Praca w OVB - czy warto??plis

Fakt nie czytałem wcześniejszych bo nie mam ochoty czytać głupot które ludzie anonimowo wypisują tutaj. Używałem wyszukiwarki. Ale pomimo swojej wielkości nie udzieliłeś mi rzetelnej informacji na temat gali.

Spytaj kierownika bądź dyrektora, ja byłem kilka lat temu i wiele mogło się pozmieniać. Przełożony na pewno wie. Waż słowa kolego bo być może przyjdzie taki dzień że nie będziesz już pracował dla OVB i wtedy będziesz żałował że śmiałeś się z etatów. A ludzie do których teraz kpisz z etatów będą patrzeć na Ciebie z politowaniem. Wiem co mówię bo opieram to na własnych doświadczeniach. Na moje szczęście udało mi się pracę w OVB przekuć w bardzo dobre stanowisko. Tak wiem, to nie to samo co własna firma ale przynajmniej mam zapewniony stały dochód. Na własną działalność mam czas a przynajmniej nie muszę się tłumaczyć przed nikim, że jest zastój i w "następnym miesiącu będzie na pewno lepiej". Więc zejdź na ziemię i nie daj się ponieść "zajebistości OVB This is my way". Pozdrawiam. PS. Swoją drogą ciekawe czemu nie spytałeś kierownika, czyżby też nigdy nie był??

Za kilka dni mam rozmowę w ovb kielce czy jest sens? jestem po rozmowie w hdi i to mnie zraziło dlatego pytam o sens jak to wygląda. proszę o odpowiedz.

hello:) jezeli ktos umowil mnie na 3 spotkania a ja na nie poszlam ( ze wzgledow o ktorych pisac nie moge) to jaka kara mi grozi i czy w ogole??

aa co do RAK to musisz wiedzieć, że za paliwo i telefony płacisz sam!!!!!! Więc jak masz kase żeby najpierw wydać, a później zarobić to możesz próbować, ja osobiście rezygnuję. Pozdro

Nic a nic Ci nie grozi, bez obaw.

ollsoo - słyszałem że jakieś nowe kanapki w McDonaldsie macie. Co tam ciekawego i po ile? Z góry dziękuję i nie mam drobnych ani nic do picia nie chcę :D

Niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim (upośledzenie umysłowe lekkie, dawniej debilizm niestosowana z uwagi na negatywne znaczenie w języku potocznym) poziom intelektualny osób dorosłych charakterystyczny dla 12. roku życia. Ta forma deficytu intelektualnego stanowi najwięcej rozpoznań. Osoby takie są samodzielne i zaradne społecznie, nie powinny jednak wykonywać zawodów wymagających podejmowania decyzji, ponieważ nie osiągnęły etapu myślenia abstrakcyjnego w rozwoju poznawczym. Życie rodzinne przebiega bez trudności. W socjalizacji mogą nabywać zaburzeń osobowościowych, ze względu na atmosferę otoczenia i stosunek innych. Obecnie istnieje tendencja do wprowadzania zajęć korekcyjnych, przy intensywniejszym treningu poznawczym w dłuższym czasie osoby z upośledzeniem w stopniu lekkim osiągają podobne wyniki co osoby z przeciętnym IQ. Do 12 roku życia brak różnic rozwojowych.

Wróć do strony głównej Kulinariów Murzynek prościutki i pyszny. autor: vesenka, kategoria: ciasta ucierane, dodano: 2010-03-27 Mniam: 6 Składniki: masło [1 kostka] (250 gram (jak ktoś woli można zastąpić margaryną, ale ja wolę masło) kakao [3 łyżki] (ciemnego, + łyżka nutelli) woda [7 łyżek] cukier [1.5 szklanki] jajka [3 szt.] proszek do pieczenia [3 łyżeczki] mąka [1.5 szklanki] Przygotowanie: w garnuszku, na niewielkim ogniu rozpuszczamy masło, cukier,wodę, kakao i nutellę. Zagotowujemy. Odlewamy 3/4 szklanki na polewę, a resztę lekko studzimy. Oddzielamy żółtka od białek. Do jednej miski wbijamy żółtka, dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i przestudzoną masę kakaową. Dokładnie mieszamy. W drugiej misce ubijamy na sztywno białka. Dodajemy białka do ciasta i delikatnie mieszamy. Wlewamy ciasto do posmarowanej masłem i wysypanej mąką keksówki i wstawiamy na ok. 40 minut do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Ciasto jest pyszne i szybkie do zrobienia. Robi się akurat tyle czasu ile nagrzewa się piekarnik :) Smacznego!

Każdy Baran to osoba żywa i energiczna. Z tego powodu odczuwa wyjątkowo silną niechęć do zwłok (wśród zodiakalnych Baranów nie uświadczysznekrofili). Często biega nago po lesie w środku zimy, by zużyć zbędne zapasy energii. Nie jest zbyt inteligentny, preferuje zajęcia związane z wyładowywaniem swojej energii życiowej (chociaż kopaniagrobówbaaardzo nie lubi). Wadą Baranów jest potworny sadyzm i wredna przyjemność z oglądania rozjechanych kociąt (tzw.nekroparadoks Barana).PracaGłową muru nie przebijesz, nie zyskasz podwyżki ot tak, na zawołanie. Zamów naallegrojakiś straszak i pokaż szefowi, że jesteś bardzo kreatywny w osiąganiu swoich celów. Przestań rozwalać biurka i meble w przypływie twórczej energii, wystarczy, że wleziesz do wanny ze śniegiem, z pewnością się trochę uspokoisz.

Kupiłem wczoraj garczki waszej firmy i som dobre jedynie na patelni ceflonowej pszypalajom sie schowszczaki

Rząd szykuje skok na OFE eszcze w tym roku rząd może przejąć nasze pieniądze z indywidualnych kont w otwartych funduszach emerytalnych, aby uzupełnić nimi dziurę w budżecie. Polski parlament to kukły do głosowania, które poprą tę kradzież. Powstrzymać ją można tylko w jeden sposób: milion Polaków musi wyjść na ulice mówi „Gazecie Polskiej Codziennie ekonomista Krzysztof Rybiński. Specjaliści nie mają wątpliwości stan finansów państwa jest tak fatalny, że dla ich ratowania rząd będzie zmuszony podjąć drastyczne działania. Najbardziej prawdopodobne jest przejęcie pieniędzy gromadzonych w OFE. Możliwości takiej nie wyklucza nawet prof. Witold Orłowski, ekonomiczny doradca premiera. Spytany w radiu RMF FM, czy polski rząd zamiast konfiskować bankowe depozyty, zdecydowałby się na przejęcie funduszy OFE, odparł: „Zdania ekonomistów są podzielone. Ja uważam, że mimo wszystko OFE to jest pewne rozwiązanie. Jest to rozwiązanie dobre. Przeciwnego zdania jest jednak wielu niezależnych ekonomistów, m.in. Krzysztof Rybiński, rektor Uczelni Vistula i były wiceprezes Narodowego Banku Polskiego. To będzie kradzież, bo tak jak na Cyprze, za realne pieniądze w bankach oferowano Cypryjczykom nic niewarte akcje zagrożonych bankructwem banków, u nas rząd zabierze składki zgromadzone na indywidualnych kontach w OFE i utopi je w czarnej dziurze, jaką jest ZUS mówi „Codziennej ekspert. Według Rybińskiego „OFE zostaną rozjechane jak żaba przez walec i stanie się to szybko, w ciągu paru miesięcy. Dane finansowe i gospodarcze świadczą, że budżet państwa jest w stanie krytycznym. Czeka nas w związku z tym rewizja budżetu. Wielu będzie w szoku, kiedy dowiedzą się, jak bardzo wzrósł deficyt budżetowy i dług publiczny. Aby ratować sytuację, trzeba będzie ciąć wydatki i podnieść podatki. Oszczędności nie wchodzą w grę, dlatego rząd może podnieść VAT i przejąć OFE.

Chcesz poznać moją historię z OVB. Były Dyrektor Regionalny dla OVB Tel: 509024309

Witam i całkowicie przestrzegam przed tą firmą. Z całą odpowiedzialnością nazwę ich oszustami i złodziejami, a w skrócie przedstawię jak działa ta "firma". Po nawiązaniu współpracy nie otrzymałem umowy do podpisania, tylko pracowałem przez krótki czas kontaktując się głównie telefonicznie. Ciągłe telefony od "przełożonego", które miały spowodować, żeby ze znajomych wyciągnąć jak najwięcej klientów. A jak już się poda znajomych, to firma zapomina o pracowniku, ale nie do końca. Znajomi, którzy chcieli skorzystać z usług skończyli się, więc przestałem współpracować. Rozliczenia przesyłali korespondencją częściowo w języku polskim, częściowo niemieckim. Nagle zgłasza się do mnie firma windykacyjna, że mam zwrócić prowizje, gdyż OVB straciło jednego klienta. No i tu moje zdziwienie. Po pierwsze nie wiem, czy to prawda, bo nie wiem jaki klient rzekomo przestał płacić, a po drugie... przecież ja nie podpisałem żadnej umowy o współpracę i nie wiedziałem, że będę musiał oddawać jakieś pieniądze, na które przecież uczciwie zapracowałem. Jak mi mówił "pan Marcin" mający siedzibę wtedy w kamienicy w Krakowie przy ulicy Grochowskiej 11: "panie Kamilu, oficjalnie nie może pan podpisywać umów z klientami, bo nie ma pan licencji, ale proszę się starać, a umowy będziemy na mnie podpisywać. Proszę też wysłać na taki a taki adres zaświadczenia o niekaralności i reszty dokumentów." Po jakimś czasie telefon: Panie Kamilu, co tak mało znajomych pan ma? Niech pan postara się wyciągnąć jak najwięcej, a na egzamin licencyjny nie musi pan jechać "załatwiłem" panu tą licencje już. Oczywiście nigdy licencji mi nie pokazano i umowy nie dano do podpisania. Ale jak wspomniałem wcześniej OVB zaczęło się przez windykatora domagać zwrotu prowizji. W bardzo nie miły sposób, telefony, obrażanie, wyzywanie i non stop straszenie: "wpłać tę kasę" Zażądałem oczywiście przesłania mojej rzekomej umowy z OVB. I tu WIELKIE MOJE ZASKOCZENIE. Dostaje umowę, którą niby podpisałem, podpis nawet nie podobny do tego jaki ja składam, dane częściowo pomylone, umowa krótka, ale w jednym z punktów stoi jak byk, że jeżeli klient przestanie płacić, to ja muszę zwrócić prowizję. Gorąco i uczciwie przestrzegam wszystkich przed pracą dla tych oszustów! Oczywiście z placówki w Krakowie przy Grochowskiej 11 się wynieśli. A pisma co jakiś czas przychodzą, żeby zastraszyć i wyłudzić pieniądze

co do wypowiedzi Kamila B. nie wiem jak jest w Krakowie ja podlegam pod strukturę w Warszawie umowę od kierownika dostałem po tygodniu pracy po około 3 tygodniach zdawałem egzamin KNF. O tym że jeśli stracę klienta lub osoba przestanie opłacać składki bez możliwości wznowienia to będę musiał oddać zarobione pieniądze zostałem poinformowany przed podpisaniem umowy. Co do znajomych wykonywałem na nich praktykę i to co z nimi podpisałem zarobiłem ja i nikt mnie więcej o znajomych nie pytał dlaczego tak mało czy coś ... Mój opiekun/przełożony jest jak najbardziej pomocny wspiera mnie pomaga i jeśli trzeba opier... sami wiecie co zrobi... Jeśli ktoś uważa że OVB to oszuści to albo trafił na nie odpowiednie osoby albo po prostu nie potrafił wykorzystać swojej szansy danej przez firmę...

Absolutnie przestrzegam! Pracowałam,odeszłam. 1) ROZMOWA KWALIFIKACYJNA : mówią o firmie,że tyle i tyle lat,potem pokazują,jak się dzieli rynek finansowy,potem pytają,jak się widzi dana osoba w finansach,pokazuje dalsze działania firmy i na koniec pytają czy wziąć pod uwagę w rekrutacji.Potem mówią,że niby z Dyrekcją muszą się skontaktować itd,to pic na wodę,bo później ja sama rekrutowałam i wiem,że po prostu na drugi dzień dzwoni się do prawie każdego ze sterty cv i mówi się,że decyzja jest jak najbardziej pozytywna. 2) PIERWSZE TYGODNIE PRACY: siedzisz z kierownikiem,pokazuje ci ścieżkę kariery,uczy w pierwszym tygodniu telefonować i jak prowadzić rozmowę.W drugim tygodniu jest spotkanie i "telefon party",każdy ze swojego telefonu obdzwania wszystkich swoich znajomych,mówiąc,że ma nową pracę i chce pokazać czym się zajmuje (chodzi o umowienie spotkania,na którym kierownik będzie tej osobie proponował ubezpieczenie).Osoba,która umówi najwięcej spotkań w nagrodę dostaje hmm długopis :-) 3) CO,GDY ZNAJOMI SIĘ KOŃCZĄ : gdy już grono obdzwonionych znajomych się kończy,to musisz wejść na facebooka.dają ci książkę telefoniczną,mówią,żeby oferty wysyłać po firmach itd. 4) ZAROBKI: tylko prowizja,jeśli masz spotkania,masz szansę na pieniądze.Jeśli jednak nikt na spotkaniu nie podpisze umowy,to nie ma pieniędzy.Ile można zarobić?Jeśli klient podpisze umowę na składkę 75 zł/miesiąc,to Ty dostajesz około 140 zł,więc żeby mieć godną pensję,musisz tych naciąganych znajomych i ludzi mieć kilkanaście w miesiącu.Jeśli natomiast klient zrezygnuje ,to zwracasz te pieniądze a jak nie to windykacja . 5) Egzamin przed KNF : pic na wodę,siedzi kilkanaście osób,każdy ma od Kierowniczki podane już odpowiedzi (żeby jej oddział wypadł najlepiej),mówi,żeby zrobić choć po 2 błędy. Jeśli ktoś usłyszy nazwisko Gajewska,Nalewajko,Kołodziejczyk,Urbanik,to przestrzegam.W razie dodatkowych pytań,możecie pisać na gg 161012 Pozdrawiam

Widocznie trafiłaś na strukturę polską, która to szczyci się wynikami tak marnymi, że nie ma sensu o tym mówić (w strukturze polskiej KOD ma 300-400 jp/msc, KO 1000 jp/msc. dla porównania w strukturze czeskiej KOD ma ok 5000 j.p./msc,KO około 10 000) pokazuje to jak słabe wyniki ma polska struktura, tam dyrektor krajowy pisze mniej niż u nas dyrektor regionalny. zmienili sobe plan kariery, na tak błahy, że każdy może szybko się wybić, ale równie szybko upada, a potem pisze głupoty o braku zarobków w OVB. mówisz też o obdzwanianiu CV. powiem Ci, ze u nas nie ma czegoś takiego jak przyjmowanie ludzi poprzez CV! nie bierzemy pierwszego lepszego z ulicy, poza tym nie kazdego się przyjmuje, bo niektórych strukturach (mam nadzieję, że w większości) liczy się jakość pracowników a nie ilość. więc branie kogo popadnie jest absolutnie bez sensu. poza tym, niektóre struktury po prostu źle prowadzą szkolenia, nie wiem kto ich tego nauczył i dlaczego takie oddziały OVB jeszcze działają,ale bez sensu jest branie kogokolwiek,wertowanie jego znajomych i robienie z nichklientów, na pewno nie robi tak żaden poważny oddział OVB. przez takich właśnie ludzi pojawiają się na forum negatywne opinie, niestety ja pracuję w OVB ponad rok, jestem Kierownikiem Oddziału i nigdy nie narzekałam zarówno na pensję, system szkoleń, jak i nic innego

dla mnie najbardziej niesamowity jest fakt, jak duża część osób na forum tłumaczy niepowodzenia czynnikami zewnętrznymi! Poczytajcie sobie o stylach atrybucji: http://pl.wikipedia.org/wiki/Atrybucja_wewnętrzna http://pl.wikipedia.org/wiki/Atrybucja_zewnętrzna Oczywiste, jest że atrybucja zewnętrzna to nic innego jak reakcja obronna mająca za zadanie chronić Waszą samoocenę! Natomiast odpowiedzcie sobie szczerze - dlaczego Wam się nie udało.....czego nie zrobiliście, żeby pójść śladami LD i SLD a nawet SSLD? Tymczasem miłego dnia!

o coś czego szukam

Czy ktoś mi powie co można zrobić z Compensą Super Fundusz podpisaną w 2008 roku. Na gwałt potrzebuję pieniędzy i nie mam możliwości płacenia więcej składek. Co się bardziej opłaca? Całkowita likwidacja funduszu? Czy może częściowa wypłata i zawieszenie opłacania składek?

Likwidacja , po 5 latach dostaniesz może 30-40 % tego , co wpłaciłeś Zawieszenie , będą pobierali z tych 30-40 % co sie uzbierało.

Czyli przy zawieszeniu dostane te 30 - 40% do ręki? Mogę zawiesić i wykupić np 90% jednostek i wtedy to da około 30 - 40% tego co wpłaciłem?

Widzę , że albo nie kminisz , albo Akwizytor z OVB zrobił zwyczajny Wał w tłumaczeniu. wykup : czyli tyle , ile jest ona warta w tej chwili znając życie około 30-40 % wpłaconych składek np. wpłaciłeś 15.000 , dostaniesz ok. 4-6 tysięcy. I polisa jest likwidowana , reszta wpłat przepada. zawieszenie : zazwyczaj na rok , nie płacisz składek , tylko są one potrącane z uzbieranego kapitału czyli tych 4-6 tysięcy. Nie możesz zjeść ciastka i miec ciastko.

Czyli pozostaje to zlikwidować. Dzięki

Nie nerwowo , najpierw napisz pismo , żeby podali tobie aktualną wartość wykupu , gdyż nie wiem jaką miałeś opcje , lepiej , żebyś dostał na piśmie , ile warta jest w tej chwili polisa i... zastanów się , czy warto tracić pieniądze. powodzenia

Dzięki, Chodzi tylko o to że mnie przycisnęło o potrzebuje pieniądze. Nie wiesz może ile musiałbym jeszcze płacić te składki żeby wyjść na swoje? Tzn żeby dostać chociaż tyle ile wpłaciłem?

Zależy , ale średnio ok. 10 lat

jasne osoby współpracujące z ta pożal się boże firmą ubezpieczeniową będą naganiać ludzi :P bydło sobie do obory możecie naganiać , z tego co wiem ludzie tam nie mają lekko, przechodzą pranie mózgu a rozwiązanie umowy jest nie łatwe i wiąże się z poniesieniem sporych kosztów finansowych

sam piszesz "z tego co wiem" - podaj źródła bo szczerze to Twojej "wiedzy" wolę nie ufać! A po drugie - tak! pranie i płukanie z pachnącym płynem :) Czy TY w ogóle wiesz co to znaczy pranie mózgu? Czy gęgasz jedynie?

Większość osób wie lepiej, większość osób ma rację, większość osób słucha się opinii większości osób. Większość osób w Polsce zarabia 2500zł miesięcznie. Większość osób to przeciętni obywatele. Jeżeli chcesz coś więcej od życia, jak możesz myśleć jak większość ?