Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Gość
Kochaniutkie! Ja rowniez na chwile bo padam ze zmeczenia,ale gdy pomysle ze caly dzien jutro mam tu niezagladac (oczywscie z braku czasu i zajmowaniu sie malym) to chyba bym nie usnela :) luiza-ale zazdroszcze wypadu do parku linowego,nigdy nie bylam,bardzo bym chciala,pewnie bym niezle trzesla portkami i sie darla wnieboglosy (ale raczej nie bardziej jak na porodowce hehe) ale to musza byc super wrazenia,mam nadzieje,ze kiedys mi sie uda tego zasmakowac. Mamy sie na NK??? pyska-bardzo dziekuje za mile slowa kasbka-jak zdrowko Twoje i malej???? mam nadzieje,ze lepiej supermama-fajowo,ze komunia sie udala.Przesylam duzo pozytywnych fluidkow dla Kubusia o ktore prosilas aby chorobsko sie cofnelo sylwunia27-kochana,wierze ze jest Ci smutno,bo kazdej by bylo na Twoim miejscu,ale sprobuj spojrzec na sytuacje z takiej perspektywy,ze niedlugo znowu sie zobaczysz z mama,a poki co bedziecie mialy kontakt telefoniczny,smsowy,skypowy,meilowy czy jakis inny,zreszta nie zostalas zupelnie sama bo z dzieciaczkami i mezem(chyba,ze cos przeoczylam i maz wyjechal,to sorki).Tak juz niestety jest,ze to co dobre szybko sie konczy a Ty nie tylko dobrze mialas ale superowo i kazda Ci zazdrosci ,ze mama tak pomagala a Ty mialas wiecej czasu dla siebie,no coz,mama niestety musiala wyjechac(pewnie urlop sie skonczyl,musiala wrocic do pracy i do pozostalej rodziny) ale Ty z cala pwnoscia dobrze dasz sobie rade ze wszystkim,moze teraz czujesz sie nijak ale uwierz mi jeszcze kilka dni i samopoczucie sie poprawi.Glowka do gory! ivette-mam wrazenie,ze dla Ciebie najbardziej liczy sie i zwracasz najwieksza uwage u swojego faceta na to czy i wogole jak pomaga Ci w sprzatniu.Wybacz ale o 12 w nocy mi tez by sie nie chcialo sprzatac lazienki.To,ze ty to robilas nieoznacza,ze i on mialby to robic,moze byl zmeczony i zwyczajnie mu sie nie chcialo(w sumie trudno sie dziwic o tej porze).Sama przyznasz,ze niecodziennie sama masz na to sily o tak pozniej porze...nocy. Spojrz prawdze w oczy,a raczej samej sobie,bo widze,ze jestes BARDZO zagubiona w tym wszystkim. Co do cudow,hmmm z takim nastawieniem i z takim uczuciami jakie masz,cudow nie zobaczysz-niestety. Wspolczuje Ci i jest mi Ciebie poniekad zal. Bylas u onkologa??? (pisalas na innym forum) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A mi sie przypaletala alergia :/ od soboty wciaz mam katar,kicham i lzawie,bylam u lekarza,biore leki takie ktore narazie bezrecezpty mozna kupic,dostalam skierowanie do alergologa aby zrobic testy ale musze czekac az miesiac,bo takie sa kolejki,masakra,ale co zrobic. Dzis bylam z malym na ostatnim obowiazkowym szczepieniu,myslalam,ze mi serce peknie tak plakal :( jak dobrze,ze tatus zaplacil ,bo inaczej maly mialby 3 wkucia w kazda inna konczyne a tak mial tylko jedno.Babka kazala kupic fenistil twierdzac,ze na bank bedzie go swedzialo,przez pol dnia zero objawow a pod wieczor dopadl go bol bo pokazywal na nozke,plakal,marudzil i kulał :( pierwszy raz widzialam jak moje dziecko kuleje,taki malutki.Podalam panadol i pomoglo,na szczecie. Dowiadywalam sie o szczepienia przeciw kleszczom,prawdopodobnie to zrobie,bo maly w wakacje bedzie wlasnie tam gdzie bedzie mnostwo kleszczy ;/ wole chuchac na zimne.Chociaz szczerze powiem,ze gdyby nie te reklamy i naglosnienie w tej sprawie to chyba bym o tym nawet niepomyslala,albo tak bardzo bym sie nie przejela. Wy bedziecie szczepic????? Tatus przyjechal rano aby isc z nami na szczepienie ,pozniej na zakupy,pomogl mi wniesc zakupy na 3 pietro i pojechal do domu,po poludniu znowu byl,zajmowal sie malym a ja przynajmniej moglam poprasowac bo czekalo to na mnie ok tydzien :/a bylo tego sporo bo zajelo mi to godzine i 15 min ,na koniec dalam jemu prasowac pieluchy:) a co. Kiedy maly zasnal chcial zostac ale sie niezgodzilam,bo czulam alkohol.Rano jak byl to tez,ale musial pic poznym wieczorem lub wczesnym rankiem,a kiedypo poludniu byl,prawdopodobnie kilka lykow tez wzial ,bo nie czuc bylo na maxa ale jednak.Ja tego nie toleruje i tolerowac nie bede,nawet jesli czuje 'troche',wkoncu przez to odeszlam.Jesli on nic z tym nie robi,jego wybor,on traci.Dzis zapytal czy faktycznie mniej mi zalezy z tego co mnie obserwuje,odp prawde. Dal mi nawet konwalie,ktore teraz pachna w calym pokoju,to mile,ale to wszystko. Jestem z siebie zadowolona,ze mialam na tyle sily i odwagi powiedziec mu dzis,aby pojechal do domu,i sama siedzialam przed tv.Najwazniejsze,ze czulam sie z ta decyzja dobrze.Wzbogacilam sie o kolejna wiedza zabaw z malym,bo czytalam na ten temat ksiazke :) to tyle na dzis dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :D:D:D:D:D wstajemy leniuszki :P:P:P kawka herbatka no i soczek do wyboru :D:D:D a dziękuje koleżankom za soczki stawiane rano :D:D:D Iva moja jak miała pierwsze szczepienie to płakałam razem z nią ciężko mi było patrzeć jak mała płakała :) Supermama dolegliwości nie mam już żadnych no oprócz tej zgagi ale pije gorące mleko i przechodzi :D Pyśkaa dzidzia dobrze się ma ostatnio tak szalała że brzuch mi podskakiwał a teraz jakaś spokojna się zrobiła :) Sylwunia nie martw się proszę mi się tu zaraz uśmiechnąć mama niedługo wróci :) julka 🌻 kasbak🌻 ivette🌻 luiaz🌻 Catarinka🌻 a gdzie reszta margaret Brylka a o nowych mamusiach już nie wspomnę dziewczyny czy my naprawdę takie straszne jesteśmy :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iva26 ja też nie wiem czy Cię mam więc podaję namiary na siebie i przyślij mi swoje dane to Cię znajdę na NK-mój mail gab78@o2.pl Ja wczoraj nie miałam internetu przez pół dnia ,po ostatnich burzach jakie przeszły u nas to się wcale nie dziwię.U nas już dziś zrobiło się ładnie,piorę ale prasować już mnie się nie chce,zostawiam na później.Muszę się sprężać w tym tygodniu,bo w sobotę Kuba ma imprezę urodzinową i muszę powoli zacząć coś robić.Ogarnął mnie leń i na razie ciężko ze wszystkim.Dobra muszę kończyć,pranie czeka na wywieszkę Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja pranie powiesilam,maly spi od 2h ale przebudzil sie z placzem i zasnal dalej :) ja w tym czasie mordowalam sie z kompem bo co chwila jakis blad wyskakiwal i komp sie wylanczal i tak wkolko,wkoncu co zrobilam,nie wiem jak,chyba wlaczyl mi sie najnowszy microsoft bo nowa szata graficzna i wszystko nowe wiec sie szukam :) najgorsze ze nie ma nic ze starych moich rzeczy,mam nadzieje,ze sie nie usunely fotki itp czekam z niecierpliwoscia na siostre ktora wiecej sie zna na tym niz ja,nawet gg mi zniklo :/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wstajemy...pyszna kawka..:)...i soczek pomarańczowy ze świezych pomarańczy:P:D...nie nie mówcie że sie nie skusicie:P:D:D U mnie pada dzisija deszcz,ale przyda się nie powiem bo juz było bardzo goraco,pozdrawiam was wszystkie i lecimy się ubierać:) Nie pisałam wczoraj bo byłąm cały dzień zalatana,przebierałam ciuchy dzieci,letnie i zimowe,co za małe to do worka-miałam cała szafę-no dwójka dzieci to chyba rozumiecie:P:) Dzisiaj zajze po południu,,:) Co robicie dobrego na obiadek??u mnie dzisija łazanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
pyska-ja dzis na obiad zrobilam zapiekanke winiary \'pomysl na...\', piecze sie w piekarniku,mam nadzieje,ze dobra wyjdzie bo pierwszy raz cos takiego robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iva napisz jak tam zapiekanka???dobra??:D Oj dziewczyny coś nie piszecie nic...jak wy nic to i ja nic...foooooch...:O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam zbytnio czasu na pisanie,Kuba w sobotę ma imprezę urodzinową i zaczynam się powoli przygotowywać.Jeszcze popołudniu zrobiło sie ładnie więc Kuba wyszedł na rower a ja z Julką na spacerek. A co do obiadu to ja dziś zrobiłam kalafiorową i ziemniaki za sznycelkami Miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jutra!!:)🖐️ supermama a co ty taka smutna???mam nadzieję że wszystko ok❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pyska-kto nie pisze,ten nie pisze :) Zapiekanke zaliczam o udanych ale w przyszlosci sprobuje inna. supermama-co sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ no jakos tu pustawo ostatnio...:( suupermamo mam nadzieję,że te buźki smutne to przez pomyłkę??bo miały byc takie :) :) iva a z czym ta zapiekankę robiłas?Ja kiedys zrobiłam roladki z pomysłu na i były okropne,twarde i niesmaczne,więc teraz boje się zaryzykowac z czymś innym:O julka a Ty pewnie w pracy?? ja dziewczyny sie nie rozpisuje,bo czekam na koleżankę,ma po mnie przyjechac i jedziemy na imprezkę:) Mamy taki zakładowy grill,mam nadzieję,że będzie miło,choc w pracy z atmosferą to różnie bywa:P dziewczyny mam nadzieję,ze u Was wszystko ok? My już wróciłysmy prawie do zdrowia,antybiotyki zjedzone,Nadia jeszcze ma troszke katar,a ja kaszel,ale myslę,że za parę dni będzie po chorobach...bo za tydzien Nadisia ma urodziny i zaprosimy parę osób na jakąś imprezkę,więc musimy mieć siły:) aaa, luiza udanej imprezy dla Kubusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam :) ja robilam wczoraj zapiekanke z ziemniaczkow z cebulka i bekonem :) bylo pyszne :) ziemniaki pokroic w plasterki, blache podlac olejem, poukladac cebule porojna w krazki, ziemniaki i boczek.bekon w kostke, posypac przyprawa do ziemniakow i piec w 200 stopnaich jakos 90 minut ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ witam z wieczorka u mnie jest już ok ale przed wczoraj pokłóciłam się z mężem i wogóle miałam doła okropnego nic mi się przez te pare dni nie chciało robic nawet z łóżka wstawac ale dziś już jest prawie ok nawet poszłam na solarium żeby troszkę się zrelaksowac ale przyszłam taka padnięta że szok jakaś osłabiona jestem nie wiem może coś mnie bieże albo tak zareagowałam na stres ale dośc już tego smęcenia nie będę wam głowy zawracac swoimi żalami u nas dziś niby ładna pogoda ale wiał bardzo zimny wiatr zrobiłam sobie z Kubusiem godzinny spacerek i do domu bo on jeszcze katar ma lekki a i mi też się nie chciało chodzic więc resztę dnia spędziłam w domu z czwórką dzieci normalnie wariatkowo dobrze że ten tydzien już się skonczył bo bratowa miała na drógą zmianę więc chłopaki cały dzień u nas tęskni mi się za całkowitą ciszą i spokojem ale to będzie dopiero jak dzieci dorosną :)ech marudzę idę spac bo smęcę coś pa laski i proszę nie szalec w nocy :P:P:):):):) buziaki 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kasbak- zapiekanke robilam z ziemniakami,pieczarkami,piersia z kurczaka,cebulka,serem,przyprawami i tym dodatkime z szaszetki(z woda i smietana).Rozwalala sie po nakladaniu na talerz wiec apetycznie niewygladala i smak miala przez ten dodatek tki jakis inny,ale bylo zjadliwa :) Jak grill sie udal? supermama-dobrze,ze juz lepsze Twoje samopoczucie.jestem pewna,ze stres zszedl dlatego zmeczenie dalo sie we znaki z podwojona sila,tak zawsze jest,stety lub niestety. Wspolczuje czworki dzieciakow nacodzien.ja mam prawie dosc kiedy siostra przychodzi z dwuletnia corcia i razem z synkiem daja czadu :) a co dopiero czterech,podziwiam Cie bardzo! Ja dzis wyszlam z malym na dwor na 2h,ladna pogoda,swiecilo slonce ale wial czasem chlodny i nieprzyjemny wiatr,zaliczylismy dwa place zabaw,wrocilismy,kapiel,on spac a ja przed tv :) teraz troche posiedze na necie i tez ide do wyrka bo zmeczona juz sie czuje. Kilka dni temu dawca zadzwonil i ledwo mowiac cichym,zmeczonym glosem ze wraca od lekarza bo bardzo zle sie czul cala noc,ponoc wykryli kamienie w zoladku...nastepne dni wciaz dzwonil placzac! mowiac ze nie daje rady z bolu,byl znow u lekarza,kolejne antybiotyki itp,co wieczor zapowiadal sie na nastepny dzien u mnie aczkolwiek mial to jeszcze potwierdzic bo nie wiadomo czy sie nie pogorszy.Wczoraj w nocy napisal smsa ze chyba zadzowni po pogotowie b niewyrabia z bolu...dzis caly dzien cisza.Ja wogole sie pierwsza nieodzywam.Zastanawiam sie troche czy faktycznie tak bardzo zle sie czul i czuje jesli nieodezwal sie dzis?w poprzednich dniach wciaz mowil ze to niesamowite ale calymi dniami spi.Ja oczywiscie domysly ze niezla dawke wzial skoro wciaz spi...i ze na pewno to zle samopoczucie ma przez picie...na poczatkuunaikl tematu ale wieczorem przyslal smsa z mam racje bo pil przez caly tydzen bardzo duzo bo nie radzi sobie z ta cala sytuacja nasza...:/ Teraz zaczynam myslec a moze klamal ? a moze chce mnie wziasc na lilotsc lub sprawdzic? a moze wlasnie o to mu chodzi zebym sie zastanawiala? Nie wiem.Wiem ze zbytnio nie \'przezywam\' tego ze on sie zle czuje,sam jest sobie winien,chociaz lekarzem nie jestem. Dobrze,ze czuje tak jak czuje bo jakos nawet sie nie martwie,silniejsza jest ciekawosc,to wszystko. sorki,musialam te mysli do kogos powiedziec. dzieki ze jestescie :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wpadam na chwilę zameldować się,żeby potem nie było.Dziś Kuba ma imprezę urodzinową za godzinę ma przyjechać jego chrzestna a na 15 przychodzą goście.Obiad mam prawie gotowy,wszystko przygotowane,nawet fryzjera z dzieciakami zaliczyłam.Teraz pora brać się za mnie. Dziś stawiam tort,sałatki i dużooo alkoholu,soczki też :) Miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ hejka wszystkim ja padam z nóg i wogóle mam @ może dlatego takie samooczucie kiepskie miałam dzien minął bez rewelacji siedziałam w domu poza wyjściem do kościoła i na chwilę do brata u nas dziś prawie cały dzień pada więc bez spacerków a teraz spadam do wyrka :) luiza buziaki dla Kubusia od internetowej ciotki i życzę udanej zabawy no i oczywiście mnustwa prezentów a torcik i sałatki chętnie wszamię ......yhmmm pychotka 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻kwiat]🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Kubusiau to dla ciebie :)👄👄👄👄 iva wiesz co ja nie znam dawcy tak dobrze jak ty ale możliwe że bieże cię na litośc może chce sprawdzic czy się przejmiesz tym że on cierpi bo to by dowodziło że jeszcze ci na nim zależy ale rozumiem twoją ciekawośc i mam nadzieję mimo wszystko że nic mu nie będzie :) a gdzie reszta ekipy co proszę się meldowac a nie :P:):):):)a już rozumiem pewnie wszystkie u luizy na imprezie :P:P:):):) dobranoc :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za błędy ale już wszystko mi się miesza w oczkach i nie widzę co piszę :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
luiza- jak imprezka urodzinowa??? Dzis jestem zla na siebie,moze to przez ta pogode bo caly dzien pada,nie wiem.Rano maly obudzil sie ok 7 ja nieprzytomna,zeby wstac wiec zasypialam,on wsciekly ze nie wstaje wiec wyrywal mi wlosy,bil po twarzy,siadal mi na glowe,przechodzil ciagle przeze mnie itp pomysly moj 1,5aroczny syn mial,ja tez zla ze nie daje mi nawet 5 min spokoju i mowie ze jak jeszcze raz mnie uderzy pojdzie do lozeczka,on znowu mnie w twarz gdy tylko zamknelam oczy,wiec wlozylam go tam gdzie mowilam,dalam zabawki,twarozek,plakal ale sie uspokoil i zasnal.O 12 wstalismy,niby powinnimy byc wyspani a wcale tak nie bylo,o 17 tak mnie mulilo na spanie i masakra,nie byalam w stanie nic robic pomimo tego ze porzadki czekaly,polozylam sie,maly bulwersacja ale po czasie sam zasnal obok mnie,o godzinie 18.45 wstalismy i zabralam sie za sprzatanie.malego polozylam po 21 a ja zamiast spac siedze tu i jutro rano znowu bede nieprzytomna,brrrr Dziewczyny mam problem,a nawet dwa .... 1) nie daje rady rano kiedy maly sie budzi,jest mi tak cholernie ciezko wstac ze leze i przysypiam a on sie wkurza i pokazuje mi to z kazdej strony,nudzi sie bo chce zebym z nim sie bawila a ja marze tylko o snie.Co mi radzicie? wstac i polozyc sie sie razem z nim ok 13 (oczywiscie tylko wtedy kiedy nie bede wstanie funkcjonowac) i wczesniej wieczorem zasypiac??? wkurza mnie to ze tak mam bo przez to czesto moj dzien nie wyglada tak jak powinien.Wy tez tak macie? ile bym dala budzic sie chociaz wmiare wyspana i taka byc caly dzien,kawy malo pomagaja :/ 2) nie wiem co mam robic kiedy szykuje sie do wyjscia szczegolnie na umowiona godzine a maly wciaz mnie zaczepia zebym sie z nim bawila lub doslownie wszystko bierze czego mu nie wolno.Ostatnio spieszylam sie na szczepienie,mylam sie i malowalam w lazience a on co chwile bral cos innego,albo otwieral kibel i wrzucal tam spinki,ostrzynke itp,detergenty roznosil po calym domu,papier rozwijal,szczotki do wlosow wyrzucal,szczotki za zebow tez,wkladki,proszek otwieral,probowal wlaczyl pralke itp jak wyszedl z lazienki poszedl do kuchni i wyjmowal wszystko z szafek a ja nie wiedzialam za co mam sie zabrac czy sie szykowac czy ukladac po nim ale gdy to robilam to on po chwili znowu cos rozwalal,pozniej cala wsciekla jego mylam,ubieralam,pakowalam torbe to krzyczal,prezyl sie,nie chcial dac sie przewinac,nasmarowac buzi itp,a mnie krew zalewala bo oczywiscie jakby to moglo byc inaczej,bylismy juz spoznieni, Moje pytanie brzmi-co robic i w jaki sposob zeby kazde wyjscie wygladalo inaczej?lepiej? spokojniej? co zrobic z malym kiedy ja sie spiesze i latam jak opetana po domu a on wciaz przyczepiony do mojej nogi krzyczac mamo mamo ??? dawca od wczoraj cisza,zaczynam myslec ze moze ma sie juz dobrze i stwierdzil ze jesli ja sie nie odzywam to mi nie zalezy i ma focha o to i nie moze sie z tym pogodzic...to akurat mi lata. szczpiecie swoje dzieci ???? ja zastanaiam sie nad kleszczami (tak jak juz pisalam) i peumokokami,a Wy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA26
Normalnie nie wierze,ze dzis przez caly dzien NIKT NIC nienapisal ani nie pomacal lapka- foch!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Kubusia życzenia urodzinowe, niech Ci się spełnią wszystkie marzenia nawet te najskrytsze;) 👄🌼👄🌼👄🌼👄🌼👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, no rzeczywiście jakos tu pustawo ostatnio, ale to pewnie dla tego, ze zrobiło się ciepło na dworze, słonce tak fajnie świeci ze szkoda siedzieć przed kompem;) Kasbak, mam nadzieje, ze przeszły wam te choróbska, i wygrzewacie się już z Nadisią na słoneczku;) Ivett co u Ciebie? jak sytuacja? tzrymam kciuki zeby wszystko było po twojej myśli :) Ja dziś mam wolne, wiec nadrabiam zaległości, mała własnie zasnęła to zabieram sie za obiad, i wywiesze pranie na słoneczko.A potem będe mieć gości. Po za tym nic nowego u mnie pracuje ...jeszcze, bo juz sie robota bedzie konczyc powoli, ale dobre i tyle;) M od soboty skręca małej piaskownice:O dziecko juz się doczekac nie może, no ale u niego wszystko musi byc fachowo zrobione;):P Ja zmykam , przepraszam że nie odpisze wszystkim, postaram się zajrzeć jeszcze w wolnej chwili:) Oczywiście stawiam kawusie.......C(__)..... soczek.......i szarlotkę;).....[]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Kubuś 🌻 W dniu, takim jak dziś, życzę Ci: Aby wszystkie fajne dni w żółwim tempie upływały, by co dzień uśmiechał się do Ciebie świat cały. By nigdy nie było porannej pobudki i wiał wiatr specjalny co rozwiewa smutki. 👄👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:D:D hurra hurra mam stronkę Sylwunia Julka wybaczcie mi :D:D:D:D:D:D:D:D dziękuje za soczek i szarlotkę :) u mnie wszystko dobrze maleństwo rozrabia w brzuchu tylko Madzia się przeziębiła wczoraj trochę wymiotowała ale na szczęście nie ma gorączki :) przesyłam fluidki 🌻[🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Kubusia spoznione,ale szczere zyczenia urodzunowe:)👄❤️🌼 ............() --- () --- () --- () …………… || -— || — || — || ………… .{*~*~*~*~*~*~*} ………@@@@@@@@@@@@@ …… { ~*~*~*~****~*~*~*~ } … . @@@@@@@@@@@@@@@ … .{*~*~*~* H A P P Y *~*~*~*} …{ *~*~ * B I R T H D A Y * ~*~* } …{ ~*~*~*~*~*~ *~*~*~*~*~ } …@@@@@@@@@@@@@@@@@ ……………… … )---------( ………… ____ ,-----------, ___ …… … /_________________\\ *”~~”*°•._~”*°••°*”~_.•* Wszystkiego Najjjjjjjj i spelnienia marzen❤️👄❤️ U mnie wsio po staremu;)zyje i mam sie dobrze:D Sylwinka specjalnie dla Ciebie:D:D:D:D:D:D:D:D:D:Dwystarczajaco sie usmiecham??? Nie mam czasu czytac,ani pisac,bo mam w ciul roboty i jeszcze wzielam sie za cwiczenia w domu i ciagle jestem w biegu:ODzieci zdrowe,z mezem spoko majonez:D:Dpogoda do bani😠i tyle co u mnie:D;) Wybaczcie,ze sie nie udzielam,ale naprawde czasu mi brak:( Fluidki sle potrzebujacym..................❤️❤️❤️ Zycze udanego tygodnia🖐️👄 🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×