Mamy siedzące w domu z dziecmi

Dzien dobry mamuśki!! u nas dzis piekna pogoda, tak jak wczoraj zreszta. my juz po śniadanku. ja juz licze dni, bo do porodu pozostał mi około miesiac, ale Nikus urodził sie trzy tygodnie przed wiec nigdy nie wiadomo.. juz nie moge sie doczekac, bo tak mi cięzko z tym brzuszkiem, i wkurza mnie ze nie mam siły nic zrobic..a tak bym chciała...z drugiej strony juz zapomniałam jak to jest miec w domu takie maleństwo i troche sie boje, czy sobie sama poradze..(przy nikusiu cały czas pomagał mi maz bo był wtedy w domu, a teraz ma taka prace ze go nie bedzie,,..:-(( ) najwazniejsze zeby malenstwo było zdrowiutki, to napewno wszystko sie ułozy.. co do pisowni, to ja akurat tak mam,ze nigdy nie miałam z tym problemów, poprostu wiedziałam(nie wiem skąd) jak nalezy cos napisać,wiec nie musze sie specjalnie zastanawiac nad pisownia, chyba ze to jakies dyktando ortograficzne:-) wiec na poczatku troche mnie irytowała pisownia Margaret, potem sie

przyzwyczaiłam, a teraz jak wiem ze ma dyslekcje, to rozumiem to i wcale nie uwazam ze to cos gorszego. nasza cacharell to chyba wyjechała z mężem za granice;-) bo nic sie nie odzywa, az sie stęskniłam..ciekawe tez co tam u rybki... mam nadzieje ze jak urodze, to znajde czas zeby do was zagladać,o ile dzidzius będzie grzeczny;-) pozdrawiam. lece umyc głowe, a potem to juz obowiązki,...gary, obiad, prasowania..:-(( miłego dnia wam życze[

gumijagoda ty to (bi)??? widziłam cię wczoraj na innym temaciku o mleczku Dzięki dziewczyny za tolerancje,gdyby nie wasze pozytywne opinie to pewnie bym się. Izulka ostatnio jak zrobi sobie drzemkę popołudniu, to niemoże zasnąć wieczorem i budzi się 4.30 nad ranem, jednak jak nieodpocznie w ciągu dnia to jest nieznośna i sama niewie co się jej chce. Co zrobić z tym fantem? MONIKA to nie pierwszy dzidziuś , napewno sobie poradzisz. Życze pomyślnego rozwiązania, ale dopiero za miesiąc.

Margaret no coś ty ,przykro mi się zrobiło że mnie posądziłaś o coś takiego i nie rozumiem skąd mogłaś takie coś wywnioskować

Zielna.33/Małgosia-31.05.2002-4 l., Ala--09.11.2005-7 ms./pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000. 5,5roku.,Bartuś-15.09.2005.9m-cy/Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002-4 lata.................../Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003......................../małopolska Brylka.29 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006/Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003-3l, Ola 02.02.05-16ms./małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005 - 15 m-cy/lubelskie

Margaret, a w jakich godzinach , śpi twoja Iza popołudniu? bo ja nikusia kłade koło 13ej, spi około dwie godzinki. a wieczorem idzie spac przed 10ta i wstaje rano około 7.30 - 8ej. no i spi oczywiscie cała noc.

Paulinka obudziła się wesolutka i bez żadnych objawów chorobowych, więc może tylko była zmęczona. Wzięłam ją więc na przejażdżke rowerową, a sama przy okazji wstąpiłam na kawkę do koleżanki. A teraz objadamy się z małą truskawkami i poziomkami prosto z naszej działeczki :) Margaret, ja też tak mam z moją Paulinką, że jak nie prześpi się po południu to jest nie do wytrzymania. Śpi różnie czasem ok.14, czasem nawet ok.16-17. Ale niezaleznie od tego ile razy dziennie i o której śpi i tak zawsze budzi mi się ok.4.30-5, przenosimy ją wtedy do naszego łóżka i ja dobrze pójdzie to śpi jeszcze do 6.30-7. Monika, też ostatnio zastanawiałam się, czy aby cacharelll nie uciekła z mężem za granicę ;)

Cześć dziewczyny.Mam zakręcony dzień.O 6 rano babcia męża zadzwoniła do nas,że kominów nie robimy.Mąż wkurzył się,bo maeriały budowlane zamówione,fachowiec też.Jeszcze urlop wziął od czwartku,aby pomóc facetowi,szok.Zadzwonił do swoich rodziców,aby ją znowu przekonali.Trwało to trochę,ale w południe zgodziła się.My już z mężem mamy dość.Naprawdę można przy niej nerwy stracić.Mam nadzieję że popołudnie będzie milsze. Margaret na Twoje błędy nie zwracam uwagi.Interesuje mnie to co napisałaś i nic więcej. Zuzia30 zrobiłaś mi smaka na poziomki.Truskawkami się już przejadłam.

Pozdrawiam wszystkich w ten upalny i parny dzień Margaret błedami nie przejmuj sie ja też je robię. Monika życzę szcześliwego rozwiązania. Iść do sklepu z 3-ką dzieci teraz jest ok ale jeszcze pół roku temu to był wstyd.Jak byli mniejsi to był jeden wrzsk i mamo kup kup kup, teraz moga wybrać 1 mały drobiazg, przeważnie słodycze( jeżeli cukierki w paczce to trzeba się podzielić i wystarczy 1 paczuszka0. Mieliśmy kiedyś sporo \"znajomych\" kontakt urwał się z nimi ponieważ my mamy rozwydrzone dzieci, którę cytuję\" trzeba lać bo mają za mało dyscypliny\". Klapsa dostaja sporadycznie a z tego rozwydrzenia po mału wyrastają, zamiast bić wolę postawić do kąta lub wyłączyć bajkę - naprawde skutkuje.

Cześć dziewczynki!!! Fajny topic, więc wskoczyłam popatrzyłam i piszę:)) Mam 26 lat córcia Natalia ma 3,8 miesięcy a Iza za tydzień skończy drugi miesiąc. Siedzę w domu od zajscia w ciąże z Natalia więc już trochę czasu minęło. Pod koniec urlopu wychowawczego już fiksowałam, zaszłam w ciąże byłam przeszczęśliwa. Nie oddałabym Izy do żłobka, no chyba że nadejdzie taki czas i sytuacja finansowana nas do tego zmusi. Plasnuje wykorzystać cały urop wychowawczy a potem będę szukała jakiegoś zajęcia poza domem:)) Pisze pisze a nie wiem czy mnie przyjmiecie??:)))

Witaj Asmana! Oczywiście, że Cię przyjmiemy!!! Jeśli chcesz zagościć na dłużej wpisz się do naszej tabelki :) pozdrawiam

Zuzia ja nie taka co bym nie chciała:) tyle że nie wiem jak się mam dopisać:(

cześć dziewczyny witaj Asmana na naszym topiku, podaj daty urodzin i wiek dzieci to cię dokleję

Witaj Asmana. Chciałam Ci tłumaczyć, ale widzę, że Gumijagoda jest bardziej uczynna:-) Mam niewiele czasu, a jeszcze dużo do zrobienia dzisiaj, więc tylko pozdrawiam wszystkie mamusie. Miłego wieczoru

Ja 26 lat, Natalia 30,09,2002, Iza 29,04,2006 Olsztyn Z góry dziękuje

Zielna.33/Małgosia-31.05.2002-4 l., Ala--09.11.2005-7 ms./pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000. 5,5roku.,Bartuś-15.09.2005.9m-cy/Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002-4 lata.................../Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003......................../małopolska Brylka.29 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006/Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003-3l, Ola 02.02.05-16ms./małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005 - 15 m-cy/lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006..Olsztyn

Witaj asmana kolorowych snów

Hello!!!! Witaj Asmana!!!-fajnie,że znowu się spotykamy\"kwietnióweczko\" Miło,że tutaj jesteś bo to naprawdę sympatyczny topik:):):) Margarett-nie przeszkadzają mi Twoje błedy w pisowni a wręcz bardzo lubię czytać Twoje wypowiedi:) Brylka-moje dzieci nie wiedzą co to klaps...(...) Wklejam się do tabelki: Zielna.33/Małgosia-31.05.2002-4 l., Ala--09.11.2005-7 ms./pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000. 5,5roku.,Bartuś-15.09.2005.9m-cy/Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002-4 lata.................../Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003......................../małopolska Brylka.29 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006/Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003-3l, Ola 02.02.05-16ms./małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005 - 15 m-cy/lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006...Olsztyn Marteczka77.28...../Kamilek-16.09.2003-2,9m-cy i Damianek-10.04.2006-2m-ce/Lublin Mało się ostatnio pojawiam ale to dlatego,że dużo czasu spędzam na swieżym powietrzu...i żadko siadam do kompa..a poza tym damianek coraz mniej śpi w dzień...Asmana ciekawe jak długo w dzień śpi Twoja Iza?? Buziaczki Mamusie-uciekam do łóżka!papa

Dzień dobry! :) :) :)

Mam pytanie do gumijagody i Brylki: czy Wy macie już 29 lat, czy jeszcze 29? Bo ja w zasadzie też jeszcze mam 29, 30 kończę dopiero w listopadzie :) I tak w zasadzie to nie wiem, jak się powinno mówić.

Znowu wampir się pojawił !!! Przepraszam, że tak zaczęłam, ale ta reklama wchodzi mi w paradę zwykle, gdy wpisuję swój nick lub hasło i strasznie mnie to wkurza Dziewczyny! Ale dzisiaj dałam plamę. Puściłam Gosię jak co dzień do przedszkola z mężem, a on dzwoni i mówi, że dzisiaj zakończenie roku:-( A Gosia ani kwiatków, ani galowego stroju. Jest to przedszkole prowadzone przez siostry i o 11 mają Mszę św. w kościele, więc muszę chyba przed mszą jechać do Wejherowa przebrać Gosię i kupić jakieś kwiaty. Luiza, ty się pewnie orientujesz, kupuje się kwiaty tylko dla pań prowadzących, czy dla dyrektorki też? U Gosi dyrektorką jest siostra zakonna i jak Gosię odbieram później, to ona siedzi z resztką dzieci, jak panie pójdą już do domu. Chyba kupię też dla niej. Wszystko to dla tego, że wczoraj Gosi nie puściłam do przedszkola i poszłam z nią do lekarza (i dzisiaj mi umknęło). Ma od jakiegoś czasu kaszel, a wczoraj bolało ją też gardło. I znowu lekarz stwierdził, że nic jej nie jest. Chyba będę jej musiała zrobić testy alergiczne. Robiła je już któraś z Was? Zuzia, mi bardziej pasuje, jak piszesz 30. Nie czuję się osamotniona z tą trójką na początku:-D Miłego dnia!!!

cześć dziewczyny do Zuzi mam 29lat skończyłam w maju ,jestem 77rocznik więc 30to raczej w przyszłym roku ja wcale nie czuję się ze mam tyle lat

Cześć dziewczyny.Piękny dzień mamy. Witaj asmana Zielna my zakończenie roku mieliśmy 9 czerwca,chodziło bardziej o pożegnanie starszaków,więc kwiaty dawała najstarsza grupa.Kwiaty dostała dyrektorka,2 panie wychowawczynie,i pani która pomaga(wożna).Inne grupy nic nie dawały.Kuba dopiero 30 czerwca w ostatni dzień przedszkola da panią swoim po jednej róży.Uważam że to wystarczy,bo chodzą do przedszkola naprawdę biedne dzieci i wiem,że rodziców nawet na tego kwiatka nie stać.Więc nie chcę się afiszować i pokazywać co to ja nie jestem.Zielna możesz kupić po kwiatku dla pań prowadzących,będzie im miło.Dyrektorkę możesz odpuścić. Zuzia30 ja 28 latek kończę dopiero w listopadzie.Wszystkim zawsze mówię ile lat mam rocznikowo.Nie mam zamiaru każdemu tłumaczyć,mam 27 lat i 7 miesięcy.Tylko mówię 28.Więc wybór należy do Ciebie. Miłego dnia

Dzien Dobry wszystkim!! ale upał,chyba oszaleje.najchętniej zaszyłabym sie w domu, bo tu chłodniej, ale nikus bawi sie na polu cały dzien i musze go pilnowac, zeby mi gdzies nie uciekł, bo niestety nie mamy jeszcze ogrodzenia:-(( co wkurza mnie strasznie,a jeszcze bardziej wkurzało jak był mały.. zaraz sie chyba ugotuje, bo nawet w cieniu upał,ledwo zyje, nie mam na nic siły.. jeszcze dzisiaj jde do mojej gin, na kontrole, i musze zrobic zakupy, wiec jak wróce to chyba padne z wyczerpania... pozdrawiam was gorąco***

Pozdrawiam Ale parno jest nadzieja ze popada. Do Zuzi ja tak jak gumijagoda jestem rocznik 77 ze stycznia Dzisiaj mam więcej czasu przy kompie dzieci na dworzu a mąż musiał pojechać do miasta. Tak naprawdę mieszkam w okolicach Elbląga w malutkiej wiosce o nazwie Majewo, więc po wieksze zakupy trzeba jechać do Elbląga. Mamy pół domku i mieszkam z moimi dziadkami babcia 78l a dzidek84l. Na szczeście dogadujemy się bez problemów . Najwiekszy problem to sąsiedzi i wspólne podwórko naszym marzeniem jest własny domek (działkę już kupiliśmy) dziadków zabieramy ze sobą też chcą sie wyprowadzić. Marcin przyszedł i mi przeszkadza więc muszę kończyć.

u nas już po burzy od razu lżej moje maleństwo śpi a Julcia ogląda Kota w butach , jutro ma wizytę u logopedy i szczerze powiedziawszy to mało wynosi z tej terapii, bardziej jestem zadowolona z wizyt u pani pedagog i jakoś się kręci kabarecik:D

już sie nacieszyłam spokojem :(

Marteczka kwietnióweczka:)) Tak myślałam, że to Ty Ja sie wakacjuje z córami pogoda jak narazie dopisuje i oby tak dalej. Mam chwilke spokoju bo Natalią zajmuje się dziadek a Izą babcia. Tak to nie wiem którą mam sie zajmować . Natalia to istny szatan natomiast Iza nie ś;pi w ciągu dnia przysypia, umęczona i zaaraz się budzi i tak ciągle.

Jakie to szczęście, że mnie teraz nie widzicie ;) Ok. południa uśpiłam Paulinkę i poszłam chwilkę poplewić, nie czułam wcale, aby słońce za bardzo mnie przypiekło, ale teraz mam strasznie czerwone ręce i plecy, które strasznie pieką :( A po południu byłam u kosmetyczki na oczyszczaniu twarzy i twarz też mam teraz czerwoną :( Zielna dotrzymam Ci towarzystwa w tej trzydziestce ;) , jestem rocznik 76. Zmykam teraz na gg z kochaną kuzyneczką :)

Jakie to szczęście, że mnie teraz nie widzicie ;) Ok. południa uśpiłam Paulinkę i poszłam chwilkę poplewić, nie czułam wcale, aby słońce za bardzo mnie przypiekło, ale teraz mam strasznie czerwone ręce i plecy, które strasznie pieką :( A po południu byłam u kosmetyczki na oczyszczaniu twarzy i twarz też mam teraz czerwoną :( Zielna dotrzymam Ci towarzystwa w tej trzydziestce ;) , jestem rocznik 76. Zmykam teraz na gg z kochaną kuzyneczką :)