ból skroni, prosze pomozcie, co to moze byc?

W moim przypadku to raczej od ciśnienia a bóle były naczyniowe . Robiłem już chyba wszystkie możliwe badania . Lekarz to określił jako nadciśnienie objawowe ( maksymalne moje ciśnienie 155/85) . Mimo, że to nie są takie straszne wyniki + troszkę większy cholesterol + 11 lat palenia to z czasem powodują komplikacje w organizmie . Jedyne wyjście to dieta + regularne przyjmowanie leków dobrze dobranych . Są też choroby skroni . Mam na myśli chorobę Hortona i guzkowe zapalenie skroni . Szkoda że w Polsce ciężko zdiagnozować takie sprawy na czas :(

A zapomniałem temperaturę mam ok 36,3 a czasami 35,5!!! Jest to tępe uczucie ciepła na lewej skroni. Jakbym miał ja trochę spuchniętą - ale nie mam.Nieraz robi mi się ciepłe lewe ucho i zaczyna się pisk w uszach. Może to kręgosłup.trochę ciągnie mnie jakby w oko.

Też tak mam, oczywiście chodziłam po różnych lekarzach, od rodzinnego zaczynając, a że nic nie mógł znaleźć dostałam skierowanie na oddział neurologiczny w celu wykonania wszystkich możliwych badań. Wszystkie wyniki były ok (morfologia, ob, cukier, mocz itd), przeswietlenia tez w porządku(tomograf, eeg), nie pamiętam co jeszcze. Po całej serii badań i tygodniowej obserwacji, lekarz stwierdził że nic mi nie dolega, a moje bóle NA PEWNO zwiazane są ze stresem, więc przepisał mi jakies tabletki na uspokojenie. Tabletki oczywiście nie pomogły, ale tak juz jest, że jak nie potrafią znaleźć przyczyny, to zganiają wszystko na stres, bo tego nikt nie udowodni. Cóż, bóle nadal pojawiaja się od czasu do czasu, trwaja kilka dni (czasami boli 5min, czasmi godzinę), a ptm same przechodzą, az do nastepnego razu. Pozdrawiam i cieszę się ze trafiłam na to forum, bo wkoło, wszyscy twierdzą że albo zmyslam i wyolbrzymiam, albo jest to rzeczywiscie od stresu, no bo skoro lekarz nic nie znalazł, to znaczy że nic mi nie jest... dzieki wielkie ;) jeszcze raz pozdrawiam

Może to jakieś małe objawy migreny? Albo problemy ze stawem skroniowo-żuchwowym? On też lubi promieniować na skroń. Za jakiś czas zrób sobie znowu badania, jak odstresowywanie nic nie da

a mnie tu niektóre odpowiedzi drażnią :P np "ogranicz siedzenie przed kompem" jak mam to zrobić w momencie jak się z tego utrzymuję! Może zacznę od początku, mam 23 lata i jestem w 4 miesiącu ciązy. Ból ten zaczoł się u mnie jak jeszcze byłam w gimnazjum czyli jakieś 8 lat temu - byłam u lekaża, ale wtedy mi stwierdzono migrena i dowidzenia. Zostałam przy tej informacji do dnia dzisiejszego, gdyż ból ten pojawia się u mnie jak pracowałam (przed ciążą) jako grafik (ok 11h/24 przed kompem) ok raz na 3-4 dni. Teraz jestem na L4 ze względów nieprzystosowanych warunków pracy do kobiety ciężarnej (oprócz kompa mam styczność z różnego rodzaju chemią), czyli siedze bardzo mało na kompie czasem nawet raz na 4 dni, a bóle mimo to pojawiają się raz na tydzień. Oczywiście mam też różnice w intensywności, gdyż teraz albo jest słaby albo taki, że poprostu płacze bo nie jestem w stanie usnąć z bólu, chce mi się wymiotować i jest to poprostu masakra. Przed tem tylko raz wystąpił taki ból - ale wtedy wziełam tabletkę i po poł godzinie było ok. A teraz boje się wziąść nawet apap - który w dodatku rzadko mi pomagał. Planuje wkącu wybrać się do lekarza i odkryć co mi jest, ale fajnie by było gdyby kilka osób napisało co im lekarz powiedział, ja się napewno udziele jak będe widziała co mi pomaga.

idzice do okulisty prawdopobnie za wysokie ciesnienie w oku!!! jak bedzie tak bolec to trzeba isc sparwdzic u optyka nawet cisnienie w oku, bo w momencie gdy boli cisnienie jest najwyzsze jak pojdziecie do okulisty jak nie boli to moze nic nie stwierdzic ja tak mialam, straszne bole oka i skroni, za wysokie cisnienie w oku to moga byc poczatki jaskry czyli przejjebane...

nie straszcie na zapas. może po prostu bólami okolicy skroni objawiają się u kogoś migrena czy bóle głowy. może po prostu taka jest specyfika Twojego organizmu że ból głowy promieniuje głownie na okolice skroni. ja na przykład zawsze kiedy mam infekcję gardła czy anginę - bolą mnie uszy i okolice uszu. kiedyś mnie to dziwiło i myślałm że zawiało mi uszy albo że mam zapalenie ucha a to po prostu gardło w okolicy uszu. a moze ból skroni to objaw infekcji zatok... przyczyn może być wiele ale najczęściej okazuje się że jest całkiem prozaiczna. nie warto stawiac najgorszych prognoz

Ja mam dokładnie te same objawy co wy czyli pulsująca tętnica skroniowa związana z małym ale uporczywym bólem. Osobiście uważam że to od zatok i zamierzam to sprawdzić, jestem na dobrej drodze bo mam już skierowanie do laryngologa. Ogólnie rzecz biorąc wiele wskazuje na zatoki, ból występuje też u nasady nosa i na dole czoła (nad brwiami ale nie tak często. Katar mam czasami ale przeważnie mogę oddychać swobodnie. Faktem jest też że mam krzywą przegrodę nosową. Od jakiegoś czasu mam też szumy uszne, ale już sobie dałem spokój co było ich przyczyną. Teraz myślę że to mogło być też od zatok. Jeśli możecie to napiszcie więcej rzeczy nt. pozostałych objawów czy posiadacie. Acha i jeszcze jeden ciekawy objaw: męty w oku ze strony pulsującej skroni. Męty w oku mogą być przyczyną niedokrwienia tkanek oka. Co do tego pulsującego bólu to wydaje mi się możliwa wersja taka, że to chora zatoka może uciskać tętnicę i utrudniać przepływ krwi. pozdrawiam i polecam przyjrzeć się zatokom.

Ja mam dokładnie to samo. Dzisiaj zdecydowałam wybrać się do lekarza więc jak wrócę o napiszę co na to Pani Doktor.. Nie jest to ostry ból, ale już sie robi irytujący. Mam tak od kilku dni ,najczęściej wieczorem.Mam nadzieję,że to nic poważnego i ,że mi przepisze jakieś leki albo cuś..

ból jednostronny jest podobno charakterystyczny dla migren. ale trudno stwierdzić w czym rzezc, może stan zapalny w zatokach, nerwobóle. chyba nie ma co tylko debatować ale sprawdzić co powie specjalista

Więc byłam wczoraj u lekarza.Doktorka powiedziałą mi że to są nerwobóle i przepisała mi lek Bellergot, działa on uspakajająco i przeciw migrenie. Od dzis zaczynam je brać zobaczymy co z tego wyjdzie

miejmy nadzieję że diagnoza jest trafna. jak skończysz brać przespisany lek na receptę, jest też alternatywa bez recepty - pyralgina która ma działnie przeciwbólowe ale i lekko uspokajające

Ja też tak mam. Boli mnie prawa skroń, przy ucisku ból się potęguje. Nie idę do lekarza bo wiem, że będzie jak ze wszystkimi - badania ok- więc nic mi nie jest, zrzućmy winę na stres. Nie jestem wcale zestresowana. Biorę pyralginę na to i pomaga, bo to przeciwbólowe, ale jakaś przyczyna bólu musi być. A lekarze nic nie wiedzą...

Coś kiedyś czytałam o tym, że ból w tamtej okolicy może być spowodowany uciśnięciem nerwów i naczyń krwionośnych. Ale od czego to, to nie wiem.

A mnie nawala jak nie wiem jutro mam iść do lekarza i okarze się co to jest ta mnie bol ze nie mogestekac bolu

co do zatok to ja mam ten ból i byłem u lekarza badać zatoki i nic idealnie czyste. dziwne jest to że ból czasem ustępuje a czasem się nasila zupełnie nie wiem czym to może być spowodowane. W sumie to pamiętam podobny ale strasznie ostry ból w momencie gdy miałem wyrwanego zęba, o dziwo ból się utrzymywał na skroni pojawiał się czasem ale ale z mega siłą. Zastanawiam się czy to nie jest od któregoś zęba bo mam po tej stronie niby wyleczonego zęba. może wy zauważycie coś podobnego u siebie.

mój mail: kondid@op.pl mam 19 lat, bóle od 6 klasy podstawówki, na początku trwały po 5minut, teraz od 30min-2h. Przychodzą w różnych porach, nawet w środku nocy. Byłem u lekarzy, robiłem badania - wszystko ok, został mi tylko neurolog - kiedyś się wybiorę. W moim przypadku jest tylko taki niuans, że bóle mam tylko w okresie jesienno-zimowym. Jeśli ktoś coś wie dodatkowo proszę na maila. Ja dzisiaj postaram się wprowadzić kilka zmian w życiu: tj. ćwiczenia codziennie przed snem, bez przerwy otwarte okno (w granicach rozsądku), wyłączony komputer jeśli nie korzystam. Zobaczymy czy cokolwiek się zmieni.

Witam. Odkąd pamiętam jak byłem mały miałem problemy tego typu. Od 3 dni boli mnie prawa skroń, łzawi mi prawe oko a jak kaszle to nie mogę wytrzymać z bólu w prawej części skroni. Stwierdzoną mam przewlekłą chorobę zatok. Zalecam udać się do laryngologa bądź w trakcie bólów do lekarza ogólnego żeby zrobić zdjęcie zatok. Ten ból skroni u mnie pojawia się pierwszy raz ale reszta objawów to związane z zatokami. Także te bóle wg mnie to w 90% związane są z zatokami u was. Metod leczenia są 3: 1 - antybiotyki, 2- zabieg metodą balonikową, 3 - operacja. Miałem już operacje małżowiny nosowej i pomogło ale do czasu. po 2-3 latach częstotliwość zachorowań na zatoki w wróciła sprzed operacji.

Chyba mam to samo, co inni juz opisywali i tylko mam nadzieje, ze to na tle stresowym ( miewam ostatnio ) a nie jest to guz czy inny dziad, ktory mi wybuchnie w mozgu! Wystepuje on od tygodnia juz prawie na skroni z prawej strony glowy na wysokosci oka. Odczucia sa takie jak przy szybkim lekko-mocnym uderzeniu gumowym mloteczkiem, jesli moge to do czegos porownac.Trwa to chwilke . Najczesciej gdy pokiwam glowa, krece nia, zchylam sie po cos lub wstaje albo gwaltownie sie porusze. Rownoczesnie odkrylem gdy przytrzymuje gardlo z prawej tez strony, w okolicy migdalkow, tylko troche dalej w prawo, tam jest taki malutki "migdalek" to, scisniecie to odczuwam w skroni (sam "migdalek" tez boli przy tym ucisku). Miewalem juz podobne bole w skroni i zawsze w tym samym miejscu ale zazwyczaj na tzw. "kacu" czy tez po wypaleniu zbyt duzej ilosci papierosow na imprezie poprzedzajacej owego ;) I nie jest to zwykly "kac" po przepiciu, takich raczej nie miewam tylko wlasnie ostry bol w prawej skroni (czasem w obu ale rzadko kiedy). Mam sie juz zaczac martwic czy po prostu migdalki czas wyciac (mam 35 lat) ?? A moze zab madrosci mi rosnie? Zniose i to byle by tylko w mozgu nic mi tam nie narastalo. Tomografia na juz? Czy czekac w kolejce na nia, az bol sam przejdzie (zazwyczaj przechodzi) bo teraz trzyma dosc dlugo juz. Czy moze miec to tez jakis zwiazek z zatokami? Dziekuje serdecznie za wszelkie rady Grzesiek

mój maż ma silne bóle skroniowe posyłali go od lekarza do lekarza aż w końcu okazało się że to choroba hartona (olbrzymiokomórkowe zapalenie tętnic, zapalenie tętnicy skroniowej) w czasie bólu łzawienie z oczu nadwrażliwość na światło ból aż bo omdlenia.

masci tygrysiej, uzywana czesto w masazu tajskim (pod jego koniec, w miejscach, gdzie bylo wieksze napiecie miesni i bol), niz samemu masazowi, nalezy przypisac ulge w bolach glowy - wiedzialy o tym nasze babcie i wiedza o tym ukraincy, rosjanie i azjaci, ale u nas teraz przyszla moda na masci przeciwbolowe robione na zachodzie (tez skuteczne, ale wiecej w nich farmakologii, niz naturalnych skladnikow). http://solidna-apteka.pl/masc_tygrysia_balsam_swiatynia_niebios_35g?utm_source=shopmania&utm_medium=cpc&utm_campaign=direct_link Pomocniczo w bólach typu migrenowego oraz dolegliwościach związanych z chorobą lokomocyjną (zawroty głowy, nudności). Przy schorzeniach górnych dróg oddechowych (katar, kaszel, zapalenie zatok lub oskrzeli, przeziębienie) oraz objawach związanych z grypą. W bólach stawowych, mięśniowych i nerwowych, pomocniczo w bólach reumatycznych ... Działanie: ... Przy bólach głowy typu migrenowego oraz dolegliwościach związanych z chorobą lokomocyjną smarowanie czoła i skroni łagodzi objawy i daje uczucie ochłodzenia. Przy schorzeniach górnych dróg oddechowych przebiegających z obrzękiem śluzówki nosa, wdychanie olejków eterycznych przynosi ulgę w oddychaniu. Nacieranie maścią klatki piersiowej oraz miejsc bolących powoduje rozszerzenienaczyn krwionośnych i poprawia krążenie w skórze i tkance podskórnej, co wywołuje uczucie ciepła. Stosowanie: Wyłacznie do uzytku zewnętrznego. W przypadku bólu głowy typu migrenowego oraz zawrotów głowy i nudności nacierać i masować czoło, skronie i kark ... Na zatoki, niedroznosc i inne problemy z drogami oddechowymi mozna robic tez inhalacje - odrobine masci do gotujacej sie wody i glowa pod recznik na kilkanascie minut. Mozna to robic w sypialni, przed snem, przy okazji nawilzajac suche powietrze od centralnego ogrzewania. Podobne dzialanie na uklad oddechowy bedzie miec masaz stemplami ziolowymi, bo przez cala dlugosc zabiegu sa parowane w gabinecie blisko klienta (parownik mozna nawet przysunac mu pod nos), a sklad ziol maja podobny do masci tygrysiej. Tak samo zreszta bedzie dzialac esencja ziolowa dodawana do oleju bazowego - nie powinno sie tylko brac prysznica bezposrednio po zabiegu, zeby ziola mogly dluzej sie wchlaniac. Jesli chodzi o rozne nazwy tych balsamow ziolowych, np Świątynia Niebios (jak w zapodanym linku do apteki), Maść smocza, Maść żmijowa, Tygrysi pazur, Masc Kotek, Japońska maść lecznicza i wiele innych, to sa to po prostu nazwy producenta, a sklad jest bardzo podobny - wbrew nazwom, nie zawieraja zadnych produktow zwierzecych. Balsamy moga miec rozne kolory, w zaleznosci od skladu. Slabsze, lagodniej dzialajace, przeznaczone sa do uzytku domowego, a mocniejsze do gabinetow masazu, bo potrzeba szybszego efektu i sa tez bardziej wydajne. O masci i jej zastosowaniu na bole glowy jest http://pl.wikipedia.org/wiki/Maść_tygrysia W badaniu porównawczym z wykorzystaniem placebo i innego środka (paracetamolu) oceniano skuteczność maści w leczeniu napięciowego bólu głowy. Wykazano znaczącą statystycznie (p

wikipedia sie czasami myli, bo okazuje sie w zrodlach, ze masc tygrysia najlepiej pomogla w 75%, sposrod paracetamolu i wielu innych środków przeciwbólowych. http://new-arch.rp.pl/artykul/82291_Balsam_na_bole.html ponizej tylko poczatkowa czesc artykulu: Balsam na bóle Produkowana w Chinach od wieków maść, znana jako balsam tygrysi, zwalcza bóle głowy skuteczniej niż paracetamol i nowoczesne środki przeciwbólowe, twierdzą naukowcy australijscy, po przeprowadzeniu serii badań. Wykazały one, że 75 proc. objętych nimi pacjentów odczuło największą poprawę samopoczucia dzięki stosowaniu maści, a tylko 25 proc. po zastosowaniu paracetamolu i innych powszechnie dostępnych środków przeciwbólowych. Lekarze nie zdołali jednak ustalić, na czym polega sekret tak wysokiej skuteczności balsamu tygrysiego. Fizjologiczne podstawy leczenia nim migren, tak jego poszczególnymi składnikami, jak ich kombinacją, pozostają nieznane -- stwierdzili w specjalnym raporcie. Podjęli oni badania na zlecenie władz, ponieważ ostatnio zaobserwowano w tym kraju znaczny wzrost zainteresowania alternatywnymi środkami leczniczymi, a zwłaszcza tradycyjnymi chińskimi preparatami. oprocz wlasciwosci przeciwbolowych (na roznego rodzaju bole, wlaczajac bole miesni, stawow, nerwobole), masc ma dzialanie relaksujące, dezynfekujące, przeciwzapalne i uspokajające http://forum.e-masaz.pl/viewtopic.php?p=10173 (artykul Aromaterapia - stosowanie w położnictwie i ginekologii autorstwa prof. dr hab. nauk medycznych Ryszarda Poreby)

ja tak mam i jest to migrena,czasami chce mi sie wyc z bolu,pomagaja oklady z plastrow cytryny i nacieranie glowy nalewka z bursztyna

Witam, jestem sportowcem, z komputera korzystam około godziny dziennie, ból zaczął mi przeszkadzać 3 dni temu, w ogóle nie mogę trenować, zaczyna mi pęcznieć żyła i boleć lewa strona głowy i to bardzo mocno, jeśli przerwę trening, po pół godziny mija ból. Jutro idę do lekarza. Ale korzystając z NFZ dowiem się pewnie za pół roku jaka jest przyczyna. Wiem tylko że na pewno, nie jest to kwestia komputera ani cholesterolu, ciśnienia nie mierzyłem.

Może to być nerwoból, zapalenie tętnic (zwłaszcza skroniowej), zapalenie zatok. zwłaszcza to ostatnie jest często pomijane w diagnostyce różnicowej (zatokę klinową i sitową trudno się bada).

najważniejsze jest nawodnienie ile wypijasz czystej wody , dotlenienie mózgu , w większości chorób jest dieto zależnych od tego zależy wiele

Od 10 dni odczuwam ostry ból głowy...nieprzerwanie. Nie należę do mazgajów, którzy latają po lekarzach, ostatni raz byłam 4 lata temu u lekarza rodzinnego. Niestety to co dzieje się ze mną teraz już mnie przerasta. Rano jak wstaje to ledwo podnoszę głowę z poduszki, bo tak bardzo boli, kiedy stawiam kroki to za każdym ruchem się nasila, boli nawet kiedy pochylam twarz przy myciu, kiedy kicham, śmieje się, czy kaszlę. Przy większym wysiłku fizycznym np.biegu ból staje się tak intensywny, że prawie mnie zamracza, robi mi się biało przed oczami i odlatuję... Leki przeciwbólowe nie pomagają, ibuprom, paracetamol, panadol, pyralgina, czy co tam jeszcze...nic nie działa. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłam, nie mogę spać, ani pracować, a moja praca polega na kontakcie z klientami więc zawsze muszę mieć być przytomna. Byłam dziś u lekarza rodzinnego, opowiedziałam o wszystkim co mi dolega, ból głowy z lewej strony...boli mnie cała skroń, tył głowy a nawet zaczeło mi promieniować w okolicy policzka... To jest nie do zniesienia, po 6 tabletek przeciwbólowych dziennie od tylu dni...zasypiając i budząc się z bólem... Dostałam w przychodni zastrzyk, który podobno miał mnie postawić na nogi, ale nie poczułam ulgi, leki jakie dostałam na recepcie to chyba jakiś żart - Zyrtec na noc i dwie tabletki Solpadeine w ciągu dnia. Już wykorzystałam swoją dzienna dawkę pomimo zastrzyku, który mi dano, a jest dopiero 15...jak mam przeżyć dzisiejsza noc? Mam wrócić za tydzień jak mi nie przejdzie to zrobią mi prześwietlenie i badania...podejrzenie padło na zatoki. Nie mam pojęcia dlaczego, bo nie chorowałam od dłuższego czasu, nie mam kataru ani kaszlu. Ogólnie cieszę się dobrym zdrowiem. Jednak nie mam zamiaru czekać tygodnia i zwijać się z bólu kolejnych dni, bo tylko płacz mi pozostaje... Lewe oko zaczeło mi łzawić... I ból jest tak uciążliwy, że autentycznie zalewam się łzami z mojej bezradności... Dziś chyba pojadę do szpitala wieczorem, bo nie wystarczają mi te słabe leki przeciwbólowe...

Dziś obudził mnie ból głowy lewego płata skrońiowego o 02:30,a pużniej 04:30. Z tymi bólami borykam się od pażdziernika 2012 tylko że na początku bolało mnie po prawej stronie i to był taki ból że dochodziło do wymiotów. Neurolog powiedział mi że to jest klasterowy ból głowy,ale sam już nie jestem pewien. Tomografie robiłem i nic nie wykazało niepokojącego,ale bóle są nadal.Miałem takie cos dwa lata temu i też w okresie zimowym.Zima pużniej mineła i ból też.Nic przyjemnego

Dosyć długo walczyłam z bólem lewej skroni i bólem w tylnej częci głowy. Odsyłano mnie od lekarza do lekarza....aż trafiłam do fantastycznej Pani doktor i po tomografi okazało się że jest to torbiel zatoki klinowej po dwumiesięcznej kuracji antybiotykiem i sterydami torbiel zniknęła. Minęły trzy miesiące, niestety objawy wróciły. Boje się iść do lekarz,a bo mam świadomość że tym razem nie skończy się na leczeniu farmakologicznym:((

Witam was, mam podobne bole co wy az w koncu postanowilem isc do lekarza a on mnie wyslal na odzial neurochirurgi, badania krwi i EEG mialem zrobione, wszystko w normie, teraz czekam na badanie rezonansem magnetycznym, dzisiaj mam je miec, napisze jak wyszly wyniki, pozdrawiam