Czy dla kobiet liczy sie tylko duży PENIS?

ja jestem b. waska a moj facet ma dosc grubego, na poczatku bolalo a teraz to jest cudowne uczucie, kiedy we mnie wchodzi mam wrazenie ze zaraz mnie rozerwie, to jest boskie uczucie, czuje go tak mocno...mmm...

Ej mam pytanie mam 15 lat a rozmiar mojego penisa to 14 ;/ jeszcze nie uprawialem nigdy seksu wiec wiecie nie chce zrobic siary :P czy na przyklad 15 letniej dziewczynie tez mojego wzrostyu no moze ciutke nizszej hmmm nie wiem jak to sformulowac.. ;/ czy pasowal by jej moj 14 cm penis ?? ( jeszcze raz mowie nie jestem doswiadczony w tych sprawach wiec wole sie spytac doswiadczonych ludzi :P prosze o sczczere odpowiedzi ! ^^ :* )

Witam. Co do Tomka ;) Jesli chcesz, polecam Ci cwiczenia na budowę penisa, polegające jakby na 'obciąganiu' i napinaniu mięsni zwieraczy. Mialem 17cm dlugosci i 14cm w obwodzie. Teraz mam 19 cm długosci i 16 we wzwodzie :) Moja dziewczyna jest mile zaskoczona i taki penis jej pasuje. Oczywiscie wczesniej tez mowila ze jest wielki itp, ale cos czulem ze taka niespodzianka jej sie spodoba. Udalo sie :) Dwa miesiące cwiczen i zyskujesz 3 cm w spoczynku, 2 cm we wzwodzie i 2 cm w obwodzie :) Polecam :)

galolus, ja mam 16 lat, penis Twojej kolezance powinien pasowac na pierwszy raz, ale jesli cos byloby nie tak, to Tobie tez polecam cwiczenia ;)

Tomek W.: Krótko i na temat: dł. mojego penisa: 14 cm, ilość partnerek seksualnych w życiu: 52, wiek: 28. Te kobiety nie były prostytutkami, ja nie jestem call boy'em, ani też nie gwałciłem żadnej z nich. Coś jeszcze? ;-)

Wielkość penisa to dla kobiety sprawa indywidualna - tak jak są rózne członki tak też są rózne cipki . Zdecydowanej wiekszosci wystarczy sredniej długości czyli około 15 cm . Oczywiscie śa i takie które lubią duże ale to raczej ekstremalne przypadki , to raczej panie które wkładaja sobie do cipki całą dłoń lub coś równie duzego . Mój mąż ma 18 cm (sama mierzyłam) i to dla mnie idealna wielkość - przy klasycznych pozycjach nie sprawia bólu a przy bardziej wyszukanych jest wystarczajaco długi ze nie wypada. Większego w zyciu bym nie dała rady zmieścić , wiem to gdyż czasem stosujemy dość spory wibrator i zwyczajnie wiecej nie wejdzie ! Z innej strony wiem od męza ze wczesniej miał dziewczynę , której nie mógł wejść cały .

Do autora tematu - nie lam sie chlopino. MAsz po prostu sredniej wielkosci i grubosci penisa, naprawde. Poczytaj sensowne dane w necie, sam zbaczysz. Prawda jest taka ze MNOSTWO ludzi w necie jak podaje swoj rozmiar to sobie doda ze 2 czy 3 cm. A kobiety gadaja o tych duzych bo ... no to je kreci i juz. Inna sprawa ze jak sie czasem jedna z druga z takim spotka, to marudzi bo ja boli, boi za gruby, bo za dlugi itp. Ja mam 17 cm dlugosci i 15 w obwodzie, wiec jest gruby i dosc dlugi. Na poczatku moja dziewczyne po prostu czesto bolalo ! Nawet zalowalem ze jest taki no .. dosc pokazny. Teraz sie rozciagnela :) I jest ok.

Uffprzy trzeciej stronie przerwałem lekturę............ Czy wy nie rozpoznajecie, że to jest nigdy nie miałem dziewczyny czy jakoś tak???? a facet jest niereformowalny

Owszem. Tylko duży się liczy. Pozdrawiam.

coheed ty też:-O ja tym bardziej:)

Gadacie głupoty, prawda taka że większość lasek nie miała nigdy orgazmu i w sumie mają w dupie jakiego facet ma, jest też pewna grupa tych które mają duży temperament, i lubią facetów z większymi, co nie znaczy że facet z mniejszym im nie dogodzi, ale zawsze szaleją za tymi co mają dobry sprzęt i wiedzą co z nim robić. JA MAM 33 LATA, GRUBE 20 CM I WIEM CO MÓWIĘ. MIAŁEM W ŻYCIU WIELE PARTNEREK, Z KTÓRYCH WIELE NAWET GDY ZADZWONIĘ PO DŁUŻSZYM CZASIE NIGDY MI NIE ODMAWIA. POZDRAWIAM WSZYSTKICH

A ja myślę, że za bardzo się przejmujesz.Duzy penis to nie wszystko.Może masz jakieś zainteresowania, talenty, którymi możesz kobiecie zaimponować????Zresztą jeśli pokochasz kobietę, a ona Ciebie to uwierz mi że nie za rozmiar penisa.Ja np. do tej pory nie wiem dokładnie jaki rozmiar ma mój partner, bo mnie to po porstu nie obchodzi.Dla mnie jest wspaniały i w sam raz , bo jest częścią człowieka, którego kocham.Po prostu musisz trafić na TĄ osobę , dla której stracisz głowę i zapomnisz o rozmiarze penisa.A z naukowego punktu widzenia to wcale nie musisz mieć dużego , żeby zadowolić kobietę.Punkt G jest 4 cm \"w głąb \" więc widzisz że dużo nam nie potrzeba żebyśmy poczuły rozkosz, a z tego co pisałeś to masz więcej niż 4 cm.Mam nadzieje, ze sobie poradzisz z tym \"kompleksem\".Pozdrawiam:)

lach Co jest rozkosznego w tym,że facet dobija do końca i masuje pannie watrobę?

Witam. Nie wiem dlaczego tyle huku o wielkośc penisa. Przecież najbardziej wrażliwe miejsce u kobiet to punkt G, znajdujący się parę centymentrów "za wejściem". Długi penis przydaje się o wiele rzadziej i pewnie, że są gusta i guściki... w dodatku mija punkt G z więlką prędkością by tarmosić się znacznie dalej od najczulszego miejsca...

penis nie jest ważny. ważne jest to co chłopak ma w środku(charakter itp.) jeśli kobieta kocha faceta to czy On ma małego czy dużego peniska nie robi różnicy. akceptuje chłopaka w całości.

ogolnie skrajnosci sa zle, zbyt luzna kobieta i penis ponizej sredniej sie nie dopasuja, podobnie odwrotnie - bardzo waska pochwa i wyjatkowo duzy ptak. ale wiekszosc ludzi na ziemi doskonale sie dopasuje, wiekszosc ma przeciez srednie ptaki i srednie pochwy. ja sam mam 15cm ptaka, 12 obwod i moja kobieta go iwielbia. wchodzi caly w nia, z boku czy od tylu musze troche uwazac aby za mocno nie pchac, ale w innych luzacko. idealnie sie dopasowalismy. oczywiscie jako facet chcialbym miec troche grubszego :) ale ona tylko sie usmiecha jak tam mowie. zreszta te 2-3 mm na srednicy moglaby nawet nie poczuc w chwili namietnosci. ale prawda jest jedna - to facet zaspokaja kobieta nie jego ptak.

to ze facet zaspokaja kobiete a nie jego ptak moga mowic tlyko faceci.. i to z malym ptakiem.. dlugosc sie liczy .. zrobmy experyment: dajcie kobiecie 2 przystojnych , bogatych facetow. eleganckich, szykownych , pahcnacych.. jeden z malym ptakiem 15 cm a drugi z duzym 20 cm.. ktorego wybierze? panie juz odowiedzialy :) a wy panowie jak myslicie ? :) hahah

To powazny temat i też chcę się wypowiedzieć.Jestem juz po 2 porodach i dla mojego ukochanego specjalnie sie "tam" zmierzyłam,jestem pewna,że wystarczyłoby mi w zupełności ok.15 cm.Problem polega na tym,że mój mężczyzna ma penisa wielkości ok.10 cm.Kiedy jestem podniecona i on we mnie wchodzi,nie czuje zupełnie nic,a on wiotczeje po chwili.Zaspokajamy się w inny sposób,ale chciałabym - na pewno on też - przeżyć pełny seks chociaz raz.Problemem jest równiez to,że on - zanim się poznalismy - robł to sam dosyc długo,bo wstydził się komukolwiek pokazać swój klejnot,wiec jest przyzwyczajony do "ciasniejszych" doznan.A ja go bardzo kocham i nie chce go zamienic na żaden inny "model" , bo tyle czułości i namiętnosci nie dał mi do tej pory żaden inny mężczyzna - nawet mój własny mąż,który niech idzie do diabła,chociaz ma większego.Teraz rozważam możliwość poddania sie operacji,już zbieram pieniądze na ten cel.A jeżeli ta sytuacja się nie rozwiąże pozytywnie-to i tak się nie rozstaniemy i wypracujemy w końcu taka metodę,żeby się nam udało.Co z tego wynika? Ze jeśli dwoje ludzi naprawdę sie kocha,to nawet mały penis nie jest przeszkodą w byciu szczęśliwym,tak,jak ja jestem ze swoim facetem.Tego samego życzę Tobie,Tomku.Pozdrawiam.

Ja bym napewno wybrala tego z mniejszym , 20 cm to moze i fajnie na szybki nr , ale na kochanie dluzsze napewno jest lepszy ten 15 cm:)

Robalka poniżej godności jest zadawanie się z tobą. Rozmiar członka to dla kobiety dośc indywidualna sprawa. Ja sam mam dużego i wiem z doświadczenia że kobiety nie przepadają za dużymi. Żeby sprawić kobiecie przyjemnośc to muszę się dużo nagimnastykować .

Ludzie ! Twierdzenie, że rozmiar penisa dla kobiety nie ma żadnego znaczenia to bzdura! Taką samą bzdura jest twierdzenie że tylko duży penis daje roskosz! Ile kobiet naświecie tyle ulubionych rozmiarów . Są panie które lubią małe, średnie oraz duże członki. Tak to juz jest. Po za tym seks to nie tylko rozmier kutasa ale też pieszczoty, słowa, języczek . Więc głowa do góry i do dzieła.!!!!

Kult dużego penisa. Miałem pod tym względem kompleks, ale już mi przeszło. Akceptuję siebie takim jakim jestem i jeśli naprawdę nie uda mi się zaspokoić partnerki, to trudno, starałem się... Istnieją gorsze rzeczy niż mały penis, więc po co się martwić na zapas?

A JA MAM PNISA 15-16cm... i tez uwazam ze jest za maly:( mam 16 lat i nie wiem co zrobić, bo mam dziewczyne, ona juz to robila "dwa razy- tez ma 16lat" bardzo chcial bym to z nia zrobic ale sie boje!.. jak tamten chlopak mial wiekszego penisa?. bedzie zawiedziona:/

nie mysle zebym byla jakas rozjechana, mialam 5 partnerow i szczerze zauwazylam ze lubie te srednie penisy, niz te ogromne...raz mialam takiego dosc sporego, ale nie bylam pod wrazeniem...owszem, pieknie wygladal ale w praktyce to nie bylo zafajnie. Po tym wydarzeniu poznalam goscia co mial jeszcze wiekszego, dlugi i ogromnie gruby!, tak sie wystraszylam ze nie moglam nawet sprobowac sie z nim seksic... teraz poznalam chlopaka, i na oko ma moze te 14-15 i jest dosc cienki...jestem ciekawa jak bedzie. Ale chlopak jest niesamowity, kochany i tego wlasnie szukam, i tego bardziej pragne! mysle sobie ze seks to nie tylko penis, ale inne formy seksu jak: oral, palcowki jak i zabawy z zabawkami, ktos musi miec fantazje i chciec zaspokoic ta druga osobe...a jak to zrobi to sprawa indywidualna. nie mysle ze masz sie czym przejmowac. Musisz byc pewny siebie, bo jak podejdziesz do kobiety taki wystraszony i speszony to klapa! ten chlopak z ktorym jestem obecnie, moze ma i nawet mniejszego penisa od Ciebie, ale jest tak pewny siebie (mial dziewczyny + jest dosc przystojny :) ) ze jestem pewna ze bedzie supcio... daj szanse jakiejs dziewczynie!

Facet z mala fujara dla mnie sie nie liczy

nie nie nie i jeszcze raz nie małe jest piekne a nie duze!!!!!!!!!!

...jak ci faceci mają racje gościu,masz normalnego penisa,sam mam takiego i jakoś tak nie dramatyzuje...np.w łóżku jak w życiu trza być pewnym i nie patrzeć na to co się ma,ile to ma czy jak wygląda...człowieku myśle że masz bardziej problem z zaszytymi w głowie kompleksami,zbyt dużą samokrytyką...weź się w garść i zacznij żyć a nie pisać farmazony że masz małego,pomyśl że są mniejsze...zgadzam się z ludźmi którzy napisali tobie że penis to nie wszystko,prosty przykład...czy chciałbyś być z pustą panną (sorry kobietki ;) to działa także w drugą stronę) która jedynie pociąga tylko wyglądem i tyle?chciałbyś z taką żyć?bo ja nie...wolę te ambitne,które lubią się realizować,są ciekawe i wnoszą coś do związku,to także dotyczy nas facetów...nabierz pewności siebie i nie dramatyzuj tyle bo nie masz o co ;) 3maj się...

Macie rację mężczyzni , penis nie jest najważniejszy.

Dla mnie jest najważniejsza miłość.