Dwudziestoparoletnie mamusie-jesteście tu? Zapraszam do rozmowy...

czesc dziewczyny!!! fajnie jak cos sie dzieje, az milo tu zagladac.... za chwile lece do fryzjera, mam mi robic jakas maske na wlosy.... postanowil mi je odratowac mam nadzieje ze sie da.... dziewczyny mam znowu do was prosbe napiszcie mi co mi sie przyda na poczatek i ile tego wszystkiego ma byc, chodzi mi o kosmetyki, kremy na dupsko, akcesoria do kapieli i takie tam roze potrzebne rzeczy o ktorych ja pewnie nie mam pojecia................

no i trzeba bylo was nie chwalic bo znowu caly dzien nikogo niema :P

No ja nie miałam możliwości zajżeć wczesniej.Niunia juz nie chce chodzić w chodziku tylko latamy po mieszkaniu trzymajac sie za rączki.Tak jej sie spodobało ,że chwili wytchnienia matce nie daje :-) Ale nic to damy radę musze z nia trenowac to może uda sie i roczek przetupie a to juz tylko miesiąc i troszke. No a jak zasneła to szybciutko trzeba było obiadek nastawić. Ale nawet sie wyrobiłam ma sie te wprawę ;-) Donn ja tez nie miałam pojęcia ile kupowac tych kosmetyków,i nakupowałam jak głupuia za dużo,a przecież to zawsze można dokupić.Także poprostu po troszku sama zobaczysz co bobaskowi pasuje a co nie . Najlepiej sprawdzic w praktyce:-) Pozdrowionka

Witam:-) A u nas deszczysko,ech....znowu w domku przesiedimy z niunią . Choć trudno nazwać to siedzeniem bo ten mały warjatuńcio juz nie usiedzi:-) Ale nie ma tego złego może mamusia ,zgubi troszkę brzuszka,który sie jeszcze ostał;-) Co tam dziewczyny u Was? Mój maluszek już drugi tydzień niechce mleczka na noc jeśc,kurcze i nie wim dlaczego.Usypia przy soczku,a potem budzi sie o 2 w nocy na jedzonko.Nie wiem nie mam pojecia mam nadzieje,że to przejściowe przez te zębicha.No nic zobaczymy.

hej dziewczyny!!! Monika a ty gdzie sie podziewasz???? u mnie pogoda chyba w miare, deszcz nie pada i slonce troche wychodzi.... oczywiscie nic mi sie nie chce robic, chyba sobie roche poczytam,,, Monika >>> kiedy pierzesz ubranka dla maluszka??? ja juz czesc mam upranych (te co kupila mama to je tez wyprala i wyprasowala) te ktore ja kupilam leza jeszcze nie wyprane, to dlatego ze jeszcze cos musz dokupic.... tylko nie wiem co, powiedzcie mi co sie najbardziej przydaje ??? body, spiochy, pajace, czy kupowac jakies sweterki albo bluzy.... do szpitala kazali miec kaftany i koszulki, ale jak upchac ta koszulke pod kaftan to pojecia nie mam....

Hej, wczoraj byłam u mojej gin, bo sie martwiłam czemu ciagle boli mnie ten brzuch. powiedziała,ze nic na gorsze sie nie zmieniło,i moze tak bolec...dzis na szczescie jest dobrze, odpukac wyjatkowo dobrze,to znaczy tylko spac mi sie chce,bo budze sie w nocy jakies 8-9 razy,albo siku, albo lekarstwo zażyc,albo dzidzius sie napina... donn, widze ze ogarnał Cię szał zakupów.moja rada, to nie kupuj za duzo przed urodzeniem dzidzi, bo strasznie szybko taki maluch rośnie, co tydzien b edzie większy.. ja jeszcze ciuszków nie prałam, bo najpierw musze kupis jakas porzadna szafe zeby je tam włozyc.. pozatym przyjechała moja tesciowa, wiec troche sobie dychne od obowiązków domowych.. no i juz za tydzien przyjezdza moj mąż!! na trzy -4 dni. wiec juz odliczam dni i godziny. pozdrawiam

Cześć dziewczyny, ja mam 22 lata i prawie 8-miesięczną córeczkę, Majunię. Teraz jestem na urlopie wychowawczym, więc cały czas spędzam z małą, ale myślę żeby niedługo wrócić do pracy chociaż na kilka godzin, bo tak można. Czytam o waszych wątpliwościach, co, ile i po co? Donn, Ja nie kupowałam dużo ubranek bo koleżanka ma o 4 miesiące starszego bobaska i doradzila mi, że to nie ma sensu, bo takie maleństwa po urodzeniu bardzo szybko rosną, i miałą rację. Tak naprawdę to zamiast 56 lepiej kupic 62, bo nawet jak będą trochę za duże, to nie przeszkadza, a nawet nie zauważysz kiedy będą w sam raz. I polecam bodziaki, bo nie będziesz się musiała męczyć z kaftanikami i koszulkami, a przy okazji przytrzymają pampersa. Ja ich używam od urodzenia Majeczki zawsze i wszędzie.Po prostu wygoda.

witaj Ania!!!!! tez bede uzywac body, mam juz z 10 sztuk na poczatek, tylko ze doszpitala zycza sobie koszulki i kaftany po 3 szt dlatego je kupilam.....

ide na maly spacerek bo caly dzien w domu siedze..... troche u mnie zaczelo poadac, ale co tam odbiore sobie przynajmniej zamowiona odzywke i krem na rozstepy.........

Eee...tam jak mogą sobie życzyć koszulek i śpiochów? Przecież to Ty bedziesz zajmowała się niunia ,przebierała ja i w ogóle wszystko przy niej robiła,wiec co im do tego w co Ty dziecko ubierzesz. Moim zdaniem to tylko taka sugestia co możesz wźąć,a to tylko od Ciebie zależy co to bedzie. A moim zdaniem pajacyki sa najwygodniejsze,ale to też sama sobie sprawdzisz w praktyce. Pozdrawiam.

tez mi sie wydaje ze pajace lepsze, tez mam ze 3 szt, to teraz sie zastanawiam co w koncu do tego szpitala zabrac.......

Czy moze ktoras z przyszlych mam bylaby zainteresowana kupnem ebooka \"ABC Mądrego Rodzica: Droga do Sukcesu\"? Opis: Jesteś już rodzicem? A może dopiero będziesz? Opowiem Ci więc pewną historię. Doczytaj ją do końca, a dowiesz się, jak \"ABC Mądrego Rodzica: Droga do Sukcesu\" zmieni życie zarówno Twoje, jak i Twojego dziecka. Wyobraź sobie korytarz, którym idą On i Ona, trzymając za rękę swoje dziecko. Beztroskie i szczęśliwe. Dochodzą do otwartych drzwi z napisem \"DOROSŁOŚĆ\". Rodzice zapalają światło i wspólnie z maluchem przekraczają próg. A tam - cudowny świat... bujna, zielona łąka. Tu i ówdzie przepiękne, bajkowe kwiaty, które zachwycają swym czarem i bogatą paletą żywych kolorów. W powietrzu trzepoczą delikatne, tęczowe motyle. Dziecko jest zachwycone, wyrywa się z ręki, by jak najszybciej poznać tę ekscytującą krainę. Rodzice wskazują mu ścieżkę, wijącą się łagodnie wśród traw. Maluch na nią wkracza i z entuzjazmem przygląda się rozmaitym celom widniejącym na horyzoncie. Po przejściu kilkunastu kroków z rodzicami, młody człowiek jest gotów iść sam. Wybrał już cel. Wie, dokąd zmierza i zna drogę. Czasem się potyka, ale nawet tego nie zauważa, bo jego uwagę przykuwają wielobarwne motyle i wyraźny cel na widnokręgu... Piękny obraz, prawda? Ale bywa też inaczej. Spójrz... Oto kolejna para z dzieckiem - także gotowym, by zawojować świat. Podchodzą do drzwi i wchodzą do środka. Nie zapalają jednak światła. Dlaczego? Może rodzice nie wiedzą, gdzie jest kontakt, a może ich również wprowadzono przed laty w mrok i myślą że tak trzeba. Dziecko obserwuje z lękiem nieuchwytne, złowrogie cienie falujące w powietrzu. Wszystko wydaje się bezbarwne, tajemnicze i budzi w nim lęk. Maluch nie widzi przed sobą drogi, więc często się potyka, \"lądując\" na ostrych kamieniach. Po kolejnych upadkach wstaje już niechętnie. Bo i po co? Świat jest mroczny, ponury, pełno w nim pułapek. Na dodatek nie wie, dokąd iść. Życie jest bez sensu... A wystarczyło przecież zapalić światło. Zainteresowanym mamom moge przeslac darmowy fragment tego ebooka. Wszelkie prosby i zapytania prosze kierowac na emaila: jkola@o2.pl

cześć dziewczyny co tam u was??? gdzie sie podziewacie??? napiszcie mi jakie ksiazeczki kupilyście na początek dla maluszków i czy czytałyście je dzieciaczką już podczas ciąży....????

Witam Was wszystkiejak samopoczucie? My z Majeczką właśnie sobie siedzimy w domku i nie bardzo wiemy czy iść na spacer czy nie, bo troszkę się pochmurzyło i coś może z tego być.

Ania >>> a u mnie piekne słonce własnie ide na balkon poczytać książlke :)

Hejki Mamuśki! Mam na imię Aneta mam 27 lat i jestem mamą 10 mies. Wiktorii i tak jak wy buszuje wieczorami (czyt. nocami, bo tylko wtedy mam wolny czas ) po internecie. Bardzo chętnie wymienie własne doświadczenia na temat wychowywania dzieci.

Hej.witam Anete i wszystke mamy!! u mnie w domu, przemeblowania, wiec nie za bardzo mam czas zeby pisac.. do tego dzis raczej pojade na uczelnie, bo czuje sie dobrze wiec nie ma o opuszczac.. pogoda niestety okropna..pada daeszcz, i chyba tak zostanie:-( pozatym musze jeszcze chyba skoczyc o dentysty, bo mi lekarstwo wypadło,a kolejna wizyta w poniedziałek..a tu boli.. pozdrawiam serdecznie,zyce lepszej pogod ni u mnie.

Cześć kobitki. No u mnie znowu leje:-( i dotego zimnica jak nie wiem,także kolejny dzień w domku.No nic damy radę,Vici szaleje jak opętana tzn.lata po całym mieszkaniu i psoci ile sie tylko da. Aneta ,ja tez mam Victorię :-) za tydzień kończy 11 miesięcy.Prawie rówieśniczki:-) Witam Cię serdecznie,chetnie poczytam co tam u Was. Ania D co tam u Ciebie i Majeczki? Hej Monika wspułczuje tej wizyty brrr...jak sobie przypomne ,ja tez w czasie ciaży leczyłam zębicha bo strasznie zaczęły mi się psuć. Ale pocieszenie takie ,że jak wyleczyłam wszystkie to jak narazie odpukać spokuj.:-) Miłego dzionka kochane..

cześć dziewczynki!!! witamy nowa mamusie hej Aneta!!! u mnie też leje, ale tak bardzo zimno to chyba nie jest.... Monika>>> napisz co tam przemeblowujesz?? :P dentysta też mnie czeka ale to dopiero w przyszłym tygodniu...

ja mam termin na 8 pazdziernika a pod koniec wrzesnia mam urodziny także będę już 22letnią mamusią. za trzy tygodnie mam usg i może sie dowiem czy będę miała córeczkę czy synka. pozdrawiam

hej olifka... no to nareszcie nie jestem jedyną przyszłą mamą :D

Ja mam tylko 18 lat wiec będę super młoda mamusia jestem w 2 miesiącu ciąży. NIe wiem co z robić ze studiami. Czy można pogodzić studia z takim małym szkrabem ?

hej tamaqucci !!!! widze że nas coraz więcej.... :) ja coprawda studia mam już za sobą ale poczytaj nas na wcześniejszych str... dziewczyni studiują i czekają już na drugie maleństwo .......

no i znowu nikoga nie ma :( to ja tez zmykam ide do fryzjera ratowac moje nieszczęsne włosy :)

hej !!!!!!!!!! ja właśnie wróciłam z weekendowego pobytu na wsi.... a wy gdzie sie podziewacie????

Hej!! cp tu znowu takie pustki? ja zisiaj yłam na zjeceach wrócłam o 17ej,tesciowa juz pojechała i jesesmy z Nikuniem sami.. w czwartek przyjezdza mój meżuek na trzy dni, wiec juz nie moge se doczekac.. strasznie jestem padnieta, a nie zanosi sie na to zeby Nikus poszedł spać, bo popołudniu spał bardzo długo, od 15ej do 18ej.. wiec chyba zaraz padne.. pozatym egzaminy mi sie zaczynaja,nie wiem jak dam rade, mam tylko nadzieje ze zdrówko i siły beda mi dopisywac, bo ostatnio troche tego brakuje.. pozdrawiam miłej nocki!! *********

kurcze,ale zjadłam liter.. cos mi klawiatura nie łączy :-) :-)

hej!!!! jak spędziłyście weekend?? Monika >> tak jak obiecałam podaje swoje gg 4558642 , dopiero teraz mąż sie zlitował i mi kompa naprawil :)

Hej, ale pustki.. nikt nie chce sie wywnętrzac.. no to ja co napisze.. pogoda u nas srednia, bo wiatr zawiewa, ale ogólnie ciepło.. przedemna cała sterta prasowania, które chętnie bym zrobiła, gdyby nie Nikus za którym ciagle trzeba gonic i patrzyc co znowu zbroi.. samopoczucie średnie, noc nie nalezała do udanych, więc taka jakas przyćmiona jestem. . Nikus niegrzeczny, więc nerwy mi troche puszczaja, czasem nawet bardzo.. pozatym wszystko rozwalone, bo jak wspomniałam wczesniej mamy mały remont.. to wszystko mniee dobija, i chciałabym zeby był juz wieczór,żeby isc spać..

Witajcie po długiej przerwie :) U mnie bez zmian, dużo pracy, sesja za pasem, Maciek rozrabia i jestem tym zmęczona. Pocieszam się, ze za jakieś 8-9 tygodni będę siedziała w domu-może nie odpoczywała, bo cięzko odpocząc przy noworodku i półtorarocznym urwisie, ale wreszcie w domu, po sesji i nie zamartwiajac się pracą. Trzymajcie za mnie kciuki szczególnie 2 lipca bo zdaję egzamin z matmy, a facet jak nam pokazał przykładowe zadania na tym zjeździe to połowa roku zaczęła zastanawiać się, czy wogóle przychodzić, czy już ze szkoły zrezygnować. Dziś jestem strasznie rozdrażniona, zmęczenie daje mi się we znaki i zamiast wstawć rano najchętniej poszłabym spowrotem spać. Monisiu świetnie cię rozumiem, czuję się podobnie :( Donn a tobie zazdroszczę luzu, ja chyba za dużo obowiązków na siebie wzięłam. Witam też wszystkie nowe mamusie-widzę, że przeważają Anie, ależ to popularne imię :)