Dlaczego faceci oglądają porno?

Niektóre wypowiedzi obrońców pornosów są po prostu żenujące!Wkurzył mnie strasznie koleś który napisał,że to my kobiety ponosimy całą winę, bo nie dajemy im tego czego oczekują. To jakiś absurd!Jakbys chciał wiedzieć to uwielbiam seks oralny , uwielbiam pieścić w ten sposób mojego faceta! I robię to bardzo często. Natomiast on przez dwa lata naszego związku zrobił mi minetę może z 5 razy! I co ty na to? Kiedy ja bardzo tego chcę to on się wykręca, ale jak ja mu to robię to jest ok. Daję mu wszystko czego chce, to ja chcę się kochać częściej niż on.Ale on jest zmęczony, musi się wyspać itp. A jak mnie nie ma przez chwilę to od razu ogląda porno. Próbuje to ukrywać ale zawsze zapomni czegoś usunąć z kompa.A ja nieraz się na to natknę i czuję się wtedy jakbym dostała w pysk.To dla mnie takie poniżające. Co mam sobie wtedy myśleć? I jeszcze jedno, jako mężczyźni nie możecie zakładać, że jeśli powiecie swojej kobiecie o waszych faqntazjach to od razu czeka was dzika awantura. Pomyślcie sobie, że może kobieta wolałaby sama spełnić wasze pragnienia niż zgadzać się na wasze potajemne walenie konia przy sprośnych filmach i zdjęciach. Ale przecież lepiej od razu założyć że ona się nie zgodzi na żadne nowości w łóżku i onanizować się w ukryciu.Po prostu macie beznadziejne podejście.To okropne

Jakie głupoty piszeta. Pornolki ogląda się wspólnie. Moja lasia siada mi na kolanach i przytuleni do siebie serfujemy po internetku oglądając nagie kobiety.

oglądać właśnie dlatego, ze moja kobieta tego mi robi lub nie pozwala tak robić... a przecież na siłę nie będę.. bo to gwałt!!!!!!!

A ja przylapalam kiedys meza,powiedzial ze 1 raz sieprzy tym onanizowal,jak nie bylo mnie miesiac w domu.Bylo mi przykro,bo ja sie umiem masturbowac tylko jego sobie wyobrazajac i nie potrzebuje dodatkowych stymulatorow.Jak chcialam kupic film porno na dvd,to mowil,ze go to nie kreci.Jak sie seksownie ubiore,to nawet nie zauwazy.Jak chcialam zebysmy sie zabawili w dziwke i klienta,to tez odmowil.Jak chce wiecej niz 2 razy w tyg.to mowi ze tylko seks mi w glowie,ze jestem niewyzyta,ze jest zmeczony,przepracowany,chory,obolaly,zly na mnie,obrazony,ma zbyt duzo nerwow albo boli go glowa(tak,tak-nie wierze juz ze to kobieca wymowka).Wszystko robie dla niego-ubieram sie jak chce,maluje jak chce,mam takie wlosy jak chce...i niby mnie kocha najbardziej na swiecie,ale mamy 2 komputery,jeden dla neta i jeden firmowy,w ktorym nie mialo byc internetu i wlasnie tam przez przypadek odkrylam miliony stron wlasciwie nie porno,ale w wiekszosci anonsow erotycznych(takze wyswietlalo czego szukal).Jestem w dolku,za miesiac mamy slub koscielny i nie wiem,czy mamy go brac...Mowil ze planowal to do slubu,pozniej mial przestac,inna wersja ze samo powskakiwalo,albo ze nie ma pojecia dlaczego to robi,ze to jak sie na mnie gniewa i tak dalej...stek bzdur.Jestem w takim dolku psychicznym,ze popijam od 2 tyg.,pale 2 razy wiecej niz zawsze i mam mysli samobojcze.Jest ostatnia osoba,po ktorej bym sie tego spodziewala...tak go kocham,ale nie wiem,czy jestem w stanie mu to wybaczyc,bo nie wierze,ze skoro zaczal to przestanie,nastepnym razem tylko dokladniej wszystko usunie...Myslalam,ze nie mamy przed soba tajemnic,ze jestesmy dla siebie stworzeni...ja wszystko dla niego poswiecilam...Jak moze mnie tak ponizac?Czuje sie zdradzona i oszukana.Uwielbiam seks i mam wieksze potrzeby niz on,nigdy mu nie odmawiam´,lubie poeksperymentowac...W dodatku od paru dni kiedy tego nie oglada ma wieksza ochote na seks,a mowil,ze sie przy tych kobietach nie zaspokaja...A robil to kiedy ja bylam w domu,w drugim pokoju,a on w sypialni...Nie chce mi sie zyc...

nie martw sie.. u mnie jest dokladnie to samo.. tez oglada... i tyle ile zdazy "wyczyscic" przed moim powrotem z pracy... to to zrobi..a to do czego ja sie "dokopie"...to juz moje.. wychodzi na to ze wszyscy faceci to robia i jak bedziemy ich namawiac,zeby nie ogladali i nie masturbowali sie przy tych filmach..to beda nam jeszcze na zlosc to robic.. moj mi kiedys powiedzial,ze specjalnie bedzie zostawial na pulpicie pornole.. tez sie wkurzalam.. i nadal sie wkurzam.. przykro mi jest.. bo ja mu daje wszystko czego zapragnie.. na co tylko ma ochote.. a on.. po prostu to lubi.. i mowi mi otwarcie.. najpierw robiac ze mnie idiotke,ze nic nie ogladal..a potem jak juz jest awantura karczemna..mowi,ze nie bedzie to robil i ja mam sie zamknac albo spierdalac..jak tego nie zaakceptuje.. musze wiec to zaakceptowac:( bo go kocham:(

spierdalajcie jak tego nie akceptujecie!!!!!!!!!!!!!!!

jestem facet i mam dla was (kobiet ) niezwykle prosta odpowiedz na wasz dylemat : MEZCZYZNI OGLADAJA PORNOSY BO MEZCZYZNI OGLADAJA PORNOSY ! Dlaczego tego nie potraficie tego zaakceptowac ? My tolerujemy wasze idiotyczne upodobania do zakupow kolekcji butow bizuterii czy kosmetykow ! Czy nie mozemy sie spodziewac jakiejs tolerancji od was ?????

tak to juz jest, ja tez mam zakaz a i tak czasem rzuce okiem, choc nie kreco mnei jak kiedys, nie bawie na nich, tylko rzuce okiem co fajnego robia! wydaje mi sie, ze poprostu porno jest takie jak na nie sie patrzy, jesli facet jest silny psychicznie, to jest wstanie to olac, choc nawet mimo ze partnerka bedzie robic wszystko dlaniego czasem rzuci okiem, bo seks, laski itd. otaczaja i szczuja na kazdym kroku mi akurat pomogly rozmowy z kobieeta, i do tego tez jej zal ktory mnei jakos w srodku dolowal, ze jej zle, choc wiadomo czujac podniecenie facet mysli tylko o ruchaniu niestety u mnie tez tak bylo, ze niestety zrezygnowalem z porno, ale przenioslo mi sie to przez pewnien czas do reala i zaczalem spotykac sie...

ja w sumie nie mam na razie chyba takiego problemu, ale jak to ja zatruwam sobie mysli takimi problemami. jestem z moim chlopakiem pol roku i kiedys jak bylam u niego to tak rzucil dla zartu "co sobie obejrzymy? moze jakiegos pornola?" ja mu mowie "no jasne dawaj" a on mi odpowiada "tak szczerze to nawet nie mam nic takiego w domu" :) na zadne takie strony internetowe tez nie wchodzi bo kiedys sprawdzalam i nie wyskoczyla mi zadna taka strona. zreszta on jest fanem gier komputerowych i wszystkiego co dotyczy pilki noznej, formuly 1 itp. moze nad tym siedziec godzinami. w domu nie ma zadnych porno kanalow telewizyjnych. jedynie jeden taki program co za dnia sa informacje a w nocy jakies gole baby i tam namawiaja do dzwonienia. ale mysle ze to troche nudne i w kolko to samo wiec nie musze sie tym przejmowac. ale przyznam szczerze ze jakbym wiedziala ze on gapi sie na inne baby i sie slini na ich widok to byloby mi przykro :(

nie tak!!! czy ty nie widzisz zadnej roznicy miedzy zakupami, kosmetykami a pornosami??? to jest przeciez zalosne!!! zakupy i kosmetyki nie zastepuja nam naszego ukochanego mezczyzny, nie gapimy sie na fi**y innych facetow i nie podniecamy sie tym. a wy ogladajac porno podniecacie sie innymi kobietami upokazajac tym samym wasze wlasne!!! ciekawe czy tak samo bys mowil gdybysmy to my ogladaly golych facetow w tv i slinily sie na ich widok!!! faceci sa jednak beznadziejni...mam tylko nadzieje ze nie wszyscy sa tacy sami i uda mi sie spotkac jakiegos normalnego, dla ktorego to ja bede na pierwszym miejscu a nie jakies gole i do tego czesto brzydkie d**y z tv.

Mężczyzn szwaby wytłukły i ruskie w czasie II wojny. To co jest teraz to w ogromnej większości (są na szczęście chlubne wyjątki chociaż kto ich tam wie) marne wyroby męskopodobne, żałośni onaniści, oportuniści, egoiści i kłamcy. Tyle ode mnie

Do.. a ile masz cm ....powinnaś się leczyć na nogi bo na głowę już za póżno!!!Jeśli chcesz mieć faceta do sexu tańca i różańca to sobie go wychowaj

Ty za to jesteś zdrowo jebnięty - wychowywac to ja sobie będę syna jak mi będzie dane go kiedykolwiek urodzić. Poza tym nie zwykłam zadawać się z małolatami wymagającymi wychowania. Dorosły męzczyzna to już chyba powinien być wychowany, nie sądzisz kretynie/nko? :O

Dziekuje za pocieszenie Aniu77, dzis w koncu postanowilam zapomniec (na tyle ile potrafie) o moim problemie...Stwierdzam,ze moje kochanie nie jest jeszcze takie straszne,bo nie ma zadnych filmow na kompie,ani na plytach,nie sciagal ich nawet,tylko przegladal strony...troche mnie martwia te anonse,ale jakos to przezyje.Jak mu powiedzialam,ze ogladal je sam w pokoju,kiedu ja bylam w drugim,to powiedzial,ze ja ciagle gapie sie w tv i nie chce z nim siedziec...Albo gadam z kims na gg czy skypie...(jest o to strasznie zazdrosny,szczegolnie jak poznam jakiegos przedstawiciela plci meskiej-postanowilam wiec ztym skonczyc)Przyznam,ze troche w tym racji...Aon tak naprawde wszedzie mnie ciagnie ze soba,nawet jak jedzie po typowo meskie zakupy,czy do swoich kolegow,to zawsze chce,zebym jechala z nim...to mi sie czesto nie chce i marudze...Chyba sama sobie jestem winna,dzis powiedzial,ze chce bysmy wiecej rzeczy robili razem,nawet w domu...Zeby tylko ze soba byc...Obiecal tez,zejuz tego nie bedzie robil(w to akurat nie do konca wierze),a ju mu powiedzialam,ze jesli jest ciekawy jak wygladaja inne kobiety,to niech to robi przy mnie,a nie po kryjomu,bo to wtedy boli,ze cos przede mna ukrywa albo zaczynaja sie podejrzenia z mojej strony.Mysle tez,ze to moze miec zwiazek z tym,ze ja mialam wiecej partnerow przed slubem,a moj maz tylko jedna kobiete.Czasami sie o to wscieka-no ale coz,mezczyzni...Zawsze wtedy mu mowie,ze jest najlepszy w lozku i dlatego wlasnie za niego wyszlam.Pozdrawiam Cie Aniu77 i wszystkie kobietki z podobnymi problemami-mysle,ze problem dotyczy mezczyzn,ale moze same tez jestesmy sobie w jakims malym stopniu winne.Aniu77-naprawde bardzo Ci dziekuje,za slowa pocieszenia.Nie podoba mi sie,ze Twoj facet kaze Ci spie...kiedy sie klocicie o te porno...zastanow sie,czy jest Ciebie wart.

Jak jest "ciekawy innych kobiet" to za parę lat przyprawi ci poroże po sufit. Kurwa, kobito - dlaczego ustępujesz ? Przeszkadza ci to, wkurwia cie, upokarza, ubliża ci (A TY NIE ZACHOWUJESZ SIĘ TAK WOBEC NIEGO !!!) to z tym walcz !!! Baby to są jednak głupie...ja nie mogę...Kurwa mać, co to za wysiłek (jak facet kocha) zrezygnować z tego gówna żeby mieć u boku, zadowoloną, pewną siebie i szanującą boginię ? No jaki pytam ? Jeżeli to jest wyrzeczenie nie do przyjęcia to co będzie jak pojawią się POWAŻNE problemy życiowe ? Nie rozumiem...dokonałaś złego wyboru rezygnując z walki o swoją dumę i szacunek

Hej, kobieto(bo chyba nia jestes), nie obrazaj mnie,bo nie masz prawa...obiecal mi,ze nie bedzie tego robic,co moge wiecej???Plakal,ze tak mnie ty zranil...Dlaczego nie mam mu dac szansy???Mam go zostawic tylko dlatego,ze przylapalam go na ogladaniu porno???Malo zycie jeszcze znasz...Co do zdrady,coz,nie moge byc pewna,ze mnie nigdy nie zdradzi,a wiesz czemu??? Bo nie wiem jak zycie sie dalej potoczy,nie wiem,przed jakimi staniemy wyborami,moze to ja bede blizsza zdrady niz on???Zycie jest pelne niespodzianek...A moje kolezanki zazdroszcza mi mojego meza,bo nigdy nie dokucza mi przy innych i nigdy nie komentuje urody innych bab i nie zachwyca sie innymi przy z´najomych,jak to maja w zwyczaju robic faceci moich kolezanek,czy moi kumple...

Ja wogóle nie lubię takich filmów, uważam że one sprawiają że seks staje się przedmiotowy.Najlepszy seks to wynik spontaniczności dwojga kochających się osób a nie naśladowanie tego co widziało się na obleśnym filmie. Panie-przede wszystkim takie filmy oglądają faceci niedojrzali (tym tematem interesujemy się gdy jesteśmy nastolatkami,zazwyczaj to mija..), albo tacy którym ich kobiety nie wystarczają w łóżku (przykro mi ale taka jest prawda). Mi moja kobieta wystarcza w 100% a tanie zdz... które są na takich filmach nie podniecają mnie wcale. Na pocieszenie powiem Wam że facetów (pamiętam to z okresu dojrzewania) nie podniecają twarze czy ciała tych kobiet ale sam akt seksualny.Marne to pocieszenie ale zawsze.Faceci którzy to oglądają zazwyczaj nie mają pojęcia o prawdziwym seksie!!!

dales mi nadzieje ze nie wszyscy faceci sa tacy sami i ze istnieja tez normalni, ktorych Ty jestes przedstawicielem! ale rzadko spotyka mezczyzn ktorzy mowia tak jak Ty (ze ich to nie podnieca itp). ja sie jedynie boje ze moj facet moze ogladac to dziadostwo jak nie jestesmy akurat razem. nie mieszkamy razem i widujemy sie 2-3 razy w tyg. jestesmy mlodym zwiazkiem i oboje mieszkamy jeszcze z rodzicami (ja mam 21 lat a on 25). w sumie kolezanki mi mowia ze nie mam sie czym przejmowac bo jestem ladna, zgrabna, zadbana i do tego autentyczna i prawdziwa a nie sztuczna jak te laski w tv. ale ja szczerze mowiac sie boje chociaz nie mam zadnych podstaw zeby go podejrzewac o ogladanie porno. po prostu boje sie...moze niepotrzebnie i na zapas, ale jednak...

"nie dokucza mi przy innych i nigdy nie komentuje urody innych bab i nie zachwyca sie innymi przy z´najomych,jak to maja w zwyczaju robic faceci moich kolezanek,czy moi kumple..." ooooooo kurwa - to ci się wyjątkowy egzemplarz trafił hehehe....ja nie moge iiiheeeeuuahhaaaa!!! Gratuluję desperacji i...znajomych :O

wypasione kryteria hehehe :D :D :D :D Baby faktycznie są głupie....jeszcze mu dziękuj, że ci do tej pory mordy nie przefastrygował heheeeee

Pozyjecie,zobaczycie malolaty w zwiazku z kilkumiesiecznym moze stazem....

A zebyscie wiedzieli,ze wyjatkowy...:)) Kocham go i tyle i nie jestem zdesperowana,tylko kobiety maja gorszych facetow(czytaliscie cale 10 stron???Jesli tak,to nie wiem,czemu przyczepiliscie sie akurat do mnie).Pare dni temu potrzebowalam pocieszenia,to nikt oprocz ani77 do mnie nie napisal,a teraz kiedy jest mi juz lepiej i mam lepszy humor to na mnie naskakujecie...Mozna to wszystko bylo napisac w lagogniejszej formie,ja nikogo na forum nie obrazam,ami jest przykro po takich slowach...

ja tam wolę, żeby mój facet oglądał porno i w ten sposób mnie "zdradzał" niż, żeby chodził na miasto i tam to robił !!! --------------------------------- www.napowaznie.pl - seks bez tajemnic...

nooo jak się szuka w najgorszym "sorcie" (bo tylko u takich ma się szanse) to szczytem wymagań jest to, żeby nie wysmiewał publicznie, nie tłukł po pysku czy nie lampił się na inne dupy...czy ogladał pornole zamiast dupczyć na mieście...A jednak desperacja. Cóż...masz to na co zasługujesz...

chore gnoje to ogladaja tacy ktorzy nie maja pojecia o prawdziwej jebace!

Porno w polaczeniu z masturbacja to mieszanka silnie uzaleznajaca. Problem polega na tym, ze lud mysli, ze to normalna rzecz i kazdy facet musi i ma do tego prawo. Gowno prawda! Kobiety! Macie PRAWO żadac od swoich facetow by nie ogladali tych syfow. Jesli nikt w zwiazku nie oglada porno wogole, ani sie nie masturbuje to wtedy seks jest 100% lepszy! Pomyslcie logicznie- dla kogos kto czesto serwuje sobie samotny orgazm przy wyuzdanych pornolach, seks z parnerką nie jest juz tak emocjonujacy, swiezy, podniecajacy. Ludzie nie zdaja sobie sprawy, ze te wszystie obrazy z pornoli WDRUKOWUJA sie w mozg, w pamiec, w podswiadomosc- czlowiek przyzwyczaja sie do tych bodzcow, przeladowuje sie nimi i wlasnie dlatego MNIEJ PODNIECA go wlasny partner. Prowadzi to do nudy i rutyny w zwiazku. Co wiecej, granica podniety sie przesuwa- kiedys wystaczylo soft porno, im dalej w las tym potrzeba coraz wiekszej perwery do podniecenia. Wiem, co mowie - od czasu gdy porno+masturbacja poszly w odstawke mam WIEKSZA OCHOTE NA SEKS Z MOJA KOBIETA, seks jest lepszy, orgazm silniejszy. WYSTARCZY, ZE ZOBACZE JAK PIERSI MOJEJ KOBIETY ODZNACZAJA SIE POD BLUZKA A JUZ WYOBRAZNIA ZACZYNA DZIALAC- KIEDYS GDY OGLADALEM NAMIETNIE PORNOLE TO NAWET WIDOK MOJEJ UKOCHANEJ LEZACEJ NAGO NIE DZIALAL NA MNIE TAK JAK SEX GRUPOWY W WYKONANIU PORNOLASEk. Faceci- wasze kobiety czują sie gorsze, mniej atrakcyjne, jesli podniecacie sie szmatami z pornosów. Tego faktu nic nie zmieni.

nastepny normalny i inteligentny facet! fajnie ze sa jeszcze tacy co potrafia myslec...

bardzo madra wypowiedz.... a jednak faceci sie dziwia dlaczego my kobiety sie denerwujemy jak oni ogladaja sobie inne baby:/... i czujemy sie gorsze, mniej atrakcyjne i malo pociagajace...

mniej pociągająca ani atrakcyjna i takie tam gdyby mój facet oglądał to gówno (a nie ogląda na 100% odkąd skonczył naście lat a i wtedy miał zaledwie kilka "epizodów" po których nabrał do tego odrazy a poza tym woli seks "na żywo" a nie takie nędzne "zamiast") ale poprostu nie miałabym do niego szacunku, brzydziłby mnie, odrzucał. Nienawidzę pustych, prymitywnych chamów czerpiących podnietę z oglądania wulgarnych, prymitywnych porno-scen (a tak właśnie pornole przedstawiają seks). Nie mogłabym dotknąc takiego kolesia, wyrzygałabym się na niego chyba...co to za facet, którego jara widok poniżanych, upkarzanych, naćpnaych kurewek z których robi się przedmiot...dla mnie to ŻADEN facet. Zgadzam się w 100% z tym co napisał ten koleś wyżej. Pozdrawiam.

Zamiast czułości i namiętności pornografia,a potem odtwarzanie jej w sypialni bez inwencji,zakodowane zachowania z debilnych filmów zastępują inwencję i miłość. Zamiast zdrowego i wysportowanego ciała,sprawnego w chwilach uniesienia z ukochaną osobą,zwłoki napakowane mięchem,chemią,lekarstwami,antybiotykami i inym syfem,choćby z kosmemtyków,viagra,dziwne gadżety,stymulatory. Zamiast wierności i doskonalenia związku zaliczanie jak największej liczby partnerów/partnerek. Zamiast fascynacji drugą osobą,szukanie dodatkowych podniet w postaci zboczeń typu sikanie,oddawanie kału,sado masochizm,gwałt na zwierzętach czy bezczeszczenie zwłok.Normą w pewnych kręgach staje się pedofilia czy gwałt,niemożność odbierania i dawania dorosłej osobie miłości traktowana jako coś normalnego. Seks towarem,ludzie towarem,przyroda towarem,życie towarem,cierpienie towarem.Wytrysk,dupa modelki,ta się z tym,ten z tamtą,w@@@ic hamburgera,wysrać się,@@@ać nowym piwem na rynku,pobałnsować,przelecieć lachona,wyrzucili Leppera,a żydzi to nie ludzie.Aż się chce żyć. Tylko że nie tutaj..... PORNOGRAFIA TO TEORIA, A GWAŁT TO PRAKTYKA Współczesna pornografia to prężny biznes, mający ścisły związek z prostytucją (o kilkudziesięcio miliardowych zyskach rocznych) I handlem kobietami. Ma ona międzynarodowy charakter. Wiele sadystycznych filmów jest kręconych w krajach trzeciego świata, w których pornografowie mogą czuć się bezpiecznie krzywdząc kobiety. Istnieje też podziemny obieg filmów z autentycznych mordów i gwałtów kobiet w strefach wojennych. Ofiarami pornografii stają się również w dużej części kobiety, które są porywane min. w celu kręcenia filmów pornograficznych, którymi się je potem szantażuje. Pornografia jest banalizującym lub gloryfikującym, jednoznacznie poniżającym przedstawieniem kobiet, czy dziewczyn w słowach lub obrazach, które zawierają jeden lub więcej następujących elementów: 1. Przedstawione jako obiekty seksualne kobiety/dziewczyny odczuwają przyjemność z poniżania, okaleczania, bólu. 2. Przedstawione jako obiekty seksualne kobiety/dziewczyny są gwałcone waginalnie, analnie lub oralnie. 3. Przedstawione jako obiekty seksualne kobiety/dziewczyny są penetrowane przez zwierzęta czy przedmioty w waginę lub odbyt. 4. Przedstawione jako obiekty seksualne kobiety/dziewczyny są wiązane, bite, okaleczane, ćwiartowane lub w jakiś inny sposób staja się ofiarami przymusu i przemocy. Jak widać walka z pornografią to walka, której celem jest ochrona godności kobiecej oraz integralności jej ciała. Seksualność ludzka stała się wieloaspektowym produktem na sprzedaż. Produktem, którego konsumpcja wzrasta wraz z rozwojem technik informacyjnych, i który oprócz praw popytu i podaży nie rządzi się żadnym innym prawem. Tę sytuację chcą zmienić współczesne ruchy feministyczne. Przypuszczalnie nie uda się usunąć ze współczesnego środowiska życia człowieka pornografii, lecz istnieje możliwość jej minimalizacji (oczywiście mamy na myśli nie seksualność ludzką, lecz pornografię jako jeden z jej aspektów, wyprodukowany i funkcjonujący na kapitalistycznym rynku dzięki nowoczesnym technologiom informacyjnym) poprzez przejęcie przez państwo kontroli nad rynkiem i jego regulacją. Seksualność kobiet przedstawiona jako produkt na sprzedaż ukazuje kobiety jako ludzi drugiej kategorii poniżanych i wykorzystywanych. Walka z pornografią w epoce kultur informacyjnych to walka o godność ludzką, o zachowanie tych zdobyczy cywilizacyjnych, które pozwalają nam być dumnymi z bycia istotami ludzkimi. W Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej wolność to mocne słowo. „Można” torturować kobietę, zrobić jej zdjęcie, a to co zrobiono (zdjęcie) to wolność słowa. Nawet jeśli ofiara może udowodnić przestępstwo, to i tak prawa autorskie zdjęcia są chronione. Na tej bazie istnieją na rynku filmy Hard Snuff Porno (snuff – niszczyć). Można torturować kobietę, wypatroszyć jej wnętrzności, kazać jeść odchody, ciąć żywcem na kawałki. Nakręcony film jest chroniony według prawa, jako wolność słowa.