Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amcia

Dlaczego faceci oglądają porno?

Polecane posty

wyzej napisalam co o tym mysle.... dla mnie to ze jest to facet i jest wzrokowcem to zadne tlumaczenie!!! oni nawet nie wiedza jaki bol tym sprawiaja! jak widze te panienki ktore oglada np. duze piersi to odrazu mysle ze takie lubi i takie go podniecaja jak widze ze filmik ktory ogladal nosi tytul szczupla i zgrabna to odrazu mysle ze ja nie jestem chuda czy tam szczupla bo jezeli mial by w domu piekna kobiete to nie ogladalby tego prawda? mam 161cm waze 51kg moje wymiary to 89\\69\\90 mam niebieskie oczy i jestem blondynka nie sztuczna tleniona lalka z ekranu, jestem normalna atrakcyjna dziewczyna dajaca mu w lozku wszystko a mimo tego oglada. Wyobrazcie sobie waszego faceta ogladajacego filmik ktory ma tytul mega duze piersi pieknej karoliny albo mega podniecajaca amatorka... jak myslicie co on wtedy mysli? mysli; ale suka a jakie ma cyce z checia bym je potarmosil. Ja to przezylam i wiem jak to boli. Nabawilam sie kompleksow ktorych nigdy nie mialam. Oni nawet sobie sprawy nie zdaja ze to co na ekranie to nie jest zupelnie prawdziwe.. a przeciez obok siebie maja naturalna piekna kobiete ktora moze ich uszczesliwic......... tak czy tak dla mnie to ogromny bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturkaogohONA
zgadzam sie z hipiska. nie raz plakalam jak przejrzalam to co moj men na kompie ogladal- a moja sytuacja nie moze rownac sie opowiesciom niektorych osob,gdzie faceci wrecz kataloguja filmy itp itd, bo moj facet wejdzie na jedna czy dwie stronki,ale i tak to boli bardzo... najgorsze ze potem mowi mi ze jestem najpiekniejsza na swiecie i taka mega podniecajaca ,ze sie powstrzymac nie moze... kiedys z ciekawosci przejrzalam kilka stronek,bo stwierdzilam ze moze robie cos zle w lozku itp ,ale jak obejrzalam sobie kilka filmikow to stwierdzilam ze w zasadzie jakby nagrali nasze stosunki to taki sam filmik by powstal,bo nigdy nie ograniczamy sie z moim facetem, jestesmy wyluzowani i robi to na co mamy ochote bez krempacji... ja mam poglad ze facet wzrokowiec,niech popatrzy ,ale niech sie z tym nie ukrywa. ja kiedys podjelam ten temat z moim facetem i powiedzialam na wstepie ze nie przeszkadza mi to ze oglada takie stronki... a on na to ze nie oglada i sie wypieral mi w rzywe oczy:/// klamstwo chyba jest najgorsze w tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juan199
No cóż w naturze faceta istnieje potrzeba "odmiany". Nawet najwspanialszy seks z ukochaną kobietą, z którą sie jest w stałym związku, ulega rutynie, powszednieje. I to nie odnosi się raczej do nowych, niewypróbowanych pozycji, innych form współżycia, ale po prostu do chęci spróbowania "jak to jest z tą inną" np. koleżanką z pracy, sąsiadką, sprzedawczynią ze sklepu itp. My po prostu tak jesteśmy "zaprogramowani" przez ewolucję. Dlatego lepiej, iż oglądamy porno, gdyż alternatywą jest zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już jest nudne i śmieszne
Zauważyliście, że prawie wszystkie skarżące się na swoich facetów (że oglądają porno a je zaniedbują) obowiązkowo piszą, że są piękne, smukłe, zgrabne, mające powodzenie u innych i na dodatek są bardzo dobre i chętne w łóżku. Cóż za skromność!!! Czyżby te brzydkie i grube nie miały takich problemów? A może te super-Barbie są tak zapatrzone w siebie że nie widzą innych problemów? Pamiętam taki bardzo stary film, w którym główny bohater kochał się w takiej przepięknej i porządnej dziewczynie i w końcu ona zgodziła się zostać jego żoną. No ale wkrótce okazało się, że żona podała o unieważnienie małżeństwa z powodu nieskonsumowania. Matka młodego nie mogła znieść takiej hańby, więc go maglowała, aż wyznał, że nie mógł tknąć żony bo mu się ona wydawała świętą. No więc moje przecudne panie; może u was coś podobnego ma miejsce? Takie piękne że strach ruszyć? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość experymenty on
do prooosze o odpowiedz jak wczesniej pislalem jezeli dziewczyna jest super w sexie a mimo to jej facet oglada pornosy to mozliwosci jest kilka: 1. wcale nie jest taka super w sexie jak myśli; najgorzej jak niby jest ostra i ciekawa ale ma minę jakby robiła to na siłe a nie dla przyjemności (moja ex laska) albo w ogóle nie udaje i nie stara się zrzucajac wszystko na brak doswiadczenia - nalezy sie podciagnąć (to mój obecny przypadek), 2. jest super ale i tak on ma skrywane fantazje i czegos mu brakuje - nalezy zaoferować "zrobie dla Ciebie absolutnie wszystko - powiedz na co masz ochotę" a potem spełnic każdą fantazję z zachwycona minką - ja bym cholernie docenił 3. jest super ale chcialby spróbować z inną laską żeby sprawdzić czy z inna też bedzie super - do tego etapu niestety nie doszedłem ale to może spotkać każdego faceta, 4. jest super ale chcialby spróbować czy z taką ktora jest ladniejsza tez bedzie super - niestety nie zawsze jestes idealnie w jego typie choć to nie Twoja wina - co do mnie jw. 5 chce znaleźć inspiracje bo uważa że ci nie dorasta do pięt i chcialby cie zaskoczyć - zabawne ale i tak się by nie przyznal do tego, 6 jest gejem :) tak to tez mozliwe niestety 7 jest poligamistą (dotyczy wielu facetów) - niestety czasami niektorzy muszą mniej lub bardziej zdradzac choć maja idealną dziewczynę - wbrew pozorom jest to najczęściej choć sie z tym nie zgodzisz na 99% skutek jednego z ww przypadków - wówczas jedynie można zaakceptować lub wymienić faceta 8. jest kompletnym nie zasługującym na CIEBIE idiota - wówczas a) trzeba koniecznie obejrzec z nim odjechane pornole i z czarującym uśmiechem powiedziec "zobacz jestem lepsza od tych dziwek nudne te pornusy wolę real z Tobą" a potem pokazać że choć nie masz silikonowych zderzaków i tak mogłyby się od Ciebie wiele nauczyć same aktorki jak i reżyserowie filmów - nic tak nie cieszy i nie podnieca faceta jak autentyczna ochota na 100% spełnianie jego sexualnych upodobań - (rany jak ja bym chcial miec taka laske) b) jest nieuleczalnym idiotą - wówczas porzucic wykastrować zabic zamienic na takiego co potrafi Cię docenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość experymenty on
do prooosze o odpowiedz i jeszcze na Twoim własnym przypadku: zobacz - "na poczatku jak mialam robić loda brało mi sie na wymioty" - on to widział i na pewno pomyslał "robi to na sile, ale wcale jej to nie kreci" - ta miną zabrałaś mu 75% procent przyjemnosci (wiem z doswiadczenia z moja ex) a moze jeszcze przy oralu gryziesz go przypadkowo zebami albo nie robisz tego dosc delikatnie i namietnie oraz z wyczuciem. Moja obecna zawsze mi mowi: wam przeciez za kazdym razem jest przyjemni zawsze macie orgazm - tak ale penis to nie skrzynia biegow. czasami nie ważne co sie robi ale tez jak sie robi - moze robisz wszystko ale "nie wkładasz w to serca" - w końcu jestes na niego zła. A moze jak spełniasz jego fantazje nadal masz minę jakbyś sie miała zrzygać??? taka mina kompletnie zniecheca do czegokolwiek. no i wreszcie piszesz "zrobie prawie wszystko" - no właśnie "prawie" a moze jednak czegoś mu brakuje ... tego najważniejszego ... trzeba znaleźć odpowiedz "czego" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturkaogohONA
w moim przypadku jest tak ze wkladam mnostwo serca w seks. uwielbiam oralnie piescic mojego faceta, sprawia mi to przyjemnosc. lubie glebokie gardlo- czasem jest ciezko, ale wiem jaka przyjemnosc sprawia to mojemu facetowi i to robie z ogromnym zaangazowaniem. rowniez mowie mojemu facetowi,ze uwielbiam brac do buzi jego penisa,ze mnie to bardzo podnieca itp itd... jak powiedzialam wczesniej jestem bardzo otwarta- wrecz czasem ja zdradzam wiecej moich erotycznych pragnien, niz on. a seksuolodzy twierdza ze jak ludzie dorosli maja normalne zycie seksualne, to czesta masturbacja powinna byc leczona bo to juz nie jest zdrowe (od czasu do czasu moze byc,ale nie moze zastepowac normalnego wspolzycia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego kobiety latają na zakupy? Pytanie jest czysto retoryczne i taka czynność podobnie jak latanie po centrach handlowych przez kobiety tak oglądanie pornosów jest w naturze męskiej...co w tym nienormalnego albo nadzwyczajnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdero
bo lubia ogladac gole baby . Gdyby porno bylo w ubraniu w ktorym byly specjlalne dziurki na krocze to by nie ogladali .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdero
poza tym ludzie sa poligamistami , tylko kultura ich zmieniła i zabronila kopulowac z kazdą/ym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prooosze o odpowiedz
DO >EXPERYMENTY ON< Uwazam ze masz racje z tym ze jak dziewczyna robi mine obrzydzenia to facetowi sie odechciewa, zreszta kazdemu by sie odechcialo;) Nie bede pisala ze jestem atrakcyjna zgrabna szczupla blondynka bo... najzwyczajniej w swiecie nie jestem, nie jestem tez tak dobra w sexie jak te dziwki (inaczej bym tych panien nie nazwala;]) z pornoli, nie potrafie sie ruszac jak one, moze bym sie z czasem nauczyla ale niestety ogranicza nas sasiad i cienka sciana;] a moj chlopak caly czas mnie ucisza (nawet pojeczec mi nie pozwala:P). Jezeli chodzi o ogladanie pornoli to chyba powoli zaczynam rozumiec dlaczego on od czasu do czasu obejrzy sobie kilka stronek czy filmikow, po prostu a) chce popatrzec b) z ciekawosic c) czegos mu brakuje, a ja tylko moge robic cos z punktem c i wlasnie dlatego pisalam Ci ze jestem gotowa zrobic "prawie" wszystko;) Skad to prawie? Bo pisales o sikaniu i tego typu sprawach i jesli moj chlopak wlasnie tego chce (w co watpie) to ja wole zmienic chlopaka niz go w ten sposob zaspokajac;) Wiele wiele wiele rzeczy moge zrobic ale az tak skrajanych jak sikanie sobie podaruje:P Bardzo chcialabym ogladnac z nim odjechanego pornola (czasem nam sie zdarza) i powiedziec "zobacz jestem lepsza od nich" niestety wiem ze nie jestem i dlatego boli mnie jak on oglada te baby. A co do orala o ktorym pisales w ostatnim poscie to byc moze masz racje, na poczatku jak ja sie juz przelamalam do tego i zaczelo mi to sprawiac przyjemnosc, to on prosil za kazdym razem zebym to robila podczas gry wstepnej. Teraz to jak ja chce to on doslownie za kazdym razem mowi ze nie ma ochoty, wiec wydaje mi sie ze to moja nieudalnosc jest przyczyna. No coz.... jak ja mam sie nauczyc?:P Nie znam tajnikow robienia dobrego loda;) Zreszta nawet nie wiem czy robie zle:P Tylko tyle ze dosc czesto skarzyl sie ze robie to zbyt mocno (staralam sie tak jak na jego pornolach) ale dopiero teraz wiem ze, tak jak napisales, penis to nie skrzynia biegow a pornole to nie zycie;) Mam ponad 20 lat i dopiero teraz do tego doszlam:P:P Reasumujac, dziki sex mozna podgladnac na filmach, niestety ja wiem ze nie jestem az tak dobra jak one, a tajnikow "dobrego loda" niestety film nie uczy:P A te dwie rzeczy chce nadrobic robieniem "prawie" wszystkiego dla niego. Niestety on jest taki ze nie powie mi o swoich fantazjach, coz.. nawet mi nie mowi jak robic loda... Ciezka sprawa z wami facetami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frohike
Do przedmówczyni: Nie uogólniaj, proszę. Poza tym - w kwestii fellatio: Z niektórymi kobietami jest tak, że można im w nieskończoność tłumaczyć jak to robić, jak jak chcemy żeby to robiły, a one i tak zrobią po swojemu :) (i tutaj zwróć, proszę uwagę - użyłem słowa "NIEKTÓRYMI". Nie mówię "Z WAMI KOBIETAMI", niektóre są bardzo pojętne i byłoby to po pierwsze krzywdzące, a po drugie nie poparte żadnymi dowodami). Tak więc z niektórymi kobietami jest tak, że nawet jeśli byłbym człowiekiem-gumą i zademonstrował sam na sobie bądź też był po części cyklistą i zademonstrował na osobniku tej samej płci i tak niewiele by to dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frohike
Ach i jeszcze jedna sprawa... tyczy się to nie tylko przedmówczyni ale i paru innych osób na tym forum... Nie mówimy "oglądnąć" tylko "obejrzeć". "Oglądnąć to regionalizm małopolski, ogólnopolska forma brzmi obejrzeć. Z regionalizmami jest tak: nie ma powodu, aby unikać ich w komunikacji regionalnej, ale trzeba się liczyć z tym, że w obiegu ogólnopolskim mogą być źródłem niejasności lub nieporozumień."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie uważam się za
ósmy cud świata, a mój facet nie ogląda porno. Tak, tak. Zaraz mi powiecie, ze robi to skrycie. A ja na 99% procent jestem przekonana, że nie. Za to ja to robie:P. Więc kryć się przede mną nie musi. Po prostu nie lubi i tłumaczenie, że tacy są faceci etc. to tłumaczenie samego siebie. Każdy człowiek jest inny, nawet ten posiadający penisa. To ciekawe, ale w moim związku ja mam większy temperament. Długo musiałam namawiać partnera, żeby nazwał mnie dziwką. A teksty typu: Zaraz ociągnę ci kutasa, spuść się na mnie itp. są w moim codziennym repertuarze. Świetnie tańczę, ze striptizem nie było problemu. Owszem podniecił się, ale dla niego równie podniecająca jest jak budzę się rano obok niego. Nie potrzebuje klapsów, wulgaryzmów. Ja tak. Ale lubi gdy czasem poświntuszę i zasypiam ze spermą na ustach. Lubię ostry seks, ja namówiłam go na seks analny, na wibrator w łóżku (tym ostatnim z chęcią penetrował moją cipkę). Niestety anala nie cierpi, ale za to w 69 uzupełnia lizanko porządną penetracją sztucznym członkiem. Nienawidzę dominować seksie, lubię krzyczeć, przekliać, i kiedy kończy na mnie w różnych pozycjach. Lubię, lubię, lubię... A on nie i nie muszę z tego powodu szukać alternatywy w pornosach. Jak coś fajnego znajdę to zgrywam na dobrą grę wstępną, chociaż trudno jest znaleźć coś mało obleśnego, a ostrego zarazem. To fakt. Jednak bez tego by się obeszło, ale po co jak można sobie urozmaicić swoje życie? Tylko, że ja oglądam tego pokątnie, nie robię sobie dobrze ręką ukryta w sypialni po seksie i nie oglądam ogromnych członków, chociaż mój nie dużego. I nie dlatego, ze jestem kobietą. Tylko dlatego, że podniecam się moim facetem i seksem z nim, jaki jest. Nie uzależniłam się sztucznych cycków, a choć nasz seks nie jest moim idealnym, jest nasz. Trochę smutne, że ludzie nie potrafią kochać się takimi jakimi są, tylko szukają w partnerze odzwierciedlenia swoich fantazji, zawsze i w każdej materii. Cóż, tak nigdy nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie uważam się za
Oczywiście jestem uważana za ładną i bardzo zgrabną, ale mój biust to skromne 75b. Także mój luby już powinien przeglądać stosy pornosów jak rasowy jebaka, bo cóż to za cycki:D. Także pewnie zyję w nieświadomości hehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frohike
Jeśli jesteś pewna, że tego nie robi to w nieświadomości nie żyjesz. A jeśli uważasz, że żyjesz w nieświadomości to pewna nie jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frohike
Co do seksu analnego. Być może nie lubi taplać się w Twoich odchodach. Zrób wcześniej lewatywę, albo lepiej - niech on Ci ją zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frohike
Jeszcze jedno... jeśli mężczyzna ma niewielkich rozmiarów członka to ciężko go namówić do pewnych zachowań. Posiadacze małych członków z reguły nie potrafią traktować kobiet przedmiotowo, czy też jak wolisz "jak dziwek", nawet dla zabawy. Pytanie jeszcze jak mały jest członek, bo być może kompleksów nie ma tylko wyobraźni brak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie o odchodzy tu chodzi
nikt ich nie lubi. Po prostu samo uczucie go odrzuca, a forma seksu nie podnieca. Finito znawco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lmao
A ja powiem jedynie ze sie zgadzam w pelni z Adamem (str. 11). Faceci potrafia bez tego zyc. Mozna sie tu poczuc jak na jakims forum AA gdzie strona niepijacych tlumaczy pijakom ze sa uzaleznieni O_o Pozno jest wiec tak po krotce: 1. Panie - walczcie o swoje (tylko bez "jestem najwspanialsza, najseksowniejsza itp. itd, bo jak - to juz bylo mowione - wlasnie to moze Was gubic) 2. Do konca zycia bede pewnie zalowal ze kiedykolwiek wchodzilem na pornosy i inny tego typu syf. 3. Skoro porownuje do AA: Mam na imie Patryk. Nie robie tego od ok. 6 lat. Pomimo ze (jak to z kazdym innym nalogiem) nie jest to latwe to jestem z tego zadowolony :] 4. Szacunek dla kobiety - przede wszystkim :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Faceci ,ktorzy ogladaja filmy porno robia to tylko dlatego , ze lubia sie sami zabawic reka... wiem to ...mam to w domu ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walik
Ja lubie walić konia ogłądać pornole i przy tym moja panna robi mi loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsxedc
Jestem osoba dla ktorej nie ma tabu mozna ze mna zrobic w łozku wszystko dosłownie wszystko i ja jestem w stanie facetowi zrobic co tylko zechce. Na seks mam ochote w kazdej chwili o kazdej porze dnia i nocy. Co do mojego wygladu to nie mnie to oceniac ale majac kiedys strone w internecie musialam ja zlikwidowac bo dostawałam same poropozycje grania w porno.Moj poprzedni zwiazek rozpadł sie z tego powodu. Moj ex facet czesto ogladał pornusy, ciagnał tego masy z internetu ale pomyslałam-ok- jesli ma ochote a mnie nie ma to wole zeby zrobił to sobie sam a nie poszedł do innej( z reszta ja sobie tez pod jego nieobecnosc radziłam bo nie wytrzymam bez seksu dłuzej niz 2 dni). Kiedy zamieszkalismy razem był seks od 3-5 razy dziennie(mi to pasowało jak najbardziej:)). Problem pojawił sie pozniej-doszło do tego ze moj facet probował mnie wygonic z domu po to by sobie zrobic dobrze, kazał mi isc do sklepu ,albo do garazu po cos. Kiedy mu odmowiłam( o niczym nie wiedzac) strasznie sie ze złoscił wiec poszłam. Ale zapomniałam portfela i musiałam wrocic-złapałam go na goracym uczynku a on probował mi wmowic ze to cos w majtkach co sterczy to długopis a on nic nie robil. I sie zaczeło robił to gdzie sie dało chował sie w garazu koło psa budy(wczesniej tez to robil ale ja nie wiedziałam) Kiedys nawet ubrałam jego bluze i jak wsadziłam reke do kieszeni to poczułam tam kawałek husteczki pełnej czegos klejacego. Ze złosci-bo sie wkurzyłam- wpakowałam mu to do geby. Oczywiscie nie obyło sie bez wmawiania choroby psychicznej itd. Po moich wielomiesiecznych prosbach, naleganiach na seks ktorego było mało bo wolał walic konia powiedziałam dosc-całkowicie go odepchnełam. nagle moj facet ktory mnie unikał wykorzystywał kazda sytuacje(nawet na 5 minut przed moim powrotem do domu)zdziwil sie ze ja mowie NIE, zaczał sie płaszczyc błagac grozic ze jak mu nie dam to mnie zgwałci raz nawet probowal siły ale mu nie wyszło-a ja-ja smiałam mu sie prosto w pysk mowiac mu ze mnie brzydzi ze odrzuca mnie na sama mosl jak ja mogłam z nim cos robic. nigdy wczesniej nie widziałam go w takim stanie wczesniej gdzie ja płakałam bo czułam sie skrzywodza teraz on ryczał- a ja dla podkrecenia atmosfery jeszcze mu powiedzialam ze skoro nie chciał sie ze mna kochac i wolał sobie walic to ja znalazłam sobie kogos (faktycznie tak było) i odchodze. Nie załuje mam swietnego faceta, który w łozku o mnie dba itd. małod oswiadczony niezbyt wyposazony ale kocham go ponad wszystko-tylko ostatnio znalazlam kilka stronek a zwłaszcza jedna ktora odwiedza nie za czesto ale odwiedza. mowil mi ze tego nie robi a ja jestem taka cieta teraz na klamstwo, ze powaznie zaczełam sie zastanawiac czy od razu od niego nie odejsc nie chce 2 raz przechodzic tego bolu tymbardziej ze po tym jak go złapałam 1 raz powiedział ze juz nie bedzie i zaczał kasowac historie na komputerze i wiem ze dalej to robi wiec sa dwa wyjscia: albo go zostawie albo zaczne zdradzac. inna nie bede mniej boli jak sie krzywde tez komus wyrzadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monajka
Moi Kochani! Tak sobie czytam to forum , bo sama znalazałam się w podobnej sytuacji jak wiele kobie i myślę,że porno uderza w parę jak bomba napowietrzna, jak broń biologoczna. Jeśli mężczyzna ogląda porno, a wie, że partnerka tego nie akceptuje, źlw się z tym czuje, ma wyrzuty sumienia i w konsekwencji staje się agresywny. Nie powie tego, bo wie ,że ona tego nie zaakceptuje, a tak jest w większości przypadków ( szczególnie jeśli były już jakieś ustalenia na ten temat). Uderza w kobietę, bo natychmiast gdy się dowie, zacznie zastanawiać, czy jej facetowi czegoś w niej brakuje ( nawet jeśli tego nie czuje na co dzien - to znaczy tych obaw). W konsekwencji zacznie się źle z tym czuć i żle o sobie mysleć, to zmniejszy jej pewność, obniży atrakcyjność mentalnie i doprowadzi do zmiany w kontaktach intymnych. Ja zawsze preferuję szczerą rozmowę i tak też robie, ale myslę, że mimo wszystko dla mężczyzn to krępujące i nie zawsze chcą otwarcie o tym rozmawiać. Dla mnie porno jest złem - wystarczy poczytać opinie fachowców. Zmienia, spłyca kontakty międzyludzkie, prowadzi do dewiacji. Proszę , nie piszczie, że oglądanie filmów porno przez Waszych mężczyzn jest ok. Jeśli same ogądaciem warto się nad tym zastanowić .Przerażające jest jak zmnienia się śwaidomość młodych ludzi, dorastających. Myslę, że to problem społeczny i nie wolno tego akceptować. Jeśli kochasz swoją kobietę miej odwagę z nią żyć. Wirtualny seks to mżonka i tchórzostwo. Nieuzasadniona fikcja, która nie zaspokaja. onanizm nie zastąpi bloskości z kochaną osobą - tosię nazywa intymność-często zapomniana przez współczesnych. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę siły w walce z pornografią. Pornografia jest zła! Niszczy nie buduje. porozmawiajcie ze sobą szczerze, spróbujcie, aby zwyciężyła Wasza mołosć i czystość związku. Zyczę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monajka
A i jeszcze świetny artykuł na ten temat dla osób, które mają już zmienioną swiadomość i widzą swiat w krzywym zwierciadle....Człowiek jest istotą zmienną fizycznie, ale również psychicznie (co już nie jest tak bardzo widoczne). Jednak wbrew pozorom to ten drugi czynnik jest o wiele bardziej istotniejszy, gdyż to psychika czy samo zdrowie człowieka odpowiada głównie za prawidłowy rozwój całego organizmu. Większość ludzi niestety skupia się bardziej na przemianach zewnętrznych, ignorując niekiedy i nie zauważając tego, co istotne jest w danym człowieku, szczególnie młodym. Psychika jest tą siłą napędową, która odpowiedzialna jest za tzw. „prawidłowe życie”, kontakty z drugim człowiekiem, rozwój intelektualny jak i osobowościowy. Temat jest szeroki i obejmuje ogromną dziedzinę, ale ja pragnę skupić się na jednej, noszącej miano rozwoju seksualnego. Współczesny świat w tej materii jest szczególnie zagrożony patologią, przedstawianiem tego rozwoju w krzywym zwierciadle. Dojrzałość fizyczną chłopak osiąga około 18 roku życia, dziewczyna wcześniej- gdzieś około 15 roku. Dojrzałość psychiczna nie idzie z nią w parze. Ona przychodzi dużo później, co najmniej cztery lata po fizycznej, choć nie jest to regułą, gdyż trudno zamieścić ją w jakimkolwiek zakresie. Decyduje bardziej o tym zewnętrzna postawa oparta o obiektywne normy. Ale współczesna kultura panseksualistyczna bardzo tai ten fakt, gdyż to właśnie młody człowiek najbardziej poddaje się manipulacji skomercjalizowanym firmom działającym w tzw. porno biznesie. Wiadome jest, że nic nie sprzeda się bez reklamy, a jeśli coś jest destrukcyjne to sprzeda się jedynie na drodze manipulacji. Porno biznes jest typowym rynkiem o charakterze patologicznym, działającym na słabości, niejednokrotnie chorobie czy nieszczęściu drugiego człowieka. W Stanach Zjednoczonych pornografia jest trzecim najlepiej zarabiającym przemysłem w grupach przestępców zorganizowanych - po przemyśle narkotykowym i hazardzie. FBI szacuje, że roczne dochody przemysłu pornograficznego wynoszą od 8 do 10 miliardów dolarów. Każdy człowiek wychowany i wzrastający w zdrowej rodzinnej atmosferze, w dialogu i otwartości nie da się wciągnąć w to oszustwo. Niestety coraz więcej dzieci zostaje pozostawione na pastwę losu, bez opieki, wychowywane na telewizji, czy ulicznych podwórkach. Brak ciepłego domu, nade wszystko szczerego i odważnego dialogu z rodzicami (choć niestety coraz więcej jest dzieci doświadcza dramatów rozbicia rodziny) powoduje, że środowiska pornograficzne zbierają swoje żniwo. Jest to działanie podobne do działania dilera, który pragnie wciągnąć młodego człowieka w narkotyki, ale w pornografii pierwsza działka jest bardziej dostępna. Można ją otrzymać w każdym kiosku lub oglądając telewizję w nocnych porach, a mając odpowiednie możliwości techniczne nawet wcześniej. Największy prym w dostępności pornografii wiedzie internet. Ważne jest, ażeby jedynie młody człowiek „chwycił bakcyla” i „odpowiednio” (w mentalności porno biznesmenów) napięcie seksualne wykorzystał. Początkowym celem jest spowodowanie u niego połączenia obrazów pornograficznych z czynnością mogącą występować w okresie dojrzewania, jaką jest masturbacja, która jest tylko „zaczynem” do niszczącego umysł procesu dewiacyjnego o podłożu seksualnym. Brak stanowczej krytyki dla onanizmu i sprowadzanie go do czegoś naturalnego przez wiele środowisk wychowawczych, otwiera drogę do „równości’ z połączeniem obrazów i masturbacji. Rodzi się uzależnienie, a w konsekwencji dewiacja seksualna i wszelkiego rodzaju zboczenia. To przede wszystkim środowisko porno biznesowe nakręca teorie o powszechności i normalizacji zjawiska masturbacji. Zależy im na tym, gdyż jak w każdym uzależnieniu, współczynnik tolerancji staje się mniejszy i do wywołania odpowiednich pobudzających obrazów czy tekstów potrzebuje nowych bodźców. Większość młodych ludzi staje przed tym problemem. Początki podobne są, jak wcześniej pisałem, do pierwszych działek narkotyków. Podobna jest też kwalifikacja, dzieląca się na narkotyki miękkie i twarde. W pornografii wprowadza się podobny iluzoryczny podział. Jednak fakty mówią same za siebie... 90 % młodych Amerykanów uzależnionych od narkotyków zaczynało od marihuany. W pornografii początki uzależnienia są podobne: niezdrowe zainteresowanie sprawami seksualnymi, które nie tyle ma uświadomić młodego człowieka i kierować na prawidłowy rozwój seksualny ile powodować szukanie emocjonalnych wrażeń, wzbudzać napięcie seksualne, którego ujście z reguły jest nieodpowiednie. To zainteresowanie wynikające niekiedy z niewinnej ciekawości powoli przekształca się w obsesję, szukanie nowych, mocniejszych wrażeń. Ale nie tylko, gdyż tworzy w młodej psychice skrzywiony obraz miłości (egoizmu), jak i podejścia do relacji pomiędzy mężczyzną a kobietą. Uzależniony od pornografii żyje niejako w dwóch światach. Potrafi się doskonale maskować, odgrywać przykładną osobowość publiczną, lecz przy sprzyjających okolicznościach ukazać swoje drugie oblicze. Konsekwencje mogą być katastrofalne, od rozwiązłości małżeńskiej przez wszelkiego rodzaju zboczenia seksualne (z homoseksualizmem i pedofilią na czele) po zbrodnie na tle seksualnym (zobacz aneks). Pornografia wzbudza w danej osobie postawę egocentryczną w relacjach do drugiego człowieka. Osoba uzależniona od masturbacji podsycanej „filozofią” pornograficzną nie jest w stanie stworzyć wierności w rodzinie. Istnieje błędna teoria głosząca, iż człowiek rozpoczynając współżycie niejako zaprzestaje masturbacji. Nic bardziej błędnego, gdyż nałóg ten jak każdy inny ma swoje źródło w psychice i seks nie rozwiązuje tego problemu. Może to brutalnie zabrzmi, ale zmienia się jedynie „technika" osiągnięcia satysfakcji seksualnej. To nie będzie nigdy współżycie lecz zwykła masturbacja za pomocą drugiej osoby (fakt ten wspiera coraz liczniejsze grono kobiet niezadowolonych z pożycia małżeńskiego, gdzie satysfakcję seksualną osiąga jedynie jedna strona, z reguły męska). W środowisku homoseksualnym problem ten jest bardziej widoczny, gdyż tu nie ma w ogóle miejsca na współżycie. Kontakt seksualny pomiędzy osobami tej orientacji jest niczym innym jak zeufemizowanym wspólnym onanizmem. Tu nie ma miejsca na zbudowanie trwałych więzi, na istotę współżycia seksualnego, jakim jest poczęcie nowego życia. Skupianie się jedynie i przede wszystkim na orgazmie sygnalizuje jasno, że wspólne relacje oparte są na egoistycznej satysfakcji, a nie budowaniu więzi. Wiele osób uświadamiając w końcu sobie swoje tragiczne położenie rozpoczyna szukać pomocy. Z reguły występujący wstyd oraz brak wparcia środowiskowego podsuwa jakieś własne rozwiązania. Często sięga się do interneru, ale może to niestety powodować jeszcze gorsze skutki. Można oczywiście trafić na "miejsca”, które dostarczą odpowiedniej pomocy, ale z reguły łatwo wpaść w pułapkę. Większość „poradników” jeszcze bardziej motywuje do pozostania w nałogu, przedstawiając wymyślne techniki albo opisując świadectwa mające podsycić wyobraźnię. Ważnym krokiem jest uświadomienie sobie własnego położenia i uznania swojej „choroby”. Człowiek taki powinien chronić siebie jak małe dziecko. Unikać najmniejszej prowokacji mogącej zachwiać psychiką i wzbudzić nie do opanowania napięcie seksualne. Nie można się ani tego wstydzić ani bać. Taka asceza jest bardzo potrzebna. Człowiek musi mieć świadomość, że żyjąc w takim uzależnieniu nie będzie potrafił kochać autentycznie, że w relacjach z drugim człowiekiem stale będą przeważać nad jego samokontrolą egoistyczne pragnienia o treści seksualnej. Bardzo pomocna staje się w tej płaszczyźnie postawa religijna. Relacja z Bogiem daje człowiekowi szanse wybaczenia i to przede wszystkim sobie. Bóg, który jest największym dobrem, który jest miłością potrafi uzdrowić z każdego zranienia. Umie wzbudzić obraz Nowego Człowieka wolnego i odpowiedzialnego, zdolnego pokochać siebie takiego, jakim się jest, ze swoimi wadami i słabościami. Pomaga mu przelać tę miłość w późniejszym etapie na drugą osobę płci przeciwnej, wzbudzając pomiędzy nią a sobą relację opartą na zaufaniu i wierności. Jego kontakty seksualne, z których „wypleniona” będzie egoistyczna intencja staną się relacją budującą związek. A mając na względzie charakter tych kontaktów, którym jest nowe życie, uczynią z siebie parę, która poprzez swoją miłość będzie współpracować z Bogiem w dziele stworzenia. Dając nowe życie, mając taka możliwość, przyczyniamy się do tego, że świat staje się bogatszy o najważniejszą wartość, o życie. A budując prawidłowe relacje małżeńskie stajemy się przyczyna tego, że świat będzie lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalou_wawa
Coś mi się wydaje, że ten wątek to pole do popisu dla nastolatków, którzy w życiu nie mieli kobiety i dla kobiet, które nie są w stanie szczerze porozmawiać ze swoim mężczyzną i wziąć go za fraki... Co do pornografii, to bym nie demonizowała... Chore są filmiki przedstawiające fikcyjne gwałty, tudzież inne festiwale poniżeń, które mężczyzna funduje kobiecie (nie mylić z dominacją seksualną). Chociaż przyznam, że akurat filmy pornograficzne przestają cieszyć normalnego człowieka za którymś razem. Obejrzeć jeden taki film, to tak, jakby obejrzeć wszystkie (zazwyczaj fabuła składa się z następujących elementów - macanie po piersiach, mineta, obciąganie, od tyłu, spust na twarz). Jeżeli dwoje ludzi tworzy związek, a kobieta dowiaduje się, że mężczyzna ogląda notorycznie filmy pornograficzne (bo jeden na tydzień mieści się chyba w normie) to powinien być dla niej sygnał. Albo wybranek jest niedojrzały psychicznie i trzeba go kopnąć w dupę dziękując za współpracę, albo ona nie spełnia jego oczekiwań. Jeżeli już kobieta zdobędzie się na rozmowę z mężczyzną na ten temat, a opowie, że wszystko jest w porządku z ich pożyciem, to zaczyna się problem. Albo on mówi szczerze i wtedy trzeba kopnąć go w dupę - bo nikt normalny, kto ma do dyspozycji kobietę, która go zaspokaja, nie jest uzależniony do tanich substytutów (czytaj - pornografii), albo kłamie i wtedy (w większości przypadków) to jest niestety wina kobiety... Chyba, że facet jest lekko upośledzony i jedynym jego pragnieniem seksualnym jest obciąg z połykiem tuż po seksie analnym (no niestety, niewiele kobiet się na to godzi), seks w trójkącie (wiem, że każdego to kręci, ale to już jest pragnienie, które większość kobiet nie zaakceptuje i jeżeli ktoś kocha swoją wybrankę, to raczej nie będzie naciskał). Ale w większości przypadków męskie pragnienia seksualne są nieszkodliwe, a niechęć do podzielenia się nimi z partnerką wynika z oporów drugiej połowy. Moim zdaniem żadna kobieta nie powinna narzekać, że jej ukochany ogląda pornografię, jeżeli nie spełnia jego NORMALNYCH wymagań. Uważam, że np męskie pragnienie tzw "obciągu z połykiem" jest całkowicie normalne (jeżeli pan dba o higienę) - owszem, sperma ma gorzkawy smak, ale to chyba jest do wytrzymania w imię przyjemności ukochanego. A jeżeli kobieta brzydzi się jej smaku czy samego faktu, to jak ma zareagować partner? Czy fakt, że partnerka brzydzi się jego nasienia nie jest upokarzający? To samo dotyczy innych, męskich pragnień, zazwyczaj zakładających odegranie przez kobietę jakiegoś scenariusza. Czy jest coś upokarzającego dla nas (w domyśle - płci pięknej), że wcielimy się w rolę policjantki, pielęgniarki, a jeżeli nie stać nas na wymyślny kostium, bądź nie mamy możliwości jego kupna, to chociażby w rolę prostytutki, która za pieniądze spełnia życzenia ukochanego? Moim zdaniem to całkiem niewinna fantazja, kobiety często mają podobne. Obecnie panuje tendencja do demonizowania mężczyzn, czynienia ich na siłę niedojrzałymi. Oczywiście, wielu jest niedojrzałych mężczyzn, jednak za oczernianie ich biorą się zwykle niedojrzałe kobiety, które im zaufały, albo po prostu nie miały siły skończyć z toksycznym związkiem. Panie dojrzałe na zdziecinniałych panów zazwyczaj nawet nie patrzą. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana26
Witam! Pierwszy raz piszę na forum ponieważ nie mam tak naprawde z kim porozmawiać o tym a z moim facetem nie moge w kółko... a więc problemem jest to ze odkrylam ze moj facet oglada porno- wiem moze wydac sie blahy problem, samo porno filmy nie przeszkadzalyby mi ( choć zdarzyło sie to 2 raz w ciagu miesiaca ze szuka pornusow w wyszukiwarce jestesmy ze soba 3 lata i nigdy tego nie robil!!dla mnie szok!!)chodzi mi o to ze przypadkiem odkrylam ze wsrod tych stron pornograficznych znalazly sie tez strony z anonsami tzn. strony typu odtylu.pl itd gdzie umiesczone sa anonse ,nawet byla wpisana nazwa miasta z ktorego pochodzimy, oboje jestesmy teraz zagranica wiec jest to dla mnie BARDZO DZIWNE , sama nie wiem coo tym myslec jak sobie przypomne te rozlazle wywloki z tych stron to az mi niedobrze, nie wiem czemu on to zrobił, oczywiscie rozmawialam z nim na ten temat i twierdzi ze tam nie wchodzil- dziwne bo tylko my korzystamy z komputera, nawet powiedzial ze to pewnie ja i go wkrecam, ze mnie kocha i niczego mu nie brakuje itd... (jesli chodzi o seks to naprawde wydawalo mi sie ze jest ok kochamy sie kilka razy w tygodniu, zdarza sie nawet codziennie po kilka razy)wczesniej jak go przylapalam na ogladaniu golych wywlok t powiedzial ze szukal jakiegos pornola dla nas, ze moze jakies nowe pozycje,no ale zadnego pornola dla nas ie znalazl do tej pory bo nie przypominam sobie zebym jakiegos w ostatnim czasie widzialaa a on znowu szukał... itd...i wciaz mnie zapewnia ze nic sie nie zmienilo ze naprawde mnie kocha i w naszym seksie niczego mu nie brak... wiec dlaczego oglada jakies anonse??czy to normalne??od tej pory ciagle o tym mysle,jak naniego patrze to przypominaja mi sie te strony, nie wiem co robic juz myslalam o tym zeby odejsc tylko nie wiem czy bede potrafila ...nie chce zyc wklamstwie, nie wiemczy tonormalneu facetow czy nie nigdy nie bylam w takiej sytuacji.prosze napiszcie co o tym myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiś facet się wypowiem
kobietki !! Nie możecie tego zrozumieć, bo jesteście kobietami. A znacie chyba to popularne powiedzenie, " kobiety są z Venus, a mężczyźni z Marsa " ?? No i to jest ta różnica !!! Nie bądźcie zazdrosne. Rownież lubię czasami na takie filmy popatrzeć, dlaczego ? Z ciekawości jak inne to robią, i to wszystko. Ale nigdy nie oglądam zakończeń, a to dlatego że wszystkie są jednakowe lub obrzydliwe,( np. anal ) lub na twarz, do ust itp...brrr. My faceci jesteśmy wzrokowcami, kobiety słuchowcami, i tego się nie zmieni. Tak nas zaprogramowała natura, a nie żaden Pan Bóg. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×