Gość Arlecin Napisano Maj 14, 2013 Kola super że już masz to za sobą(ja też niedługo:)),szybkiego gojenia i powrotu do formy:)Dostałaś receptę na opatrunki,czy to są jakieś specjalne opatrunki?Masz założony biustonosz,jeżeli to jaki,czy były jakieś sugestie od lekarza odnośnie doboru stanika?Długo miałaś założone dreny?Jakie badania robili w szpitalu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia_68 Napisano Maj 14, 2013 Cycasta Małgosiu, dziękuję za odpowiedź. A jakie sa terminy na konsultacje w łęcznej? czytałam o 2 tygodniach. A ile czekałyście od konsultacji do operacji? Dzwonki, jutro dzwonię do Sosnowca i Bielska, ale 2 lata temu Bielsko nie robiło zmniejszenia piersi z NFZ,bo wtedy się interesowałam. A może coś się znmieniło? Dziewczyny, A jakie sa terminy na konsultacje w łęcznej? czytałam o 2 tygodniach. A ile czekałyście od konsultacji do operacji? Jak Sosonowiec i Bielsko nie robią na NFZ, to jadę do łęcznej. I mam zamiar zostać małobiuściastą w tym roku. Przyznam, że nie mam problemów z odparzeniami. Z kręgosłupem też nie chodzę do ortopedy,ale z takim ciężarem z przodu na pewno mam zmiany,no i boli, niemówiąc józ o wielkich rowach na ramionach. Kola - gratulacje i ...... zazdroszczę. Mam wiele pytań np. skąd miałaś stanik ten pooperacyjny? sama kupiłaś? w łęcznej czy wcześniej? a skąd wiedziałaś jaki rozmiar? Jeszcze raz gratulacje, no i najpierw wypoczywaj i dbaj o siebie, a potem będzie czas na odpowiedzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Maj 14, 2013 Małgosiu nie bój się tej narkozy aż tak bardzo! U mnie to był lęk nr 1 więc rozumiem. Uspokoiłam się po rozmowie z anastezjologiem - rzeczowym i konkretnym,ale i wyluzowanym i nie dramatyzującym. Bardzo dbał o mnie po operacji i przez to wierze, że w trakcie też był cały czas tam gdzie trzeba i byłam w dobrych rekach.Taka konsultacja anastezjologiczna przed zabiegiem to dobra sprawa. Mnie uspokoiła! Trzeba szczerze pogadać z lekarzem, nie zatajać żadnych problemów zdrowotnych - a dobrze się tobą zajmie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Maj 14, 2013 Gosiu 68 próbuj do Bielska - warto bo dr Sirek jest super...Przypuszczam, że teraz mogą rzeczywiście nie robić tych zabiegow na NFZ - możliwe że zajmują się rekonstrukcjami,bliznami - ale kontrakt jest warto zapytać ;-) To się pewnie zmieni, bo bedą budować nowy szpital - ale to kwestia lat A w Sosnowcu na bank robią - dowiaduj się i powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arlecin Napisano Maj 14, 2013 Gosia_68 ja na konsultację czekałam ok 2 tyg ,chociaż mogłam tydzień ale tak miałam wolne w pracy,na konsultacji byłam 18.IV a termin do szpitala mam na 04.VI.Kto nie próbuje ten nie wie jak pójdzie.Zawsze warto próbować:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
michelle92 0 Napisano Maj 14, 2013 dzięki dziewczyny za podniesienie na duchu... pogadam jeszcze z mamą, jak to było w jej przypadku z rozmiarem podczas ciąży. dziewczyny operowanej w łęcznej! napiszcie proszę więcej - kto was kwalifikował [z tego co się orientuje to na NFZ], kto operował, ile czekałyście na termin. mam też prośbę do dziewczyn już po operacjach na NFZ - napiszcie tutaj albo proszę o maila na michelle.michelle@onet.pl z nazwiskiem lekarza,miejscowości który nie robił problemów z wystawieniem skierowania do plastyka. mam mało czasu i nie zdąże z bieganiem i szarpaniem się z erotomanami i lekarkami-deskami, bo to od nich najczęściej słychać, że nam sie poprzestawiało w głowach. każdemu takiemu półgłówkowi polecam zawieszenie sobie po 1,5kg cukru na sznurku i przewieszenie przez szyje. jak by pobiegali tak kilka dni, to by sie znudziło gadanie. z góry dzięki za pomoc! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Maj 14, 2013 kukaburra66 na przeciwciala do szczepienia na zoltaczke? jezeli tak, to j zrobilam, czytalam kilka razy ze trzeba-lekarz sam nic nie mowil-moze zaomnial-w kazdym razie ja zrobilam ok 28zl (chyba) okazalo sie ze mam duzo wiec nie musze sie szczepic tylko zaswiadczenie na wizyte z anestezjologiem doloze i koniec-tzn, mam nadieje,ze mi ogolne badania tez dobrze wyjda i ie bedzie zadnych przeciwwskazan. gogusia78 co do mammografii to jak masz odpowiedni wiek(nie wiem od ilu teraz jest) to nie powino byc problemow bo to sa normalne badania. u mnie wystarczyla tylko opinia od ortopedy a pozniej mam doniesc od dermatologa o odparzeniach pod biustem. kola52 masz kotwice? jezeli tak to czy masz cucie w sutkach, przeniesli ci je czy odcieli i oszyli wyzej? jaki kupilas stanik? kazali ci czyms w domu smarowac? czy to jeszcze za szybko? gosia68 wielkie rowy n ramionach to jedna z wiekszych tragedii-wszyscy widza i kazdy zadaje glupie pytanie od czego to tak" ??? michelle92 znalezeinie notamlengo , rozumnego lekarza to cizka praca, wytrwalosci zycze, bo pelno jest plaskobiusciastych pan i dziwnych panow dla ktorych duzy biust to powod do nadmiernego wydzielania sliny na nasz widok i zero pojecia o problemie, poszukaj kogos normalnego i nie zniechecaj sie ja ci sie od razu nie uda. poza tym skierowanie do chirurgii plastycznej ni powinno byc tskie zle, gorzej wytlumaczyc ortopedzie zeby ci wypisal opinie do plastyka, ten moj, do tej pory jak go widze na ulicy to patrzy sie znaczaco na moj biust spojrzeniem " i co glupia, nadal masz takie wielkie cycki jak mialas-nie udalo ci sie" wiec czekam na ten tydzien po operacji jak pojde do niego z C lub D i powiem mu kilka milych slow... powodzenia dziewczyny, te przed i po kola52 wracaj do zdrowia i pisz jak sie wszystko goi. hexe - kiedy ten termin ??? pozdrawiam juz niecale 9 tygodni... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Maj 14, 2013 aha, te literowki ktore robie (nie bledy ortograficzne) to nic innego jak szybkie odpisywanie w trakcie zajmowanie sie 2 paskudami(czyt.dzieci:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta Małgosia Napisano Maj 14, 2013 dzwonki, wielkie dzięki za podniesienie na duchu. Też mam nadzieję, że mnie taka rozmowa uspokoi, ale najgorsze, że to dopiero przed samą operacją. :( Dzisiaj rozmawiałam z tego wszystkiego z dalekim wujkiem anestezjologiem, trochę mnie pocieszył. Nie boję się niczego innego, ani bólu, ani gojenia, jakoś to mnie wszystko w ogóle nie martwi, ani nawet, że nie będą super ładne - tak naprawdę mam to gdzieś, choć oczywiście wolałabym, żeby były ;-). Ale ta cholerna narkoza, fakt, że jest się przez tyle godzin kompletnie zależnym od innych - to mnie przeraża:( Pociesza mnie tylko, że Ty i tyle innych dziewczyn tu przez to przebrnęło i u wszystkich poszło ok, więc chyba u mnie też pójdzie... Gosia_68 Mnie zaproponowano w Łęcznej termin konsultacji nawet tego samego dnia, kiedy dzwoniłam, ale nie mogłam. Jak Ci jest wszystko jedno, do kogo, to chyba właśnie można nawet z dnia na dzień. Ja czekałam 10 dni, bo tak mi akurat pasowało. Byłam na konsultacji 9 maja i zaproponowano mi operację 18 czerwca, ale nie mogłam (okres i te sprawy - w czasie okresu nie operują, przynajmniej tutaj). Nie mogłam też 25 czerwca, więc stanęło na 1 lipca:-) Jak widzisz, te terminy są naprawdę krótkie:-) Zdesperowana, jeszcze raz wielkie gratulacje i dzięki za telefon.:-) Trzymaj się, kobieto, we czwartek i dawaj znać:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa-(K) C-D Napisano Maj 15, 2013 Witam wszystkie dziewczyny! Jestem już posiadaczką małego biustu rozm duże C, ew małe D! :) Od 2 dni jetem w domku. Piszę dopiero teraz, bo gdy zajechałam do domu, a podróż moja trwała kilka godzin, dostałam temperatury. Myślę że było to zmęczenie. Wczoraj też lekko mnie trzymało, ale czułam się już dużo lepiej. Miałam trochę przeżyć w związku z przyjęciem na oddział. Jak pisała już Wam hexe, zapomniałam zaświadczenia od rodzinnego o stanie zdrowia. Tak, faktycznie o tym zaświadczeniu nie mogą zapomnieć kobietki które leczą się na jakąś przewlekłą chorobę, choć były tam babeczki których też pytano o takowe, a nie chorowały na nic. Myślę więc że ten jeden papierek więcej, mieć nie zaszkodzi. Po operacji nie czułam żadnego bólu, oczywiście byłam na prochach. Oczywiście jak się przebudziłam, od razu zaglądnęłam pod kołderkę i wtedy uwierzyłam że jestem już Po Też bałam się narkozy, ale to jest rzeczą ludzką bać się w takich chwilach, (tak mi powiedziała jedna pani anestezjolog) Dziś jestem 5 dobę po operacji, nie odczuwam bólu, tylko takie jakby ściąganie w okolicy sutków.:-) i:-) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny :) Dziękuję za wsparcie i trzymanie kciuków :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kukaburra66 Napisano Maj 15, 2013 Nowa-K gratulacje ! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Maj 15, 2013 nowa-K gratulacje, teraz jesteś całkiem nowa-C :) Dziewczyny, narkoza to jest fajny stan, ja miałam 2 razy i za każdym razem podobało mi się, odlatujesz i budzisz się i tyle. Dla mnie to jest coś niesamowitego, że można tak wyłączyć człowieka na parę godzin. I tak fajnie zlatuje czas, ja akurat po narkozie szybko się wybudzam i dobrze się czuję. Nieprzyjemnie jest tylko jak dopadają wymioty, ale nie każdy je ma - ja raz miałam, a raz nie. Nie bójcie się, strach ma wielkie oczy i najgorzej jak wyobraźnia zaczyna galopować, nie poddawajcie się temu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kajtusia Napisano Maj 15, 2013 hej, dziewczyny!jestem tu nowa i mam kilka pytań, bo byłam w stanie przejrzeć tylko kilknaście stron do tyłu i z góry przepraszam, jeśli gdzieś wcześniej pojawiały się już interesujące mnie zagadnienia. Otóż po pierwsze, czy któraś z Was zmniejszała biust we Wrocławiu i może mi coś więcej na ten temat powiedzieć?po drugie 4 maja ostatni raz karmiłam moją córeczkę piersią, czy jest jakiś minimalny czas po odstawieniu możliwy na operację? przed ciążą miałam rozmiar 75e, w ciąży 80i, a w tym momencie 80k...Szału już dostaję z tymi cycami, stanik jak namiaot, żadnej kolorowej bluzki założyć nie mogę, bo nic innego nie widać ,tylko te bufory i ciągle na czarno chodzę:)marzę o C, a nawet B...i jak to jest z kwalifikacją na NFZ? jestem pod stała opieką ortopedy, bo mam przepuklinę na kręgosłupie, ale w odcinku lędźwiowym, a odcinek piersiowy boli mnie bardzo sporadycznie i mój dr powiedział mi, że póki co żadnego zaświadczenia pod kątem piersi dać mi nie może, bo moje problemy z kręgosłupem nie wynikają z ich wielkości, nie ten rejon. Czy rzeczywiście trzeba mieć jakieś wielkie problemy zdrowotne, czy wystarczy juz samo to, że wyglądam jak dojna krowa? jeszcze dwa tyg w sensie dosłownym?:))pozdrawiam Was, moje nowe koleżanki i zazdroszczę jak wściekła tym z Was, które już mają nowe malutkie cycuszki, no i mam nadzieję, że ktoś się nade mną zlituje i poświęci mi czas, żeby odpowiedzieć na mój post:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kukaburra66 Napisano Maj 15, 2013 ja niestety nie pomogę, bo robię prywatnie w Krakowie, ale trzymam za Ciebie kciuki! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kukaburra66 Napisano Maj 15, 2013 a właśnie, dziewczyny, pytanie: ŁAPIE WAS CZASEM SKURCZ POD BIUSTEM? NA ŻEBRACH? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arlecin Napisano Maj 15, 2013 Gratulacje nowa-(K) C-D szybciutko zdrowiej.To musi być super uczucie jak po operacji podgląda się nowe piersi:). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arlecin Napisano Maj 15, 2013 I zgadzam się z 40-stką odnośnie narkozy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Maj 15, 2013 mnie bardzo często łapią skurcze w okolicy klatki piersiowej, albo w plecy, kiedyś myślałam, że to zawał, dopiero potem mi uświadomiono, że to od cycków, a właściwie od ściśnięcia biustonoszem :) nowa-C (dawniej K) ;) gratulacje, zazdroszczę, że już jesteś po :) A, zapomniałabym o najważniejszym, dziękuję za trzymacie kciuków, wynik mammografii wyszedł ok, jutro jadę mam nadzieję po termin, także nie puszczajcie jeszcze tych kciukasów, bo są skuteczne :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Maj 15, 2013 mnie bardzo często łapią skurcze w okolicy klatki piersiowej, albo w plecy, kiedyś myślałam, że to zawał, dopiero potem mi uświadomiono, że to od cycków, a właściwie od ściśnięcia biustonoszem :) nowa-C (dawniej K) ;) gratulacje, zazdroszczę, że już jesteś po :) A, zapomniałabym o najważniejszym, dziękuję za trzymacie kciuków, wynik mammografii wyszedł ok, jutro jadę mam nadzieję po termin, także nie puszczajcie jeszcze tych kciukasów, bo są skuteczne :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kola52 Napisano Maj 15, 2013 Witam. Arlecin opatrunki mam żelowe które nakladam po myciu na przeszczepione brodawki,stanika nie mam narazie nałożonego , bo mam małą ranke na boku od otarcia i muszę ją wygoić,dreny mialam 2 dni , w szpitalu robili mi morfologie ,ekg ,i rtg klatki piersiowej. Gosia68 stanik można kupić na miejscu w aptece cena od 200 do 300 zl. Kasiol2013 cięcie miałam w kotwice a sutki przeszczepione wyżej , czucia nie mam i nie będzie. W domu mam specjalne żelowe opatrunki które nakladam po umyciu. Pozatym wszystko narazie goi się ladnie a ja narazie szukam stanuka z firmy triumf. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arlecin Napisano Maj 15, 2013 Kola 52 dzięki za odpowiedź rozumiem że bandażujesz piersi żeby te opatrunki się trzymały.Może czucie wróci,kiedyś któraś z dziewczyn pisała,że miało nie być a potem powolutku wracało. Zdesperowana kciuki będziemy trzymać aby jutro już był termin:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kukaburra66 Napisano Maj 15, 2013 widzę,że KoleżankaJola ma na drugie Spam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia-68 Napisano Maj 15, 2013 Dzwonki, obdzowniłam dziś Bielsko- termin na konsulacjęu lekarza z NFZ dopiero na styczeń 2014, potem decudyje lekarz, czy nadaję się dooperacji,no i muszęmieć jeszcze wskazania od ortopedy. W Sosnowcu termin na konsultację w sierpniu, o operacji decyduje lekarz, a warunkiem refundacji z NFZ jest waga 1 piersi ponad 5 kg. Czyli zostaje Łęczna. We wtorek idę do lekarza po skierowanie do ortopedy i zobaczę, co on mi powie, czy są zmiany w odcinku piersiowym. A potem atak na łęczną. Dziewczyny, które były w łęcznej: czymiałyście zaświadczenie od ortopedy o zmianach? Bardzo sięboje, że mój kręgosłup będzie ok i wtedy nie będę miała szansy na operację Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arlecin Napisano Maj 15, 2013 Gosia-68 5kg na jedna pierś?To jakaś waga piersi z kosmosu, ciekawe jakby mężczyźni nosili w slipkach tyle kg to takie same normy by były,bo to przeważnie myślę,że oni je ustalają.Ja na zaświadczeniu od ortopedy miałam opisane zwyrodnienia kręgosłupa,ogólnie lekarz nie robił problemów napisał na dwie strony,podobnie jak rodzinny wystawił skierowanie do poradni plastycznej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arlecin Napisano Maj 15, 2013 Ale najbardziej chyba zaważyło na kwalifikacji do operacji(ja tak myślę)mierzenie piersi centymetrem.Są po prosty długie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Maj 15, 2013 ja u ortopedy nie byłam wcale, miałam tylko rtg kręgosłupa i to wystarczyło, no i oczywiście skierowanie od rodzinnego do poradni chirurgi plastycznej z adnotacją: przerost gruczołu piersiowego, wskazana operacja zmniejszenia piersi ze względu na zwyrodnienie kręgosłupa szyjnego, a najśmieszniejsze jest to, że potem na prześwietleniu wyszło mi zwyrodnienie piersiowego, a nie szyjnego, ale tak jak Arlecin mówi, najważniejsze były te pomiary, mi sutek wyszedł 34 cm od mostka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Maj 15, 2013 kola52 robili Ci mammografię przed operacją??? to nie wymagali jej od Ciebie przed kwalifikacją??? mnie odesłał po mammografię, robiłam w piątek, to teraz znowu mi zrobią??? dopiero robiłam 4 prześwietlenia kręgosłupa, potem mammografię to ja będę świecić w nocy, tak mnie napromieniują :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia-68 Napisano Maj 15, 2013 Arlecin-dziekuję za odpowiedź. Zdesperowana-68, ja sie nie mierzę,ale mam sutke przy pępku.Dziwne, gdy dziś myślałam, że może już niedługo będę małobiuściasta, to przez moment zal mi się zrobiło moich piersi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arlecin Napisano Maj 15, 2013 Zdesperowana to mamy tak samo:)Ja też mam 34cm od mostka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Maj 15, 2013 Gosia68 mi codziennie moich żal rano, jak idę pod prysznic, a po trzech godzinach siedzenia za biurkiem w pracy nienawidzę ich i Bogu dziękuję, że znalazłam to forum i być może to już ostatnie miesiące tej męki :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach