Gość magalka Napisano Kwiecień 20, 2011 Witajcie ponownie :). po korekcie i pełnym zagojeniu ze swoich kreseczek jestem ostatecznie zadowolona :). no i mam do odsprzedania ponoć super (sama już testuję) odżywkę do rzęs i brwi RevitaLash Eyelash Conditioner. Długo by tłumaczyć... kupiłam dwie, a potrzebuję jedną. Odżywka jest nowa, nieużywana, zafoliowana, z dołączoną instrukcją obsługi. Stosuje się ją u nasady rzęs - zresztą o jej właściwościach możecie przeczytać na stronie revitalash lub znaleźć opinie w internecie. Pojemność 2,4 ml, cena 210,00 (kupiłam ją w salonie kosmetycznym za 230,00). Czy jest ktoś chętny? serdecznie pozdrawiam i życzę samych udanych makijaży :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do koloradosprings Napisano Kwiecień 20, 2011 widać , że jesteś stroną zainteresowaną, bo nikt inny nie pisałby takich elaboratów. W końcu sprawiedliwości stanie się zadość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magia.w 0 Napisano Kwiecień 21, 2011 Hej dziewczyny. Czy któraś z was jest może lingeristką co specjalizuje się w makijażu lub sama robiła makijaż brwi? Pytam bo ja zrobiłam sobie,jestem po drugiej wizycie,byłam na uzupelnieniu koloru. Otóż sprawa wygląda tak:Jestem w pierwszej dobie po zabiegu,wstałam dziś rano i co zastalam na sowich brwiach to jakiś horror..Są pokryte gróbą warstwą strupa..wygląda to tak,jakby mi ktoś wczoraj pumeksem szorował po brwiach...Podobnie miałam po pirwszej wizycie ale nie aż tak mocno..Rozmawiałam z koleżanką która robiła sobie brwi juz 2 razy,do tego one i jej facet mają salon tatuażu(co jest jakby pokrewne trochę) jak wyglądało gojenie u niej i czy to normalne że aż tak się robi srtup...Ona stwierdziła że nie,nie jest to normalne i ewidentnie babeczka mi zbabrała brwi, że za głęboko igłą robiła. Powiedziała tez że jak ona robiła u swojej kosmetyczki to jedynie lekko jej się łuszczyło po kilku dniach. U mnie się nie zaczeło łuszczyć bo narazie wygląda to tak,jakbym miała ranę! Nie wiem,może to osocze wyciekło po uszkodzeniu naskórka,może poprostu moja skóra jest bardziej czuła...A może faktycznie kobieta coś się nie zna na tym...Choć nie sądzę bo robi to od 11 lat,ma certyfikaty,jeździ na szkolenia,podczas rozmowy odpowiadała na każde moje pytanie z pewnością siebie,wzbudzała zaufanie..Czy któraś z was maiała też taki ogromny strup na brwiach??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magia.w 0 Napisano Kwiecień 21, 2011 Hej dziewczyny. Czy któraś z was jest może lingeristką co specjalizuje się w makijażu lub sama robiła makijaż brwi? Pytam bo ja zrobiłam sobie,jestem po drugiej wizycie,byłam na uzupelnieniu koloru. Otóż sprawa wygląda tak:Jestem w pierwszej dobie po zabiegu,wstałam dziś rano i co zastalam na sowich brwiach to jakiś horror..Są pokryte gróbą warstwą strupa..wygląda to tak,jakby mi ktoś wczoraj pumeksem szorował po brwiach...Podobnie miałam po pirwszej wizycie ale nie aż tak mocno..Rozmawiałam z koleżanką która robiła sobie brwi juz 2 razy,do tego one i jej facet mają salon tatuażu(co jest jakby pokrewne trochę) jak wyglądało gojenie u niej i czy to normalne że aż tak się robi srtup...Ona stwierdziła że nie,nie jest to normalne i ewidentnie babeczka mi zbabrała brwi, że za głęboko igłą robiła. Powiedziała tez że jak ona robiła u swojej kosmetyczki to jedynie lekko jej się łuszczyło po kilku dniach. U mnie się nie zaczeło łuszczyć bo narazie wygląda to tak,jakbym miała ranę! Nie wiem,może to osocze wyciekło po uszkodzeniu naskórka,może poprostu moja skóra jest bardziej czuła...A może faktycznie kobieta coś się nie zna na tym...Choć nie sądzę bo robi to od 11 lat,ma certyfikaty,jeździ na szkolenia,podczas rozmowy odpowiadała na każde moje pytanie z pewnością siebie,wzbudzała zaufanie..Czy któraś z was maiała też taki ogromny strup na brwiach??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zgracja13 Napisano Kwiecień 21, 2011 Do Magia w.Nie powinnas miec na brwiach "grubego strupa" to prawda, trudno odpowiedziec na to pytanie dokladniej jak sie nie zna szczegolow ,mozna tylko przypuszczac. Teraz przede wszystkim zadbaj o nie, nawilzaj, smaruj i uwazaj aby nie zdrapac strupka.Sciagniesz z nim kolor i moze pozostac blizna, a tego nie chcemy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Avivaaaa Napisano Kwiecień 21, 2011 DZIEWCZYNY POMOZCIE! Mam kilka pytan czy po odpadnieciu strupków na ustach kolor moze sie jeszcze rozjasnic w ciagu paru dni? Czy jesli bedzie za ciemny kontur mozna kolor rozjasnic na korekcie? Dwa dni temu odpady strupki mial byc bardzo naturalny a teraz jest tragedia! Prosze o odpowiedz! Z gory dziekuje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość permanentny slask Napisano Kwiecień 21, 2011 tak,kolor bedzie bladl z dnia na dzien, ale zobaczysz to dopiero po 3tyg.-miesiacu. na poczatku zawsze jest duzo ciemniejszy. Nie martw sie niczym. Kiedy robie permanentny ust zawsze po tygodniu dostaje telefon z zapytaniem,czy "to musi byc takie ciemne?" Ale przy korekcie już panie sa zadowolone,bo po pierwsze-kolor jest duzo jasniejszy, a po drugie- przyzwyczajaja sie do niego i "nierazi" ich to taj,jak na poczatku. Ja jednak na wszelki wypadek zawsze na poczatek uzywam jasniejszego barwnika, aby zaznaczyc kontur, a nie "obrysowac "usta , o czym sie tu wypowiadaja niezadowolone dziewczyny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magia.w 0 Napisano Kwiecień 21, 2011 ZGRACJA 13 dzięki za odpowiedź..tak właśnie sądziłam że to chyba nie jest sandardowe ten strup..Nie niepokoję sie aż tak,bo jak robiła mi pierwszy raz to tez to miałam,zeszlo a pod spodem był super kolor,tylko że sporo cieńsze od strupka,co mnie zdziwilio. Szkoda tylko,że placisz za to tyle kasy,myślisz że wszystko będzie ok,a tu taka niespodzienka..Narazie wyglądam jakby mnie coś strasznego spotkało,zaschnięte osocze wokół brwi,ani tego zdrapać ani zmyć a jutro do pracy trzeba iść.Przez chwile rozważyłam nawet obcięcie grzywki aby je przysłonić na czas gojenia heh...Do tego są przebrzydle ciemne ale jakoś to przecierpię zanim strupek nie odpadnie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZARA BEAUTY LINE 0 Napisano Kwiecień 22, 2011 Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim forumowiczkom wszystkiego co najlepsze, wielu sukcesów, radości i samych pięknych makijaży permanentnych oczywiście:) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość baskajj Napisano Kwiecień 22, 2011 Ja mam małe dziecko, nie mam czasu sterczeć przed lustrem z eyelineremi konturówką. Jeszcze teraz jak juz niedługo beda wakacje - wiadomo, że na plażę nie będe się malować. A chciałabym ładnie wyglądać, również na urlopie i również będąc z małym dzieckiem. Zrobiłam kontur ust - śliczny, bardzo deliktany i kreski na oczach. Teraz tylko kładę jakiś puder, pociągnę rzęsy maskarą i mam gotowy makijaż - 2 minuty. Robiłam na Pereca w Elite i wiem juz dzisiaj ze na pewno bede to powtarzac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akolor 0 Napisano Kwiecień 23, 2011 Wesołego Alleluja!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kusia27 0 Napisano Kwiecień 26, 2011 WITAM WSZYSTKICH ,MAM WIELKĄ PROŻBE DO PAŃ KTÓRE WYKONUJĄ MAKIJAZ PERN,CHODZI MI O TO ZE JESTEM ZDECYDOWANA NA TEN ZABIEG LECZ NIE WIEM W JAKIE RĘCE SIE MAM ODDAĆ JESTEM Z KATOWIC ,I TU PROŻBA JEŚLI MOŻECIE TO WYŚLIJCIE MI NA MAILA SWOJE GALERIE PRAC WYKONANEGO MAKIJAŻU ZA NACISKIEM NA GÓRNE KRESKI ,BĘDE WDZIĘCZNA I OSZCZĘDZICIE MI BIEGANIA PO ŚLĄSKU I PRZEGLĄDANIA WSZYSTKICH GALERI HEH.MAIL TO fifa5@vp.pl. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daninka Napisano Kwiecień 27, 2011 cześć dziewczyny, właśnie się zdecydowałam na kreskę górną i zastanawiam się czym sie różni grubsza kreska od zagęszczania linią między rzęsami, czy ta róznica jest bardzo widoczna? ja maluję się praktycznie każdego dnia i nie ruszam się z domu bez chociażby właśnie kreski na powiece, ale pomyślałam, że może wystarczyłoby zagęścić kreską rzęsy a ja i tak będę sobie domalowywać kreskę taką jaką będę chciała, tylko czy widać wtedy jakiś efekt, czy lepiej zdecydować się na grubszą??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ElizaKociak Napisano Kwiecień 27, 2011 Ja zrobiłam sobie zagęszczenie lini rzęs i jestem bardzo zadowolona bo jak mam ochotę to domalowuję co nieco a po bułki do sklepu jest w sam raz:) lepiej zrobić mniej niż przesadzić:) Polecam Studio Makijażu Artline, tam właśnie robiłam i tam chodzę na przedłużanie rzęs.W maju mają promocje na makijaż. Dodam jeszce, że kiedyś również mocno się malowałam ale teraz jak mam kreseczke to poprostu nie zawsze mi się chce a i tak wyglądam spoko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulaaa12 Napisano Kwiecień 27, 2011 Czy ktoś wie gdzie ładnie zrobić makijaż permanentny w Chrzanowie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daninka Napisano Kwiecień 28, 2011 do ElizyKociak dzięki za odpowiedź, w sumie o to mi chodziło,bo jak po bułki można wyjść bez malowania to chyba jest dobrze :) ale może u ciebie nie jest konieczna grubsza kreska, bo przedłużasz rzęsy, a to też daje efekt???? a propo rzęs, kiedyś byłam zdecydowana, ale zrezygnowałam, jak się nasłuchałam, że potem bardzo słabną i niszczą się własne rzęsy, ja wiem, że wypadają naturalnie, ale podobno dziewczyny , które robiły narzekały, że potem w ogóle nie miały swoich rzęs, a jak to jest u ciebie? dawno zaczęłaś to robić???co się dzieje z twoimi rzęsami?, no i w jakiej miejscowości to robisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do koloradosprings Napisano Kwiecień 28, 2011 Zupełnie Twojej postawy nie rozumiem. W którymś momencie przestałam Cię czytać, bo widać w Tobie wiele agresji i też nasuwa mi się pytanie, kim dla Ciebie jest ta cała pani T, jeśli sama nią faktycznie nie jesteś. Renner popełniła błąd, nie sprawdzając uprzednio dokładnie kompetencji osoby wykonującej jej makijaż, ale z drugiej strony to i dlaczego miałaby podejrzewać, że oddaje się w ręce oszustki?! Uważam, że potraktowaną Ją NIEUCZCIWIE. Raz, że linergistce wykonującej makijaż trzeba zarzucić oszustwo, co do jej kwalifikacji (niedopuszczalne!). Dwa, obsługa klienta nie kończy się na wykonanej robocie, nieważne jakiej jakości. Jest cos takiego jak reklamacja, która, jeśli jest uzasadniona (a w tym przypadku jest, skoro pani T. sama się przyznała do spartaczonego efektu), to psim obowiązkiem usługodawcy jest wywiązanie się z wyrządzonych krzywd, w tym przypadku wadliwej usługi, za którą ktoś zapłacił. Renner nawet nie domagała się odszkodowania (choć ma do tego prawo), chciała jedynie pokrycia kosztów za usunięcie wyrządzonej krzywdy. I wówczas usługodawca się ulotnił. Jaka by to branża nie była, nie chodzi tylko o to, by kasować pieniądze, ale też o zadowolenie klienta i UCZCIWOŚĆ, którą z całą pewnością pani T. się nie kieruje, a Ty zdajesz się również, co to słowo znaczy, nie rozumieć. Ta sprawa jak najbardziej kwalifikuje sie do sądu i trzymam za jej powodzenie jak najbardziej kciuki. Daj znać, renner, jak się sprawy potoczyły. Nie pisz za wiele o tym na forum, póki wszystko w toku, żeby "coś" Ci nie utrudniło osiągnięcia tego, co Ci się prawnie należy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doro_tii Napisano Maj 1, 2011 Słuchajcie,ja poszukuje dobrego i sprawdzonego gabinetu w stolicy.Chciałam tylko zapytac w jakich przedziałach cenowych można zrobić kontur ust ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
s_anderka 0 Napisano Maj 3, 2011 Dziewczyny jak poszukujecie kogos w Poznaniu to szczerze polece Pania Magde Mazurek. Z tego co mowila to wspolpracuje z roznymi gabinetami, w roznych miastach. Ja bylam na Katowickiej 55 w salonie Shenti. Nawet troche nie bolalo i brewki mam przesliczne, takie delikatne kreseczki, mega naturalnie! Pisze zebyscie sie nie baly bolu, bo profesjonalisci uzywaja dobrych znieczulen. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ela_69 Napisano Maj 3, 2011 Jeśli chodzi o mikropigmentację na śląsku polecam : www.estevisage.pl . Tam robiłam swoje kreseczki i jestem bardzo zadowolona :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia_b Napisano Maj 4, 2011 Ja mogę polecic salon w Siedlcach "Instytut Estetyki". Robiłam tam usta i kreski - super! Ale długo sie zastanawialam z decyzją. Namyślilam się jak zobaczylam tam klientkę, której zrobiono korektę starego permanentu. Ta pani miala strasznie szerokie i niebieskie brwi (widywalam ją tam przed zabiegami i po), podpytalam - miały chyba z 15 lat. Po korekcie były z połowę węższe no i miały jakiś normalny ksztalt. Z tego co wiem to taka korekta to więcej zabiegów niż normalnie. Ale efekt, który widzialam spowodowal, że się w końcu przestalam obawiac, no bo jeśli umieją tam poprawic tak zle makijaże to i nowe będą o.k. I jestem bardzo zadowolona, mogę szczerze polecic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trójmiasto Napisano Maj 4, 2011 Dziewczyny, pewnie już ktoś się o to pytał ale nie sposób przejrzeć prawie 100 stron... jaki salon kosmetyczny byście poleciły w trójmieście??? chciałabym sobie zrobić kreski na górnej powiece i wolę zapłacić więcej a iść do profesjonalisty, który korzysta z dobrych materiałów itd. Pomocy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Goha1932 Napisano Maj 4, 2011 Sama zastanawiam się nad zrobieniem sobie kresek od dłuższego już czasu. Maluję się prawie codziennie, więc zaoszczędziłoby mi to sporo czasu... Znalazłam fajny artykuł dotyczący makijażu permanentnego, naprawdę warto poczytać http://www.bhclub.pl/Artykuly/Uroda/Wizaz/Makijaz-permanentny-tak-czy-nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Permanentny szczecin Napisano Maj 5, 2011 Witam dziewczyny,jezeli któraś z Pań jest zdecydowana na makijaż permanentny to polecam Instytut Enklawa SPA w Szczecinie. Zrobiłam makijaż całościowy i jestem tak zadowolona ze postanowiłam podziękować Pani Marcie Czerkawskiej na forum. Wspaniała dyskretna i bardzo precyzyja praca!!! Pani Marto dziękuje i pozdrawiam Mam wielką nadzieje ze pomoże to Pani zdobyc pare nowych Klientek. www.enklawaspa.com Karolina-Londyn Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kryniaola Napisano Maj 6, 2011 mam prośbę do wszystkich kobitek robiących permanentny piszę pracę dyplomową na temat makijażu permanentnego, sama go wykonuję , ale potrzebuję jeszcze materiałów na jego temat, cokolwiek, wiadomo, że na naszym rynku niestety o literaturę jest bardzo cienko z tej dziedziny, tak więc chylę mocno głowę przed Wami i proszę o pomoc.Jak macie jakieś artykuły, publikacje czy cos podobnego proszę o przesłanie na maila kryniaola@wp.pl Bardzo dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akolor 0 Napisano Maj 7, 2011 kryniola!!! chyba moge cos podeslac. Tylko zeskanuje do kompa i emailem. Pozdrawiam Cie serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kryniaola Napisano Maj 7, 2011 akolor wiedziałam że na ciebie mogę liczyć, bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kwasia_77 0 Napisano Maj 8, 2011 przygoda z makijażem permanentnym c.d. po moim pierwszym zabiegu w marcu, w gabinecie na warszawskim Bródnie miałam bardzo przykre wspomnienia - brak dostępnego portfolio, mała klitka zamiast gabinetu, warunków sterylnej czystości brak, maszynka z tych co opisujecie nie najwyższych lotów - skończyło się niestety stanem zapalnym, poranioną skórą i mimo znieczulenia wspomnieniem bólu, do tego niesmakiempo tym jak potraktowano mnie gdy zakwestionowałam wynik zabiegu... a teraz... jestem po pierwszym makijażu u pani Ani na ul. Łuckiej i uwierzcie mi - nic nie bolało, weszłam do eleganckiego gabinetu, gdzie wszystko było czyściutkie, zabieg wykonany w sterylnych warunkach, bez bólu i stresu, w miłej atmosferze - no zupełnie inny świat dlatego popieram twierdzenie - jeśli decydujecie się na makijaż - to tylko w profesjonalnym, sprawdzonym gabinecie - ja bardzo żałuję, że na forum trafiłam za późno i musiałam swoje przecierpieć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pracownik DER-MED Napisano Maj 11, 2011 Do Daniry: Bardzo przykro nam z powodu Pani niezadowolenia. Żadna z naszych pacjentek nie zgłosiła nam podobnej reklamacji. Skoro usługa nie spełnia Pani oczekiwań, zapraszamy Panią do naszego Centrum DER-MED w celu wyjaśnienia sprawy lub prosimy o kontakt telefoniczny lub mailowy. Pozdrawiamy! DER MED Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do DER-MED Napisano Maj 11, 2011 Ale ściemniacie, próbując zachować twarz przed rzeszą czytelniczek i odwracając kota ogonem z lęku przed utratą potencjalnych klientek. Renner, a i owszem, zgłaszała reklamacje. Z takim skutkiem, że powinniście ostro zapłacić za wyrządzoną jej krzywdę. Nie skorzystałabym z waszych usług, nawet gdybyście mi za to chcieli zapłacić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach