WYNAGRODZENIE....NIANKI.....ile płacić ????

Dostałam właśnie pracę opiekunki bez doświadczenia... Proponowałam stawkę 6 zł/h w Poznaniu, dali mi 8. Wystawiłam ogłoszenie w internecie, a w poniedziałek idę do pracy i się boję. :( Nigdy nie opiekowałam się półtorarocznym chłopcem... Dostałam także rysunek od kilkuletniego brata dzieciaczka, którym będę się opiekować na rozmowie kwalifikacyjnej. :) Myślę, że będzie dobrze. :D

ja w gdansku dostaje 8 zl za godzine a pracuje od 6 do 9 godzin dziennie. generalnie opuekuje sie 1,5 rocznym chlopcem ale od 3 miesiecy ma mlodsza siostre i nia tez czasami sie zajmuje... i zastanawiam sie czy poprosic o podwyzke? hmmm..

ZARABIAM 1600ZŁ/M-C.

nie rozumiem jak mozna proponować niance 5, 6 zł za godzinę.Ba , nawet 8 zł to jamużna. Jeżeli matce zależy na fachowej opiece to powinna zapłacić odpowiednio, a skoro jej nie stać to powinna zrezygnować z pracy i sama zajmować się swoim dzieckiem. Matki, które wynajmujecie opiekunke, a pózniej się dziwicei, że taka opiekunka nic nie robi z waszym dzieckiem , a często również dzieje się im krzywda. Noo chyba, że jest to wam obojetne. Apwluje do potencjalnych opiekunek- nie podejmujcie sie opieki nad dzieckiem za tak niskie stawki, szanujcie się to wtedy skończy się wyzysk.

ja "mojej" pani, która opiekuje sie moim 2,5 rocznym synkiem płace 500zł miesiecznie.

moja mama pracuje w krakowie i dostaje 10 zł za godzinne, ma płacony urlop, święta i wszystko.

mi zaproponowali 4zł co prawda tylko pilnowanie dziecka ale moim zdaniem to dużo za mało

za 6zł d**y obcierać i znosić humorki kwękanie suszyć zęby i robić z siebie infantylną babę??!! Kobiety czy wy już rozum postradały!? Ja bym nawet palcem nie kiwnął ...przecież to cholerna odpowiedzialność opieka nad dzieckiem obcym dzieckiem! Matki które tyle oferują zapłaty to nie odpowiedzialne głupie p***y! Jak taka Kobieta ma się wczuwać w rolę dobrej wspaniałomyślnej opiekuńczej niańki za takie p********e grosze!

Jeśli ktoś zaproponowałby mi 5 zł za g to słowo daje że bym wyśmiała, od 2007 roku pracuje jako opiekunka w warszawie mam 26lat i jestem pedagogiem specjalnym, przez pierwsze pół roku zarabiałam 7,5 na h, później 9 u tego samego pracodawcy do 2009 roku, U kolejnego pracodawcy miałam pensję stałą 1900zł 8h 5dni w tyg. płatne wolne, urlop, choroba. od początku 2012 roku miałam 2500 również wolne płatne nadgodziny 15zł, to dotyczyło oczywiście 1 dziecka. Teraz od maja pracuje opiekując się chłopcem 7 miesięcznym i odwożę jego 2 rodzeństwa do szkoły autem rodziców lub sowim, 9h pracy dziennie w tym 2 h zajmuje mi rozwożenie dzieci i 7h opieki nad małym mam 3500zł plus koszty utrzymania auta i paliwa. Jeśli ktoś daje 5 zł za opiekę nad najcenniejszym co ma to znaczy tylko tyle że ma gdzieś co się będzie działo z jego dzieckiem! Opieka nad dzieckiem to ogromna odpowiedzialność!!!!! Więcej niż 5 zł praca na kasach w marketach gdzie odpowiedzialność jest żadna trzeba umieć klikać cyferki na maszynie!!!!!!! Takie kom i propozycje to brak szacunku dla drugiej osoby i jego pracy!

Asiu p********ie kotka młotkiem. z choinki urwałaś się?

Ja mam ten komfort, że pracuję "na etacie" - w przedszkolu. Zatem praca niani jest zajęciem dodatkowym, dorywczym. Dlatego zawsze zakładam sobie, że zajmuję się jednocześnie tylko jednym dzieckiem (chcę mieć komfort jako niania, po całym dniu z grupą 25 trzylatków) i że za mniej niż 10 zł./h nie ruszam się z domu :p Najwyraźniej nie jest to wygórowana stawka, bo nie mam problemu ze znalezieniem podopiecznych - chociaż właściwie do tej pory szukałam tylko dwa razy. Za każdym razem ofert miałam wiele, ale najwyraźniej mam szczęście do pracodawców i podopiecznych, bo dwukrotnie wybrałam wręcz idealnie, tak, że nie musiałam szukać ponownie po miesiącu :p Natomiast mam wrażenie, że stawki się "zatrzymały", bo kiedy zaczynałam jako niania w 2007 roku (w zasadzie bez doświadczenia), to też zarabiałam 10 zł./h - chociaż może to wtedy miałam super wysoką stawkę? Sama nie wiem, aczkolwiek dziś też mnie ona satysfakcjonuje.

ja dostaje 7 zl na godzinę a pracuję 9 godzin dziennie ;) zaczynałam od 5zł... stawkę mialam podnoszoną sukesywnie. akurat kończę opiekę nad dziewczynką i od września będę szukała kolejnego podopiecznego. zaznaczyć chciałam że do mnie należy tylko opieka od dzieckiem.

ja mam 1000zl na mies . w małej miejscowosci na podkarpaciu :)

bardziej doświadczone dziewczyny, proszę o poradę... jaka wg Was powinna być stawka godzinowa opiekunki dla trojga dzieci (8 miesięcy, 3 i 4 lata) na wsi (woj. podkarpackie)?

znajoma dostaje 50 zł dniówki, nawet jak ma wolne, wychodzi więc zazwyczaj 1000-1300 zł, różnie. Myślę, że to dobra stawka, wyżywienie ma zapewnione tam.

tylko jak ktos kto ma 2000zł meisiecznie ma zapłacic 1200 opiekunce?

ja dostaje w poznaniu 8zl na godzine a pracuje po 8 do 9 godzin dziennie

ja mam teraz 10 zł za godzinę i pracuję już półtora roku teraz mały ma rok i 9 miesięcy i jestem bardzo zadowolona i jego rodzice też :)

JA JAKO NIANIA MIESZKAM I PRACODAWCY ;MAM WSZYSTKO ZAPEWNIONE -ZA NIC NIE PLACE I DOSTAJE 600 eu OGOLNIE SPEDZAM Z DZIECKIEM DZIENNIE 4 godz ale w tym 2 x w tyg sprzatam mieszkanie i prasuje a czasami zostaje dobe gdy pani wyjezdza w sprawach sluzbowych-czy duzo roznie mozna mowic

Ja nie rozumiem, czemu praca niani jest tak traktowana. Przecież to praca jak każda inna, wymaga cierpliwości, to duża odpowiedzialność. W moim mieście często proponują 4zł/h- no śmiech po prostu, żenada. Bo czym się różni kobieta będąca nianią od tej, która np pracuje w sklepie, biurze? Przecież też wykonuje pracę, 8 h w tygodniu, pełen etat, jaką trzeba być mendą żeby za tyle godzin zapłacić 4zł na godzinę i mniej. Moim zdaniem niania powinna zarabiać od 8zł/h. A jak kogoś nie stać, to ich problem, niech dziadkom dziecko podrzucają a nie wykorzystują ludzi.

Wkurzają mnie wypowiedzi nianiek, które namawiają do bojkotowania innych dziewczyn pracy za niższe wynagrodzenie. Pomyślcie szerzej... ja mam trójkę dzieci, nie zarabiam kroci, ale nie mogę rzucić pracy, bo nie dalibyśmy rady. Pytam sie jednej madrej, drugiej i widziałam jakiegoś rodzynka: JAK WYJŚĆ Z TAKIEJ SYTUACJI??? Ja życzę wszystkim takim nianiom od siedmiu boleści, żeby przy swojej wielkiej płacy 1600 za niańczenie dziecka, urodziły dziecko swoje, musiały z tej pensji opłacić mieszkanie, sobie jedzenie i utrzymać dziecko. Ciekawa jestem, czy tak łatwo będą obmawiać i wyzywać od najgorszych inne mamy. Aaaa... ale przecież, jak urodzą swoje dziecko, to będą miały figę z makiem, bo nikt ich nie zatrudni. Zmieni się punkt siedzenia, to i punkt widzenia się zmieni. Jestem o tym przekonana! Wiem, że każdy chciałby dobrze zarabiać, ale lepiej mieć coś, niż nic. Poza tym, w przedszkolu prywatnym taka wykształcona na maksa niania/przedszkolanka dostałaby 1500 za opiekę nad całą grupą. A wybrzydzają 600 za miesiąc przy jednym dziecku. Każdy dogaduje się indywidualnie i już.

wychodzi na to, że jestem miedzy innymi mendą, p...ą etc... i takie nianie pilnują dzieci??? Takie, co kulturę schowały głęboko i zapomniały o niej?? Strach zostawić takiej dziecko.

matko ludzie niania też czlowiek,na nianie musi byc stac rodzicow. 10-12zl/h to odpowiednia stawka/

nie stać cię- to nie zatrudniaj niani, proste. Ludzie zrozumcie, że praca niani to praca jak każda inna, to jest człowiek a nie robot! Idźcie sobie popracować np do sklepu i niech wam dadzą tam 600 zł. Będziecie zadowoleni? Praca niani to nie leżenie do góry tyłkiem, to odpowiedzialna praca, wcale nie gorsza od innych. Niani należy się tyle, co każdemu, kto pracuje gdzie indziej. Każdy chce zarobić a wiele osób zatrudniających nianie po prostu je wyzyskuje proponując tak niskie stawki. Nóż w kieszeni się otwiera widząc ogłoszenia, gdzie proponują 4-5 zł na godzinę. Powtarzam: nie stać cię, to nie zatrudniaj.

Poza tym, w przedszkolu prywatnym taka wykształcona na maksa niania/przedszkolanka dostałaby 1500 za opiekę nad całą grupą. A wybrzydzają 600 za miesiąc przy jednym dziecku. xxxxxxxxxxxxxxxx co za debil to napisał??? czy niania opiekuje się jednym dzieckiem czy pięciorgiem to nie ma znaczenia! jej czynsz i rachunki są takie same baz względu na ilość dzieci którymi się opiekuje, tyle samo musi zapłacić za bilet, żeby dojechać, za kilo wołowiny też płaci tę samą kwotę w mięsnym!

jeżeli za opiekę nad piętnastoosobową grupą dostaje 1500 zł/mies to idąc twoim tokiem myślenia za opikę nad jednym powinna dostawać 100 zł na miesiąc, co?

i tak jej nic nie przetłumaczycie. Bo tylko ona ma ciężko, ona mało zarabia i dlatego może wyzyskiwać niańkę.

Ja pracuję po 10godzin dziennie od poniedziałku do piątku mam 5złotych na godzinę , a jak drugie dziecko nie idzie do przedszkola bo jest np chore to mam 6złotych. Ogólnie wychodzi zależy od miesiąca między 1000 a 1300 na miesiąc i jestem bardzo zadowolona:)

to wszystko zależy jaki zakres obowiązkó wchodzi w opiekę. Jeżeli "tylko" pilnuję dziecka i nic innego nie robię to zgadam się na 8 zł na godzine.Jeżeli natomiast mam prowadzić z dzieckiem jakieś zajęcia edukacyjne lub jakieś dodatkowe czynności w domu tzn np przygotowanie posiłków dla dziecka to poniżej 10 zł za godzinę nie schodzę. Taką mam stawkę od dawna i na brak pracy nie narzekam. Często też mamy dają i premię np. tygodniową lub miesięczna. Nie rozumiem ludzi, którzy podejmują się opieki za np. 5 zł!!! toż to czysty wyzysk, tak jak nie rozumiem tłumaczeń matek, że ich na więcej nie stać. Nie stać cię nie zatrudniaj niani i sama siedż w domu-proste. Niestety dopóki beda takie osoby, które za taki gtosz ida pracować dopóty bedą wyzyskiwacze/ki.

Jestem nianią 2,5 letniego chłopca,dziecko jest u mnie 10 godz.9czasem 11 godz.) całe wyżywienie(owoce,soki,obiady) są podawane u mnie i za moje pieniążki. ja jeżdżę z nim po lekarzach(pediatra,logopeda,rehabilitacje),+2 godz jazdy konnej 2 razy w tygodniu i 2 godz klubu przedszkolaka.Wszystkie te jazdy nie były omawiane gdy zaczęłam pilnować dziecko.A dziecko miałam pilnować 8-9 godz dziennie.Miałam tylko pilnować ewentualnie odkurzyć mieszkanie i wiadomo nakarmić dziecko słoiczkami i mlekiem.Dziś chłopczyk ma już prawie 3 latka,a miał na początku nie cały rok.Od tamtego czasu stawka jest ta sama.Bliska mi osoba twierdzi ,ze za to wszystko mam mała stawkę.Nie potrafiłam upomnieć się o zmianę stawki,bo ludzie są fajni i bardzo ich lubię.Ale może to prawda ,ze trochę zostałam wykorzystana. Jaka sumę powinna płacić mi pracodawczyni,żeby była w porządku wobec mnie? Nie pytajcie jaka mam.Interesuje mnie opinia innych.Pracuje w okolicach Warszawy.