Zmniejszenie piersi

zdesperowana, masz rację, trzeba myśleć pozytywnie.;-) Gosiu, ja wiem, to nie do uwierzenia, a jednak prawda. Trzeba mieć skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu do poradni chirurgii plastycznej, tak to się nazywa. Na moim było tylko rozpoznanie Giganstomastia i kod N 62 i wystarczyło. To skierowanie jest absolutnie konieczne, bez niego w ogóle Cię lekarz nie przyjmie. Ja miałam też zaświadczenie od ortopedy o zwyrodnieniach kręgosłupa i że zaleca operację. Ale nie wiem, czy to absolutnie konieczne, zdesperowana - Ty miałaś samo RTG czy zaświadczenie też? Poza tym mnie i zdesperowaną też pytał o mammo. Ja miałam i ok, a zdesperowaną, jak wyżej pisała, zakwalifikował, ale nie wyznaczył terminu. Musi donieść. Nie wiem, czy to jest wymagane przy młodszych dziewczynach, ale myślę, że jeśli nie mammo, to USG na pewno. Jeśli możesz to sobie wszystko prywatnie szybko załatwić, to chyba najlepiej już pojechać z kompletem wszystkich badań i zaświadczeń, wtedy nie ryzykujesz, że odejdziesz z kwitkiem. Ja miałam też zaświadczenie od endo, bo choruję na tarczycę. Jeśli jest się na coś przewlekle chorym, to trzeba mieć zaświadczenie od lekarza prowadzącego o braku przeciwwskazań. Ja się bałam, że nie będzie chciał mi zrobić takiej dużej redukcji (w Orłowskim nie chcieli), ale on mi obiecał, że zrobi mi wszystko, co będę chciała:-) KOla 52 ma wyjść na początku przyszłego tygodnia, to na pewno też nam doniesie o szczegółach samej operacji, pobytu w szpitalu itp. Jestem bardzo ciekawa, co u niej. Jak ją widziałyśmy dzień po operacji była w fenomenalnej formie.:-) W każdym razie jak na razie Łęczna robi super wrażenie i te boskie terminy:-)

Gosiu, skierowanie nie musi być do Łęcznej, tylko ogólnie do poradni chirurgii plastycznej, Ty potem decydujesz, dokąd idziesz:-) Arlekin, jeśli mnie pamieć nie myli, to Twój termin w Łęcznej też zbliża się wielkimi krokami.:-) Już chyba niecały miesiąc tylko został, prawda? Jak funkcjonujesz, bo ja Wam powiem, że żyję już tylko tym forum i myślą o operacji. Nie mogę się doczekać po prostu. Zwłaszcza tej lekkości:-)

Oczywiście nie mogę się doczekać i zastanawiam się co bym chciała C czy może D.A co będzie jak badania będą złe?Mam nadzieję,że wszystko będzie ok:)Już myślę co na siebie założę.Aby dzieci były zdrowe to mogę spokojnie iść do szpitala.Ogólnie niecierpliwe oczekiwanie:)Zazdroszczę Nowej K i Kola 52 zazdroszczę,że mają już to za sobą.

czesc! juz tu kiedys pisalam. czekam i czekam na swoja operacje. doczekac sie nie moge. bedzie ona 2 lipca. prywatnie. mieszkam za granica. chce schudnac z 5 kg do operacji, ale jestem taka leniwa. no i mam "cos z glowa", bo sie objadam. jem nawet wtedy, kiedy nie jestem glodna. to choroba normalnie. caly czas mysle o jedzeniu. biust tez by mi sie troche zmniejszyl, gdybym schudla. dobrze, ze nie ma pogody tu, gdzie mieszkam i rozbierac sie na razie nie musze, ale juz robi sie cieplej, zatem panika. nie moge nawet t-shirtow nosic, bo biust jest za duzy. wyglada to fatalnie. dlatego go zmniejsze jak bardzo sie da i uniose. chce byc prawie plaska i nosic sobie t-shirty. pozdrawiam!

Cześć dziewczyny. Czy na tym forum znajdę informacje o operacjach w Certusie w Poznaniu? Po dwóch godzinach czytania nie znalazłam żadnego info, a z tego co wyczytałam na stronie NFZ, to tylko Certus ma podpisaną umowę na operacje plastyczne. Termin oczekiwania na konsultację jest bardzo zachęcający, bo tylko ok tygodnia (nie wiem ile na operację). Pozdrawiam Monika (jeszcze przed:-))

Hej. Łęczną wspominam baaaardzo dobrze. Sale są dwuosobowe, ale leżałam sama. Na każdej sali łazienka. Panie pielęgniarki do rany przyłóż - jeszcze takiego personelu nie spotkałam. Do szpitala zgłosiłam się w poniedziałek a we wtorek mnie pomalowali - żeby równo wyszło :D- niby się mnie lekarz pytał jaki bym chciała rozmiar, ale i tak mierzą centymetrem - dopasowują właściwie rozmiar do wzrostu :) Do domu wyszłam w piątek i po 2 tygodniach od zabiegu poszłam do pracy. Zresztą mój najmłodszy synek miał wtedy półtora roku więc da się radę po zabiegu normalnie funkcjonować. Szwy ciągną, rany są więc bolą - nie można za bardzo dźwigać i się przesilać ale trzeba żyć i cieszyć się małymi cycuszkami ;) Ja nie musiałam robić mammografii. Ból jest ale nie jakiś straszny. Wszystko da się znieść :) Dziewczyny - trzymam za Was kciuki :*

FARCIARKA Dzięki za odpowiedź. Bardzo krzepiące jest to, co piszesz. A mogę jeszcze spytać, jaki miałaś rozmiar przed, jaki masz teraz i ile masz wzrostu?

a mnie ciekawi czy dolegliwości bólowe przeszły?

witajcie współtowarzyszki niedoli i wszystkie już szczęśliwe pooperacyjne! forum monitoruję od kilku lat, mam niby 21, ale jak natura wywali cycki w rozmiarze 70J/K i nie zamierza dać drugiego kręgosłupa do trzymania tego balastu, to szuka się wyjścia z tej chorej sytuacji. żadnej z nas nie są obce odparzenia w lecie, kupowanie worów zamiast ubrań "bo sie nie dopinają", bólu kręgosłupa co dzień i ograniczonego normalnego funkcjonowania. uciułałam fundusze na operację u dr Furmanka, ale dzisiaj mi odpisał, że następne wolne terminy to luty 2014... nie wydaje mi się, żebym mogła załapać się na NFZ, chociaż bardzo bym chciała.. mam 175cm, ok.70kg wagi, pod biustem 75 w biuście 108. czy wasi lekarze, jeśli robiłyście operację przed urodzeniem dziecka, odmawiali albo nalegali na odłożenie zabiegu? w ciąży nie byłam i raczej nie nadaje sie do dzieci, ale życia się nie przewidzi więc chciałabym się ewentualnie dowiedzieć czy ciąża prowadzi do katastrofy tego co stworzą ręce lekarza? bardzo ciekawi mnie ta łęczna! jeśli macie daleki termin albo szukacie zamienników brytyjczyków, to ja mogę polecić firmę Ava z białegostoku. nosze ich 70J i jest względnie dobre. ceny do ok85zł i nie rozciągają się jakoś koszmarnie. wybór z całej kolekcji w internecie jest na kontri, ale z tego co wiem to ich wyroby można dostać też w większych miastach w polsce. pozdrawiam was wszystkie! dzięki za wszystkie wpisy przed operacją, po, o wszystkich wątpliwościach, wahaniach, a potem ogromnym szczęściu. nawet sobie nie zdajecie sprawy jak bardzo te wspisy są ważne.

michelle - ja mam 19 lat i nie ma problemu z operacją. co prawda robię ją prywatnie (tam, gdzie kilka lat temu moja mama miała właśnie taką samą operację). też będę pytać lekarza o przyszłą możliwą ciążę, karmienie piersią itd. bo jestem ciekawa, czy są jakieś przeciwwskazania. najbardziej nie mogę się doczekać zakupów nowych biustonoszy o małym rozmiarze. mam nadzieję, że lekarz zgodzi się na niepełne C.

rozumiem. spisałam właśnie listę pytań do lekarza, póki co mam 11 pozycji, ale stale coś dopisuję. mam nadzieję, że po ewentualnej ciąży mi nie urosną znacznie (co ciekawe, mamie mojej znajomej piersi po ciąży zmalały!) i nie opadną. szkoda, że nie można karmić dziecka piersią, ale trudno. coś za coś...

michelle92 co do wypowiedzi cycastej malgosi, o powiekszeniu sie piersi podczas ciazy, to nie zawsze jest tak samo, mnie odczas obu ciaz biust powiekszyl sie tylko o pol rozmiaru, wiec nie ma reguly ale zazwyczaj sie powiekszaja. ja karmilam piersia i gdybym miala miec 3 dziecko to tez bym sie zdecydowala, bo jak dla mnie to super przezycie, ale jak masz mozliwosc zmniejszenia a masz 21 , nie wiadomo za ile lat bedziesz miala dzieci - moze 5 moze za 10 to raczej nie ma co meczyc sie tyle lat z biustem dla karmienia piersia, dziewczyny karmia butelkami i dzieci tez sa zdrowe. pozdrawiam kukaburra66 mnie wisialy przed ciaza, w ciazy apecznialy i byly fajniejsze,a po ciazy zaczely wisiec jeszcze bardziej - tragiczny widok :( ale jeszzce 9 tyg i operacja :D

właśnie wróciłam od ortopedy i jestem załamana. mam duże obciążenie kręgosłupa. przez biust także... mam nadzieję, że moje dolegliwości miną kiedy zrobię operację i zacznę ćwiczyć. boję się tylko ciąży.

No to jestem po dłuższej przerwie, nadrabiam, czytam... Anulku widzę, że jesteś szczęśliwa i wszystko pięknie? Pozdrawiam :-) Gosiu, próbuj w Sosnowcu (Św. Barbara), Euroklinice(Katowice) i CMR (Bielsko-Biała) - te placówki maja na Śląsku kontrakt na zabiegi z chirurgii plastycznej. Musisz tylko podzwonić, czy akurat taki zabieg wykonują i czy kontrakt już się nie skończył. Potem działaj z lekarzem i skierowaniami. I w Bielsku i w Katowicach są świetni lekarze -a na forum są osoby,które starają się o zabieg w Sosnowcu -poczytaj! Wszystkim po życzę zdrówka i radości ;-) Hexe - a z Tobą czekam i odliczam...

Własnie wrocilam dzisiaj do domu, czuje sie bardzo dobrze, z moich ogromnych k mam teraz c.Szpital ,lekarze, pielęgniarki super.óperacja trwała 3 godziny. Pozdrawiam wszystkie po i te przed. Narazie tyle bo jestem zm eczona drogą piszcie co chcecie wiedzieć , chętnie odpowiem.

KOla 52, ale super, że już jesteś w domu i że nadal taka zadowolona:-) Teraz będę trzymać kciuki, żebyś szybko wróciła do formy i żeby wszystko się szybko wygoiło. A musisz tam jeszcze jechać na zdjęcie szwów czy jak to rozwiążesz? Bardzo miło było Cię poznać osobiście:-)

KOla52 A masz jeszcze opatrunki? A co ze szwami?

kola gratulacje dziewczyno! ; ) gdzie się operowałaś?

Mam wzrostu 155 i miałam rozmiar 70K z tym, że kupowałam namioty :) w sklepie BODY - oni mają m.in. firmę CLEO - mają trochę inną rozmiarówkę, ale staniki godne polecenia. Teraz w tym samym sklepie mam 65G. Po operacji schudłam automatycznie 3kg :) - co za ulga z przodu - mówię Wam :)) Jeżeli chodzi o operację a ciążę to mnie lekarz też się pytał, czy zamierzam mieć jeszcze dzieci. Kanały mlekowe zostają przecięte i nie ma możliwości karmienia piersią ale poza tym tak jak już dziewczyny pisały podczas ciąży na ogół piersi rosną więc jest ryzyko żę się zniekształcą i efekty operacji mogą zniknąć... Oczywiście są to te czarne scenariusze, które nie są regułą, ale o których lekarz musi ostrzec.

no ja mając 19 lat niestety już nie mogę czekać, bo kręgosłup mam chory - implanty... także z karmieniem piersią muszę się pożegnać, no ale nic nie poradzę. konsultacje mam za (ponad) miesiąc, ale strasznie nie mogę się doczekać :) dzięki wszystkim za wpisy i odpowiedzi!

kukubura66 operacje miałam w Łęcznej koło Lublina. cycasta małgosia mnie również bylo milo was poznac osobiśćie. Opatrunek mam bo po operacji na bokach zrobiły mi się male otarcia no i musze je podgoić, a wogule to czuje sie co dzien lepiej, dostałam od doktor recepte na srodki opatrunkowe.22 maja jade na zdjęcie szwow.Przeszczepione brodawki przyjmują się dobrze, warze 3 kg mniej, kręgoslup narazie mnie nie boli .Pozdrawiam.

kola52 cieszę się, że wszystko pięknie się goi, zazdroszczę Ci bardzo, że masz już to z głowy, a właściwie z kręgosłupa :)) Czy to jest norma, że tak długo trzymają po operacji w szpitalu? Farciarko, Ty chyba szybciej wyszłaś z tego co pamiętam? Może to dlatego, że kola52 z daleko i gdyby się coś tfu, tfu, działo, to jak by wróciła? może Lublinianki wcześniej wysyłają do domu, chociaż ja nie wiem, czy nie wolałabym być dłużej w szpitalu, zawsze to się człowiek bezpieczniej czuje prawda? Dziś po południu lub jutro rano mam wynik mammo, boję się :(

zdesperowana, trzymam kciuki, żeby wynik był dzisiaj i pozytywny:-) kukaburra66, Jeśli już w tej chwili masz takie problemy z kręgosłupem, to karmienie musi chyba zejść na dalszy plan. Zresztą przy tak wielkich piersiach wcale nie jest łatwo karmić, czasami to nawet niemożliwe. Na szczęście są butelki, a dla ewentualnego dziecka najważniejsze jest to, żeby matka jakoś funkcjonowała. Też się tak pocieszam, bo mam straszne wyrzuty sumienia, że zostawię dzieci (zwłaszcza małą - ma 3 lata) na te kilka dni, kiedy będę w szpitalu. Jeszcze się z nią do tej pory nie rozstawałam i na pewno ciężko to zniesie. Ale mówię sobie, że jak jestem cały czas zbolała, a przez to wkurzona i zmęczona, to dla niej na dłuższą metę lepiej, niż te kilka dni bez mamy. Rzeczywiście, Kola 52, długo Cię trzymali, ale z tego, co pamiętam, to uprzedzili Cię o tym zaraz po operacji, że wyjdziesz najwcześniej w poniedziałek, prawda? Podłączam się do pytań Zdesperowanej:-) Farciarka, dzięki za info. Bardzo Ci zazdroszczę. Dziewczyny, naczytałam się głupot o narkozie i teraz jeszcze bardziej się boję:(

kola52 gratulacje, bardzo sie ciesze,ze wszystko sie udalo i ze jestes juz po. napisz mi prosze, czy mialas przed operacja juz na stole naciagne jakies ponczochy na zylaki (zeby nie powstaly podczas operacji)? jaki stanik kupilas?nie wiem jaki ja mam kuoic, bo mi lekarz powiedzial ze na rozmiarach sie nie zna, ze bede miala ok polowy tego co mam. zdesperowana 68 wynik na pewno bedzie dobry, trzymam kciuki i czekam na info kiedy operacja :) pozdrawiam

ja jestem już po badaniach ginekologicznych. dziś rano miałam USG piersi i wszystko jest w porządku :) teraz tylko czekam na konsultację do czerwca i będę robić badania z listy od lekarza - chirurga. DZIEWCZYNY, czy miałyście badania na przeciwciała?

Kobietki mam pytanko...Czy lekarz ma obowiązek wypisania mi skierowania na mammografie czy może mi odmówić? Jeśli tak długo przyjdzie mi czekać na konsultacje to chciałabym jechać z kompletem badań. Jakie jeszcze są mile widziane??

kasiol216 tak przed operacją miałam bandażowane obie nog aby zapobiec zakrzepom. zdesperowana68 jezeli masz robiony przeszczep brodawek to w 5 dobie sprawdzają czy otoczka się przyjela jeżeli wszystko jest ok to wypisują do domu .

kasiol2013 przepraszam za pomyłke.

gogusia78 lekarz (ginekolog ) nie może Ci odmówić skierowania, bo bez skierowania w ogóle Ci nie zrobią, bo to jest przecież dawka promieni RTG, ja miałam skierowanie i też płacić musiałam, za darmo kobiety po 50-ce, to jest właśnie nasza polska profilaktyka :(

cycasta małgosia Ty nic już może nie wyczytuj dobra....