Oswidczyny po niecalych dwoch miesiacach??

co o tym myslicie?moj facet oswiadczyl mi sie po 1,5 misiaca bycia razem(znamy sie 8 miesiecy).kieds byl kims zupelnie innym, dla mnie sie zmienil, od samego poczatku twierdzil ze bardzo mnie kocha, nie wyobraza sobie zycia beze mnie, ze nie chce miec dzieci z nikim innym tylko ze mna.dodam ze ma 21 latna dodatek cieszylby sie gdybym teraz zaszla w ciaze!! dziewczyny co wy o tym myslicie??bo badz co badz to zadkosc....

raczej :O

ups...gafa:P

Bywa Możecie się zaręczyć, ale ze ślubem lepiej pare lat poczekajcie...

i tak zrobimy:-)

ja mojego męża poznałąm w kwietniu w lipcu zaczęliśmy chodzić w sierpniu się zaręczyliśmy a w lutym nast.roku był ślub miałąm niepełne 21 lat. Włąśnie spodziewamy się 2 dziecka i jesteśmy szczęsliwi, to nie od tego zależy ile się znacie a od tego czy do siebie pasujecie i czy się na prawdę kochacie-my poszliśmy troszkę na żywioł, na szczęście tego nie żałujemy może dlatego że i włóżku byliśmy dla siebie pierwsi

Nie jest zle! Jedna siostra mojego chlopaka zareczyla sie po 3 tygodniach znajomosci, nie wiem kiedy wzieli slub. A druga siostra wziela slub po 3 miesiacach znaomosci :P

blondi23-->widzisz ja juz kiedys z nim bylam(jeden miesiac) ale rozstalismy sie bo on byl jeszcze szczeniakiem.ale zrozumial ze stracil wiele, minelo niecale pol roku od naszego rozstania(przez ten czas od czasu do czasu umawialasimy sie na piwo)a on zrozumial ze bylam dla niego kims ywjatkowym, ze nadal mu sie podobam i nagle...trach...cos go trafilo...stwierdzil ze sie zakochal ale ja juz nie ufalam...minal miesiac a on bardzo sie zmienil, staral i tak jest do tej pory...powiedzial ze nigdy w zyciu nie kochal nikogo tak jak mnie i ze jestem ta jedyna...teraz wyjechal za granice, bardzo teskni i czeak az dolacze do nigo w czerwcu strasznie go kocham i tesknie:*

w kwietniu, zaręczyny w czerwcu, ślub w grudniu i po roku w grudniu dzidziuś... jesteśmy razem już 17 lat

po 3 miesiacach znajomosci....jestesmy 11 lat po slubie, 2 dzieciaczkow i jest super!