Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

atrida

Dwudziestoparoletnie mamusie-jesteście tu? Zapraszam do rozmowy...

Polecane posty

Witam 🌻 Mam na imie Dominika,jestem 24letnia mama.Mam synka Krzysia,ktory ma 8miesiecy i jest radoscia mojego życia. Fajny topik,super,ze was znalazłam. Brednie i reszta mamusiek-pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. mam 2,5 letniego synka, ma na imie Nikodem. teraz znow spodziewam sie dzidziusia,mam termin na 28 lipca. bedzi drugi chlopczyk! mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swego grona.:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Monika to mamy termin prawie w tym samym czasie, bo ja na 05.08...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika => jak narazie 3.5 kg ale 2.2kg przez ostatnie 3 tyg, teraz czuje sie w miare dobrze, tylko spac nie moge.... a jak u ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika u mnie też będzie znów chłopczyk, pierwszy jest Maciuś ma 15 miesięcy, a termin też mam na 05.08 jak Donn, a przytyłam niecałe 5 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja po weekendzie w szkole ledwie wysiedziałam wczoraj na tych zajęciach, jeszcze dowiedziałam się, że chłopakowi w sobotę dmuchnęli auto spod szkoły. Kurde mi raz te lusterka pociągnęli, ale myślałam, że do takich rozmiarów to nie dojdzie. Teraz wyciągam lusterka jak tylko zaparkuję, ale zaczynam się obawiać, że kiedyś będę wracała pociągiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez w ten weekend byłam na uczelni. ja jezdze pociagiem:-) ale u nas takie rzeczy sie nie zdazaja.studiuje w krakowie. ja do tej pory przytyłam juz 7 kg!!!! az sie troche martwie, bo z poprzednim dzidziem przytyłam w ciagu całej ciazy 12 kg, a teraz idzie mi szybciej.. czuje sie roznie raz super, czasem nie za bardzo. ogolnie to najbardziej dokucza mi żolądek,czesto mnie boli.. ale pozatym dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z koleji w poprzedniej ciąży przytyłam 18 kilo z tym że na początku schudłam 6 kilo więc by wychodziło że 24 kg :( teraz pilnuje się podwójnie Monika a co studiujesz ja finanse i bankowość w Gdańsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studiuje socjologie. ja raczej jem niewiele, i nie jest to specjalnie kaloryczne, ale niestety mam mało ruchu, przez tą pogodę.. jestem na pierwszym roku, zaocznych. długo jestes męzatka? jak godzisz studia z domem? planujesz pózniej urlop dziekanski czy nie? na którym roku jesteś? jesli juz to pisalas to sorka ale nie czytałam dokładnie od poczatku topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie pisałam tu wcześniej :) jestem na pierwszym roku i jest mi ciężko bo prócz studiów i domu jeszcze prowadzę działalność gospodarczą, moja mama i teściowa mieszkają daleko ode mnie więc muszę liczyć na siebie, na szczęście trafiłam fajną opiekunkę dla mojego Maćka-jest dla niego jak babcia i bardzo mi pomaga. Co do studiów to wolę nie przerywać, planuję pierwszy semestr drugiego roku zrobić eksternistycznie-tylko na czas karmienia piersią, później muszę znów się rzucić w kierat, choć trochę się tego boję. Z jednym dzieckiem to jeszcze, gorzej z dwójką. A ty jak planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starająca się o maleństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starająca się o maleństwo
Cześć dziewczyny !!! Jak czytam waszych wypowiedzi na temat dzieciaczków, bardzo się cieszę razem z wami i aż płakać mi się chcę, że ja nie mogę jeszcze mieć maleństwa! Mam 26 lat, staram się od 1,5 roku i nic! CISZA ! aLE NIE TRACĘ NADZIEI I MAM NADZIEJĘ, ŻE POROZMAWIAMY JESZCZE. WIERZĘ, ŻE NIEDŁUGO JA RÓWNIEŻ ZOSTANĘ SZCZĘSCIARĄ. POZDRAWIAM WSZYSTKIE MAMUSIE Z ICH MALEŃSTWAMI. TRZYMAJCIE SIE CIEPLUTKO!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi, ja jeszcze nie wiem jak to bedzie.. mam nadzieje ze bedzie dobrze. ja sama zajmuje sie synkiem, bo mąz za granica, moja mama jest po operacji, wiec nie ma mowy o pomocy z jej strony,pozatym ona opiekuje sie swoja mama.. tesciowa tez pracuje za granica( prztyjezdza co dwa tygodnie na weekend, jak ja mam studia) pozatym mamy nieskonczony dom, wiec narazie sie gnieciemy...trudno mi sobie wyobrazic jak miałabym sie uczyc z dwojgiem dzieci...to chyba niemozliwe wiąc nie wykluczone ze na drugim roku wezma dziekanke. jestesmy w podobnej sytuacji, więc mam nadzieje ze uda nam sie utrzymac kontakt.dla mnie to wazne, jest mi wtedy lżej..:-) :-) :-) pozdrawiam wszystkie dziewczyny. czemu sie nie odzywacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie nowe mamuski !!!!!!!!! bedzie kogo zameczac pytaniami 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej cos mi sie pomylilo z tym wczesniejszym wpisem,, jakias zakrecona dzisiaj jestem........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
starająca się o maleństo=> bedzie dobrze zobaczysz... pisz do nas i informuj o postepach....... dziewczyny nie zazdroszcze wam tego studiowania, ja na szczescie mam to juz za soba, ale nie martwcie sie napewno sobie poradzicie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
same moje wpisy beda dzisiaj od rana a co........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. pije kawke, przeglądam poczte, i niedługo musze sie brac za sprzatanie i prasowanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro o kawce mowa to ja tez sobie zrobie, pijam inke he he...... a za sprzatanie wzielam sie juz wczoraj udalo mi sie nawet zmienic posciel, zrobic pranie i powycierac meble w 2 pokojach, takze w tym tepie jest nadzieja ze do swiat skoncze..... Monika skad jestes, pisalas ze dojezdzasz do krakowa, a ja mieszkam w krakowie... owocnego sprzatanie i zeby ci lepiej szlo niz mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam 40km od krakowa, niedaleko Brzeska. ja pije czarna parzona kawe ale bez fusów(robiona w takim czajniku, który zaciska fusy na dół).teraz jedna dziennie, ale gdyby nie ciąza to chętnie wypiłabym dwie. uwielbiam kawe. u mnie balagan ze ho ho, ale na polu tak smutno i i ponuro ze nic mi sie nie chce...najchętniej, zaszyłabym sie gdzies z kawa, i poczytała sobie ksiazke.. no ale coz... Nikus mnie męczy zeby mu wlaczyc bajke, wie narazie musze kończyc. odezwe sie pózniej.. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie tez zabardzo wysprzatane nie jest... a pozatym kto mi umyje okna i powiesi firanki ?????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nikt.... wiec beda takie jakie sa.. no trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki !!!! cos do nas nie zagladacie??? Monika => jak tam porzadki zrobione juz???? ja zamiast sprzatac kupilam sobie ksiazki i zaczelam czytac :D....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika> a gdzie chcesz rodzic??? w krakowie czy u siebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. srasznie tu pusto.. tylko my dwie utrzymujemy ten topik... ja bede rodzic w Tarnowie, pierwszego dzidziusia tez tam rodziłam. co do porzadkow,to wstepnie zrobione,ale prasowanie nadal jest w proszku... a co u ciebie donn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×