Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

eju_nia

WYNAGRODZENIE....NIANKI.....ile płacić ????

Polecane posty

Gość migotka 83
Witam :) Jestem nianią od zawsze. Wiem ze to dziwnie brzmi ale odkąd pamiętam zajmowałam sie, bawiłam dzieci pod blokiem i tak mi zostało :) W tej chwili mam 29 lat. Skończyłam studia pedagogiczne i terapię zajęciową:) Pracują jako niania zaczęłam jakieś 16 lat temu w moim rodzinnym mieście i w sumie za grosze bo 1.5 do 2 zł za godzinę :) ale dla młodej osoby to wystarczyło :) W pracy traktuję dzieci bardzo emocjonalnie tzn. zawsze zajmowałam się dziećmi do 3-4 r.ż co wiąże się z mama wracającą do pracy i ja zostająca w domu z tęsknotami dziecka. Wiec nie da się nie przytulić dziecka jak płacze czy mu smutno. W pracy przyjęłam metodę miłości, emocjonalności, ciepła, słuchania ale również konsekwencji, zrozumienia i wymagania. Przeszłam kilka bardzo różnych rodzin i zdobyłam wachlarz dziwności traktowania mnie w pracy. Czasami było bardzo fajnie, wesoło, rodzinnie i przyjemnie a czasem miałam niepłacone za nocki z trojgiem dzieci ... a odpowiedź która usłyszałam, że dzieci w nocy śpią i mi się nie należy. Teraz mieszkam i pracuję na Śląsku. i tak naprawdę pierwszy raz trafiłam do dobrej rodziny gdzie jest wszystkim dobrze. W Warszawie zarabia sie inaczej niż w innych miastach. Zaoferowałam na początku 1400 zł za 8H/5 dni w tygodniu i połowę stawki za starsze dziecko jakby było chore i trzeba było b y się nim zająć. Gdzie zajmuję sie tylko dzieckiem, gotuję obiad dla dziecka i ogarniam mieszkanie po naszych zabawach. Przy rozmowie wiedząc jakie są wydatki z chorym dzieckiem zaproponowałam 100 zł mniej. W tej rodzinie pracuję już rok i mogłabym jeszcze kilka lat gdyby nie to, że dziecko idzie do przedszkola. Jestem zarejestrowana na ustawie żłobkowej i rodzice dokładaja mi 50 zł do składki którą lacę skarbówce. Nasze ustalenia które omawialiśmy na rozmowie kwalifikacyjnej sie zweryfikowały bo np. obiad gotuje dla całej rodziny co mi nie przeszkadza bo lubię gotować ale nikt mi nie wylicza jeżeli zjem z dzieckiem obiad czy wypije 4 herbaty codziennie. Starszy brat czasami zostaje a odbieram sobie to w dniach wolnych. święta weekendy długie mam wolne i płatne. Nie mamy konfliktów. Wszystko omawiamy na bieżąco. Trudno jest znaleźć opiekunkę do dziecka która poświeci się w pracy całą sobą ale również trudno znaleźć fajną rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio mam wrażenie że jest coraz gorzej, rodzicom się po przestawiało w gklowach, dzieciaki rozpuszczają, nie da się wytrzymać, a oza opieką to jeszcze sprzątanie i gotowanie...ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorka2012
Zofia-emerytka zgadazam sie z toba !! to prawda ze rodzica ktorzy zatrudniaja opiekunki maja wymagania z oblokow i chca za marne grosze miec kobiete do pomocy nie tylko przy dziecku ale i w domu .Oni maja kase i zadza a nie szanujemy sie jak czlowiek czlowieka !! oni chca zarabiac krocie a nam dawac ochlapy!!! moze w takim razie powinien byc zawod niania i wtedy powinnismy zarabiac jak oni !! denerwuje mnie juz to takie pisanie tu ..Ludzie wszyscy jednakowo oddychamy i zyjemyna tym siecie .NIE PONIZAJCIE nian Rodzice !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatrudniająca Niańke :)
Ja mam nianie od wrzesnia 2011.Córka miała rok i 3 miesiące a ja wróciłam do pracy. Tak sie składa, że Niani lubi dzieci i jest nasza kolezanką, wiec i nawet sie odwiedzamy nawzajem. Jesli chodzi o wynagrodzenie to sama sie okresliła ze chce miec 1tys na miesiac, wiec jej stawka to 50zl na dzień. Mnie sie wydaje, ze bez referencji, zadnego wykształcenia w tym kierunku oraz zadnego gotowania (tylko podgrzewanie -opiekuje sie dzieckiem u siebie wdomu i ma jeszcze jedna dziewczynke ze swojego osiedla) to naprawde dobrze zarabia. Zarabia tyle co ja - taka prawda, a ja oddaje jej połowe pensji. Moja córkę bedzie mieć do końca wakacji a potem córka idzie do przedszkola prywatnego. Wyniesie nas to tyle co bysmy płacili Niani - ale niestety córka u Niani nie ma fachowej opieki. Widzimy z Męzem ze juz nie rozwija sie tak jak powinna, a nawet cofa sie w rozwoju przez to ze niania ma rok młodszą dziewczynke i córka zachowuje sie jak tamta mała. A w przedszkolu - pobyt z rowiesnikami i starszymi dziećmi, rózne zabawy rozwijajce itd no i juz nie bede musiala gotowac i wekowac słoiczków do Niani. Takze nigdy nie jest tak ze cos jest biale i czarne - odcienie tez są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziubka
Ja zatrudniam Nianię na 2-3 dni w tygodniu. łącznie na 10h/tydzień dla 7 miesięcznego szkraba. Zaproponowałam jej 7zł/h. Widziałam, że chyba wolałby więcej, ale się zgodziła.Teraz się zastanawiam co robić gdy maleństwo będzie np. spało 2 godziny jak to ma w zwyczaju gdy ona przyjedzie na 3 godziny? (ja jestemw pobliżu domu więc mam jakby świadmość czy dzidzia śpi cy nie) Czy jakaś Niania pracująca tak dorywczo (ale na stałe)może mi podpowiedzieć czy wypada ją poprosić o jakieś pomoce domowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zizii
Uwazam ze jesli wczesniej przy rozmowie o opiece nad dzieckiem nie bylo mowy o pomocy w domu gdy dziecko spi nie powinna pani o to prosic ani wymagac ! Chyba ze dostanie wtedy dodatkowa kase.zNAM TAKA OSOBE KTORA ZATRUDNILA NIANIA DO OPIEKI A POTEM WYMAGALA BY SPRZATALI JEJ DOM ,PRASOWALI,4 OSOBY UCIEKLY od niej i teraz nie moze znalezc niokogo bo opinia juz jest wyrobiona.Ja opiekuje sie dzieckiem i jesli ono spi np.3h to ja czytam ksiazki lub gazety.bo rodzice powiedzieli bym w tym czasie ladowala akumlator jak dzidzia wstanie,ale czasem posprzatamtam gdzie najczesciej jestesmy zmyje podloge i zetre w tym czasie kurze,rodzice zawsze to zauwaza ,dziekuja i nie tylko słownie.......... ale niemam tego w obowiazkach i jesli niechce nierobie,moja dobra wola.Ale jesli oni podchodza do mojej osoby bardzo uczciwie i zyczliwie wiec jak wiecie dziala to w dwie strony.DOBRO DOBREM SIE ZAWSZE WYNAGRADZA !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buncikowa
jesli zatrudniasz nianie na godziny to niania sama powinna wiedziec aby przychodzic w godzinach w ktorych moze zając sie dzieckiem czy wyjsc z nim na spacer. nie rób z nianii pomocy domowej. ja pracuje 8,5 godziny dziennie. jak zaczynalam mala spała 2 razy dziennie po godzince teraz spi raz po 40 minut. mam zakaz sprzatania, zmywania itp. plać niani tyle ile cie stać. pamiętaj aby dać jej podwyzkę po 3 czy 6 miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Koszalin
Ja koncze dwie specjalnosci studiow pedagogicznych. i tez rozgladam sie za praca jako niania, opiekunka do dziecka, Mam duzo kursow, warsztatow, bo na nauke i ich zdobycie poswiecilam 3 lata studiowania. Teraz szukam pracy, a zaocznie bede robila mgr. ah...tak ciezko jest z pracą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieeeeechu warte
włos mi się jeży na głowie, kiedy czytam niektóre wypowiedzi. jestem nauczycielem kontraktowym, ale los tak pokierował moim zyciem, że od ponad roku pracuję jako niania. Rodzice, którzy są oferują komuś 5 zł na godzinę są co najmniej żałośni. w życiu nie zgodziłabym się na taki wyzysk. Co mnie obchodzi,że ktoś mało zarabia? jak go nie stać na nianię, to niech odda dziecko do żłobka/ przedszkola i tyle.czy taki rodzic nie rozumie, że niania też musi za coś żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanauanan
DOKLADNIE rodzicom sie wydaje ze niania przychodzi tam o tak bo sie nudzi i chce dorobic na ewaciki?? dla niani to praca z ktorej musi sie utrzymac,ja za nizej niz 10 zl bym sie nie ponizyla nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanauanan
a rodzice ktorych nie stac na nianie niech dadza dziecko do zlobka a nie wykorzystuja ludzi (nianie) ktorzy tez chca z czegos zyc,to praca jak kazda inna a nie rozrywka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa?
ALe kto każe pracowac niani? jaj jej sie nie podoba to niech nie podejmuje pracy a nie oskarża o wykorzystywanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niania ciocia niania
ja jestem nianią, dostaje 10 zł na godzinę i zawsze premię, moje godziny pracy są nieregularne, czasem pracuje godzinę,czasem dwie, a czasem 8 do tego mam wyżywienie, samochód służbowy od rodziców. wszystko zależy na jaką trafi się rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojeju co sie dzieje
i to jest wlasnie to, wiekszosc z Was jest tyrajacymi matkami, ktore ledwo stac na nianie, dlatego takie male stawki, nie rozumiem tego, lepiej placic 3 za godzine niz poslac dziecko do przedszkola. Ja mam w domu gosposie, jest najlepsza osoba na Ziemi i w zyciu bym na niej nie oszczedzala, pelne zaufanie...jest z nami juz kilka lat i nie wyobrazam sobie zycia bez niej, starsza kobieta, super babka...przychodzi do nas 5 dni w tygodniu od 10 do 16 chyba ze chce dluzej z blizniakami byc, dostaje stala pensje 1800 zlotych, i nie ograniczam jej moze sobie dorabiac w godzinach kiedy nie ma jej u nas... lepiej nie oszczedzac na niankach, zarobki przekladaja sie na opieke nad dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niania na pełen etat
a jak myslicie ile zaplacic niani, ktora odbier dziecko z przedszkola o 16.30 i zostaje z nim do piatku. zwozi rano do przedszkola i odbiera o 16.30, synek ma 6 lat i idzie spac o 22. ze wzgledu ze nikogo nie ma w domu niania spi u nas. Ile powinnam jej zaplacic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niania na pełen etat
ale spalas tam tez? czy bez spania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niania na pełen etat
tak pytanie bylo do ciebie :) dziekuje za odpowiedz :) a jak myslisz ile powinnam dac mojej niani ? czy 700zł tygodniowo wystarczy + 100zł na paliwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iglopar
o rety tyle to ....płaciłam nian=ńce do 1 dziecka 5 lat temu teraz płacę 10zł za godz(tylko opieka nad dzieckiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatanka
Witam, Czy 10 zł za dwójkę dzieci w wieku 8 i 9 lat to wygórowana stawka? Warto zaznaczyć, że nie jestem profesjonalna nianią. Doświadczenie mam bo wychowuję dwójkę własnych szkrabów :) Praca po 6 h dziennie plus przyprowadzenie ze szkoły. Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiamka
Witam .Czy możecie określić ile w Warszawie może zarobić studentka pielęgniarstwa -jako niania .Możliwe referencje.Chodzi o stawki godzinowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolek0-0-0
jak przeczytałam o tym że niani płaci 1800 to stwierdziłam ze nie do konca znasz życie chyba - realne na te czasy.. W Polsce aby jakos życ musi pracowac oboje i kobieta i mezczyzna. Gdy zarabiaja powiedzmy najniższa krajowa czyli maja łącznie 2300 netto oplacenie wszystkiego, wyzyienie, pampersy, mleko i jeszcze niani zaplacic 1000zł??? chyba niektorym sie od kasy w glowie przewraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnifiq
Witajcie, mam pytanie czy znacie jakieś domowy żłobek albo domowe przedszkole na terenie KOSZALINA? Chodzi mi o jakąś domową atmosferę, gdzie spokojnie mogłabym zostawiać w nim mojego synka i koszty nie byłyby tak wygórowane jak w prywatnych żłobkach i przedszkolach. Będę wdzięczna za każda informację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawaMaryśka
Hej Dziewczyny:) A mnie ciekawi ile może - realnie chcieć - niania do dwóch ok. 4latków. Praca ok. 3,5 godziny dziennie. Odbieranie dzieci z przedszkola i oczekiwanie na rodziców. Pod uwagę również awaryjne przypadki kiedy caly dzień. Praca od pon-pt. Osoba która pracowała rok w przedszkolu, mająca wykształcenie w tej dziedzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a szuka ktoś może niani? :)
21 lat, studentka ale dyspozycyjna. woj zachodniopomorskie/ lubuskie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam kobietę, która dostawała 7 zł na godzinę u takich "ę ą bułka przez bibułkęęę" do tego jeszcze prasowanie doszło oczywiście nadal w cenie 7zł na godzinę. Prasowanie dla całej rodziny: mama, tata, dzieciak i dziadkowie. Praca od 7 do 16, dziecko miało 5 miesięcy jak tam ta kobieta zaczęła przychodzić. Zawsze po weekendach, jak niani nie było, dziecko było odparzone i brudne. Doszło również gotowanie dla małej, bo mama "taka zabiega nie ma czasu". Syf w domu, podłoga aż się kleiła podobno, a brudna bielizna wielkiego państwa walała się po stole, przy którym potem obiadki jedzą. Niania dla dobra dziecka myła podłogę, bo to taka pedantka jest, a dziecko wiadomo wlezie wszędzie i do buzi chce wszystko brać. A i jeszcze jedno. Niania musiała ze sobą przywozić kawę czy herbatę, a nawet wodę jak się chciała napić. Papier toaletowy też jej na zwykły szary podmieniali i mydło szare wystawiali obok umywalki, a zapachowe chowali. Poprosiła niania o podwyżkę, żeby chociaż na bilet miesięczny jej dali, ale usłyszała "nie". "Przecież Karolinka to istny aniołek, takie spokojne dziecko, ze nic pani przy niej się nie męczy". Niania już tak dłużej nie mogła, wytrzymała pół roku i odeszła prawie z dnia na dzień. Apel do tych wszystkich matek i ojców, którzy decydują się na opiekunkę do SWOJEGO DZIECKA. Szanujcie taką kobietę i doceniajcie jej pracę, przecież w obce ręce oddajecie to co macie najcenniejszego, własne dziecko. Jeżeli chcecie płacić jej 5 zł na godzinę i pluć jej w twarz to nie szukajcie w ogóle nianki, bo nie jesteście godni nawet własnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×