Kurzajki,brodawczak...czy ktoś wie jak się pozbyć tego wirusa???

Wartner

PREPARAT NAYWA SIE "BRODACID",KUPISZ GO W APTECE.NAPRAWDE SKUTECZNY,MIAŁAM OGROMNĄ KURZAJKĘ NA STOPIE,UŻYWAŁAM BRODACIDU I WSZYSTKO ZESZŁO.NIE MA NAJMNIEJSZEGO ŚLADU.

próbowałam i wartner i brodacid i wiele innych,nic nie pomaga.. Usunęłam je laserem ale odnawiają się co jakiś czas,dowiedziałam się że po prostu mam tego wirusa w organiźmie i muszę go zwalczyć...ale jak to zrobić???

moze to wyda ci sie smieszne ale skuteczne i cos w tym jeste.Ja równiez miałam kurzajko na palcach.moja babcia kazała mi wziaść ziemnialia, przeciąc na pół jedna i druga połówka posmarować kurzajke złaczyc ziemniaki i zakopac w ziemi mówiąć zgińcie kurzajki nie odkrecajac sie za soba kiedy ten kartofel zgnije w ziemi znikna ci kurzajki ja tak sie ich pozbyłamA równiez chodziłam na wypalanie kwasem smarowałam brodacitem ale to bolała a korzonki odrastały spróbuj i zrób tak a zobaczysz ze szybko ci zgina ja tak zrobiłam 3 lata temu i do tej pory nie mam sladu po nich

żeby zwalczyć wirus brodawczaka trzeba podnieść swoją odporność - na to nie ma leku - nawet jak nie ma już brodawek, to wirus moze być dalej w organiźmie. Jedynie zdrowy system odpornościowy może sobie z nim poradzić

kwitnie teraz tego pełno, a naprawdę pomaga. Wiem, bos ama sprawdziłam

mi pomogl verrumal po tyg nie mialam juz kurzajki i od roku mi nie wyszla nowa

mi pomogl ACERIN kupilam w aptece,dosyc tani byl,wyglada jak lakier do paznokci,smaruje sie przez kilka dni kurzajke a potem odrywa posmarowane miejsce,bezbolesne i naprawde skuteczne:) polecam :)

duo film w aptece

a ja mam kurzajkę od 5 lat próbowałam już wszystkich preparatów i ziół nie pomogły,wypalanie ciekłym azotem 4 razy słyszałam o łyżeczkowaniu czy to pomoże? zobaczymy

ja obecnie stosuje taji żel na brodawki i kurzajki z firmy scholl cena przystępna ok 18 zl do kupienia w aptece jak nie ma to trzeba poprosic o zamówienie i na pewno będzie. mi pomógł polecam

Należy pojsc do dermatologa.On ci wypali na zawsze kurzajki ciekłym azotem.Wiem bo sama miałam.

Ja mam kurzajki od 8 lat mam na twrzy i na rękach na rękach mi dermatolog Ciekłym azotem wypalił miałąm to już z 8 razy i narazie nic .. Cały czas są i jeszcze się rozsiały na twarz .. MOże ktoś wie jak te z twarzy usunąć domowym sposobem . Słyszałąm że jakimś kwasem ...

Mama brodawczaka na stopie, dość rozległego i przeszkadza w chodzeniu. Wymrożenie tlenkiem azotu musiałem sam wymusić na dermatologu, bo miał te zabiegi w repertuarze swojego gabinetu prywatnego. Był wyraźnie niezadowolony, że sam odkryłrm ten sekret edukując się w interntecie.Wcześniej przez rok czasu z przerwami stosowałem maści przez niego wypisywane i nic nie pomagało. Po 1 zabiegu zginęły małe na stopie a duże zostały, bo głowica aparatu była za mała i zabieg wyszedł jak na szachownicy, patrząc na bąble na stopie. Bąble były wynikiem poparzenia tlenkiem azotu i bolały przez kilka dni. Likwidując objawy zewnętrzne wirus i tak zostaje we krwi i odnawia się. Poczytałem o leczeniu częstotliwościami prądu i zaczynam. Nabyłem na ellegro zappera-generator prądu wg. dr.Clark, dr.Beck, dr.Rife, wytwarza też wodny roztwór srebra koloidalnego(do picia i stosowania zaledwie przez 6 minut zwalcza wirusa w organizmie) na dwóch elektrodach z czystego srebra (żaden wirus w badaniach nie oparł się temu roztworowi), zapper ten ma też możliwość czyszczenia krwi (3 tygodnie co dzień określoną czestotliwością) Wystawiony na ellegro za 530zł+jakieś 200 za dodatki(elektordy itp) i oceniony przez stosujących i testujących jako najlepsze 5 w 1 za tą cenę. Poczytajcie i zmieńcie podejście do chorób nieuleczalnych typu HIV i Rak, życzę powodzenia w usuwaniu brodawczaka, ale nie tylko ze skóry a z organizmu!

na brodawki nie ma żadnego pewnego środka. wiem, bo miałam je ponad 6 lat i nic nie pomogło. zniknęły same, gdy zaczęłam łykać tabletki drożdżowe (kompleks witamin z rodziny B). Możliwe, że kurzajki robią się, gdy są jakieś braki w organizmie. No nie wiem. Pomógł mi też trochę Verumal.

Brodawka , najskuteczniejsze jest wymrażanie może być na NFZ miałam taką paskudną na pięcie wymrażałam ją chyba z 10 razy co 2-3 tyg, i odpadła na amen . Dobrze że się jej pozbyłam to paskudny wirus

Miałam brodawczaka w przewodzie pokarmowym i jestem po usunięciu(wypaleniu przy gastroskopii)jest to nieprzyjemne ale do przeżycia pozdrawiam

moja córeczka ma takie coś na migdale. opinie lekarzy sa bardzo różne. podawałam jej bronchowaxon i hewiran, miał odpaśc ale nie stety zmieniło to coś swoja konsystencje na bardziej zwarta, pani doktor zadecydował ż e prze zwakacje musimy to usunac. czy ktos wiejak to wyglada wprzypadku mifgdała? albo jakie sa inn eopcje?

Przykładać posiekaną cebulę namoczoną w occie przez 24 godz. Zmieniac opatrunek co dziennie. Robi sie bąbel i boli/jeśli ktoś ma na stopie/ ale pomaga.

ja slyszalam ze sie je mrozi cieklym azotem. tutaj jest cos tez na ten temat: http://www.kobieta.pl/macierzynstwo/zdrowie/zobacz/artykul/poskromic-kurzajki/

Stosowalam Acerin przez 4 dni, jak mi sie przypomnialo to smarowalam, a kurzajke mialam juz dosyc duza i stara... Wczoraj mi odpadla ;)

A więc...mam kurzajkę na prawej ręce , a dokładnie na kostce...Gdy była zima...spokojnie chowałem ją do rękawa...ale teraz jak przyszło lato szukam sposobu na pozbycie się jej...Używam Doufilm\'u , i cytryny namoczonej w occie , na dzień dzisiejszy , kurzajka zrobiła się czarna , czy to oznaka , że już zdycha?

nieznany wiesz może ona już zdycha . ale ja mialem brodacid i nie pomogl :/ wczoraj wziolem wartnerem a jak sie nie uda to wezme cytryną :D pozdro

Ja mam brodawczaka na stopie. Chodziłam do dermatologa na mrożenie, ale nie pomogło, tylko się jeszcze bardziej rozsiał. Zdecydowałam się na chirurga i kobieta doradziła mi zamiast laserów, wycinania i mrożenia, które nie dojdzie do korzenia, smarować brodawczaka 2% spirytusowym roztworem fioletu i moczenie nóg 2 razy dziennie w mocno osolonej, ciepłej wodzie. Dodatkowo chodziłam do pani chirurg raz w tygodniu na ścinanie zeschniętej warstwy brodawczaka, żeby roztwór fioletu mógł dojść głębiej. Poskutkowało! Mniejsze zniknęły szybko, a z większych brodawczaków zostały resztki. Metoda wymaga dużo cierpliwości, ale daje efekty.

Jaskółcze ziele Wam nie pomaga??? To rośnie wszędzie i jeszcze nie słyszałam, żeby komuś nie pomogło...

samego wirusa nie da się pozbyć żadnymi lekarstwami bo nie ma skutecznych lekarstw ale pocieszające jest to że w większości przypadków radzi sobie z tym układ odpornościowy i następuje samowyleczenie natomiast zewnętrzne objawy takie jak kurzajki brodawki czy kłykciny.....usuwa się różnymi sposobami...lekarstwa, wypalanie , wymrażanie, laser....z tym że wirus dalej pozostaje w organiźmie a tak ogólnie...to jakimś typem brodawczaka jest zarażonych około 80 % ludzi...typów brodawczaka jest wiele, niektóre powodują nowotwory (rak szyjki macicy lub prostaty) najczęstszym sposobem zarażania się jest...seks z zarażonym partnerem który nawet nie wie że jest zarażony bo nie ma objawów pocieszające jest to że ten typ wirusa brodawczaka który powoduje kurzajki ...nie jest onkogenny, czyli nie powoduje raka

Miałam ich kilka na palcach - próbowałam wszystkiego - az kiedyś zobaczyła je koleżanka mojej babci - podpowiedziała mi taką radę: Jak będziesz miała miesiączke posmaruj go ta krwią" Posłuchałam z grzeczności minął miesiąc - postanowiłam sprawdzić. Trzy razy połozyłam na kurzajce krople krwi (każdego dnia raz) Po jakimś czasie.... nie było już nic :) Poleciłam znajomej - efekt ten sam! POWODZENIA! Ludowa mądrość górą :)

Moja 9 letnia córka ma kurzajki od 4 lat. Ciągle powstają nowe. Stosowałyśmy już wymrażanie, łyżeczkowanie, nawet krem Aldara, który kosztuje ponad 300 zł i oczywiście wszystkie możliwe mazidła (które tylko rozsiewają te kurzajki bardziej). Było już i jaskólcze ziele oraz banan nałożony na noc. Niestety nic nie pomaga. Za laser nawet się nie bierzemy, ponieważ jest to bardzo drogie a słyszałam, że nie zawsze skuteczne. Córka łykała też Gropronosin i heviran. Dalej nic. W tej chwili kurzajki ma na palcach u rąk, na stopach i na twarzy pod nosem. Jest ich ok. 30. Co robić? Ona bardzo cierpi z tego powodu, ponieważ dzieci w szkole są bezlitosne w przezwiskach....