Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tomanti

JAK ODZYSKAC SWOJAN MILOSC?

Polecane posty

Gość ddill
Widzisz Tomku powtórze sie po raz kolejny: baby są zmienne czasem nawet aż za bardzo i same nie wiedza czego tak naprawde chca i czego oczekują od faceta. Jesli chodzi o spotkanie, cóż ma być ono niby w przyszłym tygodniu i z tego co napisałes wynika, ze sama zaproponowała park. Więc jezeli tak naprawde bedzie chciała sie spotkać napewno skontaktuje sie z Tobą przez gg, telefon lub w inny sposób. Może więc warto poczekac aż teraz ona wyciągnie do Ciebie rekę? Co? Jak myślisz? Jezeli chciałaby Cie przekreślić na "AMEN" napewno nie zaproponowąłaby tego. Może jej rodzice mają az tak wielki wpływ na nią, co jest toksyczne dla związku> Napisz mi kiedy był ten telefon do niej?I kiedy ma byc ten termin spotkania? Podam Ci moje gg 6400573 bedziesz miał ochotę wal jak w dym :) i zawsze będziesz widział kiedy jestem dostępna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaladypank
aleście go naprowadzili...Tomanti, ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
rozmawialem z nia w piatek i wstepnie sie umowilismy na przyszly tydzien jaki dzien nie wiem nie sadze zeby ona sie do mnie odezwala wiesz z jakiego powodu ... ten honorek kobiety nie wiem tez jak jej przedstawic sprawe czuje ze ona wie ze mam racje tylko nie wiem czy ona juz nie opuscila rak do konca rozumiesz ona mowi ze chce to zakonczyc ze nie widzi nas razem nie widzi a moze nie chce widziec albo wogole nie chce sie po prostu do tego przyznac ze zaczela to mowic i byc moze odczuwac watpic wlasnie po ostatnim tekscie rodzicow ze tam nie ma co sie pokazywac ze na slub nie przyjda i tak dalej ja jej ostatnio mowilem ze tego nie rozumiem znamy sie dopiero trzy miesiace a slysze teksty jakbym cie poprosil o reke i byl po to tez u rodzicow czemu tak nagle sie poddaje ze nawet jeszcze nie zamieszkalismy razem zeby zobaczyc jak to bedzie czy sie dotrzemy czy nie wiem ze jezeli sie czegos nie czuje to nie ma co na sile ale tu byla milosc dobrze sie zapowiadala i na tyle co ja znam to wiem ze gdyby nie byla na sto procent pewna siebie to nigdy by mi nie powiedzial to co mowila nie wiazala planow z e mna tak od razu powiedzial by Tomek idzmy spokojnie do przodu zobaczymy jak bedzie sie rozwijac to chyba jest normalne u czlowieka ktory ma choc troche rozsadku ze nie pojdzie pod oltarz z kims po trzech miesiacach nie wiedzac nawet jak sie z ta osoba mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
mysle ze akurat wiek ma malo wspolnego kocha sie i sie cierpi tak samo chyba ze powoli sie zamieniasz w skale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
ddill zapisalem twoj gg ale na g to raczej po pracy bo w pracy nie moge instalowac tego typu oprogramowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddill
Dobrze :) Ja na szczescie moge w pracy mieć gg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddill
A z tym sp[otkaniem to dzis mija termin? tak? jeśli nie zadzwoni to nie dzwoń pierwszy. Wstrzymaj sie jeszcze choc jeszcze nastepny tydzień pokaż jej że jestes twardy :) a taki napewno jestes ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaladypank
czasem dobrze, ze marzenia się nie spleniają, wiec nie martw się na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
nie nie ma jakiegos tam terminu powiedziala ze w przyszlym tygodniu mozemy sie umowic podziekowalem ze zechciala ze mna porozmawiac no i ze poniewaz nie chce jej rozwcieczac to nie bede do niej dzwonil ani zagadywal na gg gdzie zreszta nie moge jestem zablokowany i wskazuje raczej na to ze chce miec na razie spokoj na myslenie nie wiem wiem ze moja depresja mogla ja troche przestraszyc ale jestem tylko czlowiekiem a ostatnio poza gadkami jej rodzicow mialem pare rzeczy na glowie o ktorych nie chcialem jej mowic bo nie chcialem wprowadzac negatywnych mysli w nas zwiazek nie chcialem zeby bylo nijak ale napewno nie bylo bardzo wesolo ze mna w takich chwilach potrzebowalem ciepla i to jej ciepla a nie zabawy sprobuje zainstalowac te gg nie chodzi o to ze nie pozwalaja mi tego zalozyc ale raczej o to ze na moim komputerze w pracy nie ma pelnego oprogramowania ktore pozwala na instalacje gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddill
Pucio kobiety przede wszystkim szukaja czułości, ciepła i bezpieczeństwa ale wszystko w normie nic w ogromnych dawkach. Zresztą my inaczej obieramy inne sprawy niż wy faceci, czasem źle odbieramy to co chcecie nam przekazać i odwrotnie tez tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
Pucio nie traktuje tego jako wyrzutow to napisales jest swieta prawda i mozesz spokojnie mi uwierzyc ze nigdy na to nie naciskalem i nie mialem zamiaru jej ciagnac do oltarza swobody tez jej nie brakowalo bo mam do niej zaufanie atrakcji i innych zabaw nie brakowalo co do seksu to powiem tak pierwszy raz mialo dojsc do stosunku widzialem ze ma jakies watpliwosci wiec powiedzialem jej ze nie ma pospiechu i mozemy odlozyc i zadnego kwasu potem nie bylo zadnego kwas takze nie sadze zebym jakos naciskal moglem moze od czasu do czasu sprawic takie wrazenie pod koniec ale to chyba naturalne trudno patrzec jak ktos odchodzi i nie probowac nic zrobic i teraz wiem ze wlasnie nie powinienem byl nic robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddill
JAK JEST PRAWDZIWA TO NIE TAK ŁATWO POZWALA SIE ODEJŚC TEJ DRUGIEJ OSOBIE :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddill
Jak sie bardzo bardzo nie pozwala to to juz jest psychoza ;) to już jest chore wiem i nie mozna na to pozwolić ale delikatnie to czemu nie zawsze jest mała nadzieja na powrót tej wielkiej, jedynej miłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddill
DZIĘKUJĘ ;) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
wiem Pucio jednak zanim juz odejdzie chcialbym miec z nia rozmowe wyjasnic jej ze jezeli tak mogla pewne rzeczy odbierac to nie bylo to moim celem ja zamknac w klatce nie chce zeby odeszla z mysla ze moge wlasnie taki byc Wiesz dodam jeszcze jedna rzecz w moim gronie wydarzyly sie pewne rzeczy (siostra ktora i tak juz od zycia porzadnie dostala w dupe znow zaczelo jej sie pieprzyc) a mi sie ukladalo czasami sobie myslalem ja nie moge sie cieszyc kiedy moja siostra ma bol zaraz potem doszly te gadki rodzicow i nagle zaczalem wszystko czarno widziec ze ona tez mnie zostawi i tez bede smutny bardzo smutny potem jeszcze doszla smierc ojca mojego kolegi ktorego znam od dziecinstwa wtedy zaczalem myslec co to bedzie jak moi odejda i zrozumialem ze bede sam sam jak pies bez pana tak ja bez swojej drugiej polowy bez tych ktorych kocham totalny dol moze rozumiesz teraz troche bardziej sytuacje i moja desperacje nikt z moich znajomych zle tego nie spostrzegal bo mnie dlugo i dobrze znaja ona niestety znala mni e tylko 3 miesiace wiec mogla to tym bardziej zle odbierac szczegolnie ze nie mamy dobrych wspolnych znajomych ktorzy moze by jej powiedzieli ze przezywam pewne sprawy dlatego nie chce mi sie specjalnie chodzic i bawic bo dla mnie to byl raczej czas refleksji i wspolczucia innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Waszą trzyosobową brygadkę :-) Nie wtrącałam się do Waszych dyskusji, ale z ciekawościa śledzę ten topik. Hmm ciekawe to wszystko, Wasze porady...Oczywiście Tomkowi życzę jak najlepiej :-) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
amela tez jak chcesz mozesz sie wlaczyc kazda bratnia dusza jest w tej chwili jak najbardziej mile widziana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
Sluchajcie a moze powinienem po prostu napisac do niej list gdzie opowiem co chcialbym zeby wiedziala jak widze pewne rzeczy i wtedy juz czekac na jakis sygnal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cię poniekąd rozumiem. Miałam bardzo podobne myśli i obawy do Twoich. Zawsze bałam się że jak zabraknie mamy to zostanę sama, długo nieukładało mi się w sprawach uczuć damsko-męskich. Mogę powiedzieć, że mam chyba wielkie szczęście (sama w nie czasem nie wierzę), ktoś mnie znalazł, jest mi z nim teraz bardzo dobrze, może nie jest ideałem, ale kochamy się.......chciałam tylko powiedzieć, że rozumiem Twoje obawy przed samotnością , ale myślę, że nie powinieneś panikować...ja troche zostawilam wszystko swojemu biegowi, co będzie to będzie....i samo się ułożyło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do waszych porad dla Tomka. No nie wiem jak to jest z tymi babami. Rzeczywiscie przyznam że jak byłam małolata to miałam cos takiego głupiego, że podobał mi się facet bardzo a jak zaczął zwracać na mnie uwagę to jakoś mi tak przechodziło, tak jakbym zawsze goniła za czymś niedoścignionym i chciała tego czego mieć nie mogę...jak okazywało się to realne i w zasięgu ręki to już nie było takie fajne. Ale teraz jest zupełnie inaczej. Nie wiem może trzeba do tego dojrzeć, albo poprostu naprawde trafic na odpowiednią osobę. Bo teraz poprostu byłam wniebowzięta jego zainteresowaniem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
zgadzam sie nie robie z siebie nieszczesnika po prostu przezylem pewne wydarzenia do ktorych doszly klopoty z nia i tak powoli szlo wszystko na dno wiesz gdzies podswiadomie myslalem ze uslyszy moje sos i spokojnie sobie pogadamy czesto jej mowilem ze jezeli jest cos nie tak ze mna jezeli cos zle odbiera to zeby po prostu mowila bo rozmowa jest wazna i pozwala czesto rozwiklac najwieksze i najtrudniejsze problemy Zwiazek to dwojka ludzi jakby te wydarzenia sie zarzyly zanim bylem z nia u rodziow napewno by siedziala obok mnie po prostu by byla a tak to to ona zaczela miec watpliwosci a ja nieswiadomie po prostu pewnie pomagalem ich miec wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
i jak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
Chcialem ci powieziec Pucio ze jest wiele w Tobie madrosci jak piszesz to mam wrazenie jakbys wiedzial dokladnie co czulem w glowie i jak teraz sie czuje skad ty to wszystko bierzesz i skad taki spokoj wewnetrzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
Pucio masz moze GG moze bysmy sobie na gg pogadali??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pucio ile ty masz latek, że posiadasz tak pokaźne doświadczenie?? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamegi
Pucio a co tak zaznaczasz, ze nie jestes po rozwodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewno i masz rację jeśli komus nie chce się zagłębiać w te sprawy to i pod 50-tkę niewiele będzie wiedział o płci przeciwnej, a napewno nie będzie jej rozumiał. Ok a czy możesz mi powiedzieć jak jest w odwrotna stronę? Czego mężczyźni oczekują od kobiet? Jakie mamy być żeby było Wam z nami dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddill
Buziaki chłopaki 👄 miłego weekendu 🖐️ 👄 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
no heja ddill :-) a wlasnie Pucio dobre pytanie bo na razie dowiedzialem sie jak moga byc pewne rzeczy odbierane przez kobiete zeby bylo jej dobrze, my tez potrzebujemy czulosci ciepla ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krótko w trzech zdaniach my oczekujemy, czułości, poczucia bezpieczeństwa, czytania w naszych myślach ;-) , porozumienia dusz :-) a Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×