Mamy siedzące w domu z dziecmi

dziewczyny:D agusia stokrotka zuziu piszecie o swoich starczych dzieciach...ach, kiedy moja mała trąba zacznie mówic??? agusia, a ty to masz normalnie jakiegoś małego geniusza:D :D :D moja Maja właśnie skończyła 1,5 roku, nic nie mówi, jakiś tam swój bełkot i mama, sika w pampersy, nocnk przynosi i mówi sisi, a usiąść na niego nie chce, ciągnie wszystkie płyny z butelki:( Jak skończyła 13 miesięcy z cyca przeniosłam ją na butelkę i tak się dopieszcza do teraz, z butelką zasypia, uspokaja się, bo smoczka-gryzaka nie ciągnęła nigdy. Jak miała 9 miesięcy pięknie siedziała na nocniczku, a teraz szkoda gadać:( Mój starszy syn jak miał 1,5 roku to już wołał na nocnik, nawet w nocy nie lał w pieluche, ale był na tetrze, no i bardzo ładnie mówił, więc spodziewałam się takich samych efektów po córce, a tu klops:P ale myślę, że do dwóch lat to osiągniemy:) na razie tępie histeryczne piski, którymi wymusza na nas różne rzeczy:) na apetyt nie narzekam, wcina aż miło, choć waży tylko 10.5kg na 80 cm wzrostu.

ojej starszych dzieciach...miało być:O a wyszło cos okropnego:O

agusia, moze podam ci receptę na zdjęcia:) wejdź na www.fotosik.pl tam się zaloguj i utwórz sobie album, zaznacz, że prywatny, to nikt go nie będzie widział:) zgodnie z instrukcjami przesyłaj tam zdjecia, a pod nimi będziesz miała adresy, które nam wkleisz i bedziemy mogły zobaczyć Twoja pociechę:) jakby ci nie wychodziło, to prześlij mi zdjęcia na maila pod moim nikiem, a ja ci założe taki album na fotosiku:D w ramach walki z nudą. Teraz mam mnóstwo czasu wolnego:D

manika co ty chcesz od swojej niuni?:) fajna dziewczyna.Sama do wszystkiego dojdzie.Ja nie mam ambicji wychowac geniusza,jakos samo sie plecie.Raz jest dobrze,raz gorzej.Nie ucze jej niczego na sile.W zasadzie jesli chodzi o sikanie,spanie i takie tam to sama Maja podejmowala decyzje.Nigdy sila nie posadzilam jej na nocniku,w zyciu nie wygonilabym jej spac do swojego pokoju(a nawet jest mi troszke przykro ze nie spi obok),sama oddala mi kiedys smoczka i kazala dziadkowi go spalic.A jesli chodzi o butelke to ja marzylam zeby ona sie z niej napila a nie umiala!Ale taka doskonala to Maja nie jest o nie!:D Hrabina sama nie chce jesc-kaze sie karmic,a pyskuje ze az czasami plakac mi sie chce.Duzo rzeczy uczy ja corka mojego brata.Ma 9 lat i podoba jej sie ze moze byc nauczycielka.Nauczyla Maje wszystkich kolorow,teraz ucza sie liczyc .Do 7 ja nauczyla:)Ale bys padla jak to wyglada .Dwa dni Maja umie a na trzeci nie wie o co chodzi:DAle niech sie ucza co mi tam..Ja w kazdym badz razie nie mam takich ambicji zeby 2 letnie dziecko uczyc liter i cyferek! Z jednym masz racje i nie pierwszy raz to slysze od mam: dzieci na tetrach szybciej korzystaja z nocnika.Moja kolezanka zakladala swojej corce specjalnie tetry bo nie chciala mala do nocnika i po 2 tygodniach przestala sikac w gacie,bo jej ta mokra tetra przeszkadzala. a co do zdjec to sprobuje potem.Moze sie uda .A jak nie to zatrudnie ciebie kochana:D

czekam na takiego młodego przystojniaczka, który spisuje wodomierze:) dzwoni do drzwi, mówi \'dzień dobry, mogę spisać wodomierze?\' a ja mu na to \' zapraszam do kibelka!\' ,bo tam mamy wodomierze:D :D :D i on idzie i sam sie obsługuje i jeszcze dziękuje na dowidzenia;) i tak co trzy miesiące sobie gaworzymy:D jak tylko sobie pójdzie to muszę puścic ze cztery automaty bo prania mi sie nazbierało, a nie chcę wody nabić na stary rachunek ;)

dziewczyny, cieszcie się pogodą, bo chmury już idą, u mnie właśnie zaczęło lać, tzn. w szczecińskim:( przystojniaczek od wodomierzy już był scenariusz ten sam, tyle że Fifka na jego widok tak się ucieszyła, że zlała się na wykładzinę:O pralka już chodzi na pełnych obrotach, szkoda tylko że internet nie płacę największy abonament, za szybki przesył, a dziś ciągnie się jak żółw:( czy dziś nikt się nie zamelduje??? wiem, to morale członkiń spadło, bo guru topikowego brakło!!! gumisiu wracaj!!!!

Mańka ja chyba niedawno wysyłałam ci e-mailem zdjęcia (od rex...) jak jesteś wstanie to wklej te fotki na topik, będę wdzięczna:) Ja mam dwie córki Iza zawsze była do przodu w rozwoju psycho-ruchowym za to okropnie absorbująca i nerwowa, Ola wręcz odwrotnie ciut do tyłu, ale od urodzenia do 1,5 roku niewiedziałam że mam dziecko - była tak spokojna, obydwie mają plusy i minusy ale są kochane:) Byłam z nimi u lekarza Iza ma syrop na suchy kaszel, a Ola ma zmjany w oskrzelach i antybiotyk Zaczyna się znowu, co roku od jesieni do wiosny po lekarzach Zresztą to było chyba moje jedyne lato co był jako-taki spokój, bo przecież w ubiegłym roku podczas wakacji siedziałam z nimi 5 tygodni w szpitalu Może taki mój krzyż... tylko niewiem czy go do doniose i wcześniej nie padne, bo ja już przy tym wszystkim też często łapie choróbska

Margaret, wrzuce twoje zdjecia, jak net zacznie mi chodzic szybciej. Zdrówka dla dziewczynek życze i wytrwalosci babo kosiana dla ciebie:D

czesc dziewczyny ! ale jestem chora... juz dawno tak zle sie nie czulam napisze cos wiecej jak mi troche przejdzie

dobry wieczór moje drogie panie... anet bidulko, zdrowiej!!!! margaret sprawdź pocztę, wysłałam Ci maila:D ...i dobranoc moje drogie panie

Witajcie kobity!!! Zaczęłam czytać zaległości, ale nie dobrnęłam do końca. Stwierdziłam, że jak będę wszystko czytać, to znowu zabraknie mi czasu na napisanie do Was. Co do pomarańczki, zdecydowanie stawiam jednak na Izuniaz. Luiza za długo z Nami była, by z takiego powodu odejść. Izuniaz pojawiła się na chwilę, pisała dość intensywnie i nagle zniknęła. Jeżeli to Ty Izuniaz, odniosłaś złe wrażenie. Możesz do nas wrócić. Możesz zawsze zmienić nicka, jeśli nie chcesz wracać do przeszłości. Na pewno tam na obczyźnie potrzebujesz z kimś porozmawiać. Nie zniechęcaj się tak szybko. Brylka, Agusia, Wasze dzieci to olbrzymy. Ja byłam z moimi babkami w sobotę u lekarza. Moja Gośka ma prawia 5,5 lat, waży 14,5 kg i ma wzrost 106cm, a Ala za dwa miesiące kończy 2 lata, waży 10,5 kg i ma wzrostu 83 cm. Normalnie jakieś piórka mam. Pozdrawiam Was kobitki i biorę się za robotę. Mam do zrobienia coś na jutro, więc nie ma zmiłuj.

Witam ! popijam kawke i mam chwilke skrobnac :) anet.d ,dla Ciebie moc zdrowiennych fluidkow :) MARGARET777 ,a dla Twoich szkrabów to cały wagon fluidkow :) BRYLKA zuzia30 zielna ,!! słonko :) manika74 agusia77 Moje szkraby sa pomieszane wagowo i wzrostowo .Mały to ma 4,5 i wazy 12,5 kg a wzrostu ledwo co 104 cm ,mala 2,5 to wazy 14,5 kg a wzostu ma 98 cm ale juz rozgladam sie za rozmiarowka 104 bo 98 jest akurat.Takze mam malego chudzielca ktoremu widac żebra i mala grubaske ktora spodenki nosi pod brzuszkiem :) Pozdrawiam i zycze duzo zdrowka bo pogoda znowu w kratke :(.

hej kobitki długo mnie nie było,wybaczcie, ale mialam kociol. z czytaniem za to jestem na bieząco:-) na początku witam nowe mamusie co do osoby na pomaranczowo, to zgadzam sie z zielna ze to napewno Izuniaz,szkooda ze odeszla. co do wagi moich dzieci, to Nikus wazy 16,5kg ,wzrost nie wiem dokładnie ale ubrrania ma na 104 -110 ;ma 4lata i uwazam go za niejadka, ale chyba przestane ;-) Milus ma 14miesięcy i wazy okolo 10kg,.on to ma bardzo dobry apetyt:D opowiem wam(czy ktos przeczyta czy nie :D ,hi hi, ) co sie u mnie dzialo jak mnie nie było. otóz, w ubiegły poniedzialek(tydzien temu) zaliczyłam poprawkowy egzamin na studiach(udalo sie) wtorek rehabilitacja, czwattek rano bylismy w krakowie u neurologa, okazało sie ze czesc badan genettycznych z warszawy przyszlo(poo czterech miesiacach)na szczescie wyniki nie odbiegaja od normy co njie wskazuje na chorobe genetyczna, ale jeszcze ,musimy czekac na reszte badan. wieczorem mialam pierwsza jazde samochodem(prawko)nigdy wczesniej nie siedzialam za kółkiemm-koszmarny stres.w piatek znowu kraków-witkowice, dostalismy zalecenia, zeby teraz zaklejac tylko prrawe oczko, gdyz lewym bardziej zezuje.mamy tez spytac u neurologa czy Milus moze miec za rok operacje zeza. wieczorem znowu przeciwny kierunek i jazda-jeszcze wiekszy stres bo caly czas po miescie. w sobote bylismy wszyscy u frryzjera i mamy króciutkie fryzurrki.:-) niedziela, spacerek, a potem chlopcy byli na turnieju rycerskim, obok zamku, swietnie sie bawili, nikus jezdzil na kucyku, na samochodach i ogladali pokazy walk rycerskich. w poniedzialek rehabilitacja. wczoraj była nasza 3cia rocznica slubu, lecz nie obchodzilismy jej, gdyz ja jestem chora, gardlo mnie boli strasznie, a jeszcze musialam wczoraj jechac do poradni, bo jak pisalam ,staram sie o wziecie udzialu w programie wczesnnego wspomagania rozwoju, ktory u nas jeszcze sie nie rozwinął, ale juz sa dla dzieci korzysci,które funduje gmina, czyli w naszym przypadku mam nadzieje na przyjazdy raz w tygodniu rehabilitanta do domu.niby to niewiele, aleoprócz bedziemy jezdzic dwa razy w tyg.tak jak do tej pory, wiec to zawsze cos.. ale sie rozpisalam, pewnie wszystkie juz spicie czytajac... dzis tez mam wyjazd, a potem przychodza do mnie przyjaciólki których nie widzialam juz bardzo dlugo...wiec muszwe zrobic porzadek.. miłego dnia wszystkim calusy dla dzieciaczkoow i duzo zdrówka aha, apropo chorób w przedszkolu, tto tez sie balam,ale u nas narazie Nikus nie choruje, za to ja w domu siedze i sie zalatwiłam...

stokrotkapolna-ja tez popijam kawke choc juz zimna,i nie smakuje przez chore gardlo, ale zdrówko:-)

Dzień dobry kobietki:) Jak to miło zasiąść do na kafe z kafe i mieć tyle do czytania :) Ja wczoraj się niestety trochę przeforsowałam i trochę nadenerwowałam w efekcie czego po południu i wieczorem bolało mnie podbrzusze. Bardzo się przestraszyłam, ale po kilku godzinach leżenia wszystko wróciło do normy. Zestresowałam się wizytą w szpitalu, musiałam odebrać wyniki i wszystko zaczęło mi się przypominać Byłam też w pracy, normalnie masakra!!!! wszystkie moje sprawy niepozałatwiane, totalny bałagan...powiedziałam kierowniczce, że nie nie wiem, czy w tym roku wrócę do pracy...a ta mi mówi \"niech pani sobie weźmie trochę pracy do domu, żeby potem nie mieć za dużych zaległości\" Matko kochana!!!!!Ja jestem trzy tygodnie po operacji!!!! Ale oczywiście wzięłam, bo nie cierpię bałaganu w papierach!!! A teraz po kolei... Agusia, moja Paula też mi strasznie pyskuje i dostaje histerii, ale jakoś sobie z tym radzimy. Na pneumokoki Pauli nie szczepiłam, nie wiem dlaczego, długo się wahałam, trochę przestraszyłam się skutków ubocznych i tak jakoś zapomniałam. A co do przedszkola, to ja oddałam Paulę w lutym do żłobka, a teraz chodzi do przedszkola. Moja niunia tak średnio co 2-3 m-ce choruje mi na gardło; przedszkole tego nie zmieniło. Być może akurat trafiłyśmy na dobry rok, bo w żłobku nie było żadnych chorób zakaźnych, ani żadnych epidemii. Manika, no cóż dzieci są różne, ani się spostrzeżesz, jak Maja dogoni rówieśników. Paula odrzuciła pampersy w jeden dzień. Zasikała trzy pary spodni, a za czwratym razem już zawołała. Na noc nadal jej zakładam, ale jeszcze nigdy nie nasikała. Ale odpampersowanie też jest kłopotliwe, ostatnio Paula zawołała w sklepie na cały głos do ekspedientki \"pani, chce kupke\" :O Manika, pożycz mi troche tego wolnego czasu ;) Siedzę teraz w domu i póbuję nadrobić wszelkie zaległości, oczywiście te \"lekkie\" typu czytanie, porządki w kompie, ale naprawdę dzień jest za krótki dla mnie :( Margaret, Ty jesteś silna kobieta i napewno tak szybko nie padniesz Anet, zdrówka !!!! Zielna, super, że jednak jesteś pomimo nawału pracy :) Dostałaś zdjęcia ode mnie? Próbuję namówić męża, aby mnie teraz wysłał do rodzinki w Wejherowie, tłumaczę mu, że potrzebuję zmienić trochę otoczenie, poza tym myślę, że morskie jesienne powietrze pomogłoby Pauli na gardło, ale mężuś jakoś nie ma ochoty mnie samej wysyłać, tłumacząc, że nie dam sobie sama rady w podróży :( Stokrotka Monika, Ciebie też podziwiam. Że też Ty jeszcze nie osiwiałaś prowadząc takie intensywne życie. A może się mylę? ;) Gratuluję zdanego egzaminu. A co do jazdy, to też przechodziłam to samo; nigdy w życiu nie siedziałam za kierownicą, a facet mnie od razu na ulicę - na szczęście na bocznej drodze, bo jeździłam od lewej do prawej :P Fuj, przez to pisanie mi też kawka wystygła ;)

hej:D przyłączam się kobitki z zimną kawką. bo od rana nie mogę jej dopić, drzwi mi się dziś nie zamykaja:D co chwila ktoś z rodzinki wpada, czasami to źle jak wszyscy mieszkają w jdnej miejscowości;) Monika a ja już myślałam że pomarańczka to Ty:O w sumie każda która na chwilę znikła to była podejrzana, także sorki, babo kosiana:D :D :D widzę że masz niezły młyn, powodzenia w tych wszystkich sprawach i zdrówka dla Ciebie Zielna, babolcu, dobrze, że chociaż skrobnęłaś parę zdań. Miło Cię poczytać:D Margaret, dostałaś maila? wszystko jasne? Fu, ale zimna kawka jest niesmaczna, chyba ją podgrzeję w mikrofali:D

Stokrotka Zuziu nooo, dziś wolnego czasu nie mam za wiele, zaraz przyjedzie grucha z betonem, więc pędzę na budowę jak tylko dostanę telefon z potwierdzeniem:D pogoda jest ładna, słoneczko więc zrobimy sobie z pieskiem spacerek:)

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9ecf501085e39c1f]http://images23.fotosik.pl/88/9ecf501085e39c1fm.jpg

Coś tworzę, jak tu zaraz pognmatwam to trzeba będzie sprowadzić informatyka. A moja bratowa to mi zasadzi takiego wielkiego kopa, bo w końcu korzystam z jej komputera... Mańka dzięki ale będę musiała jeszcze nad tym popracować... -i co była ta grucha? Monika to twoje ostatnie zdania \"za to ja w domu siedze i sie zalatwiłam...\" chyba się rozdwoiłaś , skoro w tylu miejscach byłaś, i jeszcze z zasiedzenia wdomu się rozchorowałaś:P -dużo zdrowia i siły Anet a Ciebie co rozłożyło? Zuzia a ta twoja szefowa to jest człowiekiem, bo tak nieludzko się zachowuje?

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=96b8fc78cb72152b]http://images12.fotosik.pl/110/96b8fc78cb72152bm.jpg

http://images29.fotosik.pl/89/16447a06bc96d95a.jpg

No to teraz mam zabawę biegam od dzieci do kompa i zpowrotem:P

Jeszcze jedno i spadam:) Iza w ubiegłym roku, ledwo ukończyła 3l. to zaatakowała pocałunkami swego kolegę 4l :D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9fb20b3188023c1b.html

Brawo Margaret!!! Śliczne panienki :)

hej babulce kosiane jestem jednorazowo dziś niestety moze niedługo juz wrócę na stałe ale kiedy nie obiecuję Basieńko kosiana strasznie tesknie za naszymi pogadankami Kuba w przedszkolu oki nie chce stamtąd wychodzić a za kilka dni urodzinki ;) Buziole dla was wszystkich i dla waszych dzieciaczków

mam nadzieję że teskniła któras za mną :p

Zielna.33/Małgosia-31.05.2002, Ala--09.11.2005.........../ pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000,Bartuś-15.09.2005......./ Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002,Julia19.02.2007......... /Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003; Miłosz-17.07.2006..../małopolska Brylka.30 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003, Ola 02.02.05........../małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005................................../.lubelskie Marteczka77./Kamilek-16.09.2003, Damianek-10.04.2006.. /Lublin Mama_zuzi-26/ Zuzia- 07.05.2002 - 4 l......................../ Göteborg Kala23 - Jakub 29.09.2003, Oliwia 15.05.2006............../Płock Izuniaz Alex 09.08.2005 Londyn............................../Irlandia pł. Manika74/ Kamil13.03.95,Maja26.03.06................../zachodniopom anet d /Ksawery 26.03.2004...................../ lubelskie przypominam o swoim istnieniu już myslałam ze mnie wykresliłyscie :p

Kaluś babolcu kosiany:D :D :D jak miło Cię widzieć!!!! pewnie, że się stęskniłam wracaj do nas szybciutko!!!!!!!

Margaret, udało Ci się:D :D :D