Dwudziestoparoletnie mamusie-jesteście tu? Zapraszam do rozmowy...

atrida moja mama niby nie jest zła, ale z teściową chyba bym dłużej wytrzymałą pod jednym dachem

wczoraj robilam usg na 90% dziewczynka

Witam po dłuższej nieobecności, mam nadzieję że jest tu jeszcze dla mnie miejsce. Atrida widzę że masz problem z mamą. Powiem ci że ja to samo przeszłam z moją. Mieszkaliśmy z nią po ślubie prawie dwa lata ale na szczęście od półtora roku mieszkamy sami (wynajmujemy) i jest o niebo lepiej. Mieszkając z nią było nam bardzo drudno wytrzymać, ale ja uważam że młody ze starszym nigdy się nie zgodzi zawsze będą jakieś problemy nie ma to jak na swoim. Aż szkoda opowiadać, mama powiedziala mi kiedys że ma do mnie żal że nie jestem za nią tylko za mężem. Dla mnie to było dziwne, powiedziałam że przecież z mążem mam spędzić resztę życia a nie z nią. Pogniewala się na mnie ale po pewnym czasie chyba jej przeszł przynajmniej trochę bo zaczęła mnie odwiedzac. Donn gratuluję dziewczynki czy imię już wybrane? :)

kassiek dzieki nad imieniem sie caly czas zastanawiamy

u nas będzie chyba Michaś, jest już Maciek tata to Marek, a ja na drugie mam Maria więc he he cała rodzina na \"M\" :D

Ojej... Jak fajowo... U mojego męża idąc od Ojca do najmłodszego brata jest: Tato-Marek, Mama - Hanna,Michał, Maciej, Małgorzata, Stanisław... A u nas :mąż-Michał, ja-Marta no i Jasiek. Jeśli uda nam się to co mamy w planach, będzie jeszcze Alicja... Albo Aleksander...

Kurczę fajnie atrida dzieci to inwestycja w przyszłość i mimo wielu problemów wielka radość, uświadomiłam to sobie jak wpadłam teraz za drugim razem. Maciek był zaplanowanym dzieckiem, ale Michaś wyskoczył nam jak Filip z konopii (pomimo zabezpieczenia spiralą) ale włąśnie to maleństwo mi uświadomiło, że nieplanowane może dać więcej szczęścia, a nawet scementować związek. Między mną a Markiem było bardzo źle jak się Maciek urodził, jak dowiedziałam się o drugiej ciąży to najwpierw była wielka awantura i płacz, a teraz jest na prawdę dobrze, prawie tak jak na początku małżeństwa :)

Witam Gdzie się wszystkie podziewacie :(:(:(

Witam! Mam 23 latka i niedlugo zostane mamusia! :) Jeszcze niestety nawet plci dzidziusia nie poznalam,bo chyba mam wstydliwe dziecko i sie ukrywa na usg! :) Przeczytalam sobie wasz topik,z tego co widze,to wiekszosc z was ma juz ciaze za soba i mam takie pytanko! Czym sie kierowalyscie przy wyborze imienia?I kiedy wiedzialyscie,ze wlasnie takie imie jest najlepsze i najladniejsze dla waszej dzidzi? bo ja to juz ostatnio pomyslalam,ze jak i urodze i zobacze dzidziusia,to dopiero bede w stanie powiedziec na kogo mi wyglada! :) Pozdrawiam! I piszcie tu wiecej,bo chyba jedna z najmlodszych grup mamus reprezentujemy,a topik ledwo dyszy! :) Szkoda by bylo,bo pomysl dobry! :)

ja testem!!!!!!!!! siedze w domu i sie nudze troszke wiec chetnie pogadam....

justynka a kiedy masz termin bo ja jak narazie na 05.08, i znam juz plec maluszka na 90%

juz widze .... nie przeczytalam wczesniej twojej stopki.. czyli cale dwa miesiace wczesniej....

My z mężem jak tylko dowiedzieliśmy się, że urodzi się nam chłopiec wiedzieliśmy, że będzie Jan Bartłomiej (dopiero na chrzcie okazało się, że nasza latorośl jest malutkim hrabią :) -cały majestat było widać na fotkach ). Pierwsze imię otrzymał po moim zmarłym ojcu oraz po nieżyjącym też dziadku męża. To był taki hołd dla nich obu... Drugie imię dostał po ojcu chrzestnym, naszym wielkim przyjacielu i bracie...

donn! Oj tak,moj porod zbliza sie wielkimi krokami! :) I napiecie tez w zwiazku z tym rosnie! :) Mi tez sie nudzi w domku,chociaz jeszcze czasem pracuje,ale juz tylko na pol etatu,a to w porownaniu z moja aktywnoscia przed ciaza to nic! ;) Wiec wariuje juz czasami!!! Tez tak macie jak za dlugo siedzicie w domku? Da sie do tego przywyknac czy z czasem jest to coraz trudniejsze do zniesienia? Bo mi sie to drugie wydaje! :)

Atrida! Moze jak chociaz plec w koncu poznam to bedzie latwiej! :) Ale ten moj lekarz cos z usg sie ociaga! Jutro zaczyna sie 32 tydzien,a ja nie mam nawet skierowania na trzecie usg,ktore powinno byc ok.32 tygodnia,a do lekarza dopiero 7 kwietnia,wiec nawet jak da skierowanie,to najwczesniej za jakies 2-3 tygodnie bedzie robione! I nie wiadomo czy dojrzy! :)

Justynka to ty mialas dopiero 2 x USG robione ??? mi lekarz robi na kazdej wizycie..... Co do siedzienia w domu to ja juz 6 tygodni siedze jeszcze na dodatek mam lezec takze czasem trudno wytrzymac... My tez sie zastanawialismy nad imionami dla chlopca mialo byc Samuel, a dla dziewczynki Kordylia ale w koncu bedzie chyba Aurora....

U nas było tak, że po długich naradach stwierdziliśmy: jak urodzi się kobietka nadamy jej imię Alicja (mąż uparł się, że na drugie Marta, po mamusi, czyli mnie ;) ), jak mężczyzna to Jan Bartłomiej. Po 2 USG okazało się, że mimo wielkiego mężowskiego pragnienia posiadania córeczki, będzie godny dziedzic nazwiska :D ... I urodził nam się mały charakterny zawadiaka, który oplata sobie wokół małego paluszka każdą kobietę... Wiecie, trochę Wam zazdroszczę ciąży, nowego malucha... Chyba odzywa się we mnie chęć na urodzenie rodzeństwa dla Jaśka... Ehhh, może jak wygram w Totka w jutrzejszej kumulacji, to będziemy mogli rozpocząć starania...

Kurde dziewczyny ja to mam już chyba na dziś wyczerpany limit złych wydarzeń. Włąśnie wróciłam z urzedu, już byłam 500 m od hurtowni i facet mi wymusił pierwszeństwo. Rozwaliłam prawy kierunkowskaz i zderzak, a samochód dopiero wyjechał od lakiernika-dobrze, ze to nie była moja wina bo bym się zapłakała-facet nawet nie dyskutował wiedział że to jego wina. Co do imienia mojego synka to ja wybrałam, nie znałam nawet płci (ok 5 tygodnia) zaczęłam mówić do brzuszka Maciuś i tak zostało. Teraz tata męczy się nad wyborem imienia. Propozycje to: Wiktor, Konrad, Michał-ja stawiam na Michasia, ale zobaczymy. Jakby okazało się, że lekarz się pomulił i będzie dziewczynka to imienia na razie nie mamy, chyba będzie w ostatniej chwili jak zobaczymy maleństwo.

Blondi, wiesz, ja może jestem subiektywna, ale z tych imion, które przedstawiłaś, najbardziej podoba mi się Michał... Tak właśnie nazywa się mój mąż... :D

he he pamiętam, dla mnie jest to najmilsze imię z tych trzech bo można je jakoś zdrobnić, a tamte ???

Wiktorek, Wikuś??? Konradek? Znam trzech Konradó, jednego Wiktora, ale szczerze mówiąc to dziecku nadałabym właśnie Michał... Tylko mąż sarkał, że w domu będzie dwóch Misiów i będzie się myliło... No i został Jasio :) ...

moj chrzesniak ma na imie Konrad fajnie... Michas tez fajne

No tak dziewczynki tylko ja mam naprawde ograniczony wybor co do imion! Teraz sie trzymajcie! Moja mamusia ma dziesiecioro rodzenstwa(z nia jest jedenascioro),a moj tatus czworo(z nim piecioro),wiec sobie pomyslcie,ze oni prawie wszyscy maja dzieci,a niektorzy wiecej niz jedno! :) Od strony mojego meza jest podobnie! ;) Wiec ja juz nawet biorac pod uwage fakt,ze takie imie jest juz w rodzinie,mam bardzo ograniczone pole dzialania dla mojej wyobrazni! :) Nie mowiac juz o innych aspektach jakimi zazwyczaj kieruja sie przyszli rodzice! :) USG mialam tylko dwa razy robione,tzn.3,ale pierwsze to bylo u lekarza,u ktorego bylam zeby potwierdzil ciaze,ale mi nie podpasowal! :) U tego mialam jedno w trzecim miesiacu,a ostatnie mialam w styczniu i od tego czasu juz nie. Chcialam isc prywatnie,ale na byle jakie to sie nie oplaca,bo ceny sa zblizone,a takie lepsze,to robia dosyc daleko ode mnie,a ja dopiro co wzielam urlop dziekanski i pracuje nadal i tak czesto musze to na badania,to na wizyte latac i jakos nie moge sie tak zebrac! :)

Justynka a jakie imiona ci sie podobaja najbardziej????

donn! gdybym ja to wiedziala...;) wlasciwie to czasem mam takie uczucie,ze zadne imie nie jest wystarczajaco ladne jak dla mojego dziecka! ;) albo nawet mi sie jakies podoba,ale potem mi przychodzi do glowy kogo znam o takim imieniu i to najczesciej juz mnie zniecheca! ;) ja chyba musze zobaczyc dzidziusia i wtedy zdecyduje! no przeciez jakies imie musi miec! ;) a Ty jakie imiona preferujesz? :) jakies propozycje?

Justynka tak jak pisalam moja malutka bedzie miala na imie Aurorka, podoba mi sie tez Kordylia i Samuel, tez nie chcialam takiego imienia ktore by mi sie zle kojarzylo albo takie ktorych w rodzince duzo.....

Witam dziewczyny! Mam 25 lat i siedmiomiesiecznego synka Szymonka. Jeszcze nie prześledziłam wątku od poczatku, ale nadrobię zaległości! Poki co gorąco Was pozdrawiam i Wasze maluchy! buuziak

czesc arwenaa pozdrowienia dla ciebie i Szymonka....