Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Puma_

Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

Polecane posty

no coś w tym jest :) U nas też jakoś tak więcej się wykorzystuje zielonego, może dlatego że wyczekane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleństwo1
bo plastry = zerowe libido :) też tak miałam, a z kompikiem dokładnie tak jak piszesz zielone to zielone, a w czerwone z gumeczką i git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katasha7
No to prawda ja odkąd przestałam używać tabletek też zauważyłam że libido znacznie wzrosło. I możne rzeczywiście tak jest że zielone bardziej oczekiwane więc się wykorzystuje żeby nie zmarnować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola1992
ale zimno czy jak jest tak zimno tez macie neico niższą temperaturę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie zauważyłam, że jak pośpię sobie dłużej to mam wyższą temperaturę , nigdy w sumie na to nie zwróciłam uwagi bo zawsze nad ranem robiłam pomiar ale teraz wyjątkowo po świętach miałam wolne i w okres kiedy zwyczajowo mam najniższe tempki, teraz dwa dni z rzędu miałam 36,54 i 36,58 jako ciekawostka powiem ,że już dzisiaj jak wstaje normalnie do pracy i pomiar ok 6 rano robiłam to temperatura mi spadła do 35, 56.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleństwo1
ja właśnie też czasami mam tak, że jak śpię opatulana po szyje z grzejnikiem włączonym na maxa, to jak mierzę rano to czasami mam jakąś wyższą tempkę ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameleonek
Magi84 gdzieś kiedyś czytałam, że ok. 7-8 rano podstawowa temperatura ciała wzrasta, dlatego pewnie jak dłużej pospałaś to miałaś wyższą. Ja nawet jak mogę dłużej pospać to nie przestawiam budzika, tylko mierzę o tej 5 rano, ale jakoś problemu to nie stanowi bo niekiedy w trakcie mierzenia juz usnę i dopiero mnie obudzi dźwięk końca pomiaru :p a pomysleć że na początku moich pomiarów człowiek był tak zestresowany pomiarami, że usnąć nie mógł, żeby czasem nie przegapić godziny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, dziś pierwszy pomiar i od razu zielona lampka. Czy komputer nie miał sie najpierw uczyć ? Wyłapać temperaturę bazową? Nie potrafię też wpisać w Babycomp basic daty ostatniej miesiączki. Jest możliwość wpisania tylko dzisiejszego albo wczorajszego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleństwo1
jak wpisałaś miesiączkę to masz zielone i to jest normalne. Jak nie możesz wprowadzić dat wcześniejszych miesiączek to pewnie musisz wszystko wykasować i zacząć jeszcze raz. Tak to przynajmniej działała w starym LC, myślę że tu jest tak samo. Spróbuj to tylko jeden pomiar więc nic praktycznie nie tracisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytaj instrukcje obsługi tam na pewno jest napisane jak wprowadzić miesiączkę, ale z tego co pamiętam to przeszłe misiaczki trzeba było wpisać zanim zrobiło się cokolwiek sinego w kompie, to może lepiej wykasuj dane i zacznij wszystko od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od trzech miesięcy korzystam z Pearly i mam mały problem. Kiedy miesiączka nastąpi prędzej niż pyta mnie pearly i sama ją wprowadzam prearly nie zmienia dnia cyklu na pierwszy tylko liczy dalej i mimo wprowadzonego M po kilku dniach pyta mnie o miesiączkę. Instrukcja nic na ten temat nie mówi. Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleństwo1
może zbyt krótko to m wprowadzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz wprowadzać bieżące miesiączki minimum 3 dni to zmieni na nowy cykl .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katasha7
On pyta o M aby wprowadzać tyle dni ile ona trwa więc to normalne a cykl zmienia rzeczywiście czasem po 3 dniach wprowadzania M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DZiś rano próbowałam zmierzyć przy pomocy Lady Comp temperaturę. Kilka razy się zawieszał i wracał do ponownego mierzenia. Ostatecznie podał temp 35, 8. Nisko. Weszłam więc w narzędzia i zmierzyłam przy pomocy termometra kontrolnego. 36,2. To przecież duża i znacząca różnica na tym samym urządzeniu. Chyba mi je to odczarowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameleonek
Mnie także zdarzyło się kilkakrotnie ze komp nie wykonał pomiaru za pierwszym razem tylko się coś przywiesił, ale za drugim razem już poszło. Przeważnie nie zwracam na to większej uwagi z racji tego że praktycznie śpie i patrzę jednym okiem :) a co do różnicy w pomiarze kontrolnym to pewnie się troszkę zdenerwowałaś tym zawieszeniem kompa i tempka Ci zdążyła wzrosnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba niekoniecznie. Dziś znowu było inaczej ale ta w narzędziach była niższa. Ja już nie mam zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie robi się kilku pomiarów, nie na tym polega ta metoda , za każdym razem robiąc pomiary wynik będzie inny, bo mamy odczynienia z sensorem a nie termometrem. Musisz trochę wyluzować i zaufać skoro już kupiłaś . Może za długo trzymasz sensor gdzieś w powietrzu, proponuję najpierw wsadzić sensor do ust, a dopiero potem przycisnąć guzik i mierzyć, ja tak zawsze robię i nie mam problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczęta, wybaczcie że się wcinam w rozmowę, ale gdyby któraś dopiero zastanawiała się nad zakupem albo zna osobę, która chciałaby kupić komputer cyklu (konkretnie Pearly) to chętnie sprzedam. Niestety ze względów zdrowotnych muszę znowu wrócić do tabletek :( A sprawdzał się bardzo fajnie, chociaz nacieszyłam się nim zaledwie pół roku. Jest w pełni sprawny, w świetnym stanie, zresetowany do ustawień fabrycznych. Jakby któraś chciała, to piszcie na moonlarn@gmail.com :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kompów trzeba korzystać wedle instrukcji i wtedy mają swoją skuteczność. Nie wiem po co ktoś kilkakrotnie robi pomiary przecież to oczywiste że każdy wynik będzie inny, liczy się tylko ten wynik od razu po przebudzeniu bez jakiejś aktywności fizycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno nazwać aktywnością ponowne naciśnięcie guzika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem posiadaczką ova cue, służy ono głównie do zaplanowania poczęcia, chociaż można go również używać w celu odłożenia poczęcia. Urządzenie bada pomiary elektrolitów w ślinie jest pomiar oralny oraz sonda do pomiaru waginalnego, która wykazuje okres płodny oraz owulację, przypominam badania naukowe nie zatwierdziły urządzenia jako metody antykoncepcyjnej. Stosuję urządzenie od pewnego czasu, ładnie wykrywa mi dni płodne, dzień szczytowej płodności, do tej pory stosowałam wraz z tym urządzeniem inne metody antykoncepcyjne, czy po wykryciu płodności potwierdzeniu owulacji i pokazywanych dni niemożliwych do zapłodnienia mogę spokojnie współżyć, dodam że cykl obecny ustawiłam na 33 dni moje miesiączki wypadają średnio co 31-34 dni szczyt owulacyjny wypadł w 14 dniu została potwierdzona owulacja, wiem, że komórka może przeżyć jeszcze przez pewien okres, ale wg tego urządzenia wykazuje mi niedługo 3 fazę czyli bezwzględnej niepłodności, zamierzam zacząć stosować to urządzenie łącznie z pomiarami temperatury obserwacją śluzu oraz szyjki macicy, do tej pory nie posiadam takich danych, nie wiem czy mogę temu urządzeniu zaufać odnośnie 3 fazy, czy w cyklu nie macie obaw dotyczących podwójnej czy potrójnej owulacji , czy coś takiego jak podwójna owulacja czy potrójna jest możliwe, czytałam też o cyklu atomowym ta wiedza budzi we mnie duży niepokój, dodam, że mam dwoje dzieci , nie chciałbym kolejnych, z mężem bezwzględnie nie współżyjemy w okresie płodnym.... ale moje pomiary opierają się tylko na tym urządzeniu nie stosuję innych naturalnych metod, w tym miesiącu tak jak napisałam 33 dniowym wykazało 5 dni maksymalnie płodnych w tym szczyt owulacyjny co w ogóle o tym sądzicie, ma ktoś jakieś doświadczenia, wiedzę, otwieram ciekawy wątek dotyczący ova cue, wszelkie informacje w temacie i opinie bardzo mile widziane, ova cue to też monitor cyklu tylko badający elektrolity w ślinie, zastanawiam się nad kupnem dodatkowo porządnego termometru lub zainwestowaniem jeszcze w jakiś komputerek typu LC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolę zmierzyć temperaturę LC i zaraz zaświeci konkretną lampką, nie ogarniam żadnych śluzów itp rzeczy, to nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadwiga 30
Hej Dziewczyny,jestem tu nowa. Od jakiegoś czasu szukam wiadomości o tego typu urządzeniach. Z powodów zdrowotnych nie mogę przyjmować hormonów w żadnej postaci(tabletek,plastrów,implantów podskórnych czy krążków) A wkładka odpada,w życiu nie zdecyduje się na coś takiego. Więc jedynym rozwiązaniem dla mnie jest taki komputer. Macie pełne zaufanie do tego typu urządzeń. Boję się zaufać i nie wiem czy mogę go stosować przy krótkich cyklach-24 dniowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameleonek
jadwiga30 pierwszą rzeczą jaką zrób to poczytaj trochę o komputerach cyklu. Ja też nie chciałam się decydować ani na hormony ani na wkładkę i zaczęłam szukać info, najpierw przeczytałam to całe forum i wiele z informacji tu zawartych pomogło mi podjąć decyzję. Na początku na pewno ciężko jest zaufać, ale lady comp ma skuteczność 99,3% czyli tyle co tabletki/plasty. Poza tym posiada pozytywne opinie m.in. Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego a to o czymś świadczy. Natomiast co do krótkich cykli to nie wydaję mi się żeby to był jakiś problem, bo dla lc ważne jest występowanie owulacji, a nie długość cyklu. Ja stosuje lc prawie rok i jestem bardzo zadowolona i uważam że zakup tego urządzenia był bardzo dobrą decyzją, pomimo wcześniejszych obaw i ceny, która też trochę może odstraszać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadwiga 30
Dziękuje za odpowiedz. Widzę dużo pozytywnych opinii. Więc pewnie się zdecyduje na zakup.Choć cena rzeczywiście jest astronomiczna. Pewnie z czasem nabiorę zaufania. Bo już sobie wyobrażam jakie będą początki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadwiga 30
I jeszcze pytanie. Gdzie najlepiej zakupić taki komputer? Sklep internetowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadwiga mając krótkie cykle będziesz musiała liczyć się z tym ,że owulacja występuje u ciebie szybko więc pewnie nie będziesz miała zielonych światełek po okresie, ale za to te po potwierdzonej owulacji są pewne:) wiem ponieważ sama mam dość krótkie cykle 25-27 dni , jednak jestem bardzo zadowolona z urządzenia i polecam . Myślę że najpewniej jest kupić u źródła czyli w sklepie ladycomp, spróbuj zapytać o rabat , może coś Ci dadzą. Ja ostatnio kupując coś przez internet zawsze pytam o możliwość otrzymania rabatu, przy dużych kwotach to i 5 % jest sporo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam różnej długości cykle czasami 26 czasami 31 dni i dlatego też musi się szybciej zabezpieczać po "M" to zielonych mam jakieś 2, 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadwiga 30
Przeczytałam już chyba wszystko co znalazłam w internecie w tym temacie. Również oficjalną stronę. Zastanawiałam się jak urządzenie będzie się zachowywać gdy jesteśmy przeziębione lub osłabione. Widać i z tym problemem komputer sobie radzi. Podają że ma bardzo wysoką skuteczność , choć wpadki też się pewnie zdarzają (ale pewnie wynikają z nieumiejętnego korzystania) Co do krótkich cykli to już się z tym pogodziłam że po okresie nie wolno mnie dotykać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×