Gość renkija1238 Napisano Październik 17, 2014 Wierzę, dzięki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 17, 2014 Dziewczyny po operacji- napiszcie cos o ewentualnych komplikacjach pooperacyjnych.Nie wszystkie pewnie goicie się bez problemow.Czego złego można się spodziewać?Taki czarny scenariusz?jestem przed podjęciem decyzji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 17, 2014 Miłe Panie,odwiedzam to forum od jakiegoś czasu ,i odzywam się tu dość nieśmiało,bo jak zauważyłam jesteście bardzo młode.Otóż ja mam 60+,mój lekarz zasugerował mi zmniejszenie piersi ze względu na zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, powiedzcie czy wiecie coś na temat tych operacji u kobiet w takim wieku.Wiem że u mnie to konieczne,chciałabym ale boję się.Może w czasie Waszych pobytów w klinikach były starsze panie i czy dawały radę tak ogólnie.Pozdrawiam Maria. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 17, 2014 Mario, mojej koleżanki mama w wieku 55+ robiła operację w Łęcznej. Wiek nie był żadną przeszkodą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ola1990buziale Napisano Październik 17, 2014 Mario, ja trafiłam w szpitalu na salę z Panią która była juz po i również była 55+, kobieta bardzo zadowolona i mówiła mi ze 2 raz by podjeła te sama decyzje (operowana była w Polanicy) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Październik 17, 2014 ja znam 3 -58, 61,64 - cos okolo tego, wszystkie mega szczesliwe, na to nigdy nie jest za pozno, chyba ze ze wzgledow zdrowotnych odradzana jest operacja,ale jak sie jest w miare zdrowym to nalezy skorzystac, zycie sie zmienia o 180stopni. ja jestem prawie poltora roku "po" i juz nie pamietam jak to jest miec duzy biust-koniec koszmaru. radze sie zdecydowac-warto. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paulina lina Napisano Październik 18, 2014 Ja tez pisalam o tym ze mi dali na sale Pania ktora pol roku temu zmniejszala, tez jakos miala z 50,60 lat (nie wiem nie rozrozniam :D ) , i baaardzo zadowolona!! Ps, wczoraj bylam na pierwszej kontroli, 10 dni po operacji, bo cos mi sie zaczelo dziac ze szwami :( z ddwoch miejsc mi leci ropa a z trzeciego krew :( miala ktoras tak z Was? Ja jastem przestraszona.. dostalam jakas masc i mam sie znowu stawic we wtorek, ale ponoc na wyciagniecie szwow bede musiala jeszcze poczekac :( Boje sie ze mi sie pogorszy i mnie odesla do Lecznej :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta7770 Napisano Październik 18, 2014 ja miałam rozpuszczalne szwy ale też troszkę ropy mi się w nich zbierało to po prostu przez kilka dni sciskałam wyciskałam i przeszło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 18, 2014 Paulina, mnie się nieco sączyło, ale maść z antybiotykiem pomogła. Wszystko będzie dobrze. Gosia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ola1990buziale Napisano Październik 18, 2014 mam do was pytanie,jestem 5 tygodni po operacji, z jednej piersi, dokładnie w miejscu po drenie sączy mi się płyn surowczy, nadmienie ze ok 3 tygodnie po operacji jeszcze to miejsce mi krwawiło o czym wiedział lekarz i powiedział ze ma prawo, jednak nadal sie sączy ten płyn, do tego zauwazyłam ze ta piers jest w tym miejscu dosc twada, nie boli mnie tam nic, ani nie mam innym z tym problemów, czy to moze byc jakis powazny problem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Paulina Lina 0 Napisano Październik 19, 2014 Smaruje mascia i mi juz coraz mniej leci tego wszystkego, ale za to jakby rozpruly mi sie szwy tam gdzie sie zbiegaja trzy szycia pod sutkiem, i mam dziure! A kontrola dopiero we wtorek... Nie zdziwie sie jak jutro przy zmianie opatrunku dziura bedzie jeszcze wieksza.. Wrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Eryk1 0 Napisano Październik 19, 2014 może byc poważne skoro tak długo się sączy. przecież coś niepożądengo tam się dzieje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 19, 2014 Paulina, to też się zagoi. Zmieniasz codziennie opatrunek? Ja zmieniałam co 2 dzień, bo miałam wrażenie, że tak lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 20, 2014 w tym miejscu też tak mam a jestem prawie 4 tyg. po. na początku się bardzo wystraszyłam bo miałam zaklejone plastrem i zaczęło ropieć i nieładnie pachnieć... Pojechałam do szpitala i Pani doktor powiedziała że dobrze że przyjechałam, bo mogło się zakażenie wdać, zdjęła plastry i szwy, opatrzyła rany "wyczyściła" je i na chwilę obecna się goją, ale jak dla mnie było nieciekawie i nietylko w tych miejscach szwy się rozeszły na sutku też i pod, to wyglądało jak dziury;/ ja osobiście byłam przerażona a chirurg na kontroli powiedział że dla mnie to może być masakra ale dla nich jest OK. Na chwilę obecną czekam cierpliwie iż dnia na dzień jest coraz lepiej i się goi rany się schodzą. nie smaruję żadną maścią bo nie przepisali. mam cały czas opatrunki pod biustonoszem i lekarz stwierdził że podczas prysznicu mają same odpaść mam ich nie zrywać i będzie OK. i widzę że faktycznie jest dużo lepiej. goi się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mania 1313 Napisano Październik 20, 2014 Ola 1990buziale .Kochana opisz jak wyglądają konsultacje w Polanicy ,proszę o odp ,właśnie jestem umówiona na konsultacje w przyszłym miesiącu jestem strasznie ze stresowana mój rozmiar to 75 K,L .MASAKRA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Minia20 Napisano Październik 20, 2014 Przyłączam się do prośby Mani 1313 - też ciekawa jestem jak tam wyglądają konsultacje. Ja póki co czekam na wywiad we Wrocławiu w prestige clinic. Ma któraś z Was jakieś doświadczenia stamtąd? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ola1990buziale Napisano Październik 21, 2014 Mania 1313, ja konsultację taką by się zakwalifikować miałam ponad 4 lata temu, w sumie mnie to troche krpowało, początkowo rozbierasz sie przed lekarzem "maca, dotyka itp" po czym wysyła Cię na zdjęcia, aczkolwiek lekarze tam są naprawde wspaniali, mili uprzejmi, nie licz na to ze podadza Ci rozmiar jaki bedziesz miec po, bo tego nie są w stanie powiedziec. niczym sie nie stresuj, napewno bedzie wszystko ok :) ja na pierwszej konsultacji pierwszy raz w zyciu poczułam ze ktos mi chce pomóc a nie traktuje mój "wielki" problem jak kaprys typu "znudziły jej się cycki i chce sobie zminic". gdybyś jeszcze chciala cos wiecej pytaj smiało :) ja mam juz to za soba :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosienka30 Napisano Październik 21, 2014 No i nadszedl ten dzien:-) termin mialam na wczoraj. Niestety przesunieto go na jutro wiec sobie odpoczywam na oddziale:-) jestem troche zdenerwowana choc nie tak bardzo jak pare dni temu moze to po tych Waszych wpisach:-). Personel bardzo mily. Zobaczymy jutro. Troche sie zastanawiam nad tym stanikiem bo nikt mi z lekarzy nic o nim nie wspomnial wczesniej tylko dzis kiedy dr sobie malowal powiedzial ze da mi namiary na sklep gdzie kupie jakis sportowy. Widze ze macie raczej slabe zdanie na ich temat:-( gdyby ktoras z pan byla zainteresowana to operacje mam w woj lubuskim. Ach- do pani marii: to wlasnie dzieki kobieci po 60 sie zdecydowalam a ona jest niesamowicie zadowolona glownie z uwagi na problemy z kregoslupem i nie tylko. Jak wszyskie my podejrzewam:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosienka30 Napisano Październik 21, 2014 Mam takie pytanie odnosnie ubezpieczenia. Moze ktoras przez to przechodzila? Dowiedzialam sie ze nie nalezy mi sie odszkodowanie za operacje plastyczna. No coz: jestem zdania ze to nie nasze widzimisie tylko koniecznosc. Tak jak amputacja palca zeby ratowac cala reke albo i zycie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ola1990buziale Napisano Październik 21, 2014 no, niestety ubezpieczie nie zwraca za nasze operacje nic nie poradzimy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 22, 2014 Paulina lina i Ola - przykro mi z powodu problemów z gojeniem. Może mój sposób wypróbujecie? Ja od samego początku przy każdej zmianie opatrunku zakładałam bactigras - to te siateczki nasączone parafiną i lekarstwem, które stosowali w szpitalu. Jestem pewna, że dzięki temu ładnie się goiłam. Jestem 6 tygodni po operacji a od 2,5 tygodnia nic mi się nie sączy. Wszystko jest elegancko zagojone. Szwy zdjęto mi na raty w odstępie tygodniowym (po 14 dniach zdjęto mi szwy pionowe i częściowo w jednej piersi z fałdu pod piersią, po 21 dniach zdjęto całą resztę - czyli wokół otoczek oraz fałdy pod piersiami). Dodam tylko, że wodę moje piersi poczuły dopiero po całkowitym wygojeniu ran. Do tego momentu przemywałam je jedynie octaniseptem. Myślę, że w ten sposób ograniczyłam maksymalnie możliwość przyplątania się wokół ran niechcianych bakterii, których jak wiemy w wodzie jest dużo. Spróbujcie dziewczyny takiej praktyki i zobaczcie czy przynosi efekty. aaa i jeszcze jedna informacja - przy każdej zmianie opatrunku ręce po dokładnym umyciu spryskiwałam octaniseptem i zakładałam rękawiczki zakupione w aptece, które również nim spryskiwałam przed kontaktem ze skórą - jeśli ktoś mi pomagał to dokładnie tą samą procedurę stosowałam - wszystko celem wyeliminowania ryzyka zakażenia ran. Obecnie jestem na etapie stosowania żelu silikonowego na blizny :) no i również nie przesadzam z moczeniem piersi, nadal przemywam je octaniseptem :) Pozdrawiam, Ola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosienka30 Napisano Październik 22, 2014 Jestem po:-) nie ma na razie wielkiej tragedi ale spiaca jestem okropnie. Pieresza faza odchudzania: 4kg w jeden dzien hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ola1990buziale Napisano Październik 22, 2014 dziewczyny, byłam w polanicy na kontroli spowodowanej moimi wyciekami okazało sie iz strupek blokował wyjscie kawałkowi niteczki i stad moje wycieki :) lekarz oderwał strupka wyciągnąl nitke i dzis juz nic mi nie cieknie :) rada dla wszystkich, nie bójcie sie isc do lekarza z niepojacymi rzeczami :) niby pierdoła a pomogła w 12 h :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paulina lina Napisano Październik 23, 2014 gosienka30 Gratulacje! powaznie 4? :o Ja myslalam ze moje 1,5kg to duzo :D a co do mojego gojenia-caly czas mi cos tam leci, tego bactigrasu uzywam od samego poczatku :) Ale i tak najbardziej niepodoba mi sie ta moja dziura pod sutkiem ktora jest wielkosci 10groszowki :/ Normalnie przez nia mieso widac. Ale Ponoc ma sie samo zagoic.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Eryk1 0 Napisano Październik 23, 2014 strasznie ta dziura musi wyglądać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mania1313 Napisano Październik 23, 2014 Witam dziękuję Oli 1990buziole za odp na moje pytanie .Mam pytanie jeszcze odnośnie jakie zaświadczenia miałaś bo ja mam tylko od ortopedy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ola1990buziale Napisano Październik 23, 2014 Mania1313 ja miałam zaswiadczenie od ortopedy i od neurologa i nic wiecej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosienka30 Napisano Październik 23, 2014 Jestem w szoku ze takie rzeczy potrzebujecie. Ja dostalam skierowanie od rodzinnego potem pierwsza wizyta u plastyka 5 min zapisal na termin 4 m-ce zebym szczepienia zrobila. W szpitalu wszystkie badania zrobili i cieli. A 4kg? No bezdyskusyjnie gigantomastia i zostawil bardzo malo bo mowi ze tak bedzie najlepiej. Teraz musze cialo do piersi dopasowac hehe. Opieke mam wspaniala musze pochwalic na szczescie. Doba po i troche boli ale myslalam ze bedzie gorzej. Ucze sie od Was tych tajnikow na lepsze gojenie:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Minia20 Napisano Październik 23, 2014 Ja się właśnie tego bólu po operacji najbardziej obawiam.. chociaż jeszcze nie byłam na żadnej konsultacji. Wciąż szukam właściwego lekarza i miejsca na zabieg. Dziewczyny, a była któraś z Was w Polanicy i we Wrocławiu na konsultacji tak dla porównania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ola1990buziale Napisano Październik 23, 2014 Mania20 ja byłam w Polanicy i stanowczo polecam!! lekarze wspaniali, opieka super. nigdy bym sie nie zdecydowala na zaden inny szpital!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach