje, Ekspertem to ja nie jestem :) Ale mogę Ci napisać na podstawie mojego przypadku z paru miesięcy w tył, może u Ciebie będzie podobnie. Otóż miałam to samo, płodny śluz i potem czekałam na skok, którego nie było. Temperatury dalej niskie, cykl się wydłużał, Pearly zaczął pokazywać żółte (oczywiście nie wykrył skoku, więc fałszywie zielenią nie sypał) i wraz z biegiem czasu miałam kolejne podejście do owulacji, znowu zaczął pokazywać się płodny śluz, wystąpił skok i oczywiście zieleń. To był 52dniowy cykl. Może u Ciebie też będzie podwójne podejście do owulacji po prostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ja mam babcompa 7 lat i takich sztosów nigdy nie miałam wiec dziwie się tym którzy mają kompiki krótko i wydziwiają. Nie wiem moje doświadczenie mówi mi że raczej błąd leży po stronie człowieka. Na przestrzeni 7 lat z kompem miałam różne sytuacje stres, choroby wyjazdy zmiany klimatu przeprowadzki no wszystko i jakoś zawsze wszystko z kompem było ok... SleepingSUn a moze ty jesteś konkurencją albo jakimś dystrybutorem widziałam cię na innym forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@Niepewna***
SleepingSun - nie węsz spisku. Mamy Ci zdjęcia naszych kompów pokazać czy jak? Zawsze mnie denerwowało coś takiego. Na każdym forum jak tylko w jakimś temacie pojawiają się opinie które nie są peanami to pojawia się stwierdzenie, że "to pewnie konkurencja". Jak kilka lat temu brałam ślub i udzielałam się na forum ślubnym to było to samo. Jak napisałam że nie podobają mi się zdjęcia jakiegoś fotografa to było, że pewnie jestem konkurencją ;D MAM kompa, cieszę się że go kupiłam, nie żałuję. Ale nie znaczy to, że nie mogę mieć wątpliwości, pytań, podejrzeń etc. Nie znaczy to też że mam bezkrytycznie go wielbić i sama nie zgłębiać wiedzy o NPR-rze. Nigdzie nie napisałam, że mój comp mnie zawiódł czy coś w tym stylu. Poza tym mam go za krótko. Jak poużywam kilka lat to się okaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@Niepewna***
Tak jeszcze jako akcent humorystyczny na rozładowanie atmosfery dodam, że w swojej forumowej przeszłości byłam już: salonem sukien ślubnych, restauracją, fotografem a nawet kliniką (bo opisałam jakąś nieprzyjemną sytuacje w jednej z klinik w moim mieście więc padło stwierdzenie, że pewnie jestem właścicielem konkurencyjnej ;D) A zdjęcie kompika chętnie wrzucę na imageshack jak chcecie :D Ładnie wygląda na moim stoliku nocnym więc nie mam się czego wstydzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka
Z samym kompem zawsze jest ok, bo on działa na zasadzie logarytmu (może ten jeden raz z zielonym w drugim dniu wyższej trochę dziwny). Ale uważam, że nie zaszkodzi go kontrolować i myśleć. Koniec kropka. Każdy ma prawo do własnego zdania. I jakby mnie nie zawiódł przez 7 lat to też miałabym takie zdanie jak Dzusta. Ale zdarzają się też tacy ludzie jak ja, którzy są podatni na wahania temperatury i reagują na emocje podwyższeniem. Jakbym nie wzięła na to poprawki i nie obserwowała szczytu śluzu też tak jak Pearly wyznaczyłabym wcześniej zieleń. I ja go za to nie winie, bo miał wyższe, więc dał zieleń. Moja w tym głowa żeby wiedzieć, że to może być zaburzona temperatura mimo, że nie mam infekcji i śpię wystarczająco długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka
A już z tym cyklem to nikt mi nie powie, że Pearly by się nie walnął. Ale też nie mam o to pretensji, bo skąd miał wiedzieć, że skok będę miała 15dc a nie jak ostatnio 23 albo 25? I też moja była w tym głowa, żeby wiedzieć, że takie rzeczy jak nieregularności się zdarzają i że pierwsza faza jest względnie niepłodna. Gdybym nie brała tego pod uwagę i współżyła bez zabezpieczenia 11dc w ostatnie zielone mogłabym zaciążyć. Podsumowując, komp jest skuteczny, uważam, że to najlepsza dostępna metoda. Ale żadna antykoncepcja nie jest 100procentowa i nie zaszkodzi się dodatkowo obserwować i być ostrożnym. Producent w końcu podaje 99,3% i nas nie oszukuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie babka cytrynowa
Dzięki Kamelinka za odp. to mój piewszy cykl z takimi stresami zawsze mam regularne i jest oki. Ale rozumiem ze wszystko jeszcze się ułoży i owulacja nadejdzie i zieleń z nią. I teraz już wiem ze w przyszłym miesiącu zapewne kompik dłużej zieleń pociągnie przed owulacją bo mi się cykl przedłuży i muszę go kontrolować trudno. Dziewczyny wyluzujcie święta idą to forum jest naprawdę fajne i wy dziewczyny jesteście bardzo pomocne co z wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strach cokolwiek powiedzieć jakaś taka nerwowa atmosfera się tu porobiła... a u mnie czerwono już od kilku dni, skoku nie widać zobaczymy co będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzusta, możesz rozwinąć swoje przypuszczenia? :D na jakim konkretnie forum? jak to się mówi uderz w stół, a nożyce się odezwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona1234
Hej hej, przepraszam że tyle nie pisałam, wolałam nawet nie wchodzić bo nerwy mnie zżerały. Kolejny test miałam zakupić dziś, zrobić jutro, ale chyba rozkręca mi się okres... Mam nadzieję że rozkręci się na dobre. Ktoś pytał o temperatury: w tym cyklu skok z 36,21 do 36,37. Poprzednie cykle: z 36,37 do 36,61; z 36,48 na 36,79, z 36,31 do 36,59; z 36,37 do 36,59; 36,20 do 36,42. Średni skok LC pokazuje mi na 0,29 st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona1234
A co do obserwacji śluzu - staram się, ale u mnie ten typowy płodny ciągnący się nie zawsze występuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiemzielona
Dziewczyny napiszcie czy zdarzało wam się miec cykle bezowulacyjne chodzi mi o to czy cykl trwał tyle samo dni co zawsze tylko na czerwonym i jak wygląda krwawienie i co kompik na to w trakcie M. Właśnie mi się taki trafił czerwień całyczsa i niskie temperatury a za tydzień mam dostać M a cykle mam regularne i zastanawiam się czy będzie bezowulacyjny czy się M spóźni i owulacja się pojawi jak to u was bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba miałam raz bezowulacyjny ważne potem jest aby nie pomylić plamień z prawdziwą miesiączką. Bo np. może być późna bardzo owulacja z plamieniami i ktoś może potraktować to jako M i wtedy komp daje zieleń skoro wklepana jest M a to były tylko plamienia związane z owu i zonk. Także jak zawsze myślenie jest w cenie i w tej sytuacji to sie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam kompika od kilku miesięcy i jak na tą chwilę nie zdarzył mi się cykl bezowulacyjny. Poczekaj może cyklu jakiś długi Ci się trafił i owulka się przesunie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy owulacji występuje jednorazowe plamienie (dosłownie odrobina krwi, zmieszana ze śluzem), a nie plamienia które można pomylić z miesiączką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiemzielona
Temperatury mam cały czas niskie więc chyba ciąża nie wchodzi w grę? Dziewczyny a ten okres po cyklu bez owulacyjnym wygląda tak samo? Mam nadzieję ze jeszcze owulacja nadejdzie i cykl się przedłuży ale śluzu brak tak ze trochę poczekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak znam życie to niektórzy mogą pomylić inna sprawa że u każdego może być inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazwyczaj okres po cyklu bez owulacji jest krótszy ale to nie reguła u mnie był taki sam. Ale kompik da pewnie szybciej czerwone po M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiemzielona
Katasha a ile wówczas trwał twój cykl bezowulacyjny tyle samo dni co zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysiaKrysia
Zielonych Świąt dziewczyny!:) U mnie czerwień:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całkiem zielona u mnie trwał w zasadzie tyle samo dni ale wiem że u wielu kobiet jest krótszy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiemzielona
Mam 25 dc i cały czas czerwone od 5 dc a cykle mam 26-28 dniowe więc chyba będzie bezowulacyjny powiedz moi jeszcze jak w następnym cyklu zachowuje się komputerek ? Jeszcze jdeno mnie zastanawia czy jest szansa że jestem w ciąży i wali mi czerwonym po mimo że temperatury mam bardzo niskie ? jak myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cykl możesz miec bez owu albo bardzo długi z późną owu. to nie ciąża tym bardziej ze tempki jak piszesz masz niskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×