WYRYWANIE ZĘBA... MĄDROŚCI

To znowu ja :) dentysta stwierdził że on tu nie ma szans.. że to czarny szlak :) i odesłał mnie do chgirurga szczękowego :) ten natomiast najbliższy termina ma za 10 dni.. szukam dalej :)

ok.. o 15:30 będzie zdj ęcie RTG ząbka.. i zabieg u chirurga.. Dostałem namiar na Chirurga 2 stopnia specjkalności który z kolei jest zastęcą ordynatora w szpitalu dzieciątka jezus w wawie.. facet ma prywatny gabinet niedaleko miejscowości Żabia Wola.. Po zabiegu dam znać co i jak i zostawię na niego namiary.

Mój Boże wiecie co jak czytam co Wy tu piszecie to aż mnie ciarki przechodzą.... mam 3 ósemki do wyrwania z czym jedna jest jeszcze głęboko w dziąśle i nigdy juz nie wyjdzie, pod dziąsło podchodzą mi resztki jedzenia i już mi się ząb zrobił czarny, dziąsło mnie zaczyna boleć a na kasę chorych dopiero za miesiąc mogę sie dostac :/ ile taki zabieg (chirurgiczny) kosztuje????? gdzieś tu ktoś pisał, że za 2 zabiegi zapłacił 2,4 tysiące!!!!!!!! chyba zwariuję jak będę musiała tyle zapłacić!!

No więc ja już po zabiegu :)))))))) Dostałem namiary na chirurga szczękowego od kumpla. Pan doktor na codzień pracuję w szpitalu dzieciątka jezus w warszawie a prywtnie przyjmuje w Bukówce (trasa Katowicka, przy magazynach Finco Stal jest spożywczak.. skręcić w drogę ze spozywczakiem, 100m prosto, przed brzózkami w prawo.. jakieś 50m i stoi taka wielka chałupa czerwona :) tel.601 338 420. Jestem mega pozytywnie zaskoczony. Najpierw zaznaczyłem że chciałbym jakies "fajne" znieczulenie.. zrobił mi trzy zastrzyki w dziąsło (pierwszy raz nie czułęm igły przy znieczuleniu).. potem gadka szmatka.. a szwecji.. o komputerach w 66 :) minęło z 10 minut, doktor założył gogle podszedł' z jakimś narzędziem zrobił ze dwa , trzy ruchy (nic nie czułęm ani "nie słyszałem chrobotania w mózgu" - wiedzą Ci co mieli znieczulenie i manipulowane przy ząbkach. Potem drugie narzędzie , cyk, nie minęła minuta i doktor pokazuje mi całego dużego korzenia od 8 (samej korony miałem jakies 3mm !! i to wrastało już w dziąsło) potem gazik na ranke w dziąśle , dziękuję, 100 PLN !!!! Super tanio uwazam. Zabieg miałem o 19:30.. po 2:00 w nocy poczyłem dopiero ból.. i zwykły przeciwbólowy zażyłem tylko i poszedłem spać dalej.. to wszystko na temat bólu pooperacyjnego.. Dziś jest 4 dzień po zabiegu.. czuję lekki ból po stronei wyrwanej 8 ale ból raczej podobny do zapalenia węzłów chłonnych. Nie ma się co bać, dobry chirurg czyni cuda - polecam ! :)

Dobry chirurg i dobre z nieczulenie gwarantują sukces:) Ja nie miałam tego szczescia i długo, dlugo nie zjawie sie u stomatologa.

a ja dziś byłam u dentystki a ona powiedziała, że chirurgia w moim przypadku byłaby bardzo cięzka bo zęba prawie nie widac, wyszedł tylko czubek i nie warto tego ruszać, jestem wsciekła bo chciałabym to wyrwać bo boli mnie dziąsło i gardło :( i co ja mam teraz robić?

Anitka - no właśnie ja miałem tylko pici kłaczek zęba - tak jak pewnie Ty - u mnie się dało to i u Ciebie się uda - sprawa dla chirurga

zapisałam się na wtorek - 18:00 - zobaczymy co z tego wyjdzie, a dziś musiałam iść na pantomografię i zrobić zdjęcie całej szczęki, żeby mógł sobie zobaczyć jak korzenie lezą w dziąśle :/ - 40 zł za głupie zdjęcie

też mam problem z ósemkami, to znaczy z jedna, bylam na konsultacji u 2 dentystow i u chirurga szczekowego, wszycy zgodnie powiedziecli ze ósemka jest zdrowa i lepiej usunąć siódemke, która jednak ma spore wypelnienie, dlatego z jeden strony ciesze sie ze unikne chirurgicznego usuwania, a z drugiej mam obawy bo jednak ósemka dobrej opinii to nie ma, tzn że podobnoo krótko się trzymaja i szybko sie psuja. ile w tym prawdy?

siema w poniedziałek bylem wyrwac lewą dolną ósemkę , zabieg tragicznie długi ponad godzinę chyba , miałem poskręcane korzenie czy jakoś tak ale to to lajtowe przeżycie od poniedziałku do dziś miałem takie bóle , że się w głowie nie mieści od przed wczoraj zaczęło mi cuchnąć z buzi , pojechalem dzis do dentystki powiedziala ze skrzep nie wytworzyl mi sie prawidlowo , wylyzeczkowala mi to wlozyla jakies dziadostwo do srodka i kazala zagryzc wacik , jak sie zwijalem z bolu to pojecia nie macie , poowiedziala ze tym razem powinno byc juz dobrze, jestem 3 godziny po a bol jest nieziemski mam nadzieje ze to sie zagoi bo nie zniosę dluzej tego bolu , jak tu czytam to widze ze wszyscy mieli szwy zakladane przepisany antybiotyk i ketonal a mi kurwa mać nie zalozyla szwow zadnych i nic nie przepisala kaflara pierniczona to ja jej pieniadze place a ona na odpierdol robi? pytam sie was czy tak ma byc , caly czas jade na prochach ibuprom max ale po 4 lub 5 sztuk naraz co 5 lub 6 godzin bo inaczej nie pomaga , chyba pojade do niej i opierdole jak burą sukę

Witam CZy ktos dlutowal osemki w Lublinie, prosze o adres.

jak ja poczytalam wasze forum to sie strasznie wystraszylam straszliwie. Mam dwie gorneosemki takie szczatkowe. Zupelnie niepotrzebne zwlaszcza, ze mam duze zeby i ciasno obok siebie. Jedna osemka zaczela sie psuc i dentysta doradzil wyrwac obie bo sa trudno dostepne wiec leczenie kosztowne a i tak beda sie psuc a poza tym do niczego nie sa mi potrzebne. No i umowilam sie na leczenie jednej dolnej osemki oraz wymiane plomnby w innym zebie. A lekarz zasugerowal po zaleczeniu dolnej osemki usuniecie gornej. No i w ciezkim szoku zgodzilam sie. A boje sie bardzo dentysty i niczego nie lecze bez znieczulenia. Znieczulenie trwalo krotko i dzieki bogu to nowoczesne bez wielkiej igly. kilka minut odczekalismy a nastepnie lekarz rozrzuszal osemke. Bezbolesnie ale ruchy byly wyczuwalne. I nagle wyrwal. Wszystko trwalo moze 2 minuty,. Samo wyrwanie to sekunda. I pojechalam do domu. oczywiscie po ustapieniu znieczulenia pojawil sie ntretny bol polowy twarzy ale polozylam sie zdrzemnac i bol przygasl. Na noc wzielam ibuprom i dzis tylko dziaslo mnie boli troszke. Pisze to dlatego, zeby ci ktorzy nie maja problemowych osemek (rosacych poziomo np.) nie obawiali sie ich usuwac. Czytajac ten watek mozna na zawal umrzec a wspolczesna medycyna pozwala na bezbolesne usuniecie zeba i pozniejsze wygojenie wiec nie ma co panikowac. A jak sa powiklania to niestety sprawa wyglada inaczej. ja w kazdym razie chyba usune i druga zdrowa osemke za dwa tygodnie. Jak sie zepsuje to moze sie kruszyc i usuniecie nie bedzie juz takie latwe i moze dojsc do dlutowania. Lepiej usunac zanim zaczna sie problemy. I blagam nie straszcie powiklaniami :D pozdrawiam :)

jestem już po wyrwaniu siódemki, popsujtej, zeby w to miejsce wskoczyla mi ósemka, powiem szczerze że bez ketonalu nie przezylabym bólu po. dzis mija 4 dzien od wyrwania, ciagle jade na przeciwbólowych ale zmniejszylam dawke, tak jak kolezanka mowi mialam tez bol polowy twarzy,i objawial mi sie wtedy kiedy przestawal dzialac ketonal, pozdrawiam, w sumie uczucie dziwne wyrywania, a i rozwiano moje roztezterki na temat, dlaczego osemki sa gorsze i sybciej sie psuja, otoz dlatego, ze rosna w miejscach niedostpenych dla szczoteczki do zebow i nawet dla wiertla dentystycznego, a kosc ani slabsza, tylko taka sama jak w innych zebach pozdrawiam i nie bac sie

ale dlaczego nikt nie pisze ile zapłacił????? to jest chyba najbardziej istotne??? ja słyszałam że od 300 do 600 zł

prawa dolna - wykruszona na maxa , ze znieczuleniem - 100zł

powyższe tyczy się chirurga szczękowego II stopnia specjalności

ja za wyrwanie gornej osemki zaplacilam 60zl. Dla porownania zazwyczaj za borowanie dolnej osemki zaplacilam 70zl. Ale byla latwo dostepna. Za gorna szostke juz musialam placic 120zl bo zeby sa bardzo ciasno i ciezki dostep.

o kurde... to mało od Was wzieli... mi chirurg powiedzial ze to koszt od 300 do 600 zł, mam dzis zabieg o 18 :| ale o 16 jadę do innego, żeby sprawdzić czy ten drugi nie wziąłby taniej...

mi za wyrwanie wziął tydzień temu 200 , a to byl normalny nie chirurg,i wyrywal 7 zeby dac miejsce 8, ale wracajac do sprawy on powiedzial ze za ormalne wyrywanie jest od 150-300 wycenione, wiec nie zdziwil mnie fakt ze powiedzialas ze okolo 300 - 600 u szczegokego, takie maja cenniki, jak to sie mowi cenią się

ja mialam takiego pypcia a nie osemke. no i nie ma mowy o chirurgicznym usuwaniu bo byl malutki i prosto rosl wiec koszt mniejszy niz borowanie. Na zdrowy rozum borowanie wymaga wiecej czasu i prezycji niz usuniecie zeba bez powiklan.

no więc tak... poszłam tak jak byłam umówiona do chirurga ale że miałam troszkę czasu to dla pewności pojechałam wczesniej do innego, żeby upewnić się ile kosztuje zabieg u niego więc facet popatrzył i powiedział, że jeśli da radę to nawet tradycyjną metodą mi to usunie a jeśli trzeba będzie ciąć to do 150 zł góra no więc słysząc to wspaniałą wiadomość od razu zapisałam się na jutro a potem pojechalam to tego umówionego i co? - tamten mi krzyknął 400 zł no to mu pięknie podziękowałam i wyszłam... chyba go pogięło... nie rozumiem dlaczego jeden chirurg może wyrwać zęba za 80 zł a drugi za 400

POWIEM SZCZERZE RóżNICA KOLOSALNA, COZ JEDEN CHCE ZAROBIC A DRUGI CHCE POMOC

ja już mam to za sobą.Wyrywanie dwóch dolnych ósemek leżących sobie poziomo.Pierwszy ząbek -bylo spoko szybko i potem bólu prawie zero.Drug byl olbrzym zabieg dłuzszy a potem bolu tydzień ale z dnia na dzien gorszy masakra.Teraz mija poltora tygodnia i wprawdzie nie boli ale szczekościsk pozostal

Bosz jestem juz po wyrwaniu, dajcie spokoj tak boli ze chyba zaraz zwariuje, krew mi leci od godziny az sie boje zobaczyc jaka tam mam dziure, dostalam 6 zastrzyków, bolesne jak cholera, mam 4 szwy, teraz zacznie się koszmar....

współczuje, ja miałam tydzień z życiorysu z bólu wyjęty, więc radze ci weż sobie ketonal, mozna kupic bez recepty za 10 zl, i bol szybko minie

Nie przesadzajcie! Ja też się strasznie bałam dłutowania ósemki, szczególnie że przed zabiegiem czytałam komentarze typu: "Po ścianach będziesz chodziła z bólu". Teraz się okazuje, że to nic takiego. Zęba usuwałam prywatnie (zapłaciłam 300 zł) i co mogę powiedzieć? Podczas usuwania zęba nie czułam żadnego bólu, znieczulenie bolało tyle co kot napłakał (nawet mi dziąsła nie smarowali maścią), jedynie czułam to z jaką siłą mi to próbowali wyrwać spod tego dziąsła. Po tym "wszystkim" wzięłam zaledwie kilka ketonali (być może nawet bez nich bym wytrzymała) i jedyne co mi przeszkadzało to opuchlizna... Nie ma sensu panikować. Trzeba się tylko upewnić, gdzie jest dobry chirurg szczękowy i już...

A jak pójdę na ściągnięcie szwów to od razu się umówie na 2 ząb. Po co czekać? Ja z tego nie robie tragedii.

nic takiego, bol zeba jest chyba gorszy, albo... ja kilka lat temu musialam robic resekcje korzenia dolnej prawej jedynki, z miejscowym znieczuleniem tylko, a potem bylo jeszcze szycie dziasla. To dopiero byl bol! Wyobrazcie sobie ze pani chirurg szczekowy rozcina wam dziaslo, zeby sie dostac do korzenia a potem piluje jego dolna czesc. Lzy lecialy mi same po policzkach, a nie jestem strachliwa osoba... No ale to bylo 6 lat temu, i od tego czasu jest ok! warto bylo! Jelsi chodzi o usuwanie zeba to ja bardziej boje sie procesu znieczulania (wpychanie igly) niz samego usuwania. Usuwanie po znieczuleniu wcale nie boli!

Aha i jeszcze mnie tylko szwy w buzi denerwują:/

hej, wstałam jakoś żyję chociaż krew mi leci z tego dziąsła od wczoraj, może się nie leje ale leci (tak powinno być?) od wczoraj wzielam 3 ibupromy maxy i daje radę, chociaz jak puszczało znieczulenie to nie było ciekawie, okłady robilam lodowe i Bogu dzięku usnęłam, dziś jem papki jak bobas, lekarz kazał mi dziś płukać delikatnie szałwią ale jak plucze to wypluwam z krwią :( ehhh ciekawe ile to potrwa jeszcze... aa to fakt, że te igły są gorsze od samego wyrwania, naprawde nieprzyjemne, mi wepchał z 6 razy tak głęboko że az czułam jak mi tą igłą rozrywa włokna w dziąśle, bleee mam jeszcze 3 do wyrwania ale sie chyba nie skuszę prędko...