Gość karmi71 Napisano Czerwiec 6, 2016 Bodzia nie ma problemu żebyś teraz zaczęła brać rutinoscorbin, zawsze to szybciej się będzie goiło dalej. Ja podzieliłam twój los i właśnie zaczęłam plamić także jutro @. Też mnie brzuch boli i piersi nabrzmiałe. Bodzia a może posmarowałabyś sobie z raz lub dwa te ranki gdzie Ci się sączy tribiotykiem, nie tak że cały czas, ale raz czy dwa nie zaszkodziłoby.Zapytaj jutro pani doktor czy już można te piersi uciskać i masować. Donia ja rutinoscorbin zaczęłam brać z miesiąc wcześniej po jednaj tabletce na dzień , a dwa tygodnie przed operację 2 tabletki dziennie, w szpitalu to wzięłam sobie nawet 2X2 tabletki na dzień , bo się chciałam żeby mi się ładnie goiło i żeby mnie do domu wypisali;) Opatrunki nadal robię sama, trochę mi się z tym schodzi, chyba najgorsze jak dla mnie to jest to mycie piersi rano, ale są już coraz ładniejsze, siniaki powoli schodzą. Widać ewidentnie , że jedną pierś robił ktoś inny, inne szycie to właśnie ta co jest spuchnięta pewnie była robiona przez kogoś. innego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 6, 2016 to super zaczną brać juz w sierpniu:-0 a jak będziesz miała fotkę to mi wyślij takich jeszcze świeżynek:-)a masz wszystko super równiutko?wiem że bałaś się też tego tak jak ja...co mąż i córcia powiedzieli??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 6, 2016 a i niewiem czy już pytałam czy paznokcie od stóp mogą być zrobione czy muszą być też nawet bez lakieru??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 6, 2016 Donia jedna pierś jest większa bo jest opuchnięta , ale brodawki są na równym poziomie także na pewno bedą równe . Jeśli chodzi o paznokcie u nóg to ja przed operacja uprzedziłam ze mam jednego sinego paznokcia u nogi bo mi schodzi to pani powiedziała ze na nogach to i tak nie patrzą . Ale ja nie wiem Donia bo wiesz każdy ma inne podejście . Moze zadzwoń na oddział i zapytaj pielęgniarek . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 6, 2016 Donia moja córka nie wie ze miałam operacje . Ja powiedziałam ze jadę na szkolenie do Warszawy każdemu . A ze zdarza mi się jeździć na takie szkolenia to nikt się nie zdziwił . A maz mówi ze jestem głupia ze narzekam ze małe twierdzi ze jemu obojętne jaka wielkość i mu się podobają . Oczywiście widział je jedynie w tym biustonoszu pooperacyjnym i stwierdził ze ten biustonosz bardziej przypomina kamizelkę kuloodpornal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 6, 2016 Karmi to lepiej pojadę już z czystymi paznokciami do tego czasu potem walnę sobie już po wszystkim prawdziwy manicure:-) to córcia nie zauważyła???? u mnie odrazu będzie widać tak mi się wydaje bynajmniej ja mam duży bardzo więc może dlatego i też chodzę wciąż w luźnych bluzkach żeby tak się nie odróżniał od reszty ciała Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 6, 2016 Donia ja tez chodziłam w luźnych ciuchach głownie to i tak nie widać było ze mam takie duże . Maskowanie miałam opanowane do perfekcji . Przecież jak bym nie miała wielkich to nikt by mnie nie zakwalifikował na operacje na NFZ . A zreszta jak c***isałam przez ostatnie 2 lata intensywnie ćwiczyłam i schudłam ponad 10 kg a jestem niska także to sporo jest i wiadomo ze zmieniła mi się sylwetka . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 6, 2016 Donia masz racje z tymi paznokciami jak wrócisz zrobisz sobie wszystko . Co ci w szpitalu z pomalowanych paznokci jak i tak albo leżysz w łożku albo chodzisz w jakimś obuwiu . a rutinoscorbin warto brać bo widzisz jak mi się szybciutko wygoilo na zewnątrz . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 6, 2016 karmi to super tak schudłaś do tego luźne ciuchy to nie widać tak bardzo teraz:-) tak zrobię sobie już po operacji:-) z jednej strony się nie mogę już doczekać ale z drugiej boję się okropnie:-( mam nadzieję ze i ja dam radę najbardziej ta narkoza to uśpienie to położenie się wogle na tym stole mnie przeraża on mi się taki mały wydaje hihihhi no ale cóż jestem zakwalifikowana więc trzeba pojechać i się już nie męczyć z tym wielkim ciężki biustem!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karmi71 Napisano Czerwiec 6, 2016 No Donia właśnie to nie jest tak, że teraz luźne ciuchy. Ja kiedyś chodziłam w luźnych żeby nikt nie widział jaki ten biust jest duży, a teraz jak zakładam dopasowane to przecież kto tam wiedział co ja tam nosiłam pod tymi szerokimi. Jak założę luźną bluzkę to właśnie widać że pod spodem jest bardzo mało. Ale to na pewno zależy od całej budowy ciała jak u kogo. Także Donia jakby Ci się udało to warto trochę schudnąć wtedy efekt jest spektakularny. Ja wczoraj założyłam obcisłe dżinsowe spodenki, ciasny tishirt i choć ten mój biuścik jest malutki to wygląda to bardzo apetycznie i proporcjonalnie do całego mojego ciała Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bodzia74 Napisano Czerwiec 6, 2016 Karmi jutro pojadę na kontrolę to zapytam lekarki co mam robić no i zaczęłam brać rutinoscorbin a z tym robieniem to masz rację jedna jest inaczej zrobiona od drugiej ale wielkość i kształt taki sam i wysokość sutkow ale widać po szyciu. Ja po kąpieli masuje sobie piersi i wcieram lotion i powoli siniaki schodzą. Donia nie bój się tej narkozy strach ma wielkie oczy-:) ale już tyle z nas to przerabialo i nawet Karmi stwierdziła że niepotrzebnie się bała-:)-:)-:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karmi71 Napisano Czerwiec 6, 2016 Bodzia potwierdzam, chyba nikt tak na całym oddziale nie bał się jak ja tej narkozy. Wiesz dziewczyny mówią, że nawet nie wiedzą jak usypiają, jak z tego strachu pamiętam każdą sekundę i już Ci pisałam, że nawet zdążyłam sobie pomyśleć, że wcale to nie jest straszne. Bałam się bardzo tej maski tlenowej, ze się będę dusiła albo coś, a to się okazało, że ta maska daje taki fajny lekki oddech i pamiętam tylko jak anestezjolog dwa razy powtórzył ,, oddychaj mocno" a ja sobie jeszcze pomyślałam ciekawe po co jak już prawie śpię. Donia obiecałam, że powiem Ci prawdę i mówię Ci, że bałam się tam okropnie i tak szczerze to całkiem niepotrzebnie, powiem więcej , gdyby kiedyś była taka potrzeba usypiania, to bałabym się o jakieś 60 % mniej.Dla mnie najgorsze było jak mnie wieźli na tą operację w windzie, płakać mi się chciało wtedy, ale przeżegnałam się i powtarzałam sobie doszłaś już tak daleko musisz to dokończyć. A po operacji to właśnie tak jak powiedziałam szału nie ma, ale i tak jesteś szczęśliwa, że jest już po i mi osobiście już wtedy wisiało samopoczucie. dziękowałam Bogu, ze jestem już po. Pomyślałam sobie, że w końcu jestem w szpitalu pod aparaturą i jak bym umierała to by mnie ratowali przecież. O 14 godz wysłałam już mężowi smsa, że żyje najprawdopodobniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Donia841 Napisano Czerwiec 6, 2016 Dziękuję moje wspaniałe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 6, 2016 Dam radę wiem ale strach będzie ze mną do samego końca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 6, 2016 Nie mogę sie doczekać dopasowanej sukienki lub topu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anielica1986 Napisano Czerwiec 6, 2016 Czytam, że już jesteście po i tak Wam zazdroszczę dziewczyny. Ja mam operację 5 września i się już doczekać nie mogę, bo tu gorąco, a ja nie lubię rozebrana chodzić :/ podobnie jak Wy maskuję swoje "atrybuty". Jeszcze 3 miesiące, jakoś przeżyję, za to na przyszłe wakacje sobie odbiję ;) Obecnie się odchudzam, bo chcę jak najwięcej zrzucić, żeby był lepszy efekt. Jakoś to idzie. Szybkiego gojenia dziewczynki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 6, 2016 Donia te kilka miesięcy to już pestka , pomysl ile lat się męczysz , a ile przed Tobą pięknych chwil z biustem 19 tki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka Napisano Czerwiec 6, 2016 Anielica1986 witaj w klubie :) Widzę, że naprawdę nas tu sporo :) Gdzie będziesz miała operację? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 6, 2016 Karmi wiem wiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anielica1986 0 Napisano Czerwiec 7, 2016 gość Lenka ja w Gryficach. Jestem z pomorza zachodniego i mam najbliżej, 60 km do szpitala. Czekam od konsultacji na operację rok i 3 miesiące, ale zależało mi żeby było jak najbliżej. Nikt tu na forum o Gryficach nie piszę, więc nie znam opinii, ale może to i lepiej, nie będę się nakręcać. No sporo nas sporo, ale jak widać problem ten jest coraz częstszy a i kobietki nie wstydzą się tak już walczyć o lepsze siebie. Gdzie z10lat temu taka operacja, to by chyba rodzina i znajomi zjedli taką osobę. A Ty kiedy pod nóż idziesz?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karmi71 Napisano Czerwiec 7, 2016 anielica może ktoś się odezwie, kto miał operację tam gdzie Ty. Już masz niedługo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka Napisano Czerwiec 7, 2016 Anielica ja już jestem po od 18 maja. Teraz dochodzę do siebie i wszystko jest no dobrej drodze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 7, 2016 Karmi co u ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anielica1986 0 Napisano Czerwiec 7, 2016 oooooo to masz fajnie Lenka. Ja już nie mogę się doczekać. Im bliżej tym bardziej. Ale póki co walczę o lepszą sylwetkę, żeby nowe cycki były tylko dopełnieniem :) Zobaczymy karmi czy ktoś się odezwie, fajnie by było, ale jak nie to przekonam się na własnej skórze niebawem. Jak byście mi chciały zdjęcia przed i po wysłać to dziękuję z góry. podaje meila angelikawlodarska@o2.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bodzia74 Napisano Czerwiec 7, 2016 Anielica czas szybko leci już tyle czasu za toba i te 3 miesiące smigna szybko. Ja dopiero co miałam operację a już minęło 2 tygodnie-:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2016 Hej! Dziewczyny , zwłaszcza Karmi i Bodzia , dlaczego brałyście przed operacją rutinoscorbin? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 7, 2016 Gościu rutinoscorbin bierze sie gdyż uszczelnia on srodblonek naczyń krwionośnych . W skrócie wspomaga gojenie ran, zapobiega krwawieniom , pozwala na szybsze zasklepienie . Mi pomógł bardzo , już 5 dnia po operacji nic mi sie nawet nie sączylo , czyściutkie gaziki. A do tego chroni cię przy okazji przed przeziębieniem i infekcjami . Bodzia i co byłaś ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 7, 2016 Donia ja sie dzisiaj bardzo uaktywniłam, byłam nawet z mężem w galerii handlowej . Wczoraj cały dzień przeleżałam bo okres mnie dopadł a dzisiaj już sie lepiej poczułam i cycki dzisiaj już bardzo dobrze . Tzn jeden cały czas większy i twardszy ale ten mały to już fajny . Siniaki już coraz mniej widoczne . Jadę w czwartek na konsultacje to zobaczymy co doktor powie na ten twardszy cycek . Ale ja sama wiem, ze robił go ktoś inny i widać ze blizna na nim będzie większa bo szef grubszy i wszystko mniej precyzyjne . Dzisiaj uprzedziłam męża o tych bliznach a on na to ,, a co ty sie przejmujesz przecież nie będziesz w agencji pracowała '' :):):) nowe sumie ma racje . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anielica1986 0 Napisano Czerwiec 8, 2016 Bodzia wiem, że zleci, ale wiesz jak to człowiek na coś czeka to chciał by już heh. A dziewczyny powiedzcie mi ten stanik pooperacyjny to kiedy się pierwszy raz zakłada?? już w szpitalu czy jak się z niego wychodzi?? bo zastanawiam się czy kupić przed czy po operacją, lepiej po żeby był ok, bo nigdy nie wiadomo jakie zrobią piersi. A i jeszcze jedno miałyście piżamy czy koszule?? i czy rozpinane?? bo szukam na allegro i nie mogę koszuli takiej całej rozpinanej znaleźć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka Napisano Czerwiec 8, 2016 anielica1986 ja stanik pooperacyjny miałam założony zaraz po operacji. Kupiłam go wczesniej zanim jechałam do szpitala. Na konsultacji uzgodniłam z lekarzem jaki zrobimy mi rozmiar i stąd wiedziałam jaki kupić stanik. Po przyjściu do domu ze szpitala zaraz wysłałam męża po drugi żeby był na wymianę. Jeśli chodzi o piżamę to po operacji leżałam w samym staniku i majtkach. W szpitalu byłam 1 dobę więc nawet piżamy nie zakładałam chociaż miałam taką rozpinaną z przodu i z kieszonkami. Specjalnie jej wszędzie szukałam i dostanie takiej nie było łatwe. Wiesz gdzie ją dopiero dostałam? Wpadłam na pomysł, że zawsze sporo różnych piżam jest w sklepikach takich szpitalnych i poszłam u siebie w mieście do szpitala i tam dostałam. Co prawda takich rozpinanych z przodu był mały wybór kolorystyczny ale mi było wszystko jedno byle bym tylko miała taką piżamę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach