Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd

Ooo i moja stronka!

hej dziewczynki...........ja też jestem.... ale ostatnio troszkę zapracowana.... za to jutro wyjeżdżam z zespołem na Ukrainę.....i będę odpoczywać:D może jakieś zdjęcia będą:P a gdzie reszta????????????????????????????????????????????????

alez tu posucha... a ja przezylam niedawno wizytacje familijna. byla moja mama, jej siostra i siostry maz. generalnie angila sie nie podobala ale angielskie ciuchy jak najbardziej :D nawet mama z babcia sie zapowiedzialy na wielkanoc w celu ponownego wywiezienia pelnego limitu bagazu :D ja juz nie moge sie doczekac wyjazdu na swieta do Polski bo jakos mi sie strasznie teskni do mojej Siostrzyczki. a z rzeczy innych to obecnie wchodze w posiadanie portugalskiego profilu rozrywkowego :] (haha, kig sie zalamie jak sie dowie :D )

No ja w pełni popieram Mufre... obawiam się, ze jak tak dalej pojdzie...nasz post bedzie na wymarciu.,... dlatego reanimujmy go...i piszcie kochane co tam U Was... ja wrocilam z \"urlopu\" z Ukrainy...miluso bylo, odpoczelam sobie, zapomnialam na jakis czas o problemach... natomiast po powrocie same nowe i stare problemy+ zaleglosci w szkole... ale jakos wybrnelam z nich- rozwiazanie jest, teraz tylko działanie... nie jest zle... dalej sama, wolna- lecz nie samotna(czyt. nie spotykam się z nikim, ale jest mi z tym jak na razie nawet bardzo dobrze) buziam Was wszystkich i apeluje do reszty.....Piszcie!!!! bo tesknimy:D

no jakis nieznaczny ale zawsze jakis, ruch widze :] a ja chcialam napisac, ze w zeszly czwartek definitywnie weszlam w posiadanie mojego kawalka plci meskiej :] Jose, Purtugalia, lat 26 :]

ojoj Mufra gratuluje:D musze ci powiedziec, ze jak bylam w Meksyku,. poznalam tam Jose, ale to argentynczyk i calkeim mily byl;p moja kolezanka sie z nim tam bardziej zaprzyjaznila(mlody byl, ok lat 17;p) a ja poznalam Juana:P a takie tam;p no to wiecej moze napisz co o nim, ja jestem na sluzbie i czytam... dzis tylko mialam takie bole brzucha(czyt. miesiaczka), ze znow wyladowalam na pogotowiu, taki zaszczyk konski mi dali, ze pol dnia spalam;p buzzzziam

ja jestem,pamietam o topiku, ale jakos brak mi czasu na pisanie:( mam taki zajeb,ze nie wiem za co sie zabrac. pracy jeszcze nie zaczełam pisac:o boje sie ze nie dam rady:( na studiach mamy tylke nauki,ze masakra, piluja nas, jak nienormalni:( a poza tym oki. z Miskiem jest cudnie:)zyjemy sobie jeszcze w stanie narzeczenstwa, powoli myslimy co z nami bedzie po slubie, gdzie bedziemy mieszkac i takie tam... ja tez mam dzisiaj bole miesiaczkowe:(

Myślę o Was i tęsknie ale mam taki zapieprz, że brak mi czasu na wszystko:( całuję mocno trzymajcie się ciepło

anielka a wlasnie, jak tam Twoj wenezuelczyk? przyjezdza do Polski? ;> eee, a co ja mam wiecej napisac o Jose...? generalnie to czyta sie go Hose, czego do tej pory nie moge przezyc :D, obecnie to \'widze\' go wiecej przez telefon niz na zywo bo konczy pisac prace magisterska, no ale coz, przezyje i poczekam. w koncu zawsze chcialam miec swoja czarna czekoladke ;)

ha! nie tylko ja mam nowego faceta. moj wspollokator od wczoraj tez :D nananananana :D

hej dziewczynki, ja tez zyje ale jak wiecie studia praca licencjacka, w dodatku jeszcze pracuje teraz w nienormalnych porach ze masakra, czasami juz wysiadam:/ ale moj Łukasz podnosi mnie na duchu:) jestesmy juz 2 miesiace razem i na razie jest cudownie, mam nadzieje ze bedzie tak dalej, buuuuuziam was goraco i pamietam tylko skad wziasc czas?? :O

Hej dziewczyny:)))) U mnie jakoś leci, powoli lecz intensywnie- ciągle w ruchu, z jednej do drugiej i raz w tygodniu do trzeciej pracy latam, w weekendy szkoła, tańce, występy(na które aktualnie przez brak czasu nie chodzę):(... Moje czekoladowe ciasteczko(wenezuelczyk) jednak nie przyleci, ponieważ musi jakas prace oddac w styczniu(i szczerze na reke mi teraz, poniewaz nawet bym nie znalazla dla niego czasu, egzaminy , prace.,...)moze przyleci po sesji, np na ferie:D by bylo ok...;p troche mialam tez zalatwienia spraw, moja wspolniczka sie wycofala(i dobrze) teraz sama prowadze juz moj sklep, nowy asertyment wprowadzilam:) i jakos powoli leci, mamusia mi pomaga, poniewaz mam jeszcze dwie pracy....takie tam;P Widze ze milosci kwitna u nas na topiku, z czego jestem bardzo zadowolona i ciesze sie,...ze w koncu rumianek jak i mufra pieknie sie usmiechaja i sa szczesliwe....:)))))))buziaczki dla Was skarbeńka:* Ja jestem oczywiscie samotna:D czasu brak nawet na zycie towarzyskie, wiec jak na razie nie mysle o nim/nich... ostatnio to tylko znajomi maja do mnie pretensje, ze od 3 miesiecy nie moga sie ze mna spotkac nawet na godz. jak np spotkalam wczoraj mojego dobrego kumpla- z ktorym umawiam sie na spotkanko juz ....wlasnie ok 3 msce:) ale za to dzis pilna uczennica, zrobila wagary i nie pojechala do szkoly...heheh, siedze w domciu i sie obijam:D buziam Was goraco i pamietam o Was, tylko piszcie wiecej i czesciej... ostatnio jedyna rozrywka jest sprawdzanie poczty i czytanie topiku:)

hej kochane :) ja od wczoraj wieczorem w Polsce, wracam do UK 31.12 czyli mam tu cale 24 dni, ktorych niestety czesc musze przeznaczyc na nauke vel pisanie prac zaliczeniowych :/ generalnie jesli chodzi o mnie to moj polsko-portugalski zwiazek sie rozwija ale chwilowo bede miala odwyk bo ja w Polsce a Jose tez do domu jedzie. a poza tym to zupelnie i kompletnie nic nowego. nic a nic wiec chyba nie mam Was czym zanudzac ;P

______________$$$$$$$$$$ ____________$$$$$$$$$$$$$$ __________$$$$$$$$$$$$$$$$$ _________$__________$$$$$$$$ _________$$$$$_________$$$$$$ __________$___$$$$$$_____$$$$ _________*$$$_$_$$_$$_____$$$ ________$_$_$**_$_$_$$$___$$$ _________$(O)___(O)_$_$$_*$$$ _______$$__________$*$_$__$$$ ____$*__$____*___$$$__$__*_$$ ___$*_____*$$$*________$___.** ___$*_______*_________.*$__**** ____$*_________________*$__*** ___$$$$*_____________*$$§§§§ _$$$$$$$$$*_______*$$$$$$§§§§§ $$$$$__$$$$_$$_$$$$$$$$$$$$§§§§ $$$*__*$$$$$$$$$$$$**$$$$$$§§§§§ $$$*__*$$$$$$$$$$$*__$$$$$$$§§§§ _$$$$*$$$*******$$$*__$$$$$$§§§§ __$$$*$$$*$$$$$*$$$$*$*_$$$$§§§ _____$$$$*$$$$$*$__$$$$$$$$$§§ _____$*$$*******___*$$$$$$$$§ _____$*____________________*$ _____$$*_*__*___*$$_*___*__*$ ______$$$$_$$$$$$$$$$$$$_$$$ _________$_______$________$ _________$*______*_______*$ __________$$$$$$$$$$$$$$$$ ______$$$$$$$$$$**$$$$$$$$$ ____$$$$$$$$$_______$$$$$$$$ ___$$$$$$______________$$$$$$ Gwiazdora w kominie, Prezentów po szyje. Dwa metry choinki, Cukierków trzy skrzynki. Przed oknem bałwana, Sylwestra do rana ^^ :*

Spokojnych, radosnych, pełnych nadziei, szczęścia i wiary w spełnienie marzeń swiąt oraz następnego roku jeszcze lepszego niż ten obecny życzy mufra :)

Zdrówka, zdrówka i zdrówka.... Spełnienia marzeń... Spokoju ducha... Bliski wokół... miłości... życzy Anielka:*

hophop!

ja jestem jestem tylko jutro o 6 rano mam samolot do UK wiec bede internetowo znowu jak mnie moj sasiad z gory do swojego podlaczy :) buziaki dla Was wszystkich na Nowy Rok :*

Heeej Kochane!! Daaawno mnie tu nie było :( Chyba najtrudniejszy, najbardziej pokręcony, pracowity, a zarazem najszczęśliwszy rok w moim życiu.. :D Śłoneczka chciałam tylko.. życzę Wam w tym roku wszystkiego lepszego niż w poprzednim.. duuuuuuużo miłości.. ciepełka.. zdrówka.. samych pięknych chwil.. niech Bozia nad Wami czuwa.. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!! Jakie my stare dupy już jesteśmy :D Ps. Patrzę, że tyyyle się pozmieniało.. ślub Madzi.. i te opisy naszej Anusi Rumianka - aż sama morda się śmieje :D Dziewczynki GRATULUJĘ wszystkim i trzymam kciuki za dalsze losy :) W sumie u mnie też się trochę zmieniło.. po prawie 5 latach mój Księciunio poprosił mnie o rękę.. w następnym tyg. jedziemy oglądać sale.. eh wariuję :D Gdybym jeszcze miała czas tym wszystkim się nacieszyć.. Oby do czerwca.. Pamiętam

zyje :) szczesliwa jak nigdy :)

ALARM!!!TOPIK ZAMIERA :( GDZIE JESTEŚCIE???????????????

ALARM!!!TOPIK ZAMIERA :( GDZIE JESTEŚCIE???????????????

Ja jestem... zyje... po sesji... szczesliwa:D buzzzzzzzia i piszcie!!!!!!!!!!!!!! Tylko wierna bajbajka........ i ja:D a gdzie reszta:D

anielka nie wiem jak Ty ale ja protestuje:p u mnie tez sesja w pełni, ale zajrzec mozge:p oj Kobietki gdzie Wy sie podziewacie??

odczep sie :P

żyjecie Dziewuszki?? :)

ja zyje:)

klamal. przez ostatnie 3 miesiace klamal codziennie. nie jest z portugalii, nie ma 26 lat tylko jest z angolii i ma 32 lata. i to wszystko to nie gowniana opera mydlana ani zaden koszmar tylko brutalne i gownane zycie.

mufrawidze ze humor podobny jak u mnie:( wszystko sie wali, mam juz dość całej tej szopki związanej z rodzina mojego Miska, tego kłamstwa i obłudy:( odechciewa mi sie wesela i juz!

Mufraaaaaaaaaa co?????????????????????? co???????????? n co????????????? nie dowierzam......... Kochana, jakieś szczegóły? odezwij sie na gg:) bajbajko trzymaj sie tam, najwazniejsze jest to, ze sie kochacie... obyscie tylko razem przetrwali wszelkie niepowodzenia... jestem z Wami kochane, a gdzie reszta? hmm...a u mnie nic nowego....singiel(nie do wziecia) 3 semestr rozpoczety, harmonogram zajęc napięty... i....u mnie tez sie wali...gzyms nad głowa;|