Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Hej u nas pada śnieg a do tego wieje silny wiatr:(a mialam iść z matim do bratowej ale sobie daruje.Synuś wstał dziś o 5rano i koniec nie było mowy o spaniu ale na szczęście zasnął pół godzinki temu ,na obiad dzis żeberka ziemniaki i surówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Maja znow chora... W nocy miala 38st, ludzilam sie ze to od zabkow, bo nie ma zadnych innych objawow, ale teraz znow temperatura jej rosnie. Chyba bedziemy musieli jechac do lekarza(o ile nas odkopia), bo poki co to nasza ulica jest calkiem nieprzejezdna. Kurcze ja juz nie wiem jak pomoc tej mojej bidulce. Przeciez niedawno byla chora... Co z jej odpornoscia? Juz sama nie wiem co robic i myslec. Zastanawiam sie tez jak my dojedziemy do tego lekarza. Snieg wciaz sypie, a przeciez mamy spory kawalek do pediatry bo prawie 20km. A na dodatek bedziemy pewnie musieli jechac okrezna droga bo te nasze "skroty" beda pewnie cale w zaspach... Cholera, wsciekla jestem... 😠 😠 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PAUUUUUULA NIE MARTW SIE MOZE TO ZWYKŁY WIRUS,JA MAŁEMU DAJE NP.TAKA WITAMINE C W KROPELKACH NAZYWA SIE CEBION,I JAK NA RAZIE OD WIOSNY NIE CHORUJE NAWET JAK MAZ BYL CHORY TO SIE NIE ZARAZIL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) ja 1210 Iwonka no Twój skarbik to ranny ptaszek...;) a jak Ty się czujesz wstając tak wcześnie? Paulaaaa ja tez jak coś zaczyna się dziać to zaraz daję wit. C, syrop itp., ale jak Twoja córeczka ma temp. to pojedz może z nią do lekarza.. może to faktycznie od ząbków, ale lepiej sprawdzić... U Nas rano wiało i wiało, śnieżek drobniuteńki... a temp. +1 i odwilż... niby fajnie jest.. do tego słoneczko teraz świeci, ale już mam dosyć tej zimy.. kiedy przyjdzie wiosna....................?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anika już dawno tak wcześnie nie wstawał ale kiedyś budzil się o tej godzinie codziennie:(zaraz po wstaniu idę do kuchni i robie sobie kawę i duzo sie ruszam żeby się nie zamulić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki co u Was?? mnie właśnie złapało przeziębienie.. katar.. ból gardła.. osłabienie.. :( :( :( mam nadzieję, ze szybko mi przejdzie.. co stosujecie w takim przypadku. oczywiście jak karmicie piersią? spokojnej nocki.. do jutra.. papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, dzieki wielkie za wszystkie odpowiedzi 👄 luiza, wiesz co ja tez z tych kremow chyba skorzystam mam strasznie szorstka skore na kolanach i łokciach jesli piszesz ze sa dobre to spróbuje,:) Co do lekcji popołudniowych to mysle ze w podstawowce to lekka przesada, jeszcze teraz w zimie przeciez o 16 robi sie juz ciemno:O Kasbak wlasnie o to mi chodzi ze nie lapie z nia kontaktu moge ja 100razy wolac po imieniu a ona i tak sie nieodwroci, w sumie bylam z nia dzis u lekarki poprosic o skierowanie i namiary na jakiegos dobrego logopede , uslyszalam ze mam sie nie martwic na zapas a do logopedy mozemy isc dla wlasnego spokoju. Podobno takie zachowanie jak opisalam jest normalne u wiekszosci dzieci jak sa czyms zajete to nie ma sily nie odciagnie ich od tego niczym. tylko jedno jej zachowanie zmartwilo lekarke, otóz jagoda jak cos chcie to nie powie co tylko bierze moja reke i kladzie na tej rzeczy, podobno taki odruch nie jest normalny:( Kasbak a na zgage to podobno dobry jest reni wiem ze moim kolezankom pomagal, mi pomagalo jedynie popijanie zimnej wody malutkimi lyczkami, ale i to nie na dlugo. justysia super ze juz tak nie dlugo do przeprowadzki, ja wczoraj bylam w naszym domku bo mial byc pan od energetyki i malo mnie nie porwalo takie wiatry tam panuja, mąż poł godz scieżke pod drzwi odkopywal, zaspy na 2 metry. najlepsze ze przyjezdzam pod dom gdzie obecnie mieszkam a tu cisza sloneczko i ani galazka nie drgnie. Ale za to dzisiaj sobie pogoda dala czadu, a my sie z małą jeszcze do miasta wybralismy i do lekarza, z powrotem byl problem bo juz w niektórych miejscach samochody sie powkopywaly i to na głownych drogach, teraz wiatr ucichł i jaks koparka nawet jechala wiec m spokojnie na nocke dojechal, nawet sobie nie wyobrazam co sie dzialo kolo naszego domku:O chyba sie tujami obsadzimy i to podwójnie:P paula duzo zdrówka dla twojej coreczki, mam nadzieje ze nic powaznego.🌼🌼🌼 Anika dla ciebie tez duzo zdrowia, wiesz najlepiej spytaj w aptece albo lekarza co mozesz brac przy karmieniu, ja ci niestety nie pomoge, bo sama nie wiem. m w pracy, mala zasnela grzecznie o 21 jak nigdy, pisalam wam ze ograniczylismy jej ogladanie bajek w sumie to oglada tylko rano domowe przedszkole i to nie zawsze, i to byl chyba nasz najlepszy krok bo jest o wiele spokojniejsza, a przede wszystkim wcale sie o nie nieupomina no i spokojniej zasypia wieczorem, z tym spaniem w dzien jej odpuscilismy, oprostu po godzinie drzemki ja wybudzamy, bo czasem to potrafila spac nawet 3 godz. Miłej nocy wszystkim zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety... Maja znow ma angine :(:(:( Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze znow tak wysoko goraczkuje-39st wzwyz, i ciezko jest zbic ta temperature. Dostala tez antybiotyk, a ja juz sama nie wiem czy jej go podawac. Przeciez on tym bardziej oslabi jej odpornosc a przeciez dopiero co brala(na poczatku grudnia). Jestem zdezorientowana i baaardzo spiaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika767u
Hej ja dopiero teraz sie odzywam poniewaz komp był w naprawie bo sie zepsuł:|ale juz jest ok:)Widze ze dzieciaczki choruja :(moja narazie zdrowa ale ja chora mam zapalenie migdałow i straszy kaszel:|a niedługo wracam na studia koniec laby :|hehe..Dzis robie na obiad makaron z serem i mam rosół z wczoraja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloooooooooooo kobitki :P jest tu kto? Dużo zdrówka mamuśka :) ja tez przeziębiona jestem... aż kichaczka mnie boli od tego kataru... :( a obiadek się gotuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Widze ze wiekszosc zaziębiona wiec fluidki dla kazdego przesyłam...........🌼 paula jak córeczka? mam nadzieje ze juz jej lepiej U nas mrozik trzyma, sloneczko na chwilke wyszlo, ale i tak zimny wiatr, m spi z Jagodą a ja uciekam konczyc obiadek, bo potem jedziemy w gosci:) Zarejestrowałam małą do surdologopedy, mamy byc w srode na 12, troche sie obawiam wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja na chwilke doslownie. Marcelek od wczoraj chory :( ma straszny mokry kaszel,katar i temp prawie 38,jak w pon nie bedzie poprawy we wtorek lekarz obowiazkowy.Pewnie od mamy sie zarazil bo tez chora,ja dzis niewyraznie sie czuje ale zapobiegawczo wzielam gipex,wkoncu jutro do pracy trzeba isc i ... ciesze sie,ze tam ide :) A w piatek tragedia po pracy! czekalam na autobus UWAGA 1,5 h !!!!!!!!!!!!!!!!!! nigdy w zyciu tyle nie czekalam,myslalam ze zamarzne,wyszlam z domu po 7 rano a wrocilam o 17-niezle.... na szczescie juz w tym tygodniu znowu bede pracowac od 7-15 wiec sie ciesze. U nas duuuzo sniegu i duzy mroz brrrr -ja chce wiosne!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,co tak cicho na tym forum ostatnio? :)moja mała spi byłam znia na zabiegu udroznienia kanalików łzowych juz po raz drugi i nic:|ciagle sie nie moze przebic lekarz iznów za tydzien kazała przyjsc tylko dziecko mecza bo to igła musze sie przebic w kanalik:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:-) U nas było niewesoło bo mieliśmy rotawirusa, najpierw Szymus później ja, potem mąż i teściowa...koszmar!!! Ja musiałam brac kroplówki w szpitalu bo przechodziłam to świństwo najgorzej, juz jest OK, ale podobno do 2 tygodni jeszcze zarażamy więc nie moge wybrac się z odwiedzinami ani do rodziców ani do siostry i wariujemy od tego siedzenia w domu:-( Julka a czy Twoje dzieciątko miało robione badanie słuchu? Bo dzieci faktycznie nie wszystko słyszą, tylko to co chcą, ale warto byłoby słuch sprawdzić, nie pisze tego, żeby Cie straszyć ale mam w rodzinie dziecko niesłyszące i wiem sporo na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu nikt sie nie odzywa:/ jeny a u nas normalnie psychoza w miescie grasuje gwałciciel nie wiem czy słyszałyscie ale juz ponoc cała polska o tym wie nawet w faktach mówili ,strach wyjsc z domu napada nawet na klatkach schodowych :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) U nas caly czas jakies chorobska... Malej na szczescie przeszlo, ale za to calkiem stracila apetyt i cos jej sie poprzestawialo z godzinami snu. Kazdej nocy budzi sie i wariuje przez jakies 2-3godz. Nie tyle, ze chce sie bawic co poprostu kreci sie z boku na bok a jak juz wydaje mi sie , ze spi i przekladam ja do lozeczka to znow jest straszny placz :( Co moze byc tego przyczyna? Moze to te cholerne zeby??? :(:(:( A ja zlapalam jakias infekcje. Bylam wczoraj u gina, zapisal mi globulki, zel i jakies tabletki. Mam nadzieje, ze mi to szybko pomoze. A i dostalam Azalie, dzis wzielam pierwsza tabletke i poki co srednio sie czuje, ale moze to z powodu niewyspania. Ktoras z Was wczesniej pisala, ze brala te tabletki anty-prosze napiszcie jak je tolerowalyscie? Nie bylo skutkow ubocznych? Uciekam. Pozniej Was dokladniej poczytam. Wszystkim chorowitkom zycze duzo, duzo zdrowka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej to rzeczywiscie kiepsko i wogóle strach sie bac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej U nas też nie ciekawie.Kuba nie chodzi do szkoły bo przeziębiony.Byłam z nim w niedzielę u lekarza na dyżurze bo bardzo kaszlał i ma duży katar.Gardło czyste,osłuchowo zdrowy ale kazała siedzieć w domu i to wyleczyć aby nie przeszło na zapalenie płuc.W poniedziałek poszłam sama do jego lekarki po zwolnienie do szkoły i wziełam skierowanie na badania dla obu dzieciaczków.Co do chodzenia na popołudnie-była rozmowa ale nas olali,raz nawet kończy o 16-koszmar.Walczymy dalej ale chyba nic z tego :(.Ja w domu dostaję już szału.Kuba przechodzi bunt a Julka zrobiła się straszną obrażalską i zaczęła rzucać rzeczami.Ostatnio rzuciła krzesłem i rozwaliła wazon bo nie pozwoliłam jej zjeść cukierka(nie zjadła obiadu).Moja cierpliwość do niej zaczyna się kruszyć. Co do tabletek antykoncepcyjnych to trzeba poczekać miesiąc,jeżeli przez ten czas będziesz czuła się źle to trzeba je zmienić.Mogą zdarzyć Ci się plamienia ale tym się nie przejmuj do 2 miesięcy przechodzą.Ja przez kilka lat zażywałam cilestr ale w tamtym roku zmieniłam bo zaczęły boleć mnie jajniki i teraz zażywam yasmin ale przytyłam po nich 4 kilo i chyba wrócę do starych albo znowu coś nowego.Za miesiąc mam wizytę u ginekologa to zobaczymy co mi wymyśli. Dobra kończę bo Kuba na nauczyć się wierszyka i odrobić zaległe lekcje.Za bardzo nie ma ochoty.Narzeka że w szkole nudno a jak do niej nie chodzi to za dużo ma zaległości.Nie dogodzi się mu :) Zdrówka dla chorych dzieciaczków i mamuś🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamusie nocna porą:-) właśnie uciekam spać, tylko chciałam zapytać Julke co powiedział logopeda o zachowaniu córeczki? Buziaki dla wszystkim pociech i ich mam:-) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wam wszystkim ja byłam tu ostatnio chyba z tydzień temu ale nawet nie miałam chwili usiąśc przed komputer,przeprowadziliśmy się już do naszego mieszkania w poniedziałek więc cały czas mam pełne ręce roboty. Dzieci naszczęście zdrowe,Sebuś zadowolony z nowego mieszkanka i ma swój pokoik. mamuśka nic nie słyszałam o tym gwałcicielu,aż mi ciarki przeszły :/ paula ja też zabardzo nie pomogę mój Sebek to tak jakoś sam z siebie zaczął przesypiac całą noc bez mojej pomocy. Jak mąż pojehała zagranicę to nauczył się spac ze mną na łóżku bo jak go przekładałam do łóżeczka to odrazu się budził więc się wkurzyłam u kupiłam mu takie rozkładane łóżko i spał na nim od początku. Czasami zbudzi się w nocy ale to tylko przez zły sen. A Kubuś jest jeszcze mały ale w nocy wstaje bardzo często,jakoś to przetrwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo,ktoś tu jeszcze zaglada?? Gdzie uciekłyście wszystkie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×