MóJ PARTNER JEST DUŻO STARSZY...

do \'\'to piekne słowa\'\' Masz racje... nie da sie zbudować szczęścia na nieszcześciu.Aby dostać prezent od losu trzeba być fair wobec życia.Tak to już jest poukładane . Dobre uczynki procentują, a jak robimy komuś krzywde to to do nas wcześniej czy pózniej wróci i jak nas pierd......:) Współczuje kobietom które są zdradzane, które są zamieniane na \'\'lepszy model\'\' . Ale jakie to wszystko jest próżne i puste.... bez sensu... Fajnie jest stworzyć związek z najwyższej półki...bez krętactwa i zakłamania....

a ja mam faceta starszego o 15 lat...wspanialy,wie czego pragnie kobieta i zaden mlodzik mu nie dorowna,

starszego. ja mam 31. niby to nie jest az tak duzo ale mam pewne obawy chociazby pozne ojcostwo

Witam wszystkich. Jestem,czytam w miare na bierzaco ale brak mi czasu na pisanie-no coz uroki macierzynstwa:) Ciesze sie ze topik zyje:) Mimo ze czasem duzo tu wyzwisk i wulgaryzmow...w koncu kazdy ma prawo do wlasnego zdania. U NAs wszystko dobrze.Malenstwo rosnie,jestesmy szczesliwi Ktos wczesniej zadal pytanie-kiedy slub? Wiec odpowiadam-zamierzamy pobrac sie w przyszllym roku w lecie ale tak prawde mowiac do szczescia ten\"papierek\" wcale nie jest nam potrzebny :P Pozdrawiam wszystkich cieplo

cyt......Fajnie jest stworzyć związek z najwyższej półki...bez krętactwa i zakłamania.... Moim zdaniem to jest właśnie kwintesencja miłości, miłość i tylko miłość bez względu na wiek. Ale miłość ludzi wolnych , bez krętactw. kłamstw, zdrady. Dla prawdziwej miłości tłem nie może być tragedia rozbitej, porzuconej rodziny bo to zawsze obróci się przeciwko nam.

Stokrotko -

ejjj co to za mega mózg sie tu wcina? :) pomylił piętra sioooo na parter

iiiiiinf, radzę przestać. No chyba że chcesz, żeby o 6 rano zapukało do ciebie ABW...

hi hi hi oj.... oj ....oj żart rodem z tvn fakty :D :D :D

Tiffany! To koniec. Postawiłam sprawę jasno. Albo udowodni Postępowaniem, że jego słowa mają jakieś znaczenie (czyt. ureguluje swoje sprawy, wywiąże się ze swoich deklaracji, które na samym początku składał), albo to nie ma sesnu. I przekonałam się jak mu \'zależy\'. A jego ostatnie wirtualne słowa... pozbawione cienia uczuć. Odniosłam wrażenie, że ten prawie że rok nic dla niego nie znaczył. Cholernie to boli. Ale mając świadomość, jak się na koniec zachował, będzie mi łatwiej. Najgorsze jest to, że człowiek daje z siebie wszystko. A ktoś to potrafi perfidnie wykorzystać.\'Wyssać\' miłość, ciepło, troskę z osoby, która gdyby mogła, dałaby jeszcze więcej. I ... wrócić jako \'kochający, przykładny mąż\'.

up up up a ja mam inne zdanie pu pu pu

Zaglądam na ten topik i co ? Nic tylko podbijanie , po co utrzymywać topik w którym juz wszyscy wyrazili wszystkie możliwe opinie ? Jeżeli komuś zależy na topiku to niech się wpisuje z sensem .

ano widocznie wszystkie kobietki mające sporo starszychpartnerów są zadowolone i nie mają się na co skarżyć - przykładem niech będzie założycielka :) A topik co jakiś czas się przydaje jak pojawia się jakaś nowa i szuka wsparcia. Maminwas, nie doszukuj się problemów tam, gdzie ich nie ma :)

hej hej Dziewczyny! To dzieki Bluebutterfly trafiłam tutaj. Mam ten sam \'problem\', ale czy to jest problem? On jest duzo starszy ode mnie. wiekowo podobnie jak u Stokrotki:) Jestem na 25 stronie Waszego topiku i najpierw chce przeczytac wszystkie wpisy zanim coś napiszę.. Mam nadzieje ze u moich Ulubienic dalej wszystko wprorzadku... odezwe się jak dojdę w to miejsce. papa

"Tiffany! To koniec. Postawiłam sprawę jasno. Albo udowodni Postępowaniem, że jego słowa mają jakieś znaczenie (czyt. ureguluje swoje sprawy, wywiąże się ze swoich deklaracji, które na samym początku składał), albo to nie ma sesnu. I przekonałam się jak mu 'zależy'. A jego ostatnie wirtualne słowa... pozbawione cienia uczuć. Odniosłam wrażenie, że ten prawie że rok nic dla niego nie znaczył. Cholernie to boli. Ale mając świadomość, jak się na koniec zachował, będzie mi łatwiej. Najgorsze jest to, że człowiek daje z siebie wszystko. A ktoś to potrafi perfidnie wykorzystać.'Wyssać' miłość, ciepło, troskę z osoby, która gdyby mogła, dałaby jeszcze więcej. I ... wrócić jako 'kochający, przykładny mąż'. To takie smutne, nie wiem czemu oni tak się zachowują....biorą co najlepsze i zostają w swoich nudnych, ciężkich związkach. Pozdrawiam Cię mocno.trzymaj się.

Czesc dziewczynki, nie bylo mnie tu dlugo,ale tak to bywa. pojawiam sie i znikam. co u Was? ja juz zdazylam sie zareczyc i zajsc w ciaze:) mam juz 5 cm bobaska w brzuszku:) caluje i pozdrawiam

witam wszystkich,co slychac Moje Drogie,zagladalam czasem ,ale nigdy na dosc czasu..,ja nadal z miloscia mojego zycia,bywa roznie,ale moge powiedziec,ze docieramy sie to znaczy,jest lepiej niz bylo,pewnie dlatego,ze coraz lepiej sie znamy..,walczylam o ten zwiazek czasmi wbrew zdrowemu rozsadkowi,ale widac wlasnie tego chce i do tego darze..,marze by z czasem przestac byc postrzegana jako ktos kto przezyl raz mniej,wiec wie mniej..,i moze w koncu uslysze "kocham",bo czyny to nie wszystko,ale i tak czuje,ze dokonalam niemozliwego w pewnym sensie..

Osiołek24; zycze powodzenia, ja osiaglelam cel. jestem z mezczyzna ktory jest sporo starszy. spodziewamy sie teraz dziecka-jest cudownie. w zyciu nie mialam tak opiekunczego i dobrego faceta obok... najgorsze sa przyzwyczajenia,ale z nimi tez mozna sobie poradzic.. nikt nie jest doskonaly powodzenia zycze anna

Wild wind - gratulacje na okoliczność bobaska, imienniczko! :) - dla wszystkich

bardzo dziekuje. to moje pierwsze dziecko,wiec bardzo sie boje:) a najbardziej to chyba porodu:)

WildWind - pamiętam, jak pisałaś wcześniej. Podobno miałaś facetowi zaproponować zaręczyny? Widzę, że wszystko potoczyło się lawinowo. powodzenia:)

Na razie wasi bardzo duzo starsi sa opiekunczy w stosunku do was.Poczekajcie jescze troszke to wy bedziecie opiekunkami dla nich :-) bedziecie miec kolejne dziecko pod postacia staruszka w łózku.dziwio mnie cos takiego,ze kobiety czesto nei opiekuja sie swoimi starymi rodzicami a jak wspomni sie o opiece nad duzo starszym juz starum mezem to pisza,ze one na epwno beda dobrymi zonami i nigdy meza nie opuszca nawet jak one beda miec 40 lat i beda super kobietkami a maz bedzie juz schorowanym 65 latkiem :-)

oj baby przesadzasz 65 lat to nie schorowany staruszek :D faceci ok 70ki są bardzo często sprawni i weseli. skąd ci się wzięło to 65 ? nie uogólniaj

Baby - nie bzdurz jak nie wiesz, OK? Bo np. mój ojciec jest sporo starszy od mamy, a to ona ma delikatniejsze zdrowie i on się nią bardziej opiekuje niż ona nim - lata po rutinoscorbin do apteki, okrywa kocykiem itp.

irytuja mnie opinie ludzi, ktorzy nie mieli nigdy starszych partnerow.. ale coz, na nich juz nie wplyne. najwazniejsze,ze ja jestem szczesliwa z moim "staruszkiem". jest miedzy nami 15 lat roznicy i jak na razie nie odczulam tego w ani jednej sekundzie! pozdrawiam

ma twoj partner?

38 i pol:)

hahaha, 38 to młody jeszcze, więc nie odczułaś, bo niby co. :)

niektorzy mezczyzni w tym wieku sa okropni i starzy wew. on jest bardzo mlodzienczy. dobrze mi z nim.. to najwazniejsze.. nie wybiegam za daleko w przyszlosc, bo jutro moze mnie tir przejechac-zyje chwila.. po za tym roznica nie jest az tak duza by to odczuwac