Mój chłpopak chce probowac sexu z inna dziewczyna...

No tak krytykowc to niektorzy umieja zawodowo!! wiekszos z was maila wiecej niz jednego partnera... My nie... A dopasowani sie w lozku to chyba jest wazna rzecz!!!??? a ie potem rozwody bo to jednak nie to.... Dziekuje za wypowiedzi i czekam na wiecej.

posłuchaj jesli jemu nie przeszkadza, ze ciebie przeleci inny to znaczy, ze ma cie w dupie. Faceci,ktorzy kochaja sa jeszcze bardziej wrazliwi na tym punkcie.

no i ten Twoj zachwyt jaki on jest szczery,pozwolisz to bedzie sie bzykal legalnie nie pozwolisz zrobi to bezt Twojej wiedzy predzej czy pozniej

Zakłopotana powiedz mu, że się zgadzasz ale pod warunkiem, że Ty tez chcesz tego samego czyli spróbujesz jak smakuje inny facet... odrazu mu przejdą wszystkie chęci :)

Ja i tak planuje wybrac na studiach specjalizacje "kasa w biedronce" wiec mam przed soba swietlana przyszlosc i pasmo sukcesow zawodowych, wiec na pewno mnie nie zdradzi.

Piszecie takjakbyscie buli w 100% swieci a Zdrda nie istniala by w ogole.... istnieja takie rzeczy a nawt gorsze niz te trokacikiitp.

a co za problem sie dopasowac?Jezeli sie naprawde kochacie postarajcie sie zeby wasz seks byl udany a poza tym opieranie stalego zwiazku tylko na seksie to blad,ja jestem mezatka bez zadnego doswiadczenia moj maz rowniez nawet jezeli nie jestesmy doskonali to jednak oboje sie staramy,nie boisz sie ze ze jezeli seks jest dla niego taki wazny gdy zasmakuje gdzie indziej to jego milosc do ciebie prysnie?

Przykro Ci, że krytykują??? :) A co, oczekujesz pochwał i zachęt??? Dziewczyno, jak się kogoś kocha to isę go NIE zdradza, ani mentalnie ani fizycznie, bo po prostu nie ma takiej potrzeby, a jeśli jest pokusa to się jej NIE ulega. Dlatego temu tzw związkowi nie zaszkodzi żaden trójkącik, bo tu zdrady nie ma... bo raczej nie ma miłości Dlatego: zgódź się

zakłop[otana pytałas o zdanie, ja ci mowie tylko jak jest, jezeli Ty czujesz, ze tobie to nie bedzie przeszkadzało. Ja nie mowie o trojkacie tylko o tym , ze on z inna sam sprobuje. ale jezeli nie jestes pewna to na pewno latwo tego nie przelkniesz

a ja mam odwrotna sytuacje wlasnie rozstalam sie z chlopakiem ktorego kocham zebysmy sie wyszaleli. Bylismy razem 2,5roku,i obydwoje bylismy dla siebie pierwszymi partnerami tak w seksie jak i poza nim.tzn ja nie zamierzam z nikim innym uprawiac seksu bardzije zalezy mi zeby sobie z kims poflirtowac, pobawic sie. Natomiast mam nadzieje ze on bedzie z kims sypial i to najlepiej z kims doswiadczonym zeby sie wyszkolic. JEst nam kiepsko w lozku wiec mam nadzieje ze potem bedzie lepiej.A jesli on zakocha sie w kims innym to coz widac to nie bylo to.

Krytyka nie polega tylko na wizwiskach... o to mi chodzilo ... slucham waszych wypowiedzi dalej.

niepotrzebnie zadalas to pytanie bo widze,ze jestes juz zdecydowana powiem wiecej Ty tez masz ochote sprobowac,ale chyba nie spodziewalas sie ze ludzie to zaakceptuja znasz opinie innycj a i tak zrobisz jak chcesz Twoje zycie Twoje wybory i tylko Ty bedziesz ponosic konsekwencje tego

W dowod oddania i milosci dla mojego chlopca pragne wykonac dwu metrowy model jego peniska z plasteliny, czy taka deklaracja milosci powstrzyma go przed ewentualnymi zdradami?

Moja szwagierka opowiadała mi kiedyś ,że jej facet powiedział jej( co jest według mnie dziwne), że podziwia w swoim koledze to,że zawsze ma lewą kasę na dziwki. Dla niej był to szok bo zgrywał się zawsze na normalnego, czułego faceta.Rzuciła go po tym, jak zdradził ją z jej koleżanką. Tacy faceci nie są monogamistami i jeżeli on już chce próbować z innymi kobietami skąd masz pewność,że nie będzie cię zdradzał. To toksyczna miłość dla ciebie- nie warto kochać za dwoje

hehehe... "No tak krytykowc to niektorzy umieja zawodowo!! wiekszos z was maila wiecej niz jednego partnera... My nie..." Wyobraz sobie ze MY tez nie i jakos jestemy ponad 3 lata ze soba i nikomu nie w glowie bzykanko na boku:D Zgodz sie niech cie pusc w trabe z jakas laseczka i skonczymy juz ten temat

A ja mam propozycje dla ciebie zakłopotana i twojego chłopaka, Zawieście swój związek na kołku i wyszumcie sie , posmakujcie jak to jest z innymi . Może jeszcze nie jesteście gotowi na poważny związek jesli myślicie o dzieleniu się sobą. A moze za jakiś czas ponownie spotkacie sie i stworzycie cos co bedzie miało solidne podstawy i nie bedzie zadne z was myslaniu o stukaniu na boku :)

cze

rozmawiacie na te tematy??w zyciu nigdy nie wiadomo... a zdrada jak byla tak jest...

WSZYSTKO JEST DLA LUDZI... tylko trzeba wiedziec jak z tego korzystac... Pogadajcie.... moze dojdziecie do porozumienia...a jesli nie to ....coz... lepiej sie rozstac....

to była prowokacja

Do czego?? Do zerwania ze nia?? A ciekawosc to pierwsy stopien do pielka... pierwszy ale nie ostatnii!!!

tak?? jaki?? Nie byla taka glupia bo najierw chciala to przemyslec!!!Madre!! Bo inne naiwne to by poszly na to bez wahania!! Mysle ze koles doceni to kieys jaka byla... Takie zycie....TRZEBA BRAC CO DAJA!!

zakłopotana nie rozumiem nad czym ty sie zastanawiasz, bo to jest proste. Jesli sie kogos tak naprawde kocha i chce sie z nim spedzic cale swoje zycie to nie mysli sie o sexie z innymi, bo nie na tym polega prawdziwa milosc. Raczej powinnas sobie zadac pytanie czy taki zwiazek ma sens jesli facet ci mowi ,ze tu Cie kocha, ale tu chcialby z ciekawosci przespac sie z inną. To nie jest milosc w takim ukladzie.Mowisz, ze on cie szanuje, guzik prawda , wlasnie tymi slowami daje ci do zrozumienia ze nie liczy sie z twoja godnoscia i wartoscia jako kobiety,ktora ma byc niby w przyszlosci jego zona. Jakbys sie czula gdyby faktycznie on to zrobil, dotykal inna kobiete...,a potem przyszedl do ciebie i robil to samo, moze nawet by myslal o tej kobiecie, przeciez to obrzydliwe. Wtedy ty dasz dowód tego, ze nie szanujesz siebie iTwoja wartosc w Twoich oczach rowniez spadnie i sama poczujesz sie nie dowartosciowana. Praawdziwa milosc polega zupelnie na czyms innym ta wasza intymnosc powinna byc tylko wasza, jesli sie kogos naprawde kocha to ofiaruje sie danej osobie nie tylko serce ale i cialo, ale sie nim nie dzieli. Wlasnie wasza intymnosc, to ze poznaliscie wasze ciala ,że znacie siebie to powinno byc tylko waasze , w tym jest piekno milosci, dlatego taki dar powinno sie ofiarowywac tylko jednej osobie z ktora sie chce spedzic cale zycie>wiem co mowie , bo jestem mloda mezatka i szczesliwa i wiem ,ze moj maz nie mysli o tym by mnie zdradzic. Pomysl rowniez podejmujac decyzje jak by miala wygladac wasza przyszlosc (np. jakbys zachorowala) nie zycze ci tego oczywiscie, no ale jabyscie nie mogli w malzensstwie sie kochac, to co by wtedy bylo , powiedzialby ,ze nie moze wytrzymac wiec pojdzie na ten czas z kims innym sie pokochac, nawet nie nazwe tego wtedy kochaniem tylko zwierzecym zaspokojeniem, wiec to naprawde nie swiadczy o milosci i o szacunku do ciebie,chociaz on cie zapewnia, uwierz to z miloscia nie ma nic wspolnego.To nie jest kwestia wyszumienia, bo nie mial okazji, jesli spotyka sie to druga polowke, z ktora niby chce sie byc cale zycie, to skupia sie na niej , na milosci do niej,bo przeciez czekalo sie na nia cale zycie i to jej chce sie ofirowac to o najcenniejsze czyli swoje cialo i serce i ta intymnosc, a nie cofa sie do tylu bo szuka sie zaspokojenia ciekawosci, bo widac wtedy ze to nie sa polowki, ktore sie szukaly i to nie jest zwiazek na cale zycie .Wiec to jest wytlumaczenie. Wiem cos o tym, wiec prosze bys to przemyslala,bo to nie jest tak ,ze tym facetom, ktorym sie zabraia wyszalec oni zdradzaja, tylko wrecz przeciwnie jesli sie kogos kocha tak na prawde to oni szanuja ciebie, twoje cialo i siebie samych i swoje cialo. A wyszumienie to jest tylko zwierzecosc, ktora z miloscia nie ma nic wspolnego.Przemysl to i wez gleboko do serca, bys ty tez nie zabawila sie w tą zwierzecosc, bo kiedys bedziesz tego zalowac, jesli kogos naprawde spotkasz, kto naprawde bedzie cie kochac i tego ci zycze. A nad tym zwiazkiem sie gleboko zastanow .

Ludzie maja rozna psychike!Jedni podejmuja decyzje odrzu a inni chca przemyslec to,poznac inne rozwiazania... Mysle ze wszystko jest kewstia dogadania sie... ta laska tak musi zrobic... pogadac... Moze jak muz zrobi loda to odrazu mu wybije to z glowy!!:)) A Ty jestes zbyt pewna siebie Nadia!!

zaklopotana idotka

ola 22 popieral le pametaj ze np. Towoj partner mogl miec kogos przed Toba.I czy ciagle muslisz o Ty...ze mial inna??Ja dotykal itp. raczej nie... Wiesz mysle ze oni sam mlodzi a wszystko z wiekiem przychodzi... ja za mlodu nizle szlalem i wiesz to duzo daje pozniej w zwiaku... dO KONCA NIC NIGY NIE JEST POWIEDZIANE...

Natia jestes normalna:) To swiat oszalal

hhhhhhhhhhhhhh tu nie jest mowa o tym ze ma sie partneow seksualnych. Kazdy moze miec rozna przeszlosc. Tu chodzi o udzielenie blogoslawienstwa zdradzie i dorabianiu ideologi zwyklemu dupczeniu na boku. Jestes w zwiazku - skok w bok to zdrada. Jestes sam - to twoja sprawa 2+2=4 i nie ma co kombinowac

Nio tak ,tak, zgadzam sie z tym w pelni!! Ale widze ze chopak sie chce zabawic i w to laske wciagnac,ktora tez nie miala innego... A tamto to bylo wylacznie kierowane do ola22 do jej wypowiedzi!!Zreszta bardzo dobrej!! Nigdy nie mow nigdy

Natia popieram Twoje myslenie , bo facetom jest łatwiej co tam przelecial panienke i nikt mu nie powie, ze sie puszcza, ale kobieta jesli tak zrobi to juz jest dz.... a tu rowiez chodzi o godnosc kobiety i godnosc faceta, jestm mloda ale mam inne myslenie jesli chodzi o te sprawy> dzielenie sie czyjmis cialem jest pozbawieniem siebie godnosci i wartosci wlasnej osoby, wiec co to ma wspolnego z prawdziwa miloscia