Gość Pszczolka1988 Napisano Maj 29, 2012 Dziękuję, własnie skontaktowałam się z DR Grobleny:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Maj 29, 2012 tu jeszcze linki do klinik w pomorskim http://www.hbmed.pl/ http://www.alicjarenkielska.pl/ http://www.jgrudzinski.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Maj 29, 2012 Dorota 72...:D Natal Ja jakbym w ogóle zapomniała, że tyle lat dźwigałam to coś prze sobą... Powinnam to zrobić dawno temu, ale człowiek ma lęki, obawy ... Nie miałam tez takiej wiedzy o tym wszystkim. Dzisiaj miałam kolejną zmianę opatrunku, po piątkowej operacji to drugi raz, kolejna zmiana we czwartek. Wszystko się dobrze goi, choć Pan Doktor dzisiaj powiedział, że brodawki to będzie dłuższa sprawa, bo miałam dosyć grube i trochę to potrwa zanim wszystko się wygoi. A Wszystko to w miłej i ciepłej atmosferze. Doktor Kochany ujmuje mnie wiecie czym... to, że jest wspaniały dla pacjenta to u Niego standard, ale jaki On jest dobry dla swoich współpracowników, jak zawsze o każdym się miło wypowiada, jak każdy z jego ekipy może czuć się wyjątkowy. każdemu z całego serca polecam Pana Doktora Janusza Greese, jest Mistrzem, perfekcjonistą. Dziewczyny ja takie piersi miałam chyba w wieku 15 lat. Dzisiaj jestem po 40 ... i ciągle nie wierzę :D że Kochany Pan Doktor mnie oswobodził z mojego największego kompleksu. Jestem Mu wdzięczna i życzyłabym Sobie i każdemu jesli zajdzie taka potrzeba spotykać na swojej drodze takich wspaniałych Lekarzy jak On. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Maj 29, 2012 mimimimimimi och jakże podobne są twoję przeżycia do moich sprzed kilku tygodni ;-) Ja też jestem taka pełna podziwu dla mojego lekarza. Nie wiem jakbym to przeżyła, gdybym trafiła na jakiegoś zimnego i nieserdecznego człowieka. A do tego taka wiedza i profesjonalizm. Wiesz mimimi, mi też lakarz powiedział, że prawy sutek może się goić dłużej - ale jestem 6 tygodni po i obydwa są już równo wygojone. Miał przez jakiś czas ciemniejszy kolor i mniej czucia, ale już jest w obu tak samo. Trzymam kciuki za to, że i u ciebie szybko i dobrze się zagoi. Ja również żałuję tylko tego, że nie zrobiłam tego wcześniej. Byłam taaaakim tchórzem!! Aż pękłam i wtedy poszło już szybciutko!!! Uwielbiam moje piersi i na pewno bardziej lubię siebie. Pozdrawiam cie cieplutko!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Maj 29, 2012 Dzwonki ...to mamy tak samo ;) Przytulam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pszczolkaa1988 0 Napisano Maj 29, 2012 Dzwonki kto Cię operował? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aagnee 0 Napisano Maj 29, 2012 Dzwonki Ależ Ci zazdroszczę, że tak dobrze się goisz. Masowanie i plastry na pewno dadzą dobre efekty! Mój lekarz mi teraz mówił, że najważniejsze jest w sumie masowanie, nic nie daje lepszych efektów. Ja mam tylko cieniutkie kreseczki, które robią się bladoróżowe i lekarz mówił, że jak dla mnie to wystarczy samo masowanie bez plastrów, mogę ewentualnie kupić jakąś zwykłą maść na blizny. Teraz mam mały opatrunek tylko na brodawkę, reszta piersi jest ok. Brodawka ze strupem ale co tydzień jest mniejszy. Ja nie zaglądam i tylko mi mówią co tam jest. Wiem, że to już końcówka leczenia ale jestem po prostu zmęczona tymi opatrunkami. Co tydzień jadę na wizytę z nadzieją, że koniec a tylko mam zmianę opatrunku. Chciałabym się cała wykąpać a nie na raty-ciało, głowa... Marudzę. Ogromnie się cieszę z zabiegu ale chciałabym żeby było już po wszystkim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Maj 29, 2012 Pszczółko Oj ja jestem z przeciwnego bieguna Polski, z południa i tu też się operowałam w Bielsku-Białej w MedCosmetic u dr Janusza Sirka. aagnee - nie marudzisz nic a nic. Każdy by już był zmęczony. Tak długo już czekasz i niepokoisz się, chcesz już zobaczyć ten prawie końcowy efekt... a do tego masz daleko do lekarza. Ja już się też nie mogę doczekać, aż wreszcie napiszesz, że jest po wszystkim i zaczniesz na 100% cieszyć się z zabiegu. Dobrze, że reszta pięknie się goi i wszystko powoli, ale idzie ku dobremu. Ja muszę się jeszcze solidniej wziąć za to masowanie skoro to najbardziej pomaga. Trochę się tego boję, że za mocno, że rozboli, że coś naruszę. Ale smaruję oliwką i działam. Plastry zalecone, więc też oklejam. Chciałabym żeby już leczenie się zakończyło, ale wiem, że teraz trzeba być cierpliwym... Powiedz a dokładali ci te szwy? mam nadzieję, że obeszło się bez :-( ściskam mocno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aagnee 0 Napisano Maj 30, 2012 Dzwonki Trzeba się przyłożyć do masażu bo warto ;) Jedyne co możesz zrobić to jak za mocno przyciśniesz może wyjść szew wewnętrzny. Ale to poczujesz i po prostu nie będziesz naciskać. Miejscami czuć właśnie taki kłucie i trzeba odpuścić. Ja ten masaż robię 10 minut dziennie, mój chłopak w zasadzie robi i nie cacka się ze mną. Co raz mnie to boli i jest po prostu nieprzyjemne. Trzeba dokładnie rozmasować wszystkie te miejsca w których są zgrubienia i twarde zrosty. Na początku wszystko było właśnie takie twarde i grube a teraz już tylko miejscami, reszta jest mięciutka. Według mnie to dużo daje. Najbardziej nieprzyjemne są te miejsca gdzie są pionowe cięcia od brodawki w dół. Nie mam nadal tych szwów, zawsze lekarz przekłada bo co odkrywa opatrunek to strup. Ale będę miała szwy dołożone na pewno bo przez te komplikacje brodawka zrobiła się łezkowata a nie okrągła a trzeba to naciągnąć i wyrównać ;( Buziaki ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana bigcyc Napisano Maj 30, 2012 hej dziewczyny , czytam was od kilku tygodni, gratuluję wszystkim udanych operacji. ja tez mam ten problem, moje piersi są fatalnie duże... mam taką prośbę - może wiecie lub może czyta nas ktoś kto miał robiona operację prywatnie ale za mniej niz 10000 i był zadowolony?? zbieram na tą operację juz kilka lat i mam 8 tysi , wiec brakuje jeszcze 1/3 bo z tego co sie orienyuje ceny to ok. 12/13 tyś. a juz nie daje rady... z emocjami , z kręgosłupem itd. prosze o jakiś kontakt. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wodnik1990 0 Napisano Maj 30, 2012 Cześć Wam. ;) Czytałam wasze forum, cieszę się, że nie tylko ja mam taki problem. Mam 22 lata, mój rozmiar to 80G i coraz częściej zastanawiam się czy nie poddać się operacji zmniejszenia piersi - jestem coraz bardziej zdesperowana.. Jestem totalnie już zmęczona; nie akceptuje się taka. Widzę, że wiele z Was ma już to za sobą i uświadomiłam sobie z czym to się wiąże- że nie jest to takie hop siup.. Co mogłybyście mi doradzić, czy w moim wieku powinnam się poddać temu zabiegowi? Czytałam, że po tym zabiegu często jest tak, że nie można już karmić piersią, czy to prawda? Czy mogłybyście mi polecić jakiegoś sprawdzonego specjalistę z woj. śląskiego lub opolskiego. Dzięki z góry za Waszą odpowiedź. Pozdrawiam cieplutko :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cycastaaga Napisano Maj 30, 2012 zdesperowana bigcyc To może postaraj się zrobić operację na nfz, nie jest to trudne tylko czeka się około 5 miesięcy a niektórym się udaje wcześniej pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aagnee 0 Napisano Maj 30, 2012 Wodnik1990 Mam 24 lata i jestem po zabiegu. Powtórzę się ale nie ma na co czekać! Ja nie chciałam marnować najlepszych lat na walkę z kompleksami. Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Maj 30, 2012 wodnik1990 ja żałuję, że nie zrobiłam operacji w twoim wieku. Bałam się. Teraz wiem, że straciłam wiele czasu i wiele radości z życia. Czas nie służy dużym biustom, więc było coraz gorzej. Nie tylko z wyglądem ale i ze zdrowiem. Myśl o operacji dojrzewała we mnie. Czytałam o zabiegach, szukałam lekarza i odkładałam pieniążki. Nie odstraszały mnie ani blizny, ani brak mozliwości karmienia. Bałam się bólu i komplikacji, no i narkozy. podziwiam aagnee za szybką decyzję i odwagę. Zazdroszczę jej. Polecam czytanie na temat zabiegu i to forum. To kopalnia wiedzy, informacji i doświadczeń. Co do specjalisty na Śląsku: polecam mojego lekarza dr Janusza Sirka z Bielska. Szpital CMR wykonuje zabiegi na NFZ, a prywatna klinika MedCosmetic za pieniążki. Doskonały, doświadczony specjalista. Świetny anastezjolog i rewelacyjna opieka. Dobrymi opiniami na Sląsku cieszą się dr Anna Olender (pracuje w swojej klinice w Katowicach i Weiss Clinic w Chorzowie) i dr Jerzy Wilgus z Eurokliniki. Rozważałam zabieg u nich, ale po konsultacji w Bielsku wiedziałam, że trafiłam dobrze. Zdecydowanie nie polecam kliniki Aesthete w Bytomiu. Ceny sa kuszące, ale opinie o pani doktor przeraziły mnie i odrzuciły. Co do opolskiego znam tylko jeden adres http://www.chirplast.pl/#/strona-glowna. Nie znam opinii na jego temat, ale na forum była osoba o pseudonimie breszka, która gdzieś od 60 strony opisywała jego dokonania. pozdrawiam i mam nadzieję że ciut pomogłam!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Maj 30, 2012 zesperowana bigcyc myślę, że za tą kwotę możesz spokojnie wybrać sie na operację do Czech. Lekarze mówią po polsku, świetnie wykonują swoją pracę i byli wielokrotnie dobrze oceniani na tym forum. Najpopularniejsi sa chyba dr Kufa z Pragi, dr Furmanek z i Trzyńca i dr Polak z Frydek Mistek. Ceny dużo niższe niz w Polsce, nawet z dojazdem i noclegiem. podaje linki - może to bedzie coś dla ciebie? Powodzenia!!! http://www.perfectclinic.cz/ http://www.danielfurmanek.cz/informace/plasticka-chirurgie/ http://www.plastickachirurgie.com/ http://www.llc.cz/pl/ www.plastika-morava.cz cena u dr Polaka 1600 euro. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wodnik1990 0 Napisano Maj 31, 2012 dzwonki Dziękuje za odpowiedź, pomogłaś - nawet - dużo :) poprzeglądam stronki i myślę, że wybiorę się na konsultacje.. Nie będę marnowała więcej czasu, mam nadzieje, że to już moja definitywna decyzja :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NatalLodz 0 Napisano Maj 31, 2012 Minimini jak tam? Wodnik jesteś w wieku mojej siostry:) ja mam 26lat, dwoje dzieci- żadne nie karmione z powodu ogromniastego biustu którego ogarnąć nie mogłam a karmienie z takim biustem nie jest przyjemne. Oczywiście nie wypowiem się za wszystkie dużo biuściaste mamy ale kobiety z małym biustem lekko odsłonią bluzeczkę a główka dziecka zasłoni pierś i mogą karmić gdzie chcą a ja? musiałam wywalać wielkiego cyca i krępowało mnie to nawet w domu a co dopiero na wyjście. Nie wykarmiłam maluchów i żałuje że tak długo czekałam, gdybym wiedziała że tak będzie to zrobiłabym to w wieku 18lat nawet:) Laseczki jutro mam zdjęcie szwów i się zastanawiam czy wsio ok bo.. w miejscu gdzie kończy się szew ten pod biustem od strony mostka mam takie wybrzuszenie na szwie.. nie wiem jak to opisać hmm na długości 1-2cm jest jakby górka szerokości może 1cm a na tej górce mam szew... czy to bliznowiec? czy tak poprostu mam złapaną skórę? czy da radę to rozmasować? czy raczej trzeba będzie to ścinać? A kolejne pytanie to czy miałyście takie grube gule w miejscach gdzie były dreny? jakby zrosty po nich? bo też mam i nie wiem czy tak ma być, tzn spytam dr jutro ale chciałabym też wiedzieć co wy myślicie... najbardziej mnie martwi ten kawałek zgrubienia bo na całej długości mam płaskie cienkie kreseczki a tu taka górka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Maj 31, 2012 NatalLodz ja miałam z jednej strony taką gulkę po drenie i troszkę bolało, bo spałam na tym boku najczęsciej. Teraz jest dobrze i to zeszło, nic nie boli i nie ma żadnej różnicy z drugą stroną. powodzenia jutro!!! pozdrawiam ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aagnee 0 Napisano Maj 31, 2012 NatalLodz Ja w ogóle nie miałam drenów, mój lekarz mówił,że powoli się od tego odchodzi bo to są dodatkowe rany i blizny. Co do zgrubień to też miałam i same się powchłaniany przy masowaniu. A skóra miejscami jest tak złapana szwami tymi wewnętrznymi czy zewnętrznymi i wszystko się z czasem układa. Nie ma się czym martwić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pszczolkaa1988 0 Napisano Maj 31, 2012 dziewczyny! a nie bałyście się, ze lekarz Wam " spapra" biust i w zerultacie będzie jeszcze gorzej, niż przedtem? czy biust rzeczywiście po zagojeniu wygląda ładnie? czy poprawki, w razie potrzeby są odpłatne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NatalLodz 0 Napisano Maj 31, 2012 Pszczołka nie wiem jak z poprawkami ale jeśli chodzi o wygląd biustu to wygląda ładnie, z daleka wcale nie widać że coś jest robione, z bliska cienka biała kreseczka- oczywiście po około pół roku i operowane przez dobrego chirurga. Ja się nie bałam, trzeba wybrać dobrego lekarza do którego ma się zaufanie, który ma dobre efekty. Polecam wejść na stronkę http://www.klinikachirurgiiplastycznej.pl/pl/galeria/pomniejszanie-piersi tutaj widać jak wyglądają PO, tzn przynajmniej u mnie się na to zanosi a dr mnie zapewniał że tak wygląda znaczna większość ich "dzieł". Moje piersi były duże, miseczka H więc nawet jakby były nie idealne to i tak super różnica, efekt bardzo ładny. Moje piersi są idealnie symetryczne, cienkie blizny, ładny kształt i rozmiar. Na pewno nie wyglądają jak od rzeźnika:) polecam poszukać dobrego lekarza z dobrymi opiniami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Maj 31, 2012 Natal Jest dobrze, a nawet lepiej niż dobrze ;) Jak opisujesz swoje cycusie to moje są takie same... Byłam dzisiaj na zmianie opatrunku, wszystko OK, we wtorek zdjęcie szwów. Piersi marzenie, tak się nimi cieszę. Chodzę wyprostowana, odżyłam... Szukam w necie pięknej bielizny. Teraz chcę mieć taka jak JA CHCĘ, a nie taką jaka dla mnie jest ewentualnie dostępna :) Jak dobrze, że Ja to zrobiłam :) Że wybrałam tego Lekarza :) Zdesperowana... szukaj w necie, jest wiele inforamcji na temat klinik, na temat lekarzy...nawet na forach lekarze się ogłaszają i podają ceny. Możesz negocjować. To co uzbierałaś jest bardzo dużą kwotą. dzwonki, cycastaaga ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dzwonki Napisano Maj 31, 2012 Pszczolko Uwazam, ze przede wszystkim trzeba znalezc dobrego lekarza. Pewnie, ze dobre opinie w sieci to duzo. Dla mnie decydujace bylo spotkanie. Kiedys zle i tragicznie mnie zdiagnozowano i od tamtej pory ciezko mi zaufac lekarzowi. A moj chirurg zadziwil mnie normalnoscia, szczeroscia, spokojem i wiedza.Bylam przekonana, ze wszystko co moze nawalic to moj organizm i tego sie balam. Moze to madre, moze nie, ale zupelnie odrzucilam od siebie mysl, ze lekarz cos popsuje. Chcialam byc maksymalnie dobrze nastawiona. Pan doktor bardzo mi pomogl, rowniez swietny anastezjolog: pozytywny, otwarty, rzeczowy z poczuciem humoru. Zalozylam, ze moje piersi sa tak okropne, ze niewiele da sie zbabrac. Teraz juz wiem, ze to glupie, ale naj balam sie narkozy...Wiele czasu poswiecilam na lekture stron klinik i opinii. Rozwazalam. Dojrzewalam. Nie bylo wazne miasto i cena. To bylo do przejscia. Najgorsza byla moja lekarska blokada. Musialam temu lekarzowi zaufac w mega waznej sprawie.Wybralam. Dostalam termin. I juz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Maj 31, 2012 kurcze znalazłam klinikę z Białegostoku i muszę powiedzieć, ze pani doktor chwali się zdjeciami po zabiegu, które mnie przeraziły. Blizny po zagojeniu nie sa może najgorsze, ale te pozabiegowe fotki? Jakaś masakra. U mnie to zupełnie inaczej wygladało. Jakieś takie niedbałe te szwy, dziwne żółte cos na sutkch. Zastanawiam się, czy mozna takie patrzące na boki sutki jakoś "naprostować" i ułożyć te piersi tak normalnie, z sutkami z przodu? co myślicie? http://www.plastyczna.med.pl/Galeria/Operacja-zmniejszenia-biustu ja bym się tu chyba nie operowała... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pszczolkaa1988 0 Napisano Maj 31, 2012 No własnie też te zdjęcia widziałam, przerażające....;/ już wolałabym nie operować się z takim skutkiem... i właśnie tego obawiam się, że wydam kilkanaście tysięcy.. a potem będę miała coś podobnego. MASAKRA- oszpeciła tę kobietę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Maj 31, 2012 Ojej faktycznie. Jakaś maskara. Jak to są zdjęcia wybrane do promowania Pana Doktora, hehe, to jak muszą wyglądać pozostałe.... Nie dałabym tam sobie krwi pobrać, a co dopiero więcej.... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Maj 31, 2012 pszczółko a widziałaś te? http://diamonddelphinium.wordpress.com/photos/#jp-carousel-59 myśle, że są bardzo ładnie zrobione. A moim bardzo daleko do tych z poprzedniego linka. I z tego co dziewczyny opowiadają to nie sądzę, zeby któreś nowe piersi tak źle wygladały!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pszczolkaa1988 0 Napisano Maj 31, 2012 te są bardzo ładne:) jejku jakbym chciała takie mieć:) dużo słyszy się o spartaczonych operacjach, ale jestem dobrej myśli:) już niedługo uwolnię się od tego cięzaru:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Maj 31, 2012 i takich ci życzę Pszczółko!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pszczolkaa1988 0 Napisano Maj 31, 2012 dziękuję Ci kochana;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach