Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 22latka

22latka 40latek

Polecane posty

Gość spokojnie
a 40 lat to naprawde młody wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie
jeszcze jedno do co za kretynka: a ty to właśnie wydajesz mi sie byc taka osobą, która zagląda przez judasza bo ktoś w nocy wraca, i musi sprawdzić kto to tak do nocy baluje zmiast przykładnie spac. I na nastepny dzień do sasiadki spod 3 nie omieszka ściszonym głosem powiedzieć, gdy bedzie ją mijac w drodze po bułki dla mężusia: - a wie pani ja widziała, jak w nocy ta spod 8 to wracała taka pijana. Kto by pomyślał taka młoda i niebrzydka - atak sie źle prowadza. I jeszcze wiem pani szła z jakimś starym za rekę, kto to widział- ona taka młoda mogłaby byc jego córką. Bój sie boga, mówie pani co na tym swiecie sie wyprawia. Ja by swej kaśce to nigdy nie pozwoliła ta taki zycie, Ale moja kasia to mądra dziewucha - młodo ją wadała za mąż dzieci, dzieci narodziła iżyje przykładnie a nie jak ta spod 8. Kto to widział.... itd itd Ja z takich ludzi to faze łapię zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seter szetlandzki
Spokojna to nie chodzi ze dla 40 latkow to tylko familiada i m jak milosc, rownie dobrze moze to 20 latka zajmowac. Tylko ze oczekiwania, cele, tryb zycia osoby 20 i 40 letniej sa tak odlegle ze na dluzsza mete nie do pogodzenia - najczesciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie
wszystko zalezy nie od wieku a jak wspominałam od światopogladu. Jak któś uwielbia zycie w ruchu, nowe rzeczy sytuacje jest ciekawy swiata, i oczywiście ma cos dopowiedzena to gdy spotka druga taka osobe to zawsze znajda wpólny temat.I bez znaczenia bedzie fakt ze jaedna ma 20 a druga 50, ale ja nie znam 20 latka który by miał pasję, miał coś do powiedzenia, umiał o mnie zadbać, był ciekawy. Mam takie a nie inne doswiadczena i tyle. faceci z doswiadczeniem potrafią bez słów zadbac od a do z o mnie. Młodzi to zawsze były jakieś nieporozumienia .musze isc pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22latka
"spokojnie": zawsze łatwiej, kiedy się w coś wierzy->choćby w Czyjeś dobre wspomnienia i pozytywy wynikające z takiego związku. Dzięki za przypomnienie alternatywnego neologizmu: "Nie będziesz za mnie umierać, więc nie mów mi jak mam żyć" :p czy coś na ten wzór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już tu był*m
ja na Twoim miejscu też bym spróbowała. Niec nie tracisz, a jedynie możesz zyskasz! A nawet jeśli stracisz, zawsze bedzięsz miała jakieś wspomnienia:). Wiem, że dojrzali-są o wiele bardziej intrygujący, potrafią zająć się dama:p, z nimi związek to dopiero związek. Z młokosami, to raczej relacja-Ty mamusia, on wiecznie dziecko;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gooooryyy
a czy ssiesz mu?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzggggggggjjjjjjuuuuuuu
Boze strzez nas przed taki "doktorami" jak co za kretynka; Jak widac Ciemnogrod nie zakonczyl jeszcze swojego zywota, a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już tu byłam
hoho, i jak Wam idzie??? a pytam tak z ciekawości- -mnie też kręcą dojrzali, ale chyba bym się na związek z takowym nie odważyła. Naturalnie co innego kilka wspólnych nocy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atomi Vichy
Jestem po 40-ce i z 22-letnią dziewczyną świadomie nigdy bym sie nie przespał.Miałbym poczucie winy że ją krzywdzę.Co innego 32-letnia kobieta.....dojrzały owoc ....mniaam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22latka
Atomi Vichy;-/...kiedy tutaj nie chodzi jedynie o "przespanie się"...o fizyczność, o seks...a o mentalność, o uczucie, o nasze relacje! Jeśli już takowe są, to jak akt jakim jest seks ma byc krzywdzący???-skoro to uzupełnienie!!! hmm, chyba, że mówisz o jednorazowym przygodnym seksie-ale sądzę, że wówczas->idąc raz z kobietą, nawet tą dojrzałą->bys ją skrzywdził!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxim
Wiesz, co ja mam 20 lat i spotykam się z 35 latkiem i wiesz, co mi jest dobrze. Faceci po 30 wiedzą, do czego służy łóżko i ja bym ci radziła spróbować. Jeśli wam nie wyjdzie związek to wiesz skoro tak się świetnie dogadujecie to nic straconego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do goooory
i 100!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idi
22latka - jestesmy w podobnym wieku.. trzymam kciuki za Twoje szczescie. amor vincit omnia... -pamietaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lexim
Spróbuj sobie z nim na poważnie. To może być szczytowe doświadczenie dla takiej młodej jak ty. Myślę,że warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no też mi coś
jasne, że nie rezygnuja!!! ja mam 21lat, a mój facet 44:D Jesteśmy jawnym związkiem..rodzice troche się burzyli, ale on daje mi szczęście. Po jakimś czasie się przekonali! Po co martwić sie na zapas-jak nie wyjdzie-pozostaną wspomnienia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę podobnie jak lexim
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
No właśnie po co się martwić na zapas. Wystarczy rozejrzeć się wśród ciotek, wójów, znajomych. Zobaczyć ja wygląda i jak sie zachowuje np. 60 letni super wujek. I za chwilę jak wygląda i jak sie zachowuje 40 letnia koleżanka mamy. Porównajcie to dziewczyny i nie pakujcie tej biednej, będącej na rozdrożu "małolaty" w bagno.Czas szybko mija i za chwilę ona będzie tą 40 letnią potrzebującą kobietą, która nie może wyjść do koleżanki bo akurat jej 60 letni mąż się ZESRAŁ i musi go przewinąć. Dajcie baby luz. Jak same się zawiądłyście na swoim uczuci to nie pakujcie w bagno innych. Nie mścijcie się za swoje błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no też mi coś
nie chrzań filozof! Jakby tak ciągle gdybać co będzie gdy, co będzie za...to ludzie by z domów nie wychodzili! 20lat to kupa czasu, ważna jest terażniejszaość i to szczęście które on jej teraz daje! Może za rok juz nie będą razem!..ale może będzie miała masę cudownych wspomnień-jeśli ma się skończyć to niech to nastąpi samemu, woczas nie będzie żałować ze nie spróbowała! bo co kończyć coś tak nagle i bez powodu-zadręczając się tym co będzie za 20lat! za 20 lat to może już świata nie być:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
no tez mi coś: podpowiedziałeś: masz rację wisi mi to co będzie jutro, za tydzień, za miesiąc, poprostu wisi mi wszystko, ważne jest to co jest dzisiaj. Ważne jest to że piszę teraz bzdury aby takim głąbom jak ty uświadomić, że jutro też istnieje. Dlaczego o tej godzinie jestem na forum, pisząc totalne ble b;le ble do ludzi którzy mają albo nie mają problemów. Kochani. Jutro też jest dzień, jeśli się postaracie będzie dlka was lepszy niz ten który minął, ale to zależy tylko od was a nie od takich ja ja którzy próbują wam radzić co macie robić. Macie sercva, macie duszę macie rozum.?????????????? Macie??????????????????????? To pstępujcie tak jak one wam doradzają. To co powiedzą tacvy jak ja to jest bajka........ bo każdy mówi o sobie nie znając innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj kawiarniany filozof zbulwersowałeś mnie troszeczkę. Ano tym, że nie znasz faceta i generalizujesz. Sam jestem prawie 40-latkiem i mam porównanie z 20-latkami, bo pracuję na uczelni i to sportowej i powiem Ci, że wypadam w tych porównaniach lepiej niż oni. A za 20 lat mam zamiar czuć się nie gorzej niż teraz i nadal udowadniać, że jak ktoś chce i dba o siebie, to wcale nie musi siedzieć w kapciach przed TV, ze sztuczną szczęką w szklance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawarniany filozof
kruuk-no to żeś mnie rozbawił:D hehe-sądzisz, że za 20lat będziesz czuł się dokładnie tak samo? czy ty chłopie wiesz, czym jest upływa czasu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem czym jest upływ czasu, ... ale go nie zauważam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe co u CIebie
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co można tutaj Ci poradzić?.. Znam duzo taki związki.. jedni bardzo udani drudze nie. Róznica wieku nie jest aż tak istotna jeśli się dopasujecie. Zyl narazej chwilą. Ty aż tak nie stracisz, czas działa na Twoją korzyst nie jak dla niego. Co Ci kosztuje spróbować się układać z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawa ona
mam 22 lata i spotykam sie z 35 latkiem ,róznica około 13 lat. Jest inteligentnym człowiekiem po studiach,rozwodnik ,dobrze sytuowany i doagdujemy sie tez dobrze.sama mam watpliwosci,ale mysle ze warto spróbowac czegos nowego,wspomnienia na pewno beda miłe a co do tego co by mialo byc na 20 lat nie mysle,bo po co? wiec do autorki tematu,korzystaj ile mozesz ,nic nie tracisz tylko sie zabezpieczaj zeby zycie samo nie zdecydowało za Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek7285
nie wiem troche to dziwne i nie wydaje mi sie zeby było do konca szczere z jego strony..zastanów sie sama..jestem młoda atrakcyjna dziewczyna.. i po co sie pakowac w taki zwiazek z facetem po przejsciach nie chcialabys miec faceta np 5 lat starszego od siebie i wszystko z nim przezywac po raz pierwszy chodzi mi tu o doświadczenia życiowe nie o sex..kiedys tez bylam w podobnej sytulacji mój facet a obecnie mąż jest odemnie starszy o 15 lat kochamy sie dalej mamy 6 letnia córke ale tak szczeze ..jak bym mogla to iedys postapiłabym inaczej..bo duzo mnie omineło z mojej młodzienczośći..poznalam go jak mialam 19 po 4 latach wyszłam za niego teraz mam 30 a on ma 45 a ja czuje sie jak stara baba powaznie..wiec sama sobie to przemyśl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sati_0
Hmm ja tam lasce wierzę, że to nie prowokacja, ja się spotykałam z 42 latkiem, a mam 23 i też poszliśmy do lóżka dopiero po 4 miesiącach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×