Yvaine 0 Napisano Styczeń 24, 2011 to jest w tym wszystkim wlasnie najgorsze- odleglosc od kliniki. po operacji to najpierw jedzie sie na zmiane opatrunkow czy cos, a potem na przyciecie szwow. bo ich sie chyba nie zdejmuje tylko przycina koncowki a reszta sie rozpuszcza. wiem to od dziewczyny ktora byla operowana u szczyta w listopadzie. czyli trzeba albo zostac na poltora tyg albo zaliczyc 3 wycieczki do warszawy. ja doszlam do wniosku ze po operacji wole byc w domu. bo przynajmniej ktos sie mna zajmie badz mi wlosy umyje bo z tym to raczej ciezko zeby sobie samemu po operacji robic. ja do wawy jade jutro ze swoim chlopakiem, a nocujemy w jakims prywatnym apartamencie na grzybowskiej 6 czyli na przeciwko kliniki:) duzo jest takich noclegow na necie i sa w bardzo roznych cenach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewunia33 0 Napisano Styczeń 24, 2011 Martenka87 Mam pytanko, czy o tym, ze operują w Gdańsku dopiero 2008 rok, dowiadywałaś się już w tym roku? Jejku jakiś zastój mieli? Dobrze, że w ogóle robią. Maiłam do nich dzwonić się zapytać, ale jakoś stchórzyłam. Bałam sie,że mi powiedzą, że nic z tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martenka87 Napisano Styczeń 24, 2011 ewunia33 tak, dzwoniłam do nich w poprzednim tyg. no szczerze to trochę mnie to załamało, ale lepiej późno niż wcale... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justina81 0 Napisano Styczeń 24, 2011 Dziewczyny nie chcę Was martwić, ale na którymś forum czytałam wypowiedź jednego z lekarzy (oczywiście chirurga plastycznego), że w związku z dużymi cięciami w służbie zdrowia (nic nowego ;-( ) nie są już wogóle refundowan tego typu operacje!!! Więc jeśli któraś ma przez NFZ lepiej zadzwońcie do swoich szpitali!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agania85 Napisano Styczeń 24, 2011 indecisive: W Szczecinie, a właściwie w Policach, jest możliwa operacja na NFZ.Ja jutro idę do szpitala a pojutrze mam już operację. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaalenumer Napisano Styczeń 25, 2011 Agania85... z calym czasunkiem ale Ci nie wierz.Moze hcesz aby Ci zazdroscic lub... (bez komentarza) Nawet na NFZ czeka sie dosc dlugo,nie s to operacje pierwszego rzdu.Sorry ale Ci nie WIERZ,sciema jakas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaalenumer Napisano Styczeń 25, 2011 Agania85... z calym czasunkiem ale Ci nie wierz.Moze hcesz aby Ci zazdroscic lub... (bez komentarza) Nawet na NFZ czeka sie dosc dlugo,nie s to operacje pierwszego rzdu.Sorry ale Ci nie WIERZ,sciema jakas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lakilak 0 Napisano Styczeń 25, 2011 Nie mogę się nie pochwalić, że od wczoraj należę do małobiuściastych :) , tak w okolicy miseczki C. Cudowne uczucie, chociaż trochę mi zajmie oswajanie się z nową sobą . Ale udało się , jestem PO . Spełniłam jedno z marzeń życia . Jestem już w domu i odpoczywam. Chyba tylko Wy , które znacie problem wielkich piersi jesteście w stanie zrozumieć mój euforyczny stan. Chwilo trwaj :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko39 Napisano Styczeń 25, 2011 Lakilak gratuluje i zazdroszcze jestem tu nowa i tez mam z tymi piersiami problem a gdzie operowałas jak sie czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko39 Napisano Styczeń 25, 2011 ja myślę o operacji u doktora Zawiszy w Krakowie słyszałam ze jest dobry ale tez drogi ,może w końcu spełni się moje marzenie bo kręgosłup mi już wysiada Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justina81 0 Napisano Styczeń 25, 2011 Lakilak!!! Gratuluję!!! A teraz proszę o szczegóły!!!! Jak było, jak sie czułaś przed i po operacji??? I w ogóle chcę wiedzieć wszystko!!!! Zapewne nie tylko ja jestem ciekawa ;-) inne dziewczyny pewnie też chciałyby poznać szczegóły zmniany życia :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martenka87 Napisano Styczeń 25, 2011 dołączam się do justiny i też proszę o szczegóły, a może nawet zdjęcia?:):) Pozdrawiam;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yvaine 0 Napisano Styczeń 25, 2011 dzieki lakilak za twoj wpis bo ja trzese sie troche przed jutrem a takie wpisy dodaja pewnosci siebie i sprawiaja ze mniej sie boje jutra. a teraz tylko o tym mysle bo juz jestem w wawie a nie chce jutro stchorzyc! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agatgo 0 Napisano Styczeń 25, 2011 Yvaine,bdz dzielna,jestes w dobrych jak nie najlepszych rkach. Pisz jak bdziesz po... Lakilat,gratulacje,mam nadzieje,ze kazda dziewczyna z tego forum bdzie miala okazje cieszyc si jak Ty;) Kochana ja juz kupuj staniki w mniejszym rozmiarze-tak si ciesz... Jesli ktores bd nie dobre chtnie odstpie... Rowniez jesli ktoras z dziewczym bdzie chciala to oddam z firmy bravisimo okolo 10 stanikow w rozmiarze 65 GG.Uzywane ale w doskonalym stanie. Agania85,co za bzdury... Justina 81 tez o tym gdzies czytalam.Takie operacje najnormalniej im si nie oplacaja;( Kochane cieszmy si mysla o malych cycuszkach;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agania85 Napisano Styczeń 25, 2011 aaaaaalenumer: Nie chcesz to nie wierz, twoja sprawa.Trzeba było przeczytać moje wcześniejsze posty to wiedziałabyś(zakładam że jesteś kobietą) że trochę czasu trwało załatwianie formalności.W tej chwili jestem już na oddziale szpitala i jutro mam operację, więc to nie jest ściema.Nie robię tego żeby się pochwalić, tylko po to że może pomogę komuś w ten sposób. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agania85 Napisano Styczeń 25, 2011 Jestem najlepszym przykładem na to , że to nie są żadne bzdury. To że większość z was miała robione operacje w klinikach prywatnych to nie znaczy,że tylko wy macie rację.Są kobiety z takimi samymi problemami, które nie mają niestety pieniędzy na zapłacenie za taką operacje, więc nie odbierajcie im możliwości uzyskania informacji.Bo po komentarzach na mój post odechciewa się pisać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agatgo 0 Napisano Styczeń 25, 2011 Agania85,po coz ta irytacja? Masz operacje to si ciesz;) Jednak przeczytaj powyzej co napisalas... Nie kazdy ma obowizek sledzic wszystkie Twoje wpisy zwlaszcza,ze nie bylo ich az tak wiele.Duzo z nich si nie dowiedzialam... Gratuluj operacji,kazda kobieta jest szczesliwsza jak spelni si jej zyciowe marzenie o mniejszych cycuszkasz;) Jaki masz rozmiar obecnie? Ciekawa jestem czy tylko zmniejszenie czy tez podniesieniejak to wyglda na NFZ,pisz jak bdziesz po;) Wsztstkie trzymamy kciuki za pomysln operacje;) No i juz si nie zlosc;) Ps.Best bra czasem tez dobrze i ciebie poczytac,wiem ,ze ostatnio bylo gorco ale sama wiem po sobie ,ze czas oczekiwania lepeij spdzic w lepszym biustonoszu. Co prawda nie kazdy ma mozliwosci i kase ale warto probowac;) pozdrawiam Was wszystkie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justina81 0 Napisano Styczeń 25, 2011 Yvain!!!!!!! Trzymam za Ciebie kciuki. Jestem przekonana że wszystko będzie super i Twoje życie będzie lżejsze (o zmniejszone rozmiary ;-) ). Napisz jak możesz o której masz oprację- na pewno będę wtedy myślami z Tobą!!!! Oczywiście jak będziesz już po to czekamy na pełną relację !!!! Trzymaj się i nie załamuj a tym bardziej nie rezygnuj!!! Spełnia się przecież Twoje marzenie. Jutro o tej porze dołączysz do szczęśliwego grona małobiuściastych a ja jeszcze muszę na to poczekać :-( Powodzenia!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justina81 0 Napisano Styczeń 25, 2011 agatgo a Ty na kiedy masz termin?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lakilak 0 Napisano Styczeń 25, 2011 Relacjonuję :) Bałam się bardzo, że nie będę miała operacji , bo wyniki krzepliwości krwi miałam nie najlepsze, a do tego lekko mi się przesunęła miesiączka i bałam się, że nie zoperują. Dopiero po spotkaniu z anastezjologiem dowiedziałam się, że ok i będzie się działo. Nieprzyjemny był moment jak lekarz robił mi zdjęcia . Tak bardzo ich nie znosiłam, że nigdy nie były fotografowane. I mimo, że to absurdalne nawet przed lekarzem wstydziłam się ich brzydoty. A potem to już poszło szybko, dostałam tabletkę i poszłam na salę operacyjną. Jeszcze przez moment byłam przytomna jak podłączali mnie do aparatury , a potem obudziłam się trzęsąc się z zimna. To było bardzo nieprzyjemne , obłożyli mnie jakimiś podgrzewanymi kocami i przestałam się trzęść. Na sali poopercyjnej przysypiałam. Potem wróciłam do pokoju. Tzn. przewieźli mnie , bo wstawać nie mogłam . Odrobinę wymiotowałam ale po podaniu leków przeciwwymiotnych się uspokoiło. Dostałam też tabletkę nasenną , więc przespałam calutką noc. Rano dostałam śniadanie, a potem próbowałam wstać ale jeszcze miałam mroczki, dopiero po 2, 3 godzinach dałam radę wstać z łóżka. A i jeszcze zaraz po wybudzeniu z narkozy bardzo bolały mnie piersi ale zaraz podano lek i , no cały czas biorę ketonal, więc bólu nie czuję . Dzisiaj jak lekarz zmieniał mi opatrunek , przez chwilę je widziałam. Są kształtne i małe (chociaż były jeszcze opuchnięte ) wg. mojej oceny i lekarza to miseczka c :) . A teraz czuję się bardzo dobrze . Dodam, że kiedyś miałam miseczkę GG albo H . Opiekę miałam fantastyczną , wszystkich i pielęgniarek , które reagowały na każdy sygnał z mojej strony , no i oczywiście lekarską . Zdjęć nie mam , jeszcze nie wiem, czy będę chciała je mieć. Przemyślę to. A operację miałam w Gdyni. Yvaine - trzymam kciuki za Ciebie jutro. Z mojej perspektywy dzisiaj ta operacja to przysłowiowa "bułka z masłem " Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stokrotka172 0 Napisano Styczeń 26, 2011 do yvaine no kochana dziś twój wielki dzień trzymam kciuki bo ja też planuje u tego chirurga operacje tylko muszę wpłacić zaliczkę i ciągle to odkładam. trochę ci zazdroszczę ale trzymam kciuki żeby wszystko się udało. czekamy na relacje. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewunia33 0 Napisano Styczeń 26, 2011 Agania85 proszę napisz kochana ile czsu od kwalifikacji oczekiwałaś na zabieg? Ja się zakwalifikowałam w Gdańsku, ale tam jest taki długi okres oczekiwania... już się załamałam jak dowiedziałam się, że im to wolniej idzie niż zapowiadali. W sumie to i do gdańska i do Szczecina mam taka sama drogę... ja trzymam kciuki i koniecznie zrelacjonuj nam co i jak. buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko39 Napisano Styczeń 26, 2011 mam takie pytanko jak z doktorek Tomasz Kasprzyk z Krakowa klinika ART-MED wie ktoś cos na jego temat :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justynaaa18pdd Napisano Styczeń 27, 2011 Hej !!! Trafiłam na wasze forum... mam taki sam problem .. Bardzo chciałabym mieć operację jednak nie mam kasy na prywatną .. myślę o NFZ , jednak się boję czy mnie zakwalifikują ... W czerwcu będę mieć 18 lat .. Napiszcie mi (jeżeli któraś z Was miała operację na NFZ), co trzeba zrobić by się zakwalifikować ... Chciałam iść do ortopedy w moim mieście, ale boję się, ze mnie wyśmieje ... Mój rozmiar to(wg http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index.php?below=78&bust=103) UK32G (70G) PL70J Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yvaine 0 Napisano Styczeń 27, 2011 witam. najwazniejsze to ze zyje!:) ale teraz na powaznie, za duzo wam dzis nie napisze. boje sie zapeszac. gdy bede miec pewnosc ze wszytsko jest ok to wtedy zdam szczegolowa relacje i bede pelna euforii. narazie powiem wam tyle ze operacje mialam wczoraj o 13. a dzis o 9 rano zostalam wypisana do domu. narkoze znioslam rewelacyjnie, raz w zyciu sie wyspalam. po narkozie zero wymiotow, zro krecenia sie w glowie. genralnie wczoraj sie smiali ze wygladam jak po wczasach a nie po operacji. opieka i lekarz REWELACJA!!! wiem ze ludzie czesto narzekaja na pielegniarki u dr szczyta ale ja akurat trafilam na super pielegniarki. w nocy zaczal sie bol ale dostalam leki przeciwbolowe. teraz tez boli ale jakos znosnie, wiec biore tylko pyralgin a gdyby bolalao bardziej to wtedy ketonal. wygladam teraz jak super plaska-szczupla laska:) ale to tylko z zewnatrz wiec nie chce nic zapeszac. bo w pon jade na zdjecie bandazy a do pon moze sie wiele wydarzyc a ja wole dmuchac na zimne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justina81 0 Napisano Styczeń 27, 2011 Yvaine!!!! Super że już jesteś i należysz do tego wytęsknionego przez nas grona małobiuściastych ;-) . Na razie nie będziemy Cię zbytnio męczyć, ale pamiętaj, że obiecałaś podzielić się z nami wrażeniami i opwiedzieć wszystko ze szczegółami!!!! Cieszę się że wszystko się powiodło - mianowicie to że dobrze zniosłaś operacje i w miarę dobrze sie czujesz!!! Mam nadzieję, że kiedy spełniłaś już swoje marzenie nie znikniesz nam tak szybko z tego forum tylko nadal będziesz maleńką cząstką nas!!!! Wracaj teraz szybko do sprawności i oczywiście do nas!!!! Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lakilak 0 Napisano Styczeń 27, 2011 Yvaine GRATULUJĘ !!!!!!!! Cokolwiek, by nie było pod bandażami , nie ma tam już wielkich buforów ;) W trzeciej dobie po operacji odstawiłam leki przeciwbólowe , czuję się trochę dyskomfortowa, bo ściśnięta jestem opatrunkami , no i stanikiem ściskającym. I też nie mam pojęcie jak one wyglądają. Wydają mi się takie malutkie, sama tego chciałam .....ale............................ no będę musiała się przyzwyczaić ;) Do dziewczyn po operacji. Jak na Was ludzie reagowali, tzn. znajimi, rodzina , bo ta zmiana jest bardzo widoczna. Co mówiłyście ludziom ? Jaka była Wasza odpowiedź na ich reakcje. Przyznam się, że trochę się boję tej konfrontacji. Na razie siedzę w domu ale niedługo będę musiała pokazać się światu. Moja operacja, to moja tajemnica, nikomu nie powiedziałam , a teraz ......... zastanawiam się na reakcjami ........... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yvaine 0 Napisano Styczeń 27, 2011 lakilak-powiem ci ze teraz sama sie zastnawiam jak ludzie zareaguja. np w pracy czy znajomi. bo myslalam ze nie bedzie takiej roznicy a jest GIGANTYCZNA! jestem plaska. moja mama sie smieje ze nic mi nie zostalo i ze mam za male. ale mnie akurat sie podoba ze jest malo. oczywiscie scisnieta jestem bandazami wiec moze byc tak ze inaczej bede wygladac w staniku. zobaczymy. ja sie potwornie boje zeby nie zrobilo mi sie nic pod tymi bandazami:( dlatego narazie modle sie by wsyztsko bylo ok i dobrze sie zagoilo. takie sa priorytety-najpierw zeby sie obudzic, teraz by nie bylo zadnych komplikacji, a po trzecie zeby byly ladne. jestem narazie na tym drugim i wydaje mi sie najgorszym etapie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ... . ........ Napisano Styczeń 27, 2011 a czy przed operacją zawsze robią zdjęcia? czy mozna nie wyrazić zgody na ich zrobienie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lakilak 0 Napisano Styczeń 27, 2011 Się nastawiam psychicznie na to, że blizny będą brzydkie i będą się długo goić , nie chcę przeżyć szoku , ostatnio oglądam różne foty blizn , żeby się przygotować. Pocieszające jest to, że tylko ja będę o nich wiedziała ;) . Ale jakiś szczególnych komplikacji się nie obawiam, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach