Praca w OVB - czy warto??plis

Nie wiesz, mowienie,ze ktos cos robi źle... Nie zgadzam sie z tym. Nigdy nie masz pewnosci, ze przekonasz człowieka do oferowanego produktu, jesli stwierdzi,ze jest mu niepotrzebny. Najezdzisz sie, nadzwonisz, stracisz czas i nie dostaniesz za to ani złotówki. Co do zyciówek, nie bede sie wykłócac. Moze moja struktura była taka monotematyczna, ze wszystkim klientom oferowała to samo, tyle,ze rozne kwoty ubezpieczenia i składki. Co do majatkowek- nie robiono wcale (moze z 3 na 2 lata) Kierownictwo tłumaczyło- duzo roboty, mała prowizja- wiec po co.

Batosai też bym się chciała dowiedzieć coś na temat tych życiówek. Wypisz kilka przykładowych oprócz tych które wskazała Sonia. To forum ma 61 stron. Szukałam gdzie o tym pisałeś ale jakoś nie znalazłam, więc wypisz proszę chociaż pare.

batosai jestes zalosny.... studiujesz dla siebie czy dla rodziców? smieszny jestes dla mnie koles.... chwalisz sie tutaj neiwiadomo czym jaka to masz wiedze itp... komu sie przyda wykształcenie? tobie czy rodzicom? bałwanie.... hahahha koles studiuje bo jakby przerwal to by sie rodzice do neigo nie odzywali... no coz.... bywa i tak... wiekszych jaj nie widzialem....

Nie czuję się w obowiązku wymieniania produktów, które oferuje OVB. Ale wystarczy wpaść na genialny pomysł i wejść na stronę główną OVB, gdzie jest lista naszych partnerów (troche nieaktualna, ale nie ważne) i zobaczyć, ze samych TU, które oferują ubezpieczenia na życie (to te,które mają "zycie" lub "life" w nazwie) jest wiecej niż dwa, czy trzy. To, że pracownicy Waszych biur o tym zapominają i nie uzywają, to tylko ich (i niestety ich klientów) problem. Natomiast powtarzam: nie każdy ma prawie 60 lat, nie każdy ma 5 dzieci na utrzymaniu, nie każdy jest samotna matką, nie każdy ma 300 000 kredytu na głowie, nie każdy zarabia 3 000 000zł rocznie. Ludzie mają różne potrzeby. Sa produkty bardziej uniwersalne i takie, które sa wręcz kierowane do bardzo małej grupy ludzi. Dlatego też te pierwsze będziemy częściej używać. Co jest niezrozumiałe w mojej wypowiedzi? Sonja22- nie musisz się zgadzać z moim zdaniem. Ja wiem tyle, że jeśli dany produkt jest niepotrzebny danemu klientowi, to stracę tylko czas oferując mu go. Wiec nie robię tego. Jak ktos lubi biegać z pustymi taczkami, to juz jego problem. Ale skoro ludzie korzystają z naszych usługo, a firma wciąż sie rozwija, to śmiem twierdzić, że jednak ludzie są zainteresowani naszymi usługami. Wiec jeśli komuś idzie bardzo słabo- dla mnie on źle to robi. Tyle na ten temat. madmann- nie wyzywaj mnie. Moje studia to moja prywatna sprawa. Powód, dla którego studiuje, również- głównie święty spokój i "papierek". W dzisiejszych czasach i w tym kraju bez studiów można zostać nawet prezydentem, czy premierem. Więc... Największe jaja są takie, że ludzie nie mają się w czym do mnie przyczepić to szukają dziury w całym... to jest żałosne. Jeszcze raz- chcesz byc traktowany na poziomie, nie wyzywaj mnie.

heh alez tu wesolo jak sie czyta niektore komentarze;) Nie bede robil odnosnikow, do kogo sie zwracam czy cos w tym stylu, poniewaz chcialbym sie wypowiedziec ogolnie. Pomijajac to, ze wszyscy tak najezdzaja na ovb i na tego kolesia, ktory broni swoich racji i jednak mimo wszystko lepiej mu to wychodzi niz pozostalym obrzucanie go blotem,( w koncu obelgi to brak argumentow) to czy ktos moglby podac konkretne przyklady, ze dany klient stracil, np. wykupujac polise w compensie, aspekcie lub generali, bo to wydaje mi sie byc najwazniejsza kwestia anizeli to czy ktos jest naganiaczem czy nie. Z drugiej strony mozecie podac przyklad innej podobnej firmy i wypowiedziec sie na jej temat?? OVB chyba jednak cos znaczy, ze tyle ludzi sie o niej wypowiada w wiekszosci negatywnie, a mimo to wciaz preznie dziala i zadnych spraw w sadzie o wyludzenia nie ma. I co z tymi produktami, ktore sprzedaja czy one tez sa badziewne bo jesli nie i sprzedaja cos dobrego co naprawde przynosi zyski to w czym problem?? Odnosnie pracy to oszustwo mozna spotkac wszedzie. Zasady moralne - jeslli sprzedaja dobre produkty to rowniez nie widze sprzecznosci z moralnoscia bo przeciez jak jedziesz do mechanika a sie nei znasz to rowniez moze Cie oszukac tak samo budowlaniec czy ekspedientka w sklepie. aha i konkretny przyklad jesli macie do wyboru ubezpieczenie w PZU, ktore kosztuje 200zl i to samo w Compensie za 130 to ktore wybieramy...

No to moze napisz jakie produkty napisałes w poprzednim mscu. Dziwne,ze to tego nie czujesz sie zobowiazany,zeby napisac, skoro byli pracownicy sa ciekawi, ale powtarzac sie na kilkunastu stronach czułes sie w obowiazku:))) Coraz smieszniejszy jestes Batosai i wg mnie sciemniasz i tyle. Tak jak u nas robicie z 3 produkty zyciowe, bo na nich jest kasa, a Ty zwyczajnie bajerujesz pod publike.

obiektywnyP - bardzo dobra wypowiedź! zgadzam się!

Batosai sprytnie odchodzisz od tematu jak zadałam konkretne pytanie. Ciekawie czemu nie czujesz się w obowiązku wymieniać produktów ovb. Z tego co wiem to pracownicy ovb nie mają do dyspozycji 50ciu życiówek.

50-30 a jaka to roznica skoro podobno wiekszosc ofert jest podobna;>hehe ale sie czepili chlopa;P reaktywator dzieki za zrozumienie cieszy mnie bardzo ze ktos ma podobny tok rozumowania;) i nadal nikt nie udzielil niby wydawaloby sie prostej odpowiedzi czy traca na tym klienci(przestrzegajac warunkow umowy) o niespelnionych ambicjach pracownikow chyba nei powieniem sie wypowiadac;P

Ale mi namieszaliście w głowie. Idę zapuścić silnik i robię mieszunek, bo bende dziś robił tynki w chałupie.

Niezależni pośrednicy na cenzurowanym + W Niemczech przychody i zyski niezależnych pośredników spadają + Pośrednicy przy wyborze oferty kierują się swoją prowizją Tak zwani niezależni pośrednicy finansowi są w Niemczech na cenzurowanym. Rzecznicy konsumentów przypominają, iż nawet jeśli oferują oni wybór z propozycji kilku ubezpieczycieli, to w swoich wyborach mogą kierować się swoim własnym interesem. Przede wszystkim wysokością własnej prowizji. Zagrożenie ma być tym bardziej istotne w kryzysie finansowym. Dla niemieckich niezależnych pośredników: AWD, DVAG, MLP, OVB oznacza on bowiem przede wszystkim znaczne zmniejszenie przychodów i zysku. Na przykład w MLP zysk za rok 2008 spadł do 57 mln euro w porównaniu z wynikiem 114 w roku 2007. Co szczególnie bolesne, obrót w IV kwartale, zwykle najmocniejszym, spadł o 15% z 224 mln euro w roku 2007 do 190 mln euro w IV kwartale 2008. W całym roku spadek nie był tak wyraźny - wyniósł tylko 5,6% przy przychodzie na poziomie 555 mln euro. (MaB) Za: Financial Times Deutschland

Katiusza- na jakiej podstawie twierdzisz, że nie mamy do dyspozycji 50 życiówek? Bo Ci ktoś tak powiedział? Jak bedziesz kiedyś w biurze poproś by Ci pokazali tzw. "listę prowizyjną". Tam są wymienione wszystkie produkty dostępne w OVB. Sama sobie odpowiedz na pytanie. obiektywnyP- jeśli przestrzegane są od poczatku do konca warunki umowy, to nie ma opcji by klient stracił. Może inaczej- nie da się nie przestrzegać OWU. Jeśli klient nie wywiązuje sie z tego pod czym sie podpisał- w warunkach jest określone właściwe postępowanie. Natomiast jeśli się wywiązuje i od początku do konca wszystko gra- ręczę, że klient nie poniesie straty. madmann- jak już kiedyś powiedziałem, kiedy kończą się argumenty- wtedy staję sie żałosny i wszyscy sie śmieją (i to jest argumentem). Szkoda mi Ciebie i ludzi z takim podejściem do świata. Nie uważam, by studia mi sie w jakikolwiek sposób przydały w wykonywaniu mojego zawodu. Natomiast jak już mówiłem- studiuję i skończę studia. Choćby dlatego, że to w dzisiejszych czasach jest standardem. I wcale nie uważam, by ludzi z moim podejściem do tej sprawy było mało- wręcz przeciwnie, uważam, że to większość. Idź na jakąkolwiek uczelnię i spytaj się "dlaczego studiujesz?" (no moze nie na medyczną, bo uwżam, ze tam ludzi trafiają z powołania by pełnić określony zawód; w Seminarium Duchownym również). Uważam, że dobrze, że nie ma zbyt wielu ludzi takich jak Ty, którym jak się skończy argument, będą atakować i wyzywać. Jakby to wyglądało- rozmowa dwóch polityków, każdy wyraża swoje zdanie, wymieniają argumenty za i przeciw i nagle jeden mówi: "jesteś głupi! Wszyscy sie z ciebie śmieją bałwanie". Uważasz, że to jest zachowanie na poziomie?

batosai co rozomiesz przez pojecie "życiówka"?

Nie sadze żebym była jeszcze kiedyś w biurze dlatego prosiłam Cię żebyś wymienił pare tych życiówek o których mówiłeś. A dlatego tak twierdze bo w moim biurze jest do dyspozycji pare rodzajów wniosków. Są wnioski do Generali, Compensy, HDI, Signal Iduna + OFE. Innych nigdy w biurze nie widziałam, i nie znałam przypadku żeby ktoś coś innego sprzedawał. Co z tego że na liście prowizyjnej masz 50 życiówek skoro wykorzystuje się 3.

I co Batosai? Niewygodne pytania omijasz oczywiscie. Innym to zarzucasz, a sam robisz dokładnie to samo. Chyba to nie tajemnica jakie produkty piszesz? Chcemy rozszerzyc wiedze o nowe produkty

Mam prośbę , chcę pracować w grupie batosai , proszę o kontakt.

Przepraszam pomyliłem maila

Z rynku...- czemu nie napiszesz ile "straciło" OVB w zeszłym roku? c/- życiówka= dowolne ubezpieczenie na życie. Katiusza- u mnie w biurze też nie ma wszystkich wniosków. Jak potrzebuję to jade do biura dyrekcji krajowej, gdzie są. Poza tym zwróć uwagę, że niektóre wnioski są do wiecej niż jednego produktu. Do tego cześć produktów nie ma wniosków- wystawiamy od razu polisę. A że jest to druk ścisłego zarachowania, nie leżą po prostu w szafie z wnioskami, tylko gdzieś pod kluczem i sa wydawane tylko kierownikom i tylko na podpis. Do tego niektóre produkty maja polisy drukowane w danym oddziale danego TU, na wniosek telefoniczny- trzeba przyjechać wziąć, wziać podpis od klienta i przywieść w przeciagu trzech dni. Ale widzę, że wiesz lepiej, bo widziałas w biurze, że jest mniej. Ale takie szczegóły, ze np. jest jeden wniosek Compensy, gdzie zapisujesz rodzaj ubezpieczenia i można na niego wydać chyba 5, czy 6 ubezpieczeń (podobna sytuacja jest np. w Generali), to juz nie uwzględniasz. Moim zdaniem po prostu o nich nie wiesz... Sonja22- Nie omijam niewygodnych pytań. Nie czuję się w obowiązku by wymieniać produkty dostępne w OVB. Skoro na głównej stronie OVB nie sa one wymienione, to pewnie jest jakis powód ku temu. Dlatego tym bardziej nie widzę powodu bym je miał wymienić. Powiedziałem juz jak możesz poszerzyć swoją wiedzę- mówiłaś, że masz znajomych w biurze, gdzie pracowałaś.

wiec wytlumacz mi dlaczego ovbowcy pisza tylko i wylacznie superfundusz,ovb future invest albo profita?

Polemizowałbym, że tylko. To zależy od indywidualnych potrzeb klienta. Natomiast akurat te programy są najkorzystniejsze wśród życiówek z UFK. Służa bardziej do pomnażania kapitału niz do ubezpieczania. Jeśli danemu klientowi zależy na tym by być ubezpieczonym, a w dalszym planie żeby pomnażać kapitał- są inne produkty, z których mozemy korzystać. Akurat te trzy wymienione sa takei najbardziej uniwersalne. Mozna je zastosować np. jako III Filar emerytalny, jako LSH, jako posagówka dla dziecka lub po prostu jako "zaskórniak". Dlatego też są częściej używane niż inne. I od razu uprzedzajac zarzuty- przeliczniki JP i prowizyjne dla tych i dla innych zyciówek są bardzo podobne. Dlatego nie są wybierane dlatego, ze więcej sie za nie zarabia.

o jakich innych zyciówkach mowisz?

Batosai mieszasz niczym ja w betoniarce. TE PRODUKTY SĄ SPRZEDAWANE , OD KTÓRYCH MIMO WPŁACENIA SKŁADKI MIESIĘCZNEJ , PROWIZJA DLA OVB JEST WYPŁACANA Z GÓRY OD SKŁADKI UROCZNIONEJ !!! TO JEST SEDNO PRACY W OVB.

ja tez pracuje w frmie ktora sie zajmuje doradztwem finansowym:) zastanawia dlaczego w ovb prowizje sa wyplacane za caly rok z gory? jak dla mnie bezsens totoalny ja mam placone co miesiac i moim zdaniej jest to o wiele lepszy sposob wynagordzenia:)

Panie od betoniarki. Podoba mi sie pana podejście do życia. Myślę że mógłby pan odnieść sukces jako doradca finansowy w największej firmie w Europie. Proszę wysłać cv i list motywacyjny a odezwie się niebawem.

Nie kpij waść OVBEK , ponieważ ja od 7 lat pracuję w tym zawodzie. Ale nie nazywam się doradca finansowym , chociaż ........ Nie wiem tylko dlaczego OVB-owcy maja takie mniemanie o sobie. Oni sa zwykłymi akwizytorami ubranymi w ładne słowa. I garnitury oczywiście. Wiem , bo pracowałem, nie rok tylko 3 lata. KO zreszta byłem. Ale przestałem pajacować. Batosai jak zrobisz KO to oczy się tobie otworzą, bo przejdziesz wtajemniczenia. Tak jak w Loży Masońskiej. Ja wyluzowałem, bo nie mogę kłamać w żywe oczy młodym R-ileś tam. A w OVB bez umiejętnie dozowanego, systematycznego kłamstwa daleko nie zajedziesz. Pozdrawiam lud pracujący OVB.

Owszem, wiec wiem,ze ilosc robionych produktów sie nie zmieniła:) A propos sama zamawiałam wnioski do biura,wiec wiem jakie były potrzebne. Głownie Compensa Bolero, potem Superfundusz. I Z Funduszy DWS i AIG. :) Ot reszta lezała niepotrzebnie zajmujac miejsce. Nie chcesz napisac, co zrobiłes w zeszłym mscu, owszem, nie masz takiego obowiazku. Widac bardzo niewygodne pytanie:P No ja przy KOD otworzy lam oczy, z tym,ze ja miałam co obserwowac w biurze:)stad chyba szybciej

I prosze brac pod uwage, ze nie w kazdej dyrekcji robi sie majatkowki. U nas nie robiono. Zadna osoba nie chciała sie tego podjac ze wzgledu na małe prowizje i duza odpowiedzialnosc- własnie druki scisłego zarachowania. A takze moc roboty w przypadku likwidacji szkody, bo likwidatora rowniez nie kazdy oddział zatrudnia.

Pani Sonju22 ja też otworzyłem oczy przy KOD a nawt wczesniej , ponieważ miałem wspaniałego przełożonego , który od początku wyłuszczył mi meandry współpracy. Dlatego nie miałem problemów od początku z niczym.Znałem system naliczania prowizji, terminy przelewów itp podobne tajniki.

Jak również wiedziałem , co " należy " sprzedawać, powtarzam sprzedawać, nie bawić się w doradcę.

Znowu wymyślają... c/ na życie, zycie i dozycie. Poza tym są na zycie z UFK, ale nastawione bardziej na ochronę. Do tego wszelkiego rodzaju grupówki, np. pracownicze. Można zrobic życiówkę z cesja na bank pod kredyt... jest tego trochę. Starszy Operator Betoniarki- może uświadom nas co takiego sie dzieje po przekroczeniu tej magicznej bariery KO. Jesteś juz którąś osobą, która takiego zarzutu używa (albo tą samą, tylko pod innym nickiem). I znów słysze: "jak zostaniesz KO to wtedy zobaczysz! Oczy ci sie otworzą! Kłamstwo! Zło!!!". Tylko jakoś dalej nie wiem o co chodzi. Poza tym... znam kilku KOD, którzy zrezygnowali z pracy w OVB. Nie znam natomiast żadnego KO, który pracował i zrezygnował. Każda jedna dyrekcja ma dostęp do produktów majatkowych. Jesli natomiast nie korzystają z tego - ich problem- sami sobie rzucają kłody pod nogi. To samo tyczy innych produktów. Jak są to w jakimś celu. Nie po to by były. Z ta prowizją nie jest do konca tak jak mówicie. Zalezy to od produktu. Czasami jest wypłacane co miesiąc, czasami z góry za rok, czasami z góry za dwa lata, czasami po pierwszym po drugim i po trzecim roku trwania. Zależy co. dablo- i masz wynagrodzenie prowizyjne? Czy na etacie pracujesz i masz stałą pensję? Bo jeśli prowizyjne to albo Twoja firma strasznie zdziera i dostajesz bardzo wysoki % kwoty wpłacanej przez klienta (oczywiście na jego niekorzyść), albo dostajesz np. 20zł miesięcznie od każdej umowy... Poza tym są tez możliwości napisania wniosku, że prowizja ma być wypłacona w transzach miesięcznych- np. przy bardzo wysokich składkach miesięcznych- np. 10 000zł.