MóJ PARTNER JEST DUŻO STARSZY...

ostatnio widywalismy sie tylko jak przyjezdzał do mojego miasta bo taką ma prace, te kilka godzin co tydzien spedzalismy w hotelu.....niedawno zaproponował mi zebym do niego wpadła na jakis weekend kiedy nie bedzie miał dzieci....ale ja musiałabym niezle nakombinowac zeby tam pojechac....musiałabym powiedziec rodzicom ze jade np do kolezanki ( na szczescie mam taką co daleko mieszka i ona wie o moim związku i jest zaufaną osobą) :( zle sie czuje z tym ze musze oszukiwac.....wiem ze takie spotkania sprawią ze jeszzce bardziej sie do niego przywiąze i co wtedy??? ile to bedzie trwało??

A masz pewność, że on w ogóle traktuje to poważnie?

A masz pewność, że on w ogóle traktuje to poważnie?

maminwas jezeli ty masz faceta ktory ma 64 lat i kochacie sie kilka razy dziennie to wspołczuje ci ze mas ztakeigo faceta,bo nie ilosc ale jakosc sie liczy :-) on po prostu chce ci udowadniac ,ze jest nadal zdolnyy do jakiekolwiek seksu.Na pewno łyka wiagre i nie pisz ,ze na pewno jej nie łyka >ile mas zlat mamiwas?

maminwas jezeli ty masz faceta ktory ma 64 lat i kochacie sie kilka razy dziennie to wspołczuje ci ze mas ztakeigo faceta,bo nie ilosc ale jakosc sie liczy :-) on po prostu chce ci udowadniac ,ze jest nadal zdolnyy do jakiekolwiek seksu.Na pewno łyka wiagre i nie pisz ,ze na pewno jej nie łyka >ile mas zlat mamiwas?

maminwas jezeli ty masz faceta ktory ma 64 lat i kochacie sie kilka razy dziennie to wspołczuje ci ze mas ztakeigo faceta,bo nie ilosc ale jakosc sie liczy :-) on po prostu chce ci udowadniac ,ze jest nadal zdolnyy do jakiekolwiek seksu.Na pewno łyka wiagre i nie pisz ,ze na pewno jej nie łyka >ile mas zlat mamiwas?

do bleees ,nie jestem tak naiwna jak ci sie wydaje ,poznaliśmy się kiedy ja miałam 40 więc sobie proszę policz ile mam teraz. Właśnie dlatego zabrałam głos w tej sprawie bo i ilość i jakość jest najlepsza jaka może być .Nie pisałabym tu gdybym nie była pewna swego partnera ,wierz lub nie to twoja sprawa , jestem absolutnie pewna ze nie bierze chemii i nadal jest doskonały ,przy nim dopiero zaznałam prawdziwego seksu i wielokrotnych orgazmów i tobie tego życzę.

nie mam takiej pewności:( on nie chce się wiązac, mówi ze to tylko na czas az nie poznam kogos dla siebie wtedy on sie usunie....tylko ze ja nie chce poznawac kogos innego i jak juz poznam to mi nic nie wychodzi :(

Witam, tak sobie czytamo tym co piszecie... Ja mam 23 lata, mój mężczyzna 34... I powiem szczerze, że jest mi z Nim wspaniale, pod każdym względem... Jednak czasem zastanawiam się co będzie później...? Tym bardziej, iż jest on po rozwodzie, a ja panną... Jesli zdecydowałabym się być z Nim już na zawsze- biała suknia i ślub przed ołtarzem ominie mnie wielkim łukiem... Im częściej On o tym wspomina, że nie może mi tego zapewnić, tym częściej jest mi przykro... Jednak mam nadzieje, że miłość przezwycięży wszystko :) Wcześniej byłam z kimś, kto był starszy 2 lata, i teraz widzę różnicę, między NORMALNYM mężczyzną, a NIENORMALNYM chłopaszkiem... On ogólnie nie wygląda na 34, jak zobaczyłam Go pierwszy raz myślałam, że ma góra 28. A tu proszę :) musiał mi pokazać dowód osobisty, żebym uwierzyła w to ile ma lat :) Tak więc, widzę, że zwiążki ze sporo starszym facetem w XXI wieku to normalka :) PS: a na starsze lata można sobie zapewnić wibrator hehe ;)

mamiwas to ty stara juz jestes i dlatego taki facet 64 letni jest dla ciebie odpowiedni :-) bo jakbys miała 40 lat i on 64 to na pewno nie pisałabys,ze jest dla ciebie super:-)

do bleees ,brak mi do ciebie słów ,między nami jest 14 lat różnicy i nie ma to znaczenia .Tylko dlatego zabrałam głos na tym forum ,żeby ci którzy piszą takie głupoty ,że po 60 to już jest się starym sflaczałym i niedołężnym ,zrozumieli że to nie jest prawda.Nic mnie to nie obchodzi jak ty oceniasz mój wiek , ja nie czuję się stara ,bo jak się ma takiego partnera to można się czuć tylko młodo , a ty kochana jeszcze musisz pożyć na tym świecie by to zrozumieć .To tyle co do mnie , jeżeli już chcesz sie wypowiadać na temat to proszę radź i pisz tym którzy oczekują odpowiedzi , pomocy , ja jej nie potrzebuję bo już dawno dokonałam wyboru i przy nim zostanę .

wspóczuję ci serdecznie ...ponura przyszłośc czeka ciebie ..zero seksu po 60 , tylko kapcie i termofor...i pewnie papiloty na głowie...a twój partner, o ile będziesz miała jakiegoś, będzie w siatkowej podkoszulce siedział przed telewizorem z piwem w ręku... że też ludzie sami wybieraja taki los....... to ja zdecydowanie wolę radość życia maminwas (powodzenia :0:0

Do Chyba bujam w obłokach - wiesz, Twój problem raczej nie ma nic wspólnego z różnicą wieku... raczej z brakiem miłości z jego strony :( Przepraszam, że jestem tak aż do bólu szczera, ale kochający mężczyzna nie zachowuje się w ten sposób.

Do..... do bleees3 .... dziękuję za zrozumienie , miłe słowa i życzenia , ja tobie również życzę wszystkiego dobrego i tak wspaniałego partnera jak mój.

mialam faceta 13 lat starszego-najlepszy zwiazek w zyciu

on mnie nie kocha ale ja jego tak:(

mam 30 lat poznalam faceta ktory ma 40 lat. czy taki zwiazek ma szanse?

.... ja mam mezyzne starszego o 23 lata, jestesmy razem rok (ukrywamy sie) widze nasza róznice wieków ale smieje sie z niej :) , kocham go on mnie , próbowałam kochanego troche ulepszyc-ale w ogóle mi sie nie podobał- pokochałam go takiego jakim jest i juz, spotykamy sie 2-3 razy w tygodniu no i w pracy codzien....., casem krzycze na niego - on mnie uspokaja , i odwrotnie on mnie czasem musi ustawic do pionu a ja jego wyciszyc...- zycie

to pedofil, przecież on ma dzieci w twoim wieku. jak się czujesz jak idziesz do łóżka z rówieśnikiem tatusia? niesmaczne to bleeeeeeeeeeee

do wiesz nie bardzo mnie interesuje Twoje zdanie na temat mojego zwiazku, jestem z tym człowiekiem poniewaz go kocham - nie dla ludzi nie na pokaz on jest dla mnie a ja dla niego , jesli chodzi o uczucie w ł ózku - za bardzo intymny temat - Cyba niebardzo dotyczy Cie ten temat skoro az tak sie wyrazasz....

twój MEŻCZYZNA sie z tobą nie ożeni? :P

wybaczcie dziewczyny, ale nie rozumiem dlaczego lecicie na takich starszych facetów - ze oni idą na wasze młode ciała to mozna zrozumiec, i nie dziwić sie. chociaz uważam ze koles 50 lat jak wiąże sie z dzieewczyną 20 lat jest oblesnym egoistą bo chce bzykac młode ciało a sam co ma do zaoferowania? oczywiscie bogate wnętrze:D:D:D taaa ale i przede wszystkim gruby...... portfel;) dajecie sie wciągac w chore związki, nie zal wam młodosci, waszej przyszłosci? przyszłosci dzieci? jest tylu młodych facetów w waszym wieku, nie ma to jak młode ciało, ciało faceta ok 50 tki no nie oszukujmy się, albo takiego pod 60 tkę to juz seks nie jest taki _ nie oszukujmy się!!! i ciało nie takie, brzydkie, pomarszczone i nie pieprzcie o siłowniach i dbaniu o siebie bo biologia jest biologią i pewnych rzeczy sie nie zatrzyma. zresztą nie ma to jak pieścić młode ciało i wasi partnerzy dorbze o tym wiedzą. szkoda tylko ze wy jestescie zaślepione z tymi starymi egoistami którzy czują sie jak macho bzykając młode laski, pewnie koledzy im zazdroszczą. tak czy owak żal mi was, nie wiecie co tracicie, najlepsi są rówieśnicy a nie podstarzali prawie emeryci, szkoda słow

Tak, zgadzam się: gruby portfel, bogate wnętrze, pozycja zawodowa i społeczna i często żona i dzieci. Bardzo często dziewczyny wychowane bez ojca decydują się na związek ze starszym facetem, który ma im dać wszystko, czego nie dostały od ojca.

Słoneczko, bardzo nam przykro, ale nie będziemy każdemu sfrustrowanemu swoim życiem i szukającemu zaczepki dziewczęciu powtarzać tego, co napisałyśmy już wcześniej x razy. Zakładamy, że nie raczyłaś przeczytać dotychczasowej zawartości topiku (co skądinąd świadczy o Twoim totalnym braku szacunku dla nas - bo to trochę tak, jakby ktoś wszedł na publiczną dyskusję w połowie jej trwania i poruszał dawno już omówione kwestie) - albo po prostu szukasz dymu. Wybacz maleńka, ale spełnione w miłości kobiety trudno jest sprowokować. Spróbuj lepiej na topiku "Sposoby zdradzanych żon" , a na pewno się nie zawiedziesz :) Pozdrawiamy i życzymy dużo szczęścia, zwłaszcza w życiu osobistym.

szcześcia mi nie brak z moim rówieśnikiem, ach przepraszam jest starszy ode mnie 8 miesięcy. no skoro macie tyle szczescia? spróbujcie sie wybrac z waszymi męzczyznami na rolki za 10 lat:P

.... jest to kazdej z nas indywidualna sprawa...., macie prawo myslec co chcecie, ale tego i tak nikt i nic nie zmieni....

taka jestes buraczano głupia. mentalność z PGR a nie Japonii :D

chłopy wyglądają jak wyglądają i na tej podstawie buduje swoje opinie. a jak japonka skonczy sama 30 lat zajmie się pasaniem świń i tyle będzie miała z życia :D

chyba tu komuś \"na odcisk nadepnęłam\" , tak sie źle obciąga starego fiuta? :P

Alez ty wulgarna dziewucho!