Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Cześć dziewczyny.Troszkę mnie nie było,ale leżałam chora w łóżeczku.Przez te upały zaczeły puchnąć mi nogi.Mam bardzo zaawansowane żylaki(rodzinne),więć lekarz przepisał mi maści i zalecenie-leżenie.Kuba też dziś ostatni dzień w przedszkolu.Pogoda brzydka,pochmurno i wieje bardzo silny wiatr.Będę kończyć,bo moja psinka prosi o wyjście na spacerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam Dzisiaj mąż znowu wyjechał więc mam dostęp do neta od rana. PATIPAULA powodzenia Dzieciaki od wczoraj bawią się że są konikami nawet śniadanie zjedli pod stołem. Najważniejsze, że razem się bawią na razie bez kłutni. Marcin jest bardzo nerwowy i uwielbia drażnić i przeszkadzać w zabawie. Marcin jest dzieckiem posiadającym mnustwo energi i nie wie jak ją wykorzystać - we wtorek mam kolejną wizytę u psychiatry ciekawe co teraz powie. Przypominam tabelkę Zielna.33/Małgosia-31.05.2002-4 l., Ala--09.11.2005-7 ms./pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000. 5,5roku.,Bartuś-15.09.2005.9m-cy/Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002-4 lata.................../Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003......................../małopolska Brylka.29 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006/Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003-3l, Ola 02.02.05-16ms./małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005 - 15 m-cy/lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006...Olsztyn Marteczka77.28...../Kamilek-16.09.2003-2,9m-cy i Damianek-10.04.2006-2m-ce/Lublin Patipaula-/Patrysia i Paulinka 22.04.2000/Gdańsk Mama_zuzi-26/ zuzia- 07.05.2002 - 4 l./ Göteborg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wam wszystkim.Wczoraj bylam z corcia u szczepienia,oliwia wazy juz prawie 6 kg. a jutro konczy drugi miesiac, fajniutko mi rosnie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia ale mi się odechciało chyba pójde do sąsiadki na kawę pogoda ładna więc wypijemy w ogródku. 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 26
Witam wszystkie mamuśki.:) Viki2 ja dopiero z moim maluchem ide na początku lipca. Jest starszy od twojej córci bo ma niecałe 3 miesiące-pewnie daltego że wcześniak. Jestem ciekawa ja to będzie teraz na szczepieniu no i ile waży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 26
Viki2 ja urodziłam w 35 tygodniu w zasadzie to dopiero się zaczynał 35 tydzień. Lekarze chcieli mnie dłużej przytrzymać no ale się nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 26
Widac róznice między nim a rówiesnikami. Nie wiem właśnie czy to przez to że wczesniej się urodził czy to są genetyczne uwarunkowania. Ostatnio jak bylismy u lekarza to w ciągu 11 dni przybrał 440 gram-no ale wtdy starał się wyrównać swoją wage. Nie wiem jak jest teraz. W każdym razie czuje się dziecko na rękach. A jak tam twoja córcia?? zdrowo się chowa. OOO chyba zaraz będzie karmionko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 26
Witaj Zuzia30 Przepraszam że dopiero teraz ale karmionko odbijanie to wszystko tak długo trwa. Czasami to mam wrażenie że nic nie robie tylko karmie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Witamy Magde 26 Wczorj rano byłam z Izą u alergologa( 30 km. drogi a w Krakowie korki) , osłuchowo jest poprawa , to co jej podawałam mam utrzymać i dodać kapsułki uodparniające. Po południu z Olą do zaległego szczepienia(12kg.), i do zakładu pracy - bo chcę od 21.08 przejąć urlop wychowawczy na Ole. Wieczorem byłam tak okropnie zmęczona[śpioch , musiałam jeszcze wskoczyć po 22.00 po mężusia. Dziś była pierwsza noc od niedzieli, którą przespałam :D Viki2 - toja 2ms. Oliwia waży 1/2 wagi mojej Oli🌻 Luiza- słyszałam orajstopach na żylaki,czy stosowałaś? (chociż w upały to się nieda w tym chodzić) Teraz jestem z 4 dzieci też lubią bawić się pod stołem, mówią że to jest mały domek:) Ola bawi się ciężąrówką. Mamo_zuzi jak tam twoje nóżki, pozdrawiam. Patipaula do domu to prędko nie wróci - jak mniemam to pewnie oblewa:D Monika- jak się czujesz??? A gdzie Marteczka??? Magda26 to telepatycznie zamieniamy się:D na godzinke, po powrocie powiesz o jak dobrze być przy moim malutkim bobasku Mam nadzieje, że Zielna dojechała na miejsce bez zbędnych niespodzianek. Dobra ide 4(brygade RR) wygonić na dwór bo widze i słyyyyyyyyysze, że bardzo im się zaczyna nudzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 26
witam Margaret777 Ja właśnie wróciłam ze spacerku już po karmionku. Ze spaceru wracałam że tak powiem w ukropie bo mały dostał kolki. Zaczoł sie drzeć w niebogłosy nawet rączki go nie uspokoiły. Jeju daje mi ostatnimi czasu tak czadu na każdym spacerze az się juz zniechęciłam do tych spacerków:(. Może zmieni pore wychodzenia. Mamusie a powiedzcie mi czy wyjmowałyście takiego bobasa 3 miesięcznego do karmienia na dworze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My właśnie przyszliśmy z poziomek i dzieciaki odpoczywają. Przeszliśmy spory kawałek ok 3 km mam tylko nadzieję, że nie usną. Witaj Magda 🌻 i jak możesz to wpisz sie do naszej tabelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 26
Witam Brylka:) Do jakiej tabelki:(??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 26
Zielna.33/Małgosia-31.05.2002-4 l., Ala--09.11.2005-7 ms./pomorskie Jeju mały zasnął:). W końcu chwila spokoju i czas dla mnie. To chyba zjem obiad:). Mam nadzieje że dobrze zrobiłam z tą tabelką:) Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000. 5,5roku.,Bartuś-15.09.2005.9m-cy/Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002-4 lata.................../Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003......................../małopolska Brylka.29 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006/Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003-3l, Ola 02.02.05-16ms./małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005 - 15 m-cy/lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006...Olsztyn Marteczka77.28...../Kamilek-16.09.2003-2,9m-cy i Damianek-10.04.2006-2m-ce/Lublin Patipaula-/Patrysia i Paulinka 22.04.2000/Gdańsk Mama_zuzi-26/ zuzia- 07.05.2002 - 4 l./ Göteborg Magda 26/mama Alanka-.06.04.2006/Warszawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda26 - dobrze zrobiłaś tabelkę :) O ile sobie dobrze przypominam to ja wyjmowałam moją małą do karmienia na dworze, nawet wcześniej niż 3miesięczną. Musisz tylko uważąć, aby synka nie owiało, najlepiej przykryć go delikatnie kocykiem czy pieluszką. A ja teraz idę gotować spagetti, bo to akurat lubi Paulinka, a ostatnio mam z nią problem. Niby krzyczy \"am\", ale niewiele chce jeść. Muszę wymyślać jej ulubione potrawy, albo ratować się flaszką mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 26
Zuzia 30 Dziękuję bardzo:). Dopiero zaczynam moja przygode z maluchem i czasami nie mam sie kogo poradzić. Jak do tej pory wyjełam Alana z wózka tylko jak miał kolke i zaczął wrzeszczeć w niebogłosy a przechodzący ludzie patrzyli co się dzieje. U niego jest tak że kolka jak złapie to dokarmienia i nawet jak go wyjme z wózka i w końcu sie uspokoi to chce póżniej jeść. A karmionko troszkę trwa i dlatego się obawiałam troszke z tym dworem. Ale nic teraz już się nie boje:) Smacznego obiadku w takim razie:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Magda26 dobrze trafiłaś 🌻 Bo ten topik jest właśnie dla mamuś, abyśmy mogły sobie pogadać, pożalić się, pochwalić pociechami, ale i też poradzić się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 26
Zuzia 30 Widze właśnie:) i ciesze się bo mój men czasami nie wie o czym ja mówie. On praktycznie nie wie jak to jest kiedy dziecko płacze marudzi. Rano wychodzi wraca wieczorem a wtedy Alan jest zmęczony i poprostu pada. No i ja tez padam. Ach chciałabym żeby chociaż raz mnie zrozumiał. Owszem jest przy kapieli no i pomaga na ile może ale czasami to nie wystarcza. Nie wiem może za dużo wymagam. Chyba jestem zmęczona poprostu. Właśnie nie wiem czemu tu trafiłam chyba porpostu potrzebowałam tego. Ale milutko i o to chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Chwilkę milczałam...(...) Dostałam praktycznie z dnia na dzień okropnego uczulenia....dwóch dermatologów potwierdziło że to łuszczyca...(...)Nie zakazne ale co gorsza dziedziczne.I to mnie załamało...już nie sam wygląd-bo wyglądam okropnie:(( Nie biorę leków bo karmię piersią-jedynie maść robioną na receptę siarkowo-salicylową..licżę,że samo się zaleczy.....(...)Mam nadzięję,że nie przekażętego synkom.................................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ech...zycie....................... Czy któraś z Was zetknęła się z tą chorobą???..potrzebuję pocieszenia w trybie pilnym.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny udało się jestem już Panią Magister :) Oj co ja się nadenerwowałam, ale w końcu mam to juz za sobą. Dzięki że byłyście przy mnie myślami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulejszon dla pani MAGISTER marta u mnie w rodzinie też jestłuszczyca,wszystkie rodzeństwo mojej mamy to ma i pewnie znając moje szczęście to ja też to odziedziczę maja mama dawno temu smarowała się maścią na zakażenie wymion krowich i ma spokój do dziś a jej bracia zmagają się z tym ponad 30lat życzę ci aby ci się udało to zwalczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że zapytam ale to było 30lat temu więc nie wiem czy będzie pamiętac i czy istnieje jeszcze ten specyfik a jak to się u ciebie zaczęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 26
Witam mamusie:). Gratulacje Patipaula:):). Wiem jaki to stres bo sama broniłam się w zeszłym roku, a miałam pomoc w postaci małej fasolki która już wtedy siedziała u mnie w brzuszku:). To mi troszke pomogło bo co dwie głowy to nie jedna prawda:), ale i tak się denerwowałam. Na szczęście było miło i szybko sie skończyło. Marteczka77 u mnie koleżanka w pracy ma łuszczyce. Powiem Ci szczerze że gdyby mi nie powiedziała to wcale bym nie wiedziała. Owszem czasami ma wysyp naprzykład jak się bardzo zdenrwuje ale po jakimś czasi mija i jest ok. Nauczyła się z tym żyć. U niej w rodzinie prawie wszyscy mają łuszczyce. Jeśli chcesz moge się zapytać co stosuje, a jest z tym na bieżąco bo przekazała chorobe starszemu synowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×