best_bra 0 Napisano Wrzesień 2, 2009 KWWW, IMHO masz ładny, zgrabny, niewielki biuścik, coś jak ta dziewczyna: http://stanikomania.blox.pl/2009/03/Powitaj-wiosne-w-nowym-rozmiarze. Czy może ciut większy, skoro nosisz staniki w nietabelkowym rozmiarze. Ale to i tak zostaje odpowiednik mitycznego 75B-C ;) A ekspedientka miała rację :D Ja bym jeszcze radziła spróbować węższego obwodu i rozmiaru 65F brytyjskiego, tak samo w strojach, w jednym i drugim masz naprawdę spory wybór kolorów i wzorów. Tylko właśnie niestety, czasem trzeba te kilkadziesiąt zł zainwestować - 120 za stanik to wcale nie tak dużo, dobry biustonosz to taka sama inwestycja jak dobre buty ;) Owszem, jedno i drugie można kupić na bazarku za 30 zł, pytanie, czy nas stać by takie rzeczy tanio kupować ;) Ale z tym rozmiarem możesz też próbować naszej niedrogiej Mileny (u nich w niektórych modelach może być przeliczone 70, bo miewają ściśliwce), no i polować na ebayu - jest w czym przebierać, wiem, bo sama 30F noszę :) A tak w ogóle to gdzie mieszkasz? Nie masz w okolicy jakiegoś dobrego sklepu, spotkań bra-fittingowych? Sprawdź: http://stanikowamapa.prv.pl/ Dziewczyny z Lobby organizują też czasem zloty, gdzie można się naobmierzać staników :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KWWW Napisano Wrzesień 2, 2009 Dziękuje serdecznie za odpowiedź. A mieszkam niedaleko Łodzi;) Aha-nie twierdzę, że 120 zl to drogo, natomiast dziewczyny z małymi piersiami mają dobrze bo praktycznie zawsze znajdą rozmiary i super staniki na które nie będę mogła sobie w życiu pozwolić(kolorystycznie i fasonami). Wiem, że jeżeli rozmawiam z osobą o takim samym biuście bądź podobnym to nie jest on wielki, jednak kiedy kolezanki ma się z max. rozmiarami B to cała uwaga spoczywa na mnie i moich piersiach:(:( A falujący biust mnie przeraża. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Wrzesień 2, 2009 KWWWW - trudno mi powiedzieć czy zakwalifikujesz się na operację, ale podam ci moje wymiary. Ja mam rozmiar 65 HH przy wzroście 152:) i przy tak niskim wzroście moj biust jest BIG. Ale powiem ci że we wrocku jest taki sklep mila, gdzie panie rewelacyjnie dobierają staniki, same mierzą i jest duży wybór pięknych staników. Ja tam zapłaciłam za stanik 180zł i uważam że i tak nie jest dużo bo potrafiłam płacić powyżej 200zł, ale wiesz jak mam się czuć super to warto zainwestować. Od kiedy jest mila we Wrocławiu nie mam problemu także ze strojem kapielowym. kupiłam sobie pierwszy raz w życiu piękny strój kąpielowy który na mnie pasował w kolorze błękitnym. Fakt, był mega drogi, ale aż miło mi go wkładać i pędzić z dzieckiem na basen. Masz 19 lat i pewnie mieszkasz z rodzicami. Jak tak to pogadaj z nimi może ci pomogą spróbować wszystkie formalnosci załatwić. Moja mama (pomimo że mieszkam już dawno na swoim) cały czas mnie wspierała w moich poczynaniach i nawet zostawała mi z dzieckiem jak z mężem jeździłam po lekarzach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
best_bra 0 Napisano Wrzesień 2, 2009 Klementynko, ale z takim biustem, jak ona ma to chirurg ją co najwyżej na powięszkanie będzie chciał zapisać ;) Żartuję oczywiście, ale 65HH przy 150 cm wzrostu i 65F nawet przy tym samym wzroście to są piersi nieporównywalne, i naprawdę zdziwiłabym się, gdyby jakiś lekarz z czystym sumieniem taki biust zmniejszył... A w Łodzi są odpowiedniki Milli, nawet trzy (najtańszy Biuti Biu na Narutowicza, droższe Mercado na Rokicińskiej i Brassiere na Piotrkowskiej - biorąc pod uwagę ceny i zaopatrzenie w tej kolejności chyba trzeba je odwiedzać). KWWW :) Dziewczyny, które "bez problemu" znajdują niedrogie staniki w większości jeszcze się nie wymierzyły i nie przepuściły pomiarów przez bra-fitter ;) Bo jak się to zrobi to 75B okazuje się być np. 65F a 70A - 60DD i już nie jest ani tak tanio, ani łatwo (za to o wiele wygodniej) ;) I nie masz racji, z okolicami 65F brytyjskiego masz do wyboru praktycznie pełen przekrój kolorów, fasonów i modeli, zobacz: http://balkonetka.pl/katalog/size/30f http://tnij.org/c0qy Nadchodząca kolekcja jesienna w Panache (pierwsze modele już w sprzedaży): http://tnij.org/d7z7 Wiosenna Freyi, Fantasie i Fauve: http://tnij.org/d7z8 I Panache Masquerade: http://tnij.org/d7z9 Do wyboru masz tam plunge, halfcupy (bardotki), balkonetki, zabudowańce, bezramiączkowce, fioletowe, różowe, niebieskie, w kwiatki, ciapki i krateczki :D Kostiumy kąpielowe takoż. Mam Ci obfocić zawartość mojej szuflady jeszcze? ;):D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KWWW Napisano Wrzesień 3, 2009 Staniczki faktycznie wyglądają pięknie, natomiast jaką mam pewność, że na mnie będą pasowały i nie będą miały dodatkowych gąbek w środku typu push up? A jeżeli zamówię i okaże się, że nie pasuje mi, ponieważ ja mam piersi pełne i będzie mi fason je deformować albo będzie po prostu za mały to co ja z tym stanikiem zrobię :| Czy ta rozmiarówka jest faktycznie taka wymierzona? przecież to zależy od fasonu.. niektóre zawyzają, niektóre zaniżają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KWWW Napisano Wrzesień 3, 2009 Swoją drogą - mam pytanie czy któraś z Was wie może gdzie w Olsztynie mozna kupić staniki w rozsądnej cenie i dużym wyborem? Pytam się bo od października się wyprowadzam z domu;) Może któraś z Was pochodzi z tego miasta i wie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mamitka Napisano Wrzesień 3, 2009 Dziewczyny, jezeli moj ostatni post brzmial jakos nieprzyjemnie, to przepraszam. Jestem rozbita, bije sie z myslami, nie wiem co robic, bo co zrobie bedzie zle. Nawet ta operacja. Mam jakies wyrzytu sumienia wzgledem dzieci, bo kasa, ktora odlozylym na ten cel, moglaby byc przeznaczona na cos innego, ale z drugiej strony jakbym nie odkladala na cycki, to by ich nie bylo. A pozatym ostatnie 3 lata poswiecalam sie tylko dzieciom i mezowi, a nic nie zrobilam dla siebie, na op czekam prawie 10 lat, jestem tak blisko, a tu wszystko na przekor mnie i moim marzeniom. Kasiu nie mam ci za zle, ze piszesz, co myslisz, ja sobie cenie szczerosc. Zwlaszcza ostatnio. KWWW, masz szczescie, ze masz tyle sklepow i tyle fachowych doradcow dookola. Gdybym nie wciskala sie w za male staniki jak bylam w twoim wieku, to bym nie musiala teraz klasc sie na stol. Dbaj o cycuszki, nie zaluj na dobra bielizne. Jak masz jeszcze ladne cycuchy, bo moje sie wielkie i brzydkie. Trzymajcie sie cieplo i trzymajcie za mnie kciuki. Buziaczki i zdieki wam kochane za mile slowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
best_bra 0 Napisano Wrzesień 3, 2009 KWWW, żaden z tych staników nie ma w środku kilograma gąbki. Masquerade, większość bezramiączkowców i nieliczne modele Freyi czy Fantasie są lekko usztywniane, ale jest to tylko cieniutka gąbeczka (2-3 milimetrowa może) tworząca kształt miski – nie ma żadnych wkładek czy innych udziwnień. Reszta to koronki czy cienka tkanina :) Co do zakupów: jeśli możesz to najpierw zrób rajd po sklepach w Łodzi. Spokojnie pomierzysz różne marki i modele pod fachowym okiem (w każdym ze sklepów, które wymieniłam pracują dobre bra-fitterki), dopytasz w razie wątpliwości etc. Weź ze sobą notesik, żeby zapisywać jakie modele w jakich rozmiarach Ci pasują (i jakie kroje trzeba na starcie wykluczyć) – wszystkiego na pewno od razu nie kupisz, ale będziesz miała bazę do późniejszych zakupów (zwłaszcza netowych). Rozmiarówka nie jest idealna, zdarzają się staniki o miseczkach większych czy mniejszych niż „standard” i to w obrębie tej samej marki. Ale na Lobby są wątki i producenckie, i specjalne poświęcone wielkości misek czy ścisłości obwodów, gdzie takie rzeczy są odnotowane - przed zakupami warto je przewertować :) Jeśli kupujesz przez internet i nie pasuje Ci rozmiar (dobrze na początku zamawiać 2 sąsiednie) czy fason, to spokojnie możesz taki stanik wymienić czy zwrócić. Tu więcej info o prawach konsumenta: http://stanikowe-sklepy.blogspot.com/2007/09/dlaczego-warto-kupowa-w-internecie.html http://stanikowe-sklepy.blogspot.com/2007/10/prawa-konsumenta.html Olsztyn: Lobby donosi, jest tam jakiś niezły sklep z brytyjczykami: http://tnij.org/d73p , ale w miarę możliwości naprawdę doradzałabym najpierw Łódź ze względu na wybór (a tym samym konkurencję cenową) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KWWW Napisano Wrzesień 3, 2009 Mamitka- bądź dobrej myśli. Nie możesz całe życie poświęcać się dla innych. Nie masz prawa mieć wyrzutów sumienia, zbierałaś na tą operację długi okres czasu. Pieniędzmi się nie przejmuj, pieniądze rzecz nabyta, zawsze da się zorganizować. Nie żałuj na operację. Musisz to zrobić dla siebie. Tylko i wyłącznie. I myśl pozytywnie. Nie rozpatruj plusów i minusów bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Tak naprawdę jesteś młoda i to nic złego, że chcesz się czuć atrakcyjna. Wiem, że duży biust to porażka. Szczególnie latem. Wiem jak to jest, mnie się wydaje, że moje piersi są ogrooomne. Wstydzę się ludzi. Wstydzę się chłopaka. Dzięki radom tutaj uświadomiłam sobie, że nie jest ze mną źle. Kiedy moje piersi powiększą się po porodzie na pewno je zmniejsze. Teraz wiem, że jestem jeszcze za młoda na tak poważną decyzje. Mam 19 lat. Na pewno to był moj błąd, że mam piersi takie;/ mogłam nie brać hormonów w okresie dorastania kiedy piersi mi rosły. Nie miałabym teraz takich. Może i są ładne ale ogromne, niewygodne, wstydliwe i kłopotliwe. Mam to w d**** , że facetom się podobają. Bo oni tylko na nie patrzą a to my się musimy borykać z nimi i boleściami. Dlatego wspieram Cię i po częsci zazdroszczę. Sama chciałabym podjąc się operacji. Niestety nie mam na to ani funduszy ani odwagi. a więc GŁOWA DO GÓRY! 3maj się:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KWWW Napisano Wrzesień 3, 2009 best_bra -dziękuje za porady i za bardzo szybkie odpowiedzi;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Wrzesień 3, 2009 Mamitka kopnąć cię w 4 litery!!!! Ja tez jestem matką i oddałabym wszystko dla swojego dziecka, ale czy mamy być męczennicami i nic dla siebie nie mamy zrobić???? Kochana jak już odłożyłaś kasę to bardzo się cieszę, kładź się na stół i zmniejsz sobie cycki bez względu na to czy ktoś to popiera czy nie. Widzisz ja już wcześniej to pisałam. U mnie praktycznie nikt nie wiem o mojej operacji, bo po co. To są moje cycki, moja decyzja i skoro ja się źle czuję a mam możliwość to poprawić to zrobię to. Ponadto uważam że twoje dzieci będą szczęśliwsze jak będa miały mamę uśmiechniętą i szczęśliwą, a nie cały czas w depresji i smutną bo ja boli kręgosłup. Ja trzymam za ciebie kciuki i jestem w 100% za tym żebyś poddała się operacji. Best bra ja widziałam te zdjęcia dziewczyn co mają taki biust jak koleżanka KWWWW i faktycznie wcale nie są ogromne:) KWWWW skorzystaj z rady best bra. podała ci tyle namiarów że warto skorzystać z pomocy. naprawdę jest dużo fajnych staników i można coś fajnego kupić.Oczywiście rozumiem cię że wstydzisz się swojego biustu, bo jaki by nie był to dla ciebie jest ogromny. Ja wychodzę z zalozenia, że choćby milion osób mi mówiło, że mam fajny biust to i tak bym poszła na operację bo ja mam się dobrze czuć a nie inni. Jak masz kasę, cierpliwość to zrób sobie ta operację. Bo czego masz cierpieć. Tylko pamiętaj że jest bardzo duże prawdopodobieństwo a nawet wielkie że po operacji nie będziesz mogła karmić dziecka. Proponuje ci iść do prywatnego gabinetu i pogadać z chirurgiem plastycznym, żeby wszystko ci opowiedział o zabiegu, plusy i minusy operacji. ja trzymam za ciebie kciuki żeby wszystko ci się udało, bo wiem co czujesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ludmilaaaa Napisano Wrzesień 3, 2009 dziewczyny! potrzebuje pomocy! chcialam zrobic operacje w pradze, ale stwierdzilam, ze wygodniej bedzie zrobic to w Warszawie. Moze ktoraz z Was robila operacje wlasnie w Wawie i moze mi polecic klinike? bardzo zalezy mi na szybkiej odpowiedzi;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaska 75E/F Napisano Wrzesień 4, 2009 mamitka kochanie masz ta kase zrob prosze ta operacje!!moze i nie bedzie cie dla rodzinki przez chwile ale za to po operacji bedziesz dla nich calym sercem i cala soba czego teraz nie mozesz powiedziec!!jestes naprawde z tego jak piszezsz ze swoimi piersiakami nieszczesliwa:-)pozdrawiam C ie serdecznie:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Imirrr Napisano Wrzesień 4, 2009 KWWW-jesli zle sie czujesz z biustem, ktory masz, to nawet sie nie zastanwiaj, to Ci sie nie zmieni z wiekiem :-) ja jestem zaledwie o kilka lat starsza od Ciebie (no dobra, napisze, o 5) i mysle sobie, ze kiedy mam sie cieszyc swoim cialem jak nie teraz ? Na co mam czekac ? Przezylam wczoraj atak paniki, nie wiem, czemu. O operacji mysle realnie juz od 4 miesiecy, z roznym nastawieniem, czasem, ze sie boje, czasem nie moge sie doczekac, ale wczoraj tak powaznie zaczelam sie bac. I jeszcze mnie mama zdolowala-powiedziala, ze chce sie okaleczyc a ciesze sie jak na jakies swieto i zeby potem nie bylo tak, ze za kilka lat bede miec do niej pretensje, ze mi nie wybila tego z glowy :((( Moja mama tez usiluje mi wmowic, ze moge potem dostac raka po operacji :((( Boze, w jakim swiecie ja zyje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ludmilaaaa Napisano Wrzesień 4, 2009 dziewczyny! potrzebuje pomocy! chcialam zrobic operacje w pradze, ale stwierdzilam, ze wygodniej bedzie zrobic to w Warszawie. Moze ktoraz z Was robila operacje wlasnie w Wawie i moze mi polecic klinike? bardzo zalezy mi na szybkiej odpowiedzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewik69 Napisano Wrzesień 4, 2009 Dziękuję Wam dziewczyny za odpowiedzi. Nie odzywałam się tak długo bo teraz mam taki magiel, że nie mam czasu się nawet przysłowiowo w d*pę podrapać:/ Wizytę też odłożyłam na przyszły tydzień, ale zmierzyłam się jak mi radziłyście i wyszło mi polskie 65I;), a propo wagi i wzrostu to niecałe 60kg przy 162cm (trochę za dużo ważę, ale trochę się dietuje i powinno trochę spaść). Pozdrawiam Was wszystkie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewik69 Napisano Wrzesień 4, 2009 coś za dużo mi tego trochę wyszło:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zapraszamy Napisano Wrzesień 4, 2009 Forum www.feelbeauty.eu/forum które daje wiedzę każdemu...od medycyny estetycznej przez zabiegi chirurgii plastycznej po dokładnie opracowany dział badan! Zobacz na www.feelbeauty.eu/forum prawie 600 tematów,fotki pozabiegowe,przejrzyscie ulożone tematy.Każdy temat opracowany z dużo iloscia informacji i fotek.Twój post nigdy nie pozostanie bez odpowiedzi! Modereatorzy w każdym dziale zawsze pomocni! Wchodząc na nasze Forum znajdziesz wszystko co Cie interesuje. Zapraszamy na www.feelbeauty.eu/forum Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
best_bra 0 Napisano Wrzesień 4, 2009 Ewik, czego Ci za dużo wyszło? Stanika? :P Polskie 65I to brytyjskie 65FF - zapraszam do stanikowego raju: http://balkonetka.pl/katalog/size/30ff http://balkonetka.pl/katalog/size/65ff :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewik69 Napisano Wrzesień 4, 2009 best_bra - za dużo wyszło mi w jednym zdaniu słowa "trochę":P Z tej stronki co podałaś mam brytyjskie 65G,H - zależy jaki stanik;) Wynika z tego, że chodziłam w za małym rozmiarze... Pozdrowienia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewik69 Napisano Wrzesień 4, 2009 eh śliczne te staniczki ze ston, które podałaś:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KWWW Napisano Wrzesień 4, 2009 imirrr - u mnie jest doslownie to samo. Czasami po prostu mam tego dosyć i jestem zdecydowana na operacje a czasami po prostu panicznie się boje. U mnie mama też mowi, że chce się okaleczyć i że mogę tego żałować bo operacje w Polsce są ryzykowne(biorąc pod uwagę co dzieje się w niektórych klinikach o ktorych w tv mówią to aż się odechciewa). Mówi mi też że jestem zdrowa dziewczyna w dodatku młoda i moj kompleks jest zupełnie niepotrzebny(moja mama ma też duży biust). Ja sama też mam dylemat, z jednej strony bardziej trafiają do mnie negatywy niż pozytywy i panikuje. Nie wiem czy byłabym w stanie dobrowolnie położyć się na stół. Chyba jeszcze nie jestem przygotowana psychicznie. Pogodzę się z nimi póki co, po porodzie w przyszlości zrobię operację. Na razie boję się ryzyka, aby w razie czego jak coś pojdzie nie tak-bo przeciez roznie bywa, nie zmarnowac sobie życia, bo czytałam wywiady z ludzmi ktorzy są po takich operacjach i bardzo żałują. Więc chyba wole być zdrowa i biuściasta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Wrzesień 4, 2009 Aj dziewczyny same nakręcacie się negatywnie. Imirrr raka można dostać w każdej chwili, znam ludzi, którzy zmagają się z rakiem w bardzo młodym wieku i nie jest to rak piersi, a np żołądka czy wątroby (i wcale nie są po żadnych operacjach). mama mówi tak bo chce się nastraszyć i tyle. Ja też jestem młoda, bo mam 26 lat i ze swojej wczesnej młodości pamiętam najbardziej wielki biust i wzrok obleśnych facetów. Urodziła dziecko i co z ciąży pamiętam???? biust, bo mi najbardziej urósł w czasie ciąży a nie brzuch i było tak: szedł najpierw mój biust, potem brzuch a na końcu ja:) nie mogłam nawet w sklepach ciążowych kupić sobie fajnej bluzki, bo nie robią ciążówek na takie balony, a jak coś znalazłam na biust to w bluzkę to bym się mogła 6 razy obwiązać bo taka za wielka. Wiadomo że to duże ryzyko, ale idąc na operację wycięcia wyrostka też jest duże ryzyko, bo przecież też jest narkoza i tną cię. Na szczęcie moja mama mnie nie nastawia negatywnie, powiedziała mi że jeżeli jest to moja przemyślana decyzja to ona będzie mnie wspierać. Dziewczyny ja zostawiam roczne dziecko w domu, ale wiem, że moje dziecko będzie szczęśliwe, kiedy będzie miało mamę szczęśliwą a nie wiecznie smutną, zakąpleksioną i przygnębioną że nie kupiła sobie nic fajnego do ubrania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Wrzesień 4, 2009 ludmilla tu już nie jedna osoba pyta o lekarza z Warszawy, ale o ile sie nie mylę to tu sa dziewczyny które robiły operację wszędzie tylko nie w Warszawie. Jest Szczecin, Opole, Wrocław, Praga, ale nie Warszawa. Przykro mi bardzo, ale może poszukaj na tym forum beuty. Pozdrawiam i trzymam kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Imbirrr Napisano Wrzesień 4, 2009 Klementynka-dzieki za slowa wsparcia! Dzisiaj juz sie czuje lepiej. Tez mi sie wydaje, ze raka sie nie dostaje od ciecia czy zrostow :/ przeciez wlasnie jak ktos ma raka to pierwsze co robia to operacja, wiec uwazam argument mojej mamy za conajmniej smieszny. Ale ona zawsze mnie straszy-jak chcialam rower to powiedziala, ze nie ma mowy bo upadne i sie zabije :p KWW-jakbys chciala popisac na priv :-) to podaj swojego maila :-) W Twoim wieku (choc bardziej chodzi o pozycje 'spoleczna' w tym wypadku niz o wiek) rzeczywiscie moze byc Ci troche ciezko w najblizszym czasie doprowadzic do operacji, bo jestes jeszcze na utrzymaniu rodzicow i niestety oni maja wciaz jakis wplyw na Ciebie i Twoje decyzje, chociaz jesli naprawde sie UPRZESZ :-) to nie bedzie mocnych. Ja wlasnie sie z domu wyprowadzam, zaczynam 'dorosle' zycie, a jednak opinie rodzicow czasem wciaz mnie rania, kiedy mowia, ze powinnam pojsc na psychoterapie albo ze skoncze jak Michael Jackson ;p Jednak trzeba tez na to spojrzec z innej strony-nasi rodzice dorastali w innej rzeczywistosci. Nie myslalo sie o takich rzeczach, jak operacje plastyczne. Teraz jak napisala ktoras z dziewczyn jest ich istna plaga-zwlaszcza powiekszanie piersi. Wiec powoli staje sie to norma... chyba :P I to nieprawda, ze w naszym kraju zajmuja sie tym fachem sami szarlatani. Najlepiej dziala marketing szeptany, czyli trzeba popytac, gdzie kto byl i czy byl zadowolony. Pomysl, ze to i tak lepsze niz wstawianie silikonow !!! Musialabys je co 10 lat wymieniac :-) a tak raz pod noz... i frajda na cale zycie. Klementynko napisz mi jeszcze, wydaje mi sie, ze to Twoje kolezanki operowaly sie u Jarlinskiego-prywatnie czy na kase chorych ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monalicious 0 Napisano Wrzesień 4, 2009 DO MONIOOO: witaj w świecie małych cycuszków. prawda ,że wspaniałe uczucie???? jak tam?? wszystko ładnie się goi?? ja też ciężko przeszłam narkozę, jak wcześniej pisałam, też wymiotowałam sporo i do tego miałam zapalenie nerwu obwodowego, właśnie przez o "ukrzyżowanie" ale gdybym miała to przeżyć jeszcze raz, nie wahałabym się ani chwili . moje piersi zmiękły całkowicie dopiero po 3 miesiącach. trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia:) pozdrawiam Monika Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Wrzesień 4, 2009 monalicious a już wróciłaś całkowicie do normalnego zycia, czy dalej trzeba być ostrożnych. Chodzi mi o dźwiganie, czy podnoszenie. Kurde dziewczyny tu mam obawy i wątpliwości. Ja wiem że to u każdego inaczej sie goi itp ale po jakim czasie będę mogła przytulić i wziąć na ręce swoje dzieciątko????chyba tylko to mnie przeraża i ta rozłąka. ja słyszałam że czasami dobrze zwymiotować po operacji, bo to lepiej człowiek się czuje po narkozie. Nie wiem ile w tym prawdy, ale moja koleżanka po operacji tak mi mówiła, że szkoda że nie zwymiotowała bo lepiej się by czuła. laski październik się zbliża:):):)i mój czas:):) Imbirr pamiętaj kochana, ze my tu jesteśmy po to by dać sobie na wzajem wsparcia i czasami obalić mity i jakieś bzdury:) A mamuśki jak to mamuśki zawsze będą drżały nad swoimi dziećmi, my też pewnie takie będziemy (hahaha) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaska 75E/F Napisano Wrzesień 5, 2009 klementynka swieta prawda pazdziernik sie zbliza heheh;.)juz niedlugo i my tez bedziemy opisywac nasze wrazenia po operacji!!!!ty masz 7?dobrze pamietam ja 12 co najlepsze w urodzinki mojego misia;-)hihi dostanie prezent :-)kurde ja sie ciagle zastanawiam wlasnie o tym jak bende sie czula po operacji i w jakim czasie dojde do siebie bo chcialabym jak najszybciej wrocic do zrowka i ubrac jak najszybciej nowa sliczna bielizne i cieszyc sie cycuchami!!!i jestem ciekawa co mi n konsultacji lekarz powie do jakiego rozmaru benda moje piersi zmniejszac!? I CO NAJWAZNIEJSZE DZIEWCZYNY!!kilka z was tu pisla ze jest w trakcie zgubienia kilka kg....ja bylam w szpitalu przez to chorubsko schudlam 8 kg i teraz znowu kilka przytylam po takim szybkim nie zdrowym schudnieciu same wiecie ze duzo nie trzeba jesc i kilogrymy wracaja....ja mam wlasciwie 5 tygodni rowniez chcialabym zgubic chocby 5 kg!!macie moze jakis dobry przepis na schudniecie????dzieki z gory za odpowiedz i serdecznie was wszystkie pozdrawiam:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monalicious 0 Napisano Wrzesień 5, 2009 DO KLEMENTYNKA26; już dawno wróciłam do normalnego życia:) lepszego życia;D jestem 4 miesiące po operacji, ale już po 1,5 miesiąca mogłam robić właściwie wszystko- jazda na rowerze, bieganie, podnoszenie, ....przytulanie nawet wcześniej :) . po 10 dniach wróciłam normalnie do pracy, oczywiście oszczędzałam się, ale nie tak,żebym tylko non stop siedziała w miejscu. wiem,że okres gojenia u każdej z nas przebiega inaczej, a ja nie należę do osób którym wszystko się szybko goi,na ogół wszystko mi się babrze, a blizny nawet po małym zadrapaniu zostają na długo,więc sama była w szoku że tak szybko wróciłam do formy.jeśli chodzi o wymiotowanie po narkozie to również słyszałam,że lepiej to z siebie wyrzucić, ja w sumie" po" czułam się dużo lepiej:) nawet zjadłam śniadanie:) Październik już tuż tuż, także trzymam mocno kciuki. na pewno wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KWWW Napisano Wrzesień 5, 2009 Imbirrr - ja niestety muszę poczekac na operację bo jak rodzice twierdzą muszę sobie na nią zarobić. Ciekawe jak dziewczyna 19 lat ma zarobić 10 tysięcy. Z drugiej strony chce też zarobić na operacje sama/ ja jeszcze poczekam z tą operacją.. 3maj się:p gg3753571 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach