Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rybak z Daru Młodzieży

lubię słuchać jak szumi morze

Polecane posty

Gość co racja to racja ofkors
bezsenność jest tragedią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może liczyć barany,
słyszałam to dawni kiedyś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może liczyć barany,
trzeci, czwarty, piąty, szósty idą tak jeden po drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałka011
odwal się ćmoku poyebany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałka011
dlaczego mnie to spotyka ????? cccooo zzza lllluuudzieee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam plażę
jast tu "ktoś"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tylko nikt
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AKE ZNALAZŁEM zakochany w Agnieszce Bolesław Leśmian W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem Zapodziani po głowy, przez długie godziny Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny. Palce miałas na oślep skrwawione ich sokiem. Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty, Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory, Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory, I szedł tyłem na grzbiecie jakis żuk kosmaty. Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała, A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni, Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni Owoce, przepojone wonią twego ciała. I stały się maliny narzędziem pieszczoty Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie, I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty. I nie wiem, jak się stało, w którym okamgnieniu, żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła, Porwałem twoje dłonie - oddałaś w skupieniu A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
01:18 [zgłoś do usunięcia] zakochany w Agnieszce Bolesław Leśmian W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem Zapodziani po głowy, przez długie godziny Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny. Palce miałas na oślep skrwawione ich sokiem. Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty, Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory, Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory, I szedł tyłem na grzbiecie jakis żuk kosmaty. CIEKAWE CZY SYĘ TAK KOCHA JESZCZE ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×