Arlecin 0 Napisano Listopad 12, 2013 Zmniejszania to bym nie chciała,bo boli raz wystarczy w dodatku z ponownym szyciem,u mnie tych komplikacji było nie chciałabym powtórki,ale trochę skory można byłoby wyciąć,tej ze zrostami szycie skory tak nie boli,przecież miałam już trochę wyciętej po operacji(mam taki dziobaty cycek po tym).Ja tez zbieram się zadzwonić.od 20 mam urlop to wygospodaruje(muszę )trochę czasu na spotkania i pogaduchy.Szkoda,ze od nas jest kawałek drogi na spotkanie do Warszawy:(. Wciąż mam nadzieje,ze jednak opuchlizna trochę zejdzie,ja nadal mam mandarynkę twarda w prawej piersi 6 miesięcy po,nie mogę na tej piersi leżeć,bo przeszkadza. Gosiu ja chciałam c/d a wyszło g ale darowanemu koniowi nie zagląda się, Ordynator mówił o poprawce,a ja głupia tak się zapierałam ze nie:( ale on pewnie tak zawsze. Mi wycieli 1400g i tyle pewnie zostało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arlecin 0 Napisano Listopad 12, 2013 Ja to bym chciała D !!!,ale ile dziewczyn tyle życzeń każda jest inna i o innych marzy.Ważne ze są mniejsze,może nie takie jak się chciało ale z czasem idzie się przyzwyczaić,ważne ze nie śmieją ,ze można było zarzucić na plecy i nie wiszą do pępka:).Zreszta na coś trzeba ponarzekać:) Grunt ze nasze cycki przebadali od środka i jest OK,nie każda może mieć takie badanie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68 Napisano Listopad 12, 2013 Ja chciałam C sklepowe, a nie takie szpitalne, bo moje D szpitalne jest za duże i na pewno wyjdzie E sklepowe, jesli nie F. A miały być takie małe, do ręki właśnie. Masz rację, że mozna się przyzwyczaić, bo w końcu innego wyjścia nie ma. Zreszta nie będę się powtarzać, bo pisałam chyba stronę wcześniej, że obiektywnie piersi są ok, ale... ja mam "ale", że są zbyt duże. I to siedzi w mojej głowie i opinia nawet setki osób, że są super dobrane do sylwetki niczego nie zmieni. MIAŁY BYĆ MAŁE!!!! a nie są. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68 Napisano Listopad 12, 2013 Zdesperowana, jak sobie przypomnę wygląd Twoich piersi, to mnie się wydaje, że moje są dużo większe od Twoich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Listopad 12, 2013 I ja jestem. Szykuję się na sobotę na spotkanie :-) najwyżej przyjdę z córką jak hrabia tatuś nie będzie chciał zostać. Nie wiem czy nie będę musiała przełożyć operacji. Moja córka jest w gorszej kondycji psychicznej i nie wiem czy fundowanie dziecku dużego stresu jest teraz dobre. W sobotę będę rozmawiać z psychologiem dziecięcym. Dziś rozmawiałam z szefem i od firmy mam zielone światło. Kto wybiera się na spotkanie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1961 Napisano Listopad 12, 2013 kajda75 no tak, u mnie rower to podstawowy środek transportu, no nic, będę na razie na benzę lub bilety kasę traciła. Mam jeszcze jedno pytanko do bardziej doświadczonych - czy Wam też szwy pod skórę podchodziły? Nie wiem, czy się rozpuszczą - jeden chirurg w Poznaniu mówi, żeby otwierać rany i wyciągać, inny żeby poczekać i na razie nic nie robić. No to czekam bo nie lubię być cięta.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Listopad 12, 2013 Marta1961 mi te szwy, które pojawiały się pod skórą z czasem w którymś miejscu się przebijały i wychodziły koniuszki nitek na wierzch wtedy pęsetą wyjmowałam ale wydaje mi się, że w niektórych miejscach zostały, bo mam takie zgrubienia i bardzo swędzi, nawet się zastanawiam, czy nie pojechać wcześniej do Łęcznej i nie zapytać, co to jest, bo umawiałam się na wiosnę dopiero Gosia68 na pewno nie masz większych, przecież Ci więcej wycięli :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1961 Napisano Listopad 12, 2013 zdesperowana68 No to szykuję pęsetę :-) Wolę to niż rozwalanie dopiero co zagojonych ran :-) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Listopad 12, 2013 kama69 moze powinnam brac oplaty za poprawe nastroju :) choc nie wiem jak to mozliwe, moj maz twierdzi,ze najczesciej jak otwieram usta to doprowadzam go do szalu :) ja gorset tez mam,ale co z tego ze go zaloze jak wtedy na dole i u gory sie wylewa,ciezkie to moje zycie (na diecie) pomijam,ze wlasnie koncze tort - inaczej by sie zmarnowal :P madzik77 brzuch na nfz to nie marzenie, da sie to zrobic, jak ja mialam swoj biust robiony, to na mojej sali lezala dziewczyna ze zrobionym brzuchem na nfz, tylko jest jeden problem, ona miala toczen, przez ktory schudla w krotkim czasie i jej sie zrobil brzydki brzuch i reszta ciala, miala po nowym roku umowiona operacje w orlowskim na piersi tez zmniejszenie i podniesienie, wiec mozliwosc jest,, nie wiem tylko w jaki sposob sobie ten toczen na jakis czas pozyczyc z mozliwoscia zwrotu :P ale tort jest pycha... nie przejmuj sie,ze bedziesz o 20-tej, przy tej imprezie dziewczyny na pewno do wieczora beda opijalay swoje nowe biusty :D Arlecin ty po prostu nie powiedzialas do czyjej reki ma twoj biust pasowac :P , dobrze, ze moj maz (choc szczypiorek) raczke ma duza :P i wszystko sie miesci idealnie. (tort sie skonczyl, teraz lecze sie kadarka z biedronki). to ja mam bardzo duza inflacje :(:(:( myśle ze powinnysmy kogos zmolestwoac,zeby brzuchy tez na nfz robili!!! bardzo mnie interesuje pojecie "dziobaty cycek"???? :P Oj dziewczyny to wszystko nasza wina,my im mowimy jaki ma byc rozmiar B,C,D a przeciez oni (faceci) nie maja pojecia jaki to rozmiar, tzreba pokazywac na dloniach (swoich, nie goryla) natka80kl ciezko doradzac jak sie nie jest rozeznanym w sytuacji dot, dziecka,ale jezeli to jest mozliwe to ja bym nie przekladala, bo tak juz w zyciu jest (przynajmniej w moim)ze jak cos odkladam to pozniej coraz trudniej mi jest do tego wrocic, bo co chwile jest nowy problem i inne glowno do zrobienia. trzymam kciuki zeby ci sie wszystko udalo i poszlo po twojej mysli. codo spotkania to mnie nie bedzie,za daleko,moj krolewicz poza krajem a ja z pasozytami w domu marta1961 ile jetes po operacji? jedne sie same rozpuscily, inne same wyszky a inne jak wystawy to penseta wyciagalam, ok 10tyg po jak juz myslslam ze jest w miare ok, to jednego wieczoru jak dlugo grzebalam (w sensie w biuscie-kadarka mi sie skonczyla)to wyjelam 10-11 nitek,niezbyt to przyjemne,ale bykam bardzo sczesliwa ze tyle sie tego pozbylam. a co najdziwniejsze ja mialam zdejmowane szwy w szpitalu z otoczek sutkowych (wolny przeszcep) i przez prawie 3m0ce nic mi nie wychodzilo z tych miejsc wiec myslslam ze mam juz spokoj a 3-4tyg temu pojawilo mi sie5-6 takich kropeczek wokol sutkow, wiec je porozwalalam (bolalo mnie to, tzn,nie rozwalanie, bo tam prawie czucia nie mam,ale swedzenie wokolo) i powyciagalam penseta takie male niteczki. mam nadzieje,ze to juz calkowity koniec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arlecin 0 Napisano Listopad 13, 2013 Rzeczywiście nie powiedziałam do czyjej reki ma pasować ale pytała mnie kobieta(miała mniejsze dłonie niż ja:) do mezczyzny mówiłam c/d no ale oni chyba na bakier z numeracja. "Dziobaty cycek" wg mnie wygląda tak: jak miałam martwice która zaczynała się ok 2-3 cm pod otoczka obejmowała łączenie szwu pionowego i poziomego,miała średnicę ok 5-6cm to mi ja wycinali,szycie było jak szew poziomy o długości ok 5-6cm i na końcu tego szwu od wewnętrznej strony cycka zrobił si taki mały dzióbek niewielki ale widoczny:(,do tego miejsce pod piersią jest teraz czerwone i zbliznowaciałe,ale smaruje i mam nadzieje,ze chociaż zbieleje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Listopad 13, 2013 natka80kl A zabieraj;) Nawet i koleżanki, im nas więcej tym weselej;) Dziewczynki, przepraszam, że bez odzewu na posty, bo aż się prosi, ale komputer mi padł trupem, dosłownie, a na pożyczonym nie mam czasu doczytać wszystkiego dokładnie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik77 0 Napisano Listopad 13, 2013 KASIOL2013 - ja bardzo bym chciała dołączyć do Was, ale ja dopiero z Gdańska po 20.00 wyjadę, co by mój synek sobie drogę przespał, bo jest malutki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 13, 2013 Strach i niewiedza przed tym co czeka człowieka przed operacją są niezwykle stresujące. Nie można nikomu wytłumaczyć w kilku zdaniach by się nie obawiał, uspokoił i zrelaksował. Sprawdź co czuje pacjent po operacji! http://feelbeauty.eu/articles/show/id/355/jak -sie-bedziesz-czula-po-operacji-warto-wiedziec-by-przejsc-be z-negatywnych-skutkow.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka piraneczka Napisano Listopad 13, 2013 Witam Po odwołaniu mojej operacji i napisaniu ...skargi/prosby znów mam termin na 25.11 i ....zaczynam sie bać. Niestety obsada do operacji jest minimalna. Właśnie ilu chirurgów Was operowało? Przy mnie bedzie jeden chirurg plastyk i mł asysta. Wcześniej jak dzwoniłam mówił ze nie robią takich duzych operacji bo nie ma z kim. A jak było w waszych przypadkach? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Listopad 13, 2013 podobno czterech, po dwóch na cycek, ale nie widziałam :) W telewizji widziałam, że było dwóch lekarzy i dwie pielęgniarki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Listopad 13, 2013 aneczka piraneczka Ja wiem tylko o moim głównym chirurgu i jego asystencie, ale też nie dopytywałam, więc może ktoś jeszcze tam był;) Kochane! Właśnie się dowiedziałam, że dla wszystkich Biuściastych, które pojawią się na spotkaniu w sobotę, czeka rabat 20% na zakup bielizny!!!!!:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Listopad 13, 2013 Cześć dziewczyny! Dzięki za dobre słowo. Właśnie wróciłam z Gdańska i zaczynam odliczanie. Za 5 dni mam zabieg :) i sama nie wiem czy się cieszyć czy bać. Pan anastezjolog bardzo mi się spodobał. Nawet mnie nie zbeształ, że palę, tylko sobie ten fakt zapisał. Z nadmiaru wrażeń nawet nie wiem, co pisać :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik77 0 Napisano Listopad 14, 2013 Kama69 bardzo się cieszę razem z Toba! ja odliczam do pierwszej wizyty :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aguska65h 0 Napisano Listopad 14, 2013 Zdesperowana mam do ciebie pytanie bo ty coś kiedyś wspominałaś że ci wycinali tą białą tkankę (martwą) ja mam podobnie wczoraj mi to wycinali powiedz jak długo ci się to potem goiło? Chyba że jeszcze któraś tak miała to proszę napiszcie jak to u was wygłądało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aguska65h 0 Napisano Listopad 14, 2013 Kama69 i wszystkie dziewczyny przed trzymam za was kciuki!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Listopad 14, 2013 Dzięki dziewczyny za te kciuki i w ogóle. Nosi mnie strasznie, nie wiem co ze sobą zrobić. Doszło do tego, ze postanowiłam bigos ugotować. Z 15 lat nie robiłam bigosu, ogólnie to nie znoszę gotowania. A dziś mam 2 pełne gary na kuchence ( bo mój największy garnek okazał się za mały) :) W dodatku przed chwilą stłukłam słoik z koncentratem pomidorowym i mam teraz czerwoną kuchnię, więc postanowiłam przyjść do kompa i lepiej coś napisać zanim wysadzę dom w powietrze :) Jednym słowem - chyba się denerwuję przed operacje, jeśli robię takie irracjonalne rzeczy. Ciekawe jeszcze kto będzie ten bigos jadł, bo nie jest to ulubione danie moich domowników. Nerw mi przeszedł jak sobie popisałam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Listopad 14, 2013 Aguska65h, ta biała tkanka mi się pojawiła zaraz po zdjęciu szwów, kiedy rozeszły mi się szwy na połączeniu szwu pionowego z poziomym i zrobiła się dziurka. Dr Tomek mi systematycznie tą białą tkankę wycinał co tydzień do całkowitego zagojenia. Nie pamiętam już kiedy to mi się całkiem zagoiło, ale myślę, że z miesiąc jak nie dłużej, jak masz jakieś pytania, to śmiało dzwoń, ostatnio miałam młyn w pracy i nie bardzo mogłam gadać, zwłaszcza, że dwóch facetów nade mną stało, a normalnie, to chętnie pogadam :) dziewczyny, czy któraś z Was się w ogóle wybiera na to spotkanie do Warszawy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968 Napisano Listopad 14, 2013 Kasiol2013. Czy mozesz mi powiedziec jak goily Cii sie rany po tym Dermatolu,bo znalazlam nazwe w internecie (żółta zasypka) Mi sie na łączeniu lini pionowej z pozioma (taki trojkacik) troche paprze i boje sie,ze jak za dlugo bedzie sie goic,to bedzie nieciekawie.Dzwonilam oczywiscie do Lekarza,ale kazal tylko octeniseptem i bactigrasem przykladac.Jutro ide do chirurga,to zobacze co on mi na to powie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968 Napisano Listopad 14, 2013 Kama69 Ja przed operacja wogole sie nie denerwowalam,bo pewnie bym zrezygnowala,ale kazdy inaczej to przechodzi.To gotowanie bigosu,to dobry pomysl na rozladowanie emocji.A bigosik zjedza napewno,bo ty musisz po operacji nabierac sil,a nie stac przy garach,a oni musza cos jesc:-) Wszystkiego dobrego i...MALEGO BIUSCIKU:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Listopad 14, 2013 kama69 ja uwielbiam bigosik, moge sie nim zaopiekowac :D trzymaj sie, juz niedlugo ten stres sie skonczy.pozdrawiam. zabka681968 po dermatolu te mniejsze rany mi sie szybciej wysuszaly,ale z tymi wiekszymi mialam problem, bo wszedl mi (ten proszek)tak gleboko,ze nie moglam go wyczyscic zeby po osuszeniu skory nakladac codziennie kolena warstwe, dopiero kapiel pomogla mi to oczyscic,ale radze uwazac bo grzebanie w ranie zeby wszystko wyjac bylo bolesne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968 Napisano Listopad 14, 2013 Kasiol2013 Dzieki za odpowiedz:-) Zobacze co mi powie jutro chirurg plastyk ide do niego perwszy raz,a chodze tez od przyjazdu do chirurga ogolnego,bo plastyk jest przyjezdny z Poznania i ciagle przekladal wizyte.Odnosnie grzebania,to probowalam czyscic delikatnie gazikiem i zrobilo mi sie slabo.Nie wiem,czy jeszcze organizm szwankuje,czy moze tez ta paskudna pogoda wplywa na moje cisnienie.Pozdrawiam:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Listopad 14, 2013 Czy ktoś przypomni miejsce i termin spotkania? W większości czytam z telefonu i wyszukanie mam mocno utrudnione... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Listopad 14, 2013 zdesperowana68 Na razie licząc ze mną ma nas być 7;) natka80kl To już w tą sobotę;) 16 listopada, godz. 14:30, BB Boutique Bielizny, Al. Niepodległości 153/155 (niedaleko Metra Pole Mokotowskie). Zapraszam WSZYSTKIE dziewczyny z forum;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość toffik70 Napisano Listopad 14, 2013 Wszystkim dziewczynom "przed" życzę odwagi!!!!!! trzymam kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Listopad 14, 2013 Hexe_asuu na 99% będę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach