dziewczyny czy facet musi być ładny żeby go kochać, co sądzicie?

Mozecie mi wierzyc lub nie ale ja klasycznych ladnych chlopaczkow nie lubie. Nie podobaja mi sie faceci o typowej urodzie modela. Bo nawet jesli maja ladna buzke to nie w nich czegos tego co im dodaje meskosci i wyroznia. Juz tu ktos zauwazyl, ze najbardziej urody dodaje facetowi to iz jest meski i zdecydowany. Ja juz nie raz poznalam facetow ktorzy mimo klasycznej ladnej urody wcale nie mieli powodzenia oraz takichj co mimo tego, ze na pierwszy rzut oka nie byli ladni, nie mogli sie opedzic od dziewczyn. O ich przyciaganiu stanowila bardzo ich osobowosc, poczucie humoru, charakter, to "cos" co mieli w sobie i czym zarazali innych. Pamietam, jak mialam raz docenta na uniwersytecie: naprawde twarz brzydka, wielki nochal ale to jak gadal, jaka atmosfere wokol siebie roztaczal to az dech zapieralo. chyba z polowa studentek sie w nim podkochiwala a daje slowo facet naprawde nie mial ladnej urody. Jedynie to co jest wazne w wygladzie to higiena i zadbany wyglad. Reszta kwestia upodobania ale tez i charakteru, osobowosci i tego "czegos".

taaaa ... gadanie ze wyglad nie ma znaczenia- sranie w banie . jak widze paskudnego chlopaka to raczej mi sie nie pali zeby go poznac

z wyglądu musi być zadbany, czysty. Piękno to pojęcie względne. Einstein nie pomylił się napewno:P Jeśli się kogoś kocha to ta osoba jest najpiękniejsza dla nas przecież. A przede wszystkim charakter i podejście do siebie. Zero ślamazarności, użalania się nad sobą czy przechwalania się, bo to od razu dyskwalifikuje:O

"Jeśli się kogoś kocha to ta osoba jest najpiękniejsza dla nas przecież." :o przecie zeby sie w kims zakochac, trzeba go poznac, a zeby poznac, to musi nam sie podobac. Chyba, ze jestes z tych osob, ktore zakochuja sie po 3 sekundach.

musi być tylko bogaty

no może to źle ujęłam. Nie wszystkim dziewczynom podoba się pięknisie. Można zwrócic uwagę na kogos niepełnoprzystojnego. Ale ten ktoś musi zwrócic naszą uwagę swoim zachowaniem i stylem bycia (pozytywnie oczywiscie).

No tak wszystko sprowadza sie do wygladu, taka prawda, ze brzydcy maja kompleksy i chca sie dowartosciowac i oczywiscie narzekaja, ze powodzenia nie maja, ale jak ktos brzydki chce z nimi byc to odrzucaja, bo czekaja na ksiecia (krolewne) z bajki.

w ten sposob faceci tez wybieraja kobiety :P Przyciaga wzrokiem, zatrzymuje charakterem, to normalne.. dla normalnych ludzi :D

to bylo do czarnej oliwki

wystarczy, ze ma dużego penisa

t59954 - no i sam/a widzisz ze wygląd jako taki nie jest najwazniejszy. Jest wazny ale ja stawiam tez na charakter i juz

jak wyglad sie nie liczy to sie umowcie z brszydalem . albo sie z nim najlepiej przespijcie . same nie wierzycie w to co mowicie. ktos tam wspomnial o "pieknisiu" - pieknis to nie to samo co przystojniak

Nie musi być piękny wysoki i rozgarnięty.Za to musi być bogaty. Takie niestety czasy !!!

a ty się księcia spodziewałaś ...??? ;) ;) ;)

A co to znaczy ładny? Bo moim zdaniem to pojęcie względne. Dla mnie \"ładny\" (choć wolę słowo przystojny) jest mój mąż, raczej wysoki brunet, zadbany, ale nie do przesady, ubierający się raczej normalnie (nie przywiązuje wagi do tego za bardzo) i ogólnie dość zwyczajny. Za to wcale nie podoba mi się opalony na solarce blondynek, z wygolonymi pachami i markowych ciuchach, z kolczykiem we brwi. A dla kogoś może być zupełnie odwrotnie-blondynek \"ładny\", a mój mąż-paskudny. Kwestia gustu:-)

ale Ci co są na nie to będą na nie, cokolwiek nie napiszesz:O jak grochem o ścianę:O

ale piszac, ze wyglad nie ma znaczenia oznacza, ze zwiazalybyscie sie z naprawde brzydkim facetem. Mimo, ze zadbanym. Czy tak by bylo? Watpie. Bo za chwile okazaloby sie, ze musi byc wysoki, pozniej, ze musi byc w miare dobrze zbudowany, jeszcze pozniej, ze musi miec ladna cere.... i dochodzimy do wniosku, ze jednak wyglad sie liczy.

Prawda:-p

Ładny to jest pedał... Prawdziwy facet może być przystojny :D

LICZY SIĘ. Liczy, liczy, liczy. Bo zeby na kogoś zwrócić uwagę MUSI się on nam SPODOBAĆ "na oko" że tak powiem;-p Ale nie ma moim zdaniem obiektywnego wyznacznika "ładności":-p

Pytanie zresztą sformułowano "czy facet musi być ładny żeby go KOCHAĆ", a nie "się zakochać". Myślę, że wiele żon kocha swoich mężów nawet po 50 latach małżeństwa, gdy ci są łysi, mają włosy wystające z uszu i sztuczną szczękę:-p

dsfdsf - Ty umiesz czytać?? Napisalam, że wygląd jest wazny, ale nie jest najwazniejszy! Każdy z wyglądu jest jaki jest. I cześciowo tego nie mozna zmienic, ale niektóre rzeczy tak. Chyba, że nie umiesz sie myć, kupic/ubrac dopasowanych do Ciebie ubrań, zeby jakos wyglądać (od razu mówie, ze nie muszą byc markowe) i dbac o swoje ciało i trochę sie poruszac. Moze nóg nie masz co??:O No i musisz miec odpowiedni charakter, byc zdecydowany, silny i miec wlasne zdanie.

Wedlug mnie duza zasluga urody w faceta kryje sie nie za tym jaka on ma buzke ale w jego postawie zyciowej i pewnosci siebie. Znam wiele facetow, ktorzy mimo ze nie da sie o nich powiedziec: ladny, przystojny z urody , sa na tyle pewni siebie i maja w sobie taki urok, ze sie jednak podobaja kobietom. Jezeli facet jest pewny siebie, ma dobra gadke, umie sie sprzedac to bedzie uwazany za przystojnego i takiego co ma powodzenie. Natomiast za brzydkich uwazani sa czesto faceci ktorzy sa pelni kompleksow. dla takich jedna mala wada czesto urasta do potegi tragedii i przez to oni zarazaja innych tym pesymizmem wobec siebie. jako ze sami siebie uwazaja za brzydkich zachowuja sie tak, ze nieswiadomie przekonuja o tym i reszte osob w tym dziewczyny.

ze chlopak musi mi sie podobac i juz, nie umowie sie z metalowcem, nie umowie sie z chlopakiem z dlugimi wlosami, ale jest tez druga strona medalu- nie umowie sie z pieknisiem po solarium ktory wlosy uklada dwie godziny. musi byc zadbany, no i choc troche wyzszy ode mnie.

Co za głupie pytanie... A co, jak nie jest ładny to nie zasługuje na miłość? A kobieta? żal ;/;/;/

15.06.2008] 22:36 a ja mam tak nie umowie sie z metalowcem, nie umowie sie z chlopakiem z dlugimi wlosami a ja chętnie wezmę tych, których odrzuciłaś... ...ale trudno spotkać dlugowłosego metalowca po 30 :P

to nie płec piekna,chyba sie cos komus pomyliło:)

uroda to pojęcie względne bo to co się jednemu podoba to nie końiecznie drugiemu ważniejszy jest charakter