Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Gość agusia77
ludziki wyszly super,dziecko mialo radoche tylko juz zginely smiercia tragiczna i teraz wszedzie walaja sie ich czesci:)Troszeczke chyba to moje dziecko za male na takie ludziki bo chciala je poprzytulac i sie rozwalily.Teraz sobie spi a ja popijam lampeczke winka dla relaksu:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anet ja na twoim miejscu pewno pojechałabym za mężulkiem, ale ty kiedyś pisałaś że chciałabyś popracować w swoim zawodzie to przy takich częstych zmianach zamieszkania będzie mało realne, decyzję musisz podjąć sama zasiebie i syna, najważniejsze żebyście byli szczęśliwi. Pozdrawiam 😘 Gumijagoda termin do sanatorium mamy na 07.10. 06.10 wyjeżdżamy z Krakowa po 18 i będziemy w koszalinie po godzinie 8 , a powrót 27.10 Luiza ty się kobieto grubo mylisz, wszystkie babki na tym topiku cię lubią, a te które częściej piszą to należy im podziękować za utrzymanie topiku, od dnia 01.06.2006 czytam karzdy twój wpis, przeżywałam twoją ciążę, narodziny córeczki tak się ciszyłam że urodziłaś zdrowe duże dziecko, smuciłam się kiedy Kuba z powodu infekcji, niemógł pujść do przeczkola, zastanawiałam się czy dobrze robisz stosując dietę tuż po porodzie, ale robiłaś to z głową, uznałam cię za super mamę swoich dzieci- dobrze je wychowujesz, rozwijasz, non stop kupujesz przerużne gry i zabawki edukacyjne, jesteś mądrą kobietą i umiesz się wykazać w każdej sytuacji, o ile dobrze pamiętam byłaś w komitecie rodzicielskim, w maliny się wpuszczać niedałaś np. kiedy przedszkolanka zwruciła Ci negatywną uwagę na Kubę Ty jej powiedziałaś co o tym myślisz. W życiu by mi do głowy nie przyszło, że ty z takim tekstem tu wyjedziesz, jak Cię chandra dopadła zpowodu wyjazdu męża i syna bo zapewne teraz są w sanatorium, to nie wyżywaj się na dziewczynach tylko z nami pogadaj, wiedz o tym że jesteś częścią tego topiku. Pozdrawiam, ucałuj Julję😘 Brylka jak stokrotkapolna to babacybog to ty w takim razie jesteś megacyborg:) Zdominowałaś całą stronę 292 jak mogłaś:P Figlarna agusia77 Aprpo ludzików to robiliśmy już dawno z niedojżałych żołędzi:) zuziu30 😘 Ole zaliczyli do szczepienia, i źle się po niej czuje lało jej się z nosa , kaszle i wczoraj wnocy zwymiotowała:( marudna, Iza lepiej to zniosła, za to ja dziś dołą czam do grona rozbitków i czuję się do dupy. Pozdrawiam. Obiecuję się do jutro wykurować bo muszę zabalować na dożynkach w Skawinie:P Miłego weceendy cześć czołem kluski z rosołem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagwiazdkowali mi dupę przecież to część ciała drogi moderatoże, a żę przy okresie podpaska po niej klaska to pewnie tak samo się czuje dobita jak reszta ciała przy infekcji:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! margaret moj ksawery tez zasmarkany w nocy krecil sie caly czas... niewiem czy z powodu przeziebienia czy dlatego ze wczoraj najadl sie za duzo pizzy ... duzo zdrowka da twoich coreczek ! co do wyjazdu to nadal nie moge podjac decyzji jezeli bysmy pojechali to wszyscy razem a jezeli nie to moz zostaje z nami w polsce takze wszystko zalezy odemnie tak czy tak bedziemy wszyscy razem tylko jeszcze niewiem gdzie... dzisiaj bedzie do mnie dzwonil wiec podejmiemy decyzje gumijagoda brylka manika stoktotka agusia77 figlarna zuzia 30 ................ milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja się tylko przywitam i uciekam kąpać i usypiać małą. Prawie cały dzień byłyśmy poza domem, a jutro też szykuje nam się wyjazd, więc pewnie napiszę więcej dopiero w poniedziałek. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.Coreczka spi wiec mam troszke czasu wolnego.Dzisiaj byla piekna pogoda,prawda? My tez prawie caly dzien na dworze bylysmy.Trzeba korzystac ze sloneczka bo pewnie niedlugo juz bedzie szaro i ponuro.Jutro pedzimy na grzyby.Maja-moja corka uwielbia chodzic na grzyby choiciaz tylko stoi w miejscu a my drepczemy w kolo:)Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kobitki🌻 wreszcie mam czas do was skrobnąć :D Qrcze, naprodukowałyście trochę:) muszę nadrobić czytanie, bo pobieżnie to widzę jakąś zawieruchę z Luizą:O przede wszystkim, witam nowe forumowiczki:) agusia77🌻 też mam córkę Maję (18 miesięcy):D figlarna🌻 fajnie, że jesteście z nami na topiku, kobitki:) dla starej gwardii buziolki👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, jesień nastała i dzieciaczki katarują:) Majka po szczepieniu, przez tydzień się smarkała i marudziła, ale na szczęście samo przeszło:D Zuziu❤️ dobre nowiny od lekarza:), to cieszę się bardzo, ściskam Cię ciepło🌻 Stokrotko- cyborgu:P- dbaj o siebie, ja już zapomniałam, jak bobas kopie w brzuszku:D Mieszkam w Golczewie, jeśli kojarzysz. W Szczecinie mam brata i siostrę, więc często bywam;) Niedawno przybyła mi bratowa:) Za tydzień mój braciszek wylatuje na misję do Afganu i już się martwię:O Margaret🌻ucałuj dziewczynki i zdrówka dla nich życzę:) Z tą dupą to ci nieźle wyszło:D :D :D Gumisiu❤️ jesteś okrzyknięta naszym topikowym guru;) brylka🌻 a w słoiki to teraz nic nie ładujesz? bo ja węgierki kończę:D marteczka🌻 anet🌻 nie zazdroszczę sytuacji, ja nie lubie gdy wybór należy do mnie, bo potem mam wyrzuty:( ale pomyślności kobieto, cokolwiek zdecydujesz👄 mamo zuzi, odezwij się, co z dzidzią?🌻 luiza, mam nadzieję, że wrócisz do nas, ja nie sądzę, że tak źle byłaś traktowana, ale co złe to naprawimy:D Wracaj i nie fochaj❤️ KALA❤️ podłaczaj sie do sieci Tęsknię za twoimi pobudkami:D Zielna🌻 co u ciebie, daj czasem jakieś info, bo myślę o Tobie❤️, jak sobie radzisz? Monika🌻, gdzie Cię wcieło?:O no tak, była jeszcze kiedyś z nami Izuniaz, i też przestała pisać, ale jakby zajrzała to buziol👄 chyba nikogo nie pominęłam:D miłego weekendu babki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam🖐️🖐️🖐️ piekny dzien dzis mamy:) u was tez? zaladowalam zmywanie,Maja w kosciele z babcia.Cos jej sie ostatnio zebralo na kosciol chociaz w zasadzie to nie wie za bardzo co to ,ale chciala isc wiec prosze bardzo-babcia wyciagnela pomocna dlon:) Rosolek wesolo pyrkocze w garnku az mi juz slinka cieknie;)Maz niestety w pracy ale bedzie kolo poludnia a potem jak juz pisalam do lasu na grzyby!:D manika74-moja corcia tez Maja ale o rok starsza od twojej coreczki🌼 jak bede miala chwilke po poludniu to wpadne i zdam relacje ile grzybow w koszykach:) pozdrowienia dla wszystkich aha...czytam was od poczatku ale z braku czasu idzie ciezko i troszeczke nie moge polapac sie w dzieciakach;);):D ale pomalutku mi sie rozjasnia:) pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak postanowiłam zajrzeć przed wyjazdem. I cieszę się, że mam co czytać :) Agusia, Manika 😘 Agusia, wnioskuję, że Twoja Maja jest w wieku mojej Paulinki - moja mała kończy dziś dwa i pół roku. A za chwilę jedziemy na trzecie urodziny do chrześnicy męża. Miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babeczki kosiane🌻 aga, ja też na forum jestem nie od początku, też próbowałam przebrnąć przez cały topik, ale uznałam że to bez sensu, bo większość dziewczyn wyginęła, a ja starałam się spamiętać dzieciaczki i skojarzyć osoby:) niedawno któraś z nas wklejała tabelkę, to tylko dziewczyny z tej tabelki zostały na naszym topiku:) wystarczy że przeczytasz ostatnie 100 stron i zorientujesz się w rodzinie:D aha, wklej jakieś zdjęcie z córcią;) Zuziu udanego wyjazdu👄 👄 👄 u nas pogoda piękna od kilku dni, lato wróciło:) dużo spacerków uskuteczniamy, bo Majka przechodzi w żywioł z niespożytą energią:) wczoraj w kościele myślałam że ja uduszę:) wstyd mi było i więcej jej nie wezmę, dopóki nie poprawię jej wychowania.:O właziła pod ławki, w białych rajtuzkach!:O, kopała ludzi, biła dziewczynkę obok siedzącą, a jak wyciągnęłam ją z pod ławki to piszczała i biła mnie po twarzy. Ciężki to był dla mnie szok, bo ona nigdy się tak nie zachowywała. Chyba muszę wprowadzić trochę dyscypliny, bo ona nie rozumie słowa \'nie wolno\":( dosyć biadolenia, meldować się babeczki:D figlarna🌻, czemu się nie odzywasz, co tam u Amelki? zaraz wkleję wam zdjęcia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc🌻 sprobuje wkleic te tabelke i tam sie dopisac.Jak mi sie uda:D Ale zdjec to ja w zyciu nie bede umiala wkleic ale ogladam sobie za to wasze:)🌻🌻🌻 Zielna.33/Małgosia-31.05.2002, Ala--09.11.2005.........../ pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000,Bartuś-15.09.2005......./ Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002,Julia19.02.2007......... /Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003; Miłosz-17.07.2006..../małopolska Brylka.30 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003, Ola 02.02.05........../małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005................................../.lubelskie Marteczka77./Kamilek-16.09.2003, Damianek-10.04.2006.. /Lublin Mama_zuzi-26/ Zuzia- 07.05.2002 - 4 l......................../ Göteborg Kala23 - Jakub 29.09.2003, Oliwia 15.05.2006............../Płock Izuniaz Alex 09.08.2005 Londyn............................../Irlandia pł. Manika74/ Kamil13.03.95,Maja26.03.06................../zachodniopom anet d /Ksawery 26.03.2004...................../ lubelskie Agusia77/Maja 17.03.2005.........................../łódzkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udalo sie!!!!!!!!!! Manika skoro mowisz ze nie czytac to nie czytam:) Moja Maja tez byla wczoraj w kosciele ale ona siedzi tam jak nawiedzona.Ani nie drgnie.Zeby tylko jaka zakonnica nie wyrosla z niej:D Bylismy rowerami na grzybach ze 20km i dziecko zachwycone.Grzybow tez sporo nazbieralismy. Manika ja tez sie chyba biore za dyscypiline:) U mnie zaczely sie jakies problemy z jedzeniem.Zawsze miala dobry apetyt a tak od 2 tygodni zaczal sie szał.Wszystko \"nie\" jedzenie tez.No i ja zaczelam za nia chodzic z tym zarciem a ona sobie ze mnie zarty normalnie robi.A wczoraj powiedzialam KONIEC.Jak nie chce jesc to nie.Rano sniadanie zjadla chetnie,zupa-nie to wylalam,drugie -nie to wywalilam.I tu sie moje dziecko zdziwilo.Ale pojechalismy na te grzyby.Na wszelki wypadek wzielam kanapke.Po godzinie maja wola ze zabralam jej obiad a ona chciala.A ja jej na to ze mogla jesc jak byl.Minela jeszcze godzina i zal mi sie jej zrobila i pytam kto chce kanapke?Moje dziecko by sobie nogi polamalo tak pedzilo:D Zjadla 2 kawaly chleba z pasztetem.pół babana i jablko.Wieczorem juz nie bylo problemu:) Dzisiaj stosuje to samo.Rano sniadanie ok. ,teraz obralam jej gruszke i pare winogron i wyszlam ,ale podejrzalam ze zniknelo z talerza:).Mam nadzieje ze to cos poskutkuje bo jak nie to nie wiem jak ja przetrzymam te \"bunty\":):):) .Wiem ze to taki wiek Pozdrawiam🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tez sie pochwale jak milo spedzilismy weekend :) W sobote wybralismy sie na inscenizacje bitwy o Twierdze Kozle do Kedzieżyna -Koźle .Bylo tak realnie odtworzone ze az dech zapieralo w piersi :) ,maluchy na poczatku baly sie wybuchow z armat ,huk byl niesamowity az bylo czuc podmuch sily jaka wyrzucala ladunki.Pozniej podziwialismy miejscowe wyroby :porcelane recznie malowana ,sliczne anioly rzeźbione w drewnie i cala mase innych przeslicznych rzeczy.Wracajac do domu moj maz skorzystal ze sprzyjajacych warunkow i postanowil polatac na paralotni ,takze pobiegalam z maluchami po łace :).Dzien byl bardzo udany i pelen wrazen . manika74 ,tak wiem gdzie lezy Golczewo ,ja wychowalam sie w malej miescinie Dolice ,moze kojarzysz to jest za Stargardem Szczecinskim .Jakies 70 km od Szczecina .Ja tez mam teraz cala rodzine w Szczecinie ,moja mama niedawno przeprowadzila sie z moimi mlodszymi siostrami a od bardzo dlugiego czasu mieszka tam tez mija starsza siostra ,takze przez jakis czas mialam rodzinke pod bokiem ,a teraz eh sa daleko i bardzo rzadko widuje sie z rodzinka :(. Wiem jak to jest kiedy rodzenstwo jest daleko,Twoj brat tez bedzie daleko i w bardzo niebezpiecznym miejscu ,napewno jest Wam teraz ciezko i obawiacie sie o niego .Nasz bardzo dobry znajomy byl w Libanie przez 2 lata i nawet milo wspomina ten czas ,bardzo duzo zwiedzal :). A Twoja pociecha poprostu sprawadzala mamusie na nowym terenie :) tak to juz jest z naszymi szkrabami :D,gratulacje za cierpliwosc ,ja to chyba bym wyszla zaraz po paru minutach :). MargareT :) ,moj maz poprostu plakalze smiechu :D :D :D :D !!!! Gumisia !!To nasza przewodniczka :) po topiku ,hehehe!!!Zawsze nas zmobilizuje do efektywnego klikania :) brylka :) buziaki dla Ciebie i Twojej kochanej trojeczki :) zuzia30 ,jak tam po urodzinkach ?? agusia77 ,moj maly tez tak mial ,po jakims czasie mu minelo.Byly czasami takie dni ze az plakalam i chodzilam za nim z jedzeniem ,a on nie chcial nic jesc ,byl wtedy bardzo nerwowy i szybko lapal infekcje .Trwalo to jakies pol roku i z dnia na dzien przeszlo i tak jest do teraz ,je az milo :). Caluje bardzo mocno reszte naszych dzielnych mam 🌼 👄!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielna.33/Małgosia-31.05.2002, Ala--09.11.2005.........../ pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000,Bartuś-15.09.2005......./ Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002,Julia19.02.2007......... /Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003; Miłosz-17.07.2006..../małopolska Brylka.30 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003, Ola 02.02.05........../małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005................................../.lubelskie Marteczka77./Kamilek-16.09.2003, Damianek-10.04.2006.. /Lublin Mama_zuzi-26/ Zuzia- 07.05.2002 - 4 l......................../ Göteborg Kala23 - Jakub 29.09.2003, Oliwia 15.05.2006............../Płock Izuniaz Alex 09.08.2005 Londyn............................../Irlandia pł. Manika74/ Kamil13.03.95,Maja26.03.06................../zachodniopom anet d /Ksawery 26.03.2004...................../ lubelskie Agusia77/Maja 17.03.2005.........................../łódzkie stokrotkapolna/Jakub 25.01.2003 ,Weronika 29.12.2004/ Dolny Śląsk Dopisalam sie ,bo mnie cos nie bylo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Wczorajszy wyjazd mogę zaliczyć do udanych. Zwłaszcza, po tym, jak przywitała nas jubilatka. Po prostu zaczęła piszczeć z radości i nie wiedziała komu ma się najpierw rzucić na szyję :D Dziewczynki nie mogły się sobą nawierzyć (pokaże Wam później zdjęcia), a na spacerze trzylatka Róża chciała tylko z wujkiem iść, a Paulinka tylko z tatusiem, więc mój mąż spacerował z dwójką dzieci, a my ze szwagierką oddawałyśmy sie swobodnie pogaduszkom. Agusia, ja miałam termin porodu na 17.03, ale cosik Paulince nie chciało się wychodzić ;) Co do wiedzy o nas to po prostu pytaj, jak masz ochotę, chętnie napiszemy po raz kolejny, bo jak przeczytasz te prawie 300 stron to i tak pewnie wszystko Ci się pogmatwa. A co do zdjęć to uwierz w siebie i spróbuj!!! Manika, zdjęcia jak zwykle śliczne. Zazdoszczę Ci tych szaleństw z Mają, ja teraz mojej to nawet na ręcę wziąść nie mogę :( A jeśli chodzi o kościół to moja też kiedyś nieźle marudziła i ścierała wszystkie brudy z ziemi. Teraz jej się poprawiło i jest zazwyczaj bardzo grzeczna. Wczoraj akurat staliśmy na dworze, to całą godzinę spacerowała pomiędzy dziećmi, bo akurat wiem, że przestać całą godzinę w miejscu to nie lada wyczyn dla takiego malucha. Stokrotka, doskonale rozumiem Twoją tęsknotę za rodziną. Moi rodzice, siostra i właściwie cała rodzina mieszkają \"tylko\" 100 km od nas, ale to i tak za daleko, abym sobie tak po prostu wsiadła w samochód i pojechała do nich kiedy chcę. Ale jak widzę weeken udany, tylko jak Ty biegałaś po tej łące w ciąży??? ;) Pozdrawiam wszystkie mamusie, zwłaszcza Gumisię 😘 , której też padł komp :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my wczoraj nigdzie niebyliśmy niebiorąc krutkiego spacerku męża z dziećmi, bo jesteśmy zasmarkani i coraz więcej domowników do nas dołącza, mieszkamy w trzy rodziny, łącznie 10 osób, a zasmarkańców 5 :( Mańka jaką ty emanujesz pozytywną energją, tak miło się Ciebie czyta:) Fifka to już podwoiła swoją obiętość:) . Widzę że zapuszczesz Majeczce włoski, ja w tej chwili Izce też a Oli ciągle zcinam - po pierwsze chcę aby jej zgęstły, a po drugie w krutkich jej do twarzy:) A Maja to jaką szczepionkę ostatnio miała? anet i jaka decyzja? jak się czuje Ksawery? Brylka a wy jak się czujecie po szczepieniu? Agusia moja córcia też jest z początku roku 2005 Stokrotkopolna ja mojego chłopa niezaciągam do tego topiku, bo to jedyne mjesce gdzie się mogę na niego czasami poużalać:P Zuzia Moje dziewczynki w kościele zachowują się kontrastowo, raz są jak pokorne aniołki, a innym razem jak wcielone djablątka. Tak się zastanawiam po co ja dwa dania na obiad gotowałam, mój zjadł, Ola wcale, ja połowę, a Iza 3 łyżeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margaret, a zauważyłaś, że w mojej wczorajszej wypowiedzi dupy nie zagwiazdkowali?:D :D :D Majkę szczepiłam na Poliomyelitis(choć nie wiem co to?) i Błonica,tężec,krztusiec- obowiązkowe w tym wieku. zdrówka dla całej rodzinki🌻 Zuzia:D Co do rodziny, to ja mam wszystkich pod nosem, i dlatego jak brat wyjeżdża na pół roku to mi smutno. Był już w Iraku i jakoś to znieśliśmy, choc nie powiem , że nie było chwil zgrozy, jak w wiadomościach podawali komunikaty o zabitych żołnierzach:O i wiele łez.... brat jest młodszy o 8 lat i zawsze trochę mu matkowałam;) teraz zostawia nam swoja młodą żonę pod opieką:) ach, trzeba przeżyć! Gumisia bez neta, rany co z naszym guru??? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłam, już myślałam, że masz jakiś imunitet czy co:P napisałaś \" z tą ...\" to może myśleli, że to jest kogoś pseudonim:) To doszła Ci nowa podopieczna(bratowa), znając Ciebie to niepozwolisz się jej smucić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sobotę byliśmy na grilu z okazji końca lata wczoraj w cyrku (totalna porażka) ze zwierząt było 6 koników i jeden gołąb i mnóstwo bardzo drogich zabawek dla dzieci.(przerwa trwała tak długo dopóki wszystkie chętne dzieci nie przejechały się na koniku 1 okrążenie areny 5 zł największą atrakcją było to że dzieci wyszły na środek i 15 tańczyły z klaunem Dzisiaj mamy wolne od dzieci i idziemy na kręgle. Margaret tak wyszło że się nie zdążyliśmy jeszcze zaszczepić bo jak pojechaliśmy po okulary to nie zdążyliśmy i jesteśmy umówieni na jutro. Pozdrawiam wszystkich i pędzę się szykować bo zaraz zmykamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem🌻 mam ochote z kims pogadac ale nie ma za bardzo z kim:) stokrotkapolna nie pocieszylas mnie.Ja liczylam ze ten bunt stlumie w zarodku a tu pol roku????:) nie wytrzymam zuzia30 a moja maja wyskoczyla wczesniej niz miala:)Ciekawe czy podobnie sie rozwijaja...Moze cos napiszesz o swojej corci? chyba ide spac pa pa🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Wczoraj się nie odzywałam, bo po południu pojechałam się trochę poużalać do koleżanki. A dziś od samego rana na posterunku, mam troszkę papierkowej roboty i za 2 godzinki jadę \"na chwilkę\" do pracy. Zostałam wezwana przez kierowniczkę, aby pouzupełniać pewne sprawy, jak ma mnie tak długo nie być...troszkę mnie to zdenerwowało, bo równie dobrze mogła to zrobić moja koleżanka, ale cóż...ponoć nie ma ludzi niezastąpionych :P Margaret, dużo zdrówka Wam życzę. Brylka, u nas też niedawno był cyrk i zastanawiałam się czy iść z Paulą, ale trochę właśnie bałam się takiego rozczarowania, jak u Was. Manika 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POBUDKA :) agusia77 ,niepokojace bylo dla mnie to ze maly zaczal tracic bardzo na wadze .Mial co miesiac badania kontrolne ,podawalm mu syrop na poprawe apetytu .Mysle ze u Twojej malej to przejsciowe grymasy ,Jakub to na owoce nawet patrzec nie chcial :( nawet sniadanie to byl istny cyrk zeby zjadl choc plasterek szyneczki.Takze Twoja mala ma taki maly kryzys ,moze \"szkoda\" jej czasami czasu na jedzonko bo akurat robi cos ciekawego :). Moja 2,5 letnia corka tez potwornie zaczela sie buntowac ,pyskuje smarkata ,ma na wszystko jakas odpowiedz.Na poczatku to smialismy sie z mezem a teraz probujemy to zmienic .Jak cos jej sie nie podoba to potrafi mi powiedziec ze jestem glupia ,trzasnac dzwiami ,masakra :(.Wymusza placzem ,eh i zaczela sie \"walka z wiatrakami \" ...Wczoraj moje maluchy byly po raz pierwszy w przedszkolu.Wrocily bardzo zadowolone i bardzo zmeczone ,zjadly slicznie kolacje ,grzecznie sie umyly i zasnely nim skonczylam czytac bajke :D! BRYLKA 🌼 widze ze cyrki maja sie ku upadkowi ,to nie to co bylo za naszych czasow.Maz tez byl w zeszlym roku z dziecmi i byl rozczarowany . Caluje Wszystkie mamusie i dzieciaczki 👄 🌼 !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałam wyjść na chwilę, więc teraz konczę pisanie... Agusia, moja Paula waży 13 kg, ma 90cm wzrostu. Wszystko już wyraźnie mówi, sama je, pije z kubka, od 4 m-cy sika na nocnik...nie wiem, co jeszcze chciałabyś wiedzieć, pytaj i napisz, co u Twojej Majki. Największy rozwój Paula osiągnęła w 13 m-cu, zaczęła wtedy i mówić i chodzić. Dość długo piła z butelki, no i długo biegała z pampersem. Przez ponad rok usypiałam ją lulając w wózku, straszyli mnie, że tak jej zostanie, a teraz sama wchodzi do łóżeczka, mówi \"pośpię sobie trochę\" i zasypia sama; czasem czytam jej przy tym bajki. Dobra, znikam do pracy. Po południu postaram się dostarczyć zdjęcia. Miłęgo dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka 🖐️ Acha, ostatnio niepokoi mnie ciągłe trzymanie przez Paulinkę paluszków w buzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry drocie mamy🖐️ mamy piekny dzien,chyba wybierzemy sie na jakas wycieczke:) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 stokrotkapolna moja corka ma chyba po prostu takie fochy.nie zauwazylam zeby stracila cos na wadze.Ona po prostu mam wrazenie robi mi na zlosc.Nawet jak cos chce to i tak powie \"nie\" a potem wola tego.Mozna zwariowac:) Jest identycznie jak z twoja corka-strasznie pyskuje .Tez najpierw wydawalo mi sie to smieszne ale od dluzszego czasu juz nie.Nie usmiecham sie nawet chocby powiedziala najglupsza glupote i pomalutku juz przestaje.I przede wszystkim nie powtarzam tego przy niej komus-tego co powiedziala,bo to ja bardzo nakreca:) zuziu30 Maja wazy 15 kg i ma 98cm.Mowi plynnie(czasami mam wrazenie za az za plynnie:) ),buzia jej sie nie zamyka.Z pieluchy zrezygnowala jak miala dokladnie rok i szesc miesiecy,ale w zasadzie z nocnika korzystala odkad skonczyla rok.Najpierw tylko kupe potem wszystko.Raz sie udalo ,raz nie:DNie musialam sie za bardzo starac-pielucha jej aczela przeszkadzac i przyynosila nocnik.Od tego momentu na noc tez nie ma pieluchy.Z butelki pila tylko 4 pierwsze miesiace zycia ,potem juz lyzeczka non stop.Nie chciala ssac z butli i jak miala 5 miesiecy zaczela pic z kubka (a ja mazylam zeby wypila z butelki).Wiesz ze ja jej nawet mleko musialam lyzeczka dawac jak miala 5 miesiecy????Ze spaniem nie miala nigdy problemow a od lipca ma swoj pokoj.swoje lozko duze i w nim spi.Jakos sama bardzo chciala swoj pokoj a przede wszystkim swoje duze lozko.Spi juz w swoim pokoju i na razie jest ok.Ale w dzien nie spi juz wcale od miesiaca.Nie ma czasu pospac:D Za to wieczorem jesat nieprzytomna juz o 7 i pada.Spi tak do rana do 8.30-9. Nie choruje za czesto ,ale ma trzeci migdal:((( Zdjec nie umiem wkleic:(( Moge ci przeslac na poczte jak mi podasz adres:) Wiesz ,co Maja tez jakies 2miesiace temu ciagle trzymala paluszki w buzi!Ja nie wiem co to bylo,ale przeszlo po jakims miesiacu.Powtarzalam jej ze paluszki w buzi to trzymaja tylko takie male \"pampersiaczki\"(maluchy z pampersem) :) Śmiala sie z tego i przestala.dwa miesiace temu mojemu bratu urodzil sie synek i ja mysle ,ze to jest z tym zwiazane.Byla najmlodsza a juz nie jest. matko ,ale sie rozpisalam!:) W cyrku bylysmy latem.Nawet nie najgorszy byl.Ale z tym wyciaganiem kasy to przesada!!!Przerwa dluzsza niz przedstawienie!! stokrotkapolna-nie boisz sie ze dzieciaki beda chorowac w przedszkolu?bo ja tez sie zastanawiam nad przedszkolem ,ale jak ma byc chora co tydzien to dzieki.No i nie wiem.....W sumie to nie musze,ale by sie przydalo:) A mialam was zapytac!!!! zaczszepilyscie dzieci na pneumokoki? chyba idziemy na spacer bo juz cieplutko ,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×