Gość gość Napisano Listopad 27, 2016 ne_sia to mega szybko ja wiem z relacji i nawet z opisów w necie jak poszukasz ze pol roku od karmienia to minimum wiec jak ci powiedzileli ze 2 miechy to ok tylko bys pozniej nie miala probemów jakis Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPO Napisano Listopad 28, 2016 Dziewczyny jestem po pierwszej zmianie opatrunku, wszystko goi się ok. Do tej pory nie mogę się napatrzeć na to, że mam taki mały biust! Mama śmieje się ze mnie, że teraz jestem płaska i nie mam piersi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaooma Napisano Listopad 28, 2016 Gość Po jaki rozmiar teraz masz i z jakiego zmniejszane wyślesz fotkę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPO Napisano Listopad 28, 2016 Kaooma wyślę fotkę jak będę zmieniać gazy bo mam dopiero założone :) cieżko stwierdzić teraz rozmiar, miałam mieć D :) a mój były rozmiar to G/H z tym że były baaaaaardzo obwisłe mimo mojego młodego wieku.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPO Napisano Listopad 29, 2016 kaooma a od czego rozeszły Ci się ogólnie szwy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaooma Napisano Listopad 29, 2016 Od tego że zaczęłam szybko sprzątać w domu zajmowałam się dzieckiem i się rozeszły na miejscu łączenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPO Napisano Listopad 29, 2016 rozumiem, u mnie póki co ok, tylko ciągnie mnie po bokach. no i jeszcze boję się położyć na boku jak śpię.. patrzyłam i wychodzi że mam rozmiar D teraz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ne_sia Napisano Listopad 30, 2016 Gość Rozmawiałam z babka z recepcji kliniki chirurgii plastycznej pracuje w tym to myślę że się zna... Ale nie przejmuje się tym ponieważ konsultacje mam za 5 msc od teraz a kiedy operacja jesli się dostanę to za pewne rok a do tego czasu już karmić nie będę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPO Napisano Listopad 30, 2016 pytanie do dziewczyn PO: ile dni po operacji zaczęłyście nosić normalne biustonosze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia M 0 Napisano Listopad 30, 2016 do GośćPO Wyślesz mi fotki na @? jadę na konsultację do Łęcznej 12 stycznia 2017 Boję się mam piersi 75H Duże i ciężkie:-((( Jestem ciekawa efektu katarina.mowinska@gmail.com Pzdr i cieszę się razem z Tobą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość donia841 Napisano Listopad 30, 2016 GoscPo w Łęcznej pozwoliła mi pani dr po 6tyg jak wszystko wygojone ale ja jestem 3 msc po i jakos lubie ten szpitalny czuje sie w nim bardzo dobrze zakładam zwykły ale nie za czesto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPO Napisano Listopad 30, 2016 Kasia M jak zmienie opatrunek to cykne fotke i podesle, z tym ze ja robilam prywatnie, a nie na NFZ.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaooma Napisano Grudzień 1, 2016 Mi doktor powiedział że za pół roku najlepiej. Ponieważ tam jest blizna mimo wszytsko fiszbina będzie na bliźnie i to może uwierac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Donia841 Napisano Grudzień 1, 2016 dziewczyny po operacji co polecacie dobrego na blizny ja stosuję juz od 2 masc bliznasil ale jakoś nie ma szały mąż mówi że jest róznica ja jej nie widzę mam mnóstwo jeszcze wystających szefków pod skóra mam nadziejej że się rozpuszczą tak mówiła pani dr. Wasilewska że jak nie przebiją skory to się rozpuszczą w środku ale potrzeba na to troszkę czasu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dziunia86 Napisano Grudzień 1, 2016 Fatysia2018. Noi jak tam wczoraj w Łodzi. Co udało Ci się załatwić? Jestem bardzo ciekawa:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dziunia86 Napisano Grudzień 1, 2016 Fatysia 2018 jak tam wczoraj w Łodzi? Jestem ciekawa co tam załatwiłaś. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dziunia86 Napisano Grudzień 2, 2016 Fatysia 2018. I jak było w Łodzi? Co tam załatwiłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPO Napisano Grudzień 2, 2016 Kasia M, Kaooma wysłałam Wam fotki. jestem 1,5 tyg po zabiegu. Kaooma co sądzisz? są jeszcze opuchnięte po operacji wiec nie wygladają super.. ale wg mnie chyba jest ok? nie mam porównania z innymi więc ciężko mi stwierdzić, mozesz coś powiedzieć na ich temat?;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaooma Napisano Grudzień 2, 2016 Gość Po nie dostałam fotki. Fatysia ci do blizn lekarz mówi że nie ma odpowiedniej maści. Są jakieś specjalne plastry które się nakleja one spłycaja blizny. Masaż blizn i lipomag Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPO Napisano Grudzień 2, 2016 Kaooma wysłalam jeszcze raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPO Napisano Grudzień 2, 2016 Doszlo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaooma Napisano Grudzień 2, 2016 Gość Po doszło. Piersi ładne tylko widzę że masz dużo grubsze szwy niż ja one chyba nie są wchlanialne? Fajnie ze zakładasz stripy przynajmniej ci się nie rozegra szwy ja nie nosiłam ale już mi się wszystko ładnie zrasta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPO Napisano Grudzień 2, 2016 Kaooma mam wchłanialne szwy, z tym że dopiero wszystko się goi, śmieję się ze wygladam jak frankenstein :) opuchlizna na prawej piersi jest jeszcze dość duża co widać na zdj.. ale mam nadzieję że z każdym dniem będzie coraz lepiej.. póki co to one dla mnie takie krzywe i niekształtne hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaooma Napisano Grudzień 3, 2016 Gość Po zobaczysz za parę dni jak ściągną szwy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPO Napisano Grudzień 3, 2016 Kaooma to będą ściągać? mi mówili że rozpuszczalne są? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 3, 2016 Hej dziewczyny! Mam lekkie nerwy po Lodzi. Mialam miec konsultacje u pani doktor a trafil mi sie profesor. Mozna byloby pomyslec, ze to nawet lepiej, nic bardziej zludnego! Pan profesor nie znosi slowa sprzeciwu, nie dyskutuje i nie slucha! Poowiedzial ze mam mi dostarczyc zaswiadczenia z konsultacji u ortopedy, neurologa i dermatologa! Wszystkie 3! Pytal mnie o wage, powiedzialam ze ok 75 kg przy wzroscie 168 cm, dodam ze w lecznej pani doktor powiedziala ze przed operacja BMI powinno byc ponizej 30, moje to 26,1. W lodzi prof. Chcial zebym przed operacja miala 10 kg mniej czyli BMI 24! Jak mu dostarcze zaswiadczenia i schudne to porozmawiamy o terminie operacji!!!! A jesli nie zrobie tego co on sobie zyczy to koszt operacji bedzie 14 yys. Odeslal mnie do domu z kwitkiem. Porobili mi zdjecia i to na tyle. Nastepnego dnia bylam u neurologa ktoremu zdalam relacje z konsultacji i dowiedzialam sie ze do operacji wystarczy jedno zaswiadczenie od specjalisty i nie gania sie pacjenta do 3 roznych!!!MASAKRA. W Lecznej wymagali jednego zaswiadcxenia i nie robia pacjentom pod gorke! Chyba pozostanie mi czekac te dwa lata tam na opracje co moge innego zrobic?? Macie jakis pomysl? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaooma Napisano Grudzień 3, 2016 Gość Po napewno parę masz nie wchlanialnych. Ja miałam większość które się wchłonely ale cześć do wyciągania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPO Napisano Grudzień 3, 2016 kaooma aj a juz tak się cieszyłam ze ominie mnie wyciąganie :/ teraz zaczęły mnie ogólnie boleć całe piersi, jak np. przy okresie ale nie jest to uciazliwe i ciągłe tylko np podczas chodzenia. chciałabym juz się wygoic i wrócic do sportu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 65nn Napisano Grudzień 4, 2016 Hej dziewczyny. Jestem po zmniejszaniu piersi w Lecznej 4 m-ce. Mialam na szypule, ale u mnie dlugo sie goilo, a wlscicwie dlugo bolalo. Bylam strasznie posiniaczona i nawet dzis czasem jeszcze czuje leciutki bol - zeber :) . W jednym miejscu na laczeniu pionowego szwu z brodawka znacznie dluzej mi sie babralo poniewaz na kontroli w moim miescie (do Lecznej mam 600km) chirurg wyrwal mi lawalek szwa i on niestety byl z glebszej warstwy szycia. Zeby przyspieszyc leczenie i niedopuscic do stanu zapalnego a wlascicwie ten stan zapalny wyleczyc kilka razy w ciagu dnia psikalam octaniseptem i przykladalam to bactrigrast to plastry ze srebrem. Niestety "nadgorliwosc gorsza od faszyzmu" i skora wokol rany zaczela mi delikatnie pekac, byla zaczerwieniona i tak jakby blyszczaca, bo sobie usunelam caly plaszcz ochronny ze skory i ja tymi srodkami bardzo podraznilam. Dostalam masc od chirurga z zaleceniem dwa razy dziennie ciut posmarowac i nic wiecej....no i udalo sie :) teraz mimo odrobine jeszcze rozowego w tym miejscu koloru skory moge powiedziec, ze juz jest o.k. Teraz tylko bio oilem smaruje szwy. Te poprzeczne sa cienkie i beda mysle malo widoczne te pod biustem na razie wyrazne i czerwone. Aha do tej pory nosze stanik-gorsecik pooperacyjny na zmiane ze sportowym doskonale przymajacym. Czekam na wiosne ;) , zeby sobie kupic jakies ekstra sexi staniczki :). Pamietajcie nie przesadzajcie z odkazaniem ran !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia M 0 Napisano Grudzień 4, 2016 Do Gość PO Nie dostałam fotek :-((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach