Praca w OVB - czy warto??plis

Czy ktoś może mi powiedzieć na czym ta praca w ogóle polega? Jest to robota stacjonarna w biurze gdzie ludzie do was przychodzą, czy też trzeba wydzwaniać po ludkach i "naganiać" ich na ofertę? Pracowałem już w firmie handlowej, gdzie 99% to były połączenia wychodzące z pytaniem "czy chciałby pan/pani kupić?..." i powiem, że strasznie mnie to męczyło.. Kolejna sprawa, która mąci w mojej głowie - o co chodzi z tymi poleceniami? Wyczytałem o tym gdzieś.. To jakiś MLM gdzie aby zarabiać trzeba wciągać w interes innych? I jeszcze jedna - zarobki! Na ile może liczyć typowy "średniak" w pierwszym, drugim i trzecim miesiącu? Mam finansowy nóż na gardle, i chociażby nie wiem jakie złote góry miałbym zarabiać za kilka lat w firmie to obecnie, jeśli miałyby to być jakieś ochłapy (lub miałbym sam dopłacać, co już jest gorsze..) to bym się nie zdecydował.... Nie chcę czytać o nieograniczonych możliwościach, chcę znać konkrety.

jak już ktoś wcześniej napisał forum nie jest wiarygodnym źródłem informacji na temat OVB. Każdemu kto ma wątpliwości odnośnie tej instytucji radzę uważnie słuchać, zadawać pytania, wykazać się zainteresowaniem na temat tego co się bedzię robiło i w jaki sposób, a problemu nie będzie. jeśli ktoś jest przeciwny takiej formie sprzedaży niech się w to nie bawi proste. a odnośnie płacenia za zwrotu prowizji- nie ma nic za darmo, jak ktoś uczciwie i rzetelnie wykonuje swoją pracę to nie musi niczego zwracać:)

Do Le_san Właśnie chodzi o klienta, wbijasz ja się da, klient do biura nie przyjdzie, baaaa nawet nie będzie wolnego biura na 1 h, bo jest 3 wielce wielkich kierowników którzy cały dzień siedzą przy biuru oglądając yt to wszytsko. Lepiej pójdz do Avivy, lub open finance tam klient sam przychodzi i on czegoś chce bo przyszedł ;)

Moi Kochani ktoś pytał czy wszystkim dają na rozmowie kwestionariusz osobowy-TAK. Ale z niczym się to nie wiąże bo to nie żadna umowa. OVB firma jak każda inna. Jedni po niej jadą inni są zadowoleni. Ale trzeba zaznaczyć że firma istnieje od 42 lat i to nie z nią podpisuje się umowy bo jest tylko pośrednikiem. Mogę się natomiast zgodzić, że nie każdy doradca OVB jest kompetentny, z tym, ze tacy dlugo nie popracują. A propos strat to chcę zaznaczyć, że decydując się na np polisę jest to oszczędzanie DŁUGOTERMINOWE, pieniądze są lokowane w różne portfele inwestycyjne, wiadomo, ze czasem jakies akcje spadaja i nalezy je przeniesc w inny portfel. a że klient ma do tego dostep i sam moze zmienic nie znając się gdzie ile ulokowac to moga wyjsc z tego rozne kwiatki. i od tego jest serwis moi mili by takie rzeczy zalatwiac z doradca. Tak czy inaczej odzyskuje się pieniądze tylko trzeba przeczekac minimum 10 lat i nie ma co popadac w histerię a tym bardziej nie grzebac samemu bo mozna sobie zaszkodzic. Praca jest fajna, nie każdy się nadaje, ale niektórzy bardzo szybko pną się do góry, ta praca przynosi dochody ale trzeba pracować tak jak wszędzie. Nikt nikomu za darmo nie da. Konkurencji mogę napisać: nie opowiadajcie głupot i nie róbcie reklamy swoim firmom bo po Was też jadą, więc trudno się targować kto jest lepszy. A potencjalnym pracownikom, że spróbujcie, nie stracicie, a może się okazać, że własnie to chcecie robić:) Pozdrawiam

Odradzam, odradzam, odradzam! Szczególnie struktury grubego z warszawy! Spasio na swinia jezdzi Q7, jego przydupas mazdą rx8 a drugi mercedesem tyle, kazdy kto chce pracowac wie o kogo chodzi!

Ale to oznacza, że można zarobić, prawda? W sumie po spotkaniu stwierdzam, że produkty mają naprawdę ciekawe, nawet to głupie prywatne leczenie w SI za 39 zeta miesięcznie.

Akurat nie zależało mi na opinii fana_tyka OVB.. Rzetelne wypowiedzi, czytaj - subiektywne - poproszę..

KrwawyKieras - to Chłopczyk w krótkicg majteczkach po... pierwszym szkoleniu motywacyjnym. Nie jestem wrogiem OVB , gdyż nie mam nic przeciwko osobom sprzedającym polisy , natomiast ten cały ,, bełkot,, jest tragiczny. Taką paplaninę słuchaliśmy już 22 lata temu w Amway

Ktoś tu pode mną twierdzi, że firma nic sobą nie reprezentuje..ok chcę się dowiedzieć po czym wnosisz? po tym, ze ogromne towarzystwa ubezpieczeniowe tworzą dla OVB produkty? czy byłeś na jakiejkolwiek gali?wyjeździe szkoleniowym? co Ty wiesz o tej firmie? Firma, która nic sobą nie reprezentuje organizuje tak duże imprezy? Przepraszam, ale nie masz pojęcia o czym mówisz. A osoby, które pracują w OVB nie są po podstawówce. Wymaganiem jest średnie a i tak większość osób ma wyższe. Dyrektorzy nie są samozwańczy bo na stanowisko musieli sobie zapracować i to ciężko. A jak ktoś nic nie robi to nie ma i wypisuje głupoty o ludziach, którzy zarabiają...widocznie z zazdrości.

I ja dodam swoje 3 grosze o OVB - dobry pracownik to ten ktory wierzy w to co sprzedaje... Podstawowe haslo OVB "nie mamy wlasnego produktu" - tak caly rynek jest nasz... Sa tam ludzie uczciwi ale sa tez naciagacze - bez watpienia. Uczciwy ma czyste sumienie o ile wierzy w to co sprzedaje.

WItam. Firma Ovb biuro Ełk. Moja kobieta postanowiła spróbować pracy w tej firmie. Co szybko się okazało kierowniczka zapewniała że jeśli wszystko bd dobrze czyli ankiety, podpisane umowy, oszczędzanie, itp wypłata będzie dobra. Już nawet nie chodzi o to ale jak można tak oszukiwać ludzi skoro prezes pisza maila ze zarobiła pani 2tys PLN za duzą umowę podpisaną wszystko poszło ok. ale co się okazuje nie jest ok ponieważ wypłata miała wpłynąć w poniedziałek czyli 3grudnia a jej nie ma fatk przepraszam dostała sms ze przelano jej wypłatę w wysokości 125pln. Czy ktoś miał taką sytuację lub podobną bardzo bym prosił o odpowiedz. Jestem nerwowym człowiekiem i mogę rozjebać im te biuro jeśli do jutra tyj kasy nie będzie lub nagłośnię tę sprawę.

Kolego to ty jestes niezabardzo rozgarniety... napewno wina jest po waszej stronie...

a kase dostanie napewno... jak dopełni formalnosci... nawet przed swietami...

Dostała pewnie zaliczkę, jeżeli nie wszystkie papiery zostały skompletowane, ale odblokować prowizję.

I pewnie miał korzenie Eskimoskie?

A wiesz chociaż pod który płot masz podjechać? ...japierdolę....skoro ludzie z OVB są tacy z kulturą to ja podziękuję. Serio.. Statystyczny sprzątacz ulic ma więcej ogłady niż ty, wieśniaku... Ale dziękuję, dałeś mi rzetelny wgląd na tą firmę...będę każdemu ODRADZAŁ.

Jestem w firmie prawie 4 lata, mozna sie duzo nauczyc. Pozdro dla kumatych.

może jako praca na początek ta firma jest całkiem niezła w dobie dzisiejszego kryzysu, ale jak długo można tak pracować jak ludzie w tej firmie 5-10 lat?? a potem co? a emerytury nie będzie, bo firma nie daje umowy. służba zdrowia też nie jest tu pewna.

osamina-> mówiąc, że emerytury NIE będzie, możesz tych samych argumentów używać przestrzegając wszystkich ludzi przed zakładaniem działalności gospodarczych w innych obszarach - bo przecież EMERYTURY NIE BĘDZIE. Pracując w OVB musisz mieć jakąś formę samozatrudnienia - chociażby właśnie działalność gospodarczą. Zatem emeryturę będziesz miał chociażby z płacenia składek ZUS - mizerną bo mizerną ale powinno zaspokoić większość osób które uważają Państwowe rzeczy za najważniejsze. Natomiast pracując rzetelnie - masz możliwość dodatkowego zabezpieczenia swojej przyszłości! Zatem nie marudź :)

Moi drodzy!Jeśli już tam traficie to uciekajcie ,gdzie pieprz rośnie.Na początku wszystko pięknie ładnie.Przedstawienie firmy,niby 4 działy,darmowe szkolenia. Myślę-ok,super praca,zarobki,nie trzeba szukać klientów. Jaka prawda? *3 tygodnie szkoleń podstawowych *później spotkanie z przełożoną całą grupą,każe wyjmować swój telefon,obdzwaniać wszystkich znajomych i umawiać na analizę *jesli umówisz a dana osoba nie chce oszczędzać,to stwierdzają,że masz mały potencjał *wypłata??? po m-cu wymagają od Ciebie przyniesienie kopii umowy z innej pracy albo zaświadczenia ze szkoły *jeśli tego nie masz-nie zostanie Ci odblokowana prowizja i Twoje pieniądze,które zarobisz ze swoich klientów *jak już wyczerpiesz grono znajomych od nich żadnych nie dostaniesz Zrezygnowałem ,bo fałsz,wyzysk i nacisk jest ogromny.Jeśli masz jakieś pytania-odpowiem!

@OVB_Wroclove - zawsze możesz założyć lokatę emerytalną w OVB! :]

Kaszi - hahah tak! mam pytanie - w jakiej dyrekcji pracowałeś? :) Jeśli nie masz zaśw z innej pracy lub statusu studenta(tudzież wieku do 26 lat) to faktycznie musisz założyć działalność! TO nie wymysł OVB - to prawo dyktuje jakieś warunki wykonywania pracy, zatem firma działa po prostu zgodnie z prawem! Tak tak tak....fałsz i wyzysk....o joj jak strasznie!!! trzeba pracować na wyniki a nie dostawać kase za siedzenie 8h w pracy, picie kawkiu czytanie pudelka i dodawanie bzdurnych statusów na FB!! oj jak u nas strasznie.....brrrrrrrr :) lee_san-> w OVB jej założyć nie mogę - bo jeśli nie wiesz to jesteśmy firmą doradztwa(pośrednictwa) finansowego - i de facto nie posiadamy własnych produktów, leczy wybieramy z rynku te najlepsze :) zatem jeśli już to mogę za pośrednictwem OVB dobrać sobie produkt, który najlepiej zaspokoi moje potrzeby :)

Jest to jedna ŚCIEMA, skuszony zarabianiem kroci zgodziłem się, przez 3 miesiące nie miałem nawet złotówki tylko cały czas jakies bezsensowne szkolenia. Po 3 miesiącach podpisałem pierwszą umowe na ubezpieczenie i dostałem za to połowę obiecanych pieniędzy bo reszta to jakies zabezpieczenie itd, po czym zrezygnowałem z pracy. Po kilku miesiącach mój klient zrezygnował z ubezpieczenia a na mnie nasłali firmę zajmująca się ściąganiem długów i musiałem oddać wszystkie pieniądze które tam zarobiłem. SZCZERZE NIE POLECAM NIE WARTO

Najgorsze w ovb jest to,że tyle kłamią a później się to nie pokrywa z niczym.Ludzie po 2 m-ce pracowali,wszystkich swoich znajomych zwerbowali na jakieś oszczędzanie na emeryturę,zebrali np po 200 jednostek za to,więc około 1000 zł ,ale że NIE DONIEŚLI ZAŚWIADCZENIA ZE SZKOŁY lub PRACY to NIE DOSTALI WYPŁATY.Zrezygnowali,bo kto za darmo będzie robił a pieniądze przeszły na kierownika :-) Na rozmowie kwalifikacyjnej w ogóle nie mówią,że coś takiego będzie wymagane,dopiero jak łaskawie po ponad m-cu chcą podpisać umowę,jak już jest obrobionych kilku Twoich klientów,żeby w razie W wziąć Twoje pieniądze

Dzisiaj byłam na rozmowie w tej firmie w Poznaniu. W ogłoszeniu było napisane, że praca polega na ODBIERANIU telefonów oraz wypełnianiu dokumentów.Na rozmowie to samo mi powiedzieli ( nic konkretnego nie powiedzieli o jakie dokumenty chodzi ani nic). Też chcą zaświadczenie o niekaralności, mam też przejść szkolenie. Ale z tego co widzę to kolejni oszuści, którzy kuszą ogłoszeniem PRACA BIUROWA w jest to zwyczajne dzwonienie do ludzi i wciskanie im kitu ; / Eh, straciłam tylko kasę na dojazd.

nat223 -> a możesz jakoś rzeczowo uargumentować dlaczego oszuści i dlaczego niby dzwonienie i wciskanie kitu? Tylko rzeczowo i merytorycznie proszę!

Oszustwem , a jeśli cię to razi , nazwijmy to totalnym niedomówieniem jest już sama treść ogłoszenia , inaczej , brak w nim merytoryki . Ja rozumiem , że jeśli w treści byłoby : ,, praca w charakterze akwizytora produktów ubezpieczeniowych ,, to zgłosiłoby się może 2-3 % tych , co docierają po ogłoszeniu upiększonym. Niemniej to niedomówienie , a wg. mnie to zwykłe oszustwo , polegające na wprowadzeniu w błąd jest celowym , chamskim działaniem odgórnie wymuszanym przez wszystkie MLM-y. postaw sie w sytuacji osoby , która jest bez pracy np. rok , pozycza pieniądze na wyjazd i ...... dowiaduje się , że to praca , do której nie ma predyspozycji. Ale..... w MLM-y istnieja tylko dzięki takim , co się nie nadają , i tu mamy sedno , bo zostaje w nich 2-4 % , ale mogą istniec tylko dzięki tej masie mięsa armatniego , co przyjdzie sprzeda mamie , tacie , cioci i szwagrowi , a potem......... no cóż , nie wsyscy mogą być doradcami , jak mawiaja Dyrektorzy Samozwańcy . Tylko czemu tego nie powiedzą od razu ????? Bo firma nie istniałaby 40 lat.

chwila moment - mieszasz 2 pojęcia tematy. Pytałem dlaczego poprzednik szkalował nas jako oszustów wciskających ludziom kit w trakcie naszej pracy. Jeśli chodzi o sposób rekrutingu, który opisałeś - sorry nie wiem na kogo trafiłeś. Ja wolę nie marnować swojego czasu i dobierać sobie do zespołu ludzi, którzy wiedzą o co w tym chodzi i mają motywację - zamiast jak to opisałeś "mięsa armatniego". Sprawa ostatnia - tu cyt: "postaw sie w sytuacji osoby , która jest bez pracy np. rok , pozycza pieniądze na wyjazd i ...." a jak ma się nadawać ktoś kto pozostaje na tyle bierny że przez okrągłe 12 mscy nie mógł znaleźć zajęcia? Człowieku proszę Cię - miesiąc, no może dwa....ale 12?

chwila moment - mieszasz 2 pojęcia tematy. Pytałem dlaczego poprzednik szkalował nas jako oszustów wciskających ludziom kit w trakcie naszej pracy. Jeśli chodzi o sposób rekrutingu, który opisałeś - sorry nie wiem na kogo trafiłeś. Ja wolę nie marnować swojego czasu i dobierać sobie do zespołu ludzi, którzy wiedzą o co w tym chodzi i mają motywację - zamiast jak to opisałeś "mięsa armatniego". Sprawa ostatnia - tu cyt: "postaw sie w sytuacji osoby , która jest bez pracy np. rok , pozycza pieniądze na wyjazd i ...." a jak ma się nadawać ktoś kto pozostaje na tyle bierny że przez okrągłe 12 mscy nie mógł znaleźć zajęcia? Człowieku proszę Cię - miesiąc, no może dwa....ale 12?

chwila moment - mieszasz 2 pojęcia tematy. Pytałem dlaczego poprzednik szkalował nas jako oszustów wciskających ludziom kit w trakcie naszej pracy. Jeśli chodzi o sposób rekrutingu, który opisałeś - sorry nie wiem na kogo trafiłeś. Ja wolę nie marnować swojego czasu i dobierać sobie do zespołu ludzi, którzy wiedzą o co w tym chodzi i mają motywację - zamiast jak to opisałeś "mięsa armatniego". Sprawa ostatnia - tu cyt: "postaw sie w sytuacji osoby , która jest bez pracy np. rok , pozycza pieniądze na wyjazd i ...." a jak ma się nadawać ktoś kto pozostaje na tyle bierny że przez okrągłe 12 mscy nie mógł znaleźć zajęcia? Człowieku proszę Cię - miesiąc, no może dwa....ale 12?