Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Larsa

Zmniejszenie piersi

Polecane posty

Dziewczyny u mnie 6 dni od operacji , nie mam żadnych strupków, wszystko jaśniutkie i blizny jeśli mogę to tak nazwać , bo w sumie to tylko szycia a nie blizny , prawie niewidoczne jak cieniutkie niteczki... Szwy wszystkie rozpuszczalne i także niewidoczne..jeszcze piersi są żółtawe i jeden krwiaczek na spodzie...ale powiem Wam że są piękne, choć wielkość mnie niepokoi chciałam mniejsze :( Brodawki różowiutkie , jedną w pełni czuję, a druga zdrętwiała, lecz się tym nie martwię. Pan doktor to mistrz świata zdaje się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedawno zaczęłam zastanawiać się nad redukcją piersi- mam 80k przy wzroście 164. Jestem ze świętokrzyskiego i nie znam zbyt dobrze procedur w nfz. Czy ktoś może podać kontakt do przyjaznego ortopedy? Nie wiem także gdzie można wykonac operację- Kraków czy Warszawa? Czy znacie może chirurga, który podjąłby się jednocześnie redukcji piersi i usunięcia żylaków? Bo na plastykę brzucha i redukcję w czasie jednego zabiegu w Polsce chyba nie ma co liczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki
Goniu Ze świętokrzyskiego kojarzę tylko jedno nazwisko chirurga plastyka Roman Burda - niestety nie wiem nic bliżej o nim. Świętokrzyski NFZ ma kontrakt na chirurgię plastyczną tylko z NZOZ Visus w Starachowicach - ale możliwe, że przyjmują gdzieś plastycy w ramach chirurgii jednego dnia. Moim zdaniem dobrze jakbyś uderzyła na Warszawę. Dziewczyny tu tak dużo wiedzą, zachwalają,pomogą... A w sumie nie masz daleko;-) Myślę, że o zabieg łączony będzie trudno: potrzebujesz plastyka do piersi i naczyniowca do żylaków. Nie wiem, czy takie coś się robi - bo sama redukcja to najpoważniejszy zabieg(obok plastyki brzucha) w chirurgii estetycznej - a i żylaki to nie jest pikuś. Myślę, że to by znacznie obciążyło organizm... A dwa tak poważne zabiegi jak redukcja i plastyka razem? no nie wiem nie wiem... Wybierz sie najlepiej na konsultację do chirurga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny z zapartym tchem prześledziłam te wszystkie strony:) Ja z zamiarem operacji nosiłam się kilka lat temu ale...jakoś tak mi przeszło i wydawało mi się, że jakoś to będzie... ale temat powrócił siłą rzeczy po ciąży...nie jest jakoś tragicznie 70f czasem g ale... generalnie ze sklepów wychodzę prawie z płaczem:/ jestem niewysoka portki 36 w porywach 38 i te BALONY które są oczywiście atutem, wszycy mi zazdroszczą i takie tam BZDETY :/ ehhhhh Muszę się jakoś ogarnąć zorganizować i wogóle. Nie mieszkam w Polsce i tak zastanawiam się czy miesiąc urlopu mi wystarczy no i jak z podróżowaniem samolotem po wszystkim...Męża przekabaciłam ale boję się powiedzieć mamie a przecież muszę bo co zrobię z dzieckiem...taki mam mętlik w głowie obsesyjnie o tym myślę ale czasem mnie dopadają wątpliwości po co mi to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maj85ka
Hej dziewczyny, jestem 12 dni po operacji, wczoraj byłam w Wawie na konsultacji, zdjęli mi szwy z brodawki, za 2 tyg zdejmą z piersi te z kotwicy, reszta na niej jest rozpuszczalna. ogólnie goję się bardzo dobrze, dostalam dermatol-taki proszek co drugi dzien do opruszania sutków, mały gazik i w stanik rozpinany z przodu i heja! za tydz dwa moge wrócić do sportu:-) o pończochach pierwsze slysze, a paznokcie tak trzeba miec bez lakieru ja zmywalam przed operacja w koszulce juz będąc hehe wesoło było:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulek102 Mi też wydawało się parę dni po operacji, że są za duże ale one były poprostu spuchnięte. Jestem miesiąc po zabiegu i dopiero teraz zaczynają przybierać naturalny kształt, miękkną i zrobiły się mniejsze. Są najpiękniejsze na świecie:) Także cierpliwości życzę i jak zejdzie opuchlizna to dopiero wtedy zaczną przybierać śliczny, naturalny kształt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulek102 i Maj85ka gratulacje, jak wam zazdroszczę:)jaki rozmiar wybrałyście jeżeli mogę zapytać?? Ja myślę o c tzn 70c tylko, że ja odkąd pamiętm mam wieeeelki biust więc chyba niezbyt się orientuję jak to wygląda :p i generalnie wolę żeby wyszły zbyt małe niż zbyt duże...eh ale macie fajnie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bimbałłki Ja mam 75 C przy wzroście 168cm i wadze 58kg i są spore, można powiedzieć duże(wcześniej było G do kolan). Przy twoim wzroście i małym obwodzie pod biustem C wydaje mi się że będzie na prawdę duże...ale duże i jędrne to fajnie:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzik Dziękuję za wsparcie. Przyznam szczerze , że ciągle we mnie siedzi strach , że piersi się powiększą ...że obwisną jak te znienawidzone....ech . Bimbałłłki Gdy byłam na konsultacji przed operacją powiedziałam doktorowi że chcę miseczkę C , lecz on wytłumaczył mi , że lepiej byłoby przenieść brodawkę na szypule i że najprawdopodobniej wyjdzie miseczka D... Jeszcze na sali operacyjnej groziłam mu paluszkiem , że mają być malutkie i sterczące;) Niestety malutkie nie są ale sterczą wspaniale ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny:) no właśnie zastanawiam się co może zaproponować mi lekarz przy wyjsciowym 70f. Będę się targować :) ale chyba lepiej nie przeginać żeby tez się ładnie goiło. No i mężu żeby nie narzekał :p haha dopiero będę umawiać się na konsultacje, bo nie wiem kiedy będę w Polsce znowu, także targaja mną sprzeczne emocje:) no i kiedys tam pewnie chciałabym drugiego bobaska ale nie chcę już czekać bo przy pierwszym karmienie nie wyglądało zbyt różowo i tak skończyło się na butli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulek Po operacji miałam 75D (mierzyłam się pod okiem brafiterki) ale tak jak pisałam piersi były opuchnięte, twarde. Wczoraj kupiłam 75D i czuję oraz widzę, że cycuszki są mniejsze i bardziej miękkie. Ale kochana rozmiar D też nie jest duży!!! Wszystko jest w naszych głowach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta małgosia
Ja też się denerwuję, co mi lekarz zaproponuje. Mam rozmiar 70 k przy 160 wzrostu i 60 kg wagi, to jest męka, nie mówiąc o jakimkolwiek braku proporcji. Bardzo bym chciała mieć naprawdę bardzo dużą redukcję, najchętniej do B, ewentualnie małego C. Nie wiem, czy to możliwe przy takich wielkich cycach wyjściowych. Okropnie się denerwuję przed piątkową konsultacją. Podobno zdarza się, że lekarz się nie zjawia albo strasznie spóźnia. Rozumiem, że trzeba się nastawić na czekanie do oporu. Chyba hexe pisała, że długo czekała na dr Kulickiego w zeszłym tygodniu. No i oprócz tych wszystkich nerwów, czy się do niego dostanę i czy mnie zakwalifikują mam jeszcze stres z tym rozmiarem. Bardzo bym chciała już wiedzieć, na czym stoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cycasta małgosia ty już widzę ostro do przodu :) trzymam kciuki oby spotkanie gładko poszło i zdaj proszę relację:) ja się dopiero zastanawiam, kiedy będę w stanie przylecieć na konsultację... gdybym była na miejscu chyba pobiegłabym po kredyt i prosto na stół:p no i widzę, że większość obecnych tu dziewczyn idzie pod nóz w W-wie i ewentualnie Łodzi. Będę się chyba kierować wpisami sprzed kilku lat gdzie było parę dziewczyn z moich okolic...na razie się stresuję jak oznajmić to mamie bo z pewnością stwierdzi że ogłupiałam :/. I tak mnie przeraża wizja narkozy...gdyby nie to stałabym pod gabinetem juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki :) Wczoraj znów zakupiłam namiot-70K...mam nadzieję,że po raz ostatni...jakoś specjalnie się nie spinałam bo wciąż się łudzę,że niebawem moje życie się i lekarz wybawi mnie od tego ciężaru.Po raz pierwszy nie denerwowałam się na zakupach widząc moje odbicie w lustrze...nie ma jak pozytywne myślenie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta małgosia
BIMBAŁŁŁKi jasne, zdam relację w piątek:-) Też byłam już tak zdesperowana, że poważnie myślałam o prywatnej operacji. Ale przekonała mnie koleżanka, która robila operację na nfz w orłowskim. Wierzę w jakoś w ten szpital i w dra Kulickiego. No i jednak to straszne pieniądze. I tak bardzo boję się narkozy, że wolę być w normalnym szpitalu. Do tej pory ten strach był silniejszy i dlatego nie decydowałam się na operację. Ale teraz ból kręgosłupa jest tak straszny, że już mam wszystko w nosie i chcę tylko pozbyć się tego balastu. Po prostu już bardziej nie mogę wytrzymać niż się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta małgosia
gogusia78 A to widzę, że namioty tych samych rozmiarów nosimy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzik179 Ogromne dzięki;) Powoli zaczynam się orientować w centymetrach i jakie ubrania będą na mnie na pewno za małe po operacji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.....podczytuje was nadal, kiedys tu pisalam......w koncu rozpoczelam dzialania....mam umowiona wizyte do ortopedy, na drugi tydzien maja....jejciu jak ja was podziwiam...za odwage, ja sie tak boje operacji i narkozy....znowu przmierzam sie do rzucania palenia , wiec i waga wzrosnie i piersi tez.....ja mam 75 H , ciekawe czy zgodza mi sie zmniejszyc do duzego A lub malego B, bo o tym marze , po prostu zeby moc smigac bez stanika....poszlam do chirurga to mnie wysmial, ze on nie widzi problemu , wiec mi nie dal zadnego skierowania.....boe sie bolu po, jak dajecie rade, naprawde az tak nie boli ? Ja musze przestac palic, i przestac brac pigulki antykoncepcyjne......podobno przed operacja tak wymagaja......jak mi si enie uda na kase chorych to chyba zrobie prywatnie , tylko u nas to bardzo drogo, nie mieszkam w PL........ czy ktoras z was zmniejszala z tak duzych na takie male ? Czy jest z tym problem jakies ograniczenia co do rozmiarow , o ile mozna zmniejszac ? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cycasta małgosia Chyba nie tylko to nas łączy...na pewno najpiękniejsze imię :)))) Dziś zbędny balast daje o sobie znać.,..ból karku i ręki jest tak silny,że nie mogłam nosić dziecka bo bałam się,że mi wypadnie z rąk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta Małgosia
gogusia78 Współczuję Ci, znam ten ból, u mnie jest najgorzej w nocy chyba - ręce drętwieją strasznie, nie ma się jak ułożyć, koszmar po prostu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta Małgosia
arpad 17 Ja też bym bardzo chciała na B. Czy wiecie może, dziewczyny, czy jest możliwe zmniejszenie z 70K na B? Trzymajcie za mnie kciuki jutro na konsultacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się dołączę do grona cierpiących. W nocy kręgosłup mnie pokonał. Dzisiaj jestem unieruchomiona, do końca tygodnia nie ma mowy o ćwiczeniach i w ogóle schylać się nie mogę, nie wspomnę już o noszeniu stanika:/ Jeszcze zostało 48 dni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ...nie da się z tak dużej miseczki zrobić B...już ja to przerabiałam z doktorem :( Bardzo chciałam C ...dziś byłam na zakupach choć to dopiero tydzień po operacji i kupiłam miseczkę E :( Mam nadzieję że jeszcze się zmniejszą jak zejdzie opuchlizna... Mam nadzieję że docelowo będzie chociaż D ... Pomimo wielkości cycki są jędrne i sterczące ...:) Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiol2013
arpad17 z tego co wiem, to lekarze nawet prywatnie nie sa za chetni do tak duzego zmniejszenia,boja sie komplikacji.ja na konsultacji dowiedzialam sie,ze z mojego J-K bedzie D-E, z czego ja osobiscie sie bardzo ciesze. ja pale, nic mi nie mowil,ze mam zucic wiec popalam:) anulek102 z wypowiedzi dziewczyn na forum wynika, ze za kilka tyg jak zniknie cala opuchlizna jeszcze o rozmiar biust ci spadnie.poczekaj i nie stresuj sie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×