Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Larsa

Zmniejszenie piersi

Polecane posty

Gość gość
Jestem ok 3 tygodnie po operacji podniesienia biustu, jedna pierś zmniejszona. Czy któraś z Was, drogie panie, odczuwa lub odczuwała jakiś czas ból brodawek? Są bardzo wrażliwe, dotyk odczuwam jako ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do pani powyżej - nie wiem czy ktoś odpowie na to pytanie, my tu w większości zmniejszamy o takie rozmiary, że nam robią przeszczep otoczek z brodawkami, a one po przeszczepie nie mają czucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny zmniejszałam z rozmiaru 70J, stanik pooperacyjny dostałam w rozmiarze 75C, ale teraz kupuję staniki 65G!!! Rozmiar dalej duży, ale różnica faktyczna niemała. Fakt, nie tego spodziewałam się po operacji (marzyło mi się 65/70 D/C), gdybym mogła jeszcze bym zmniejszyła, ale dobre i to co mam teraz. MImo dużego biustu już nie muszę się go wstydzić. Mąż piersiami jest zachwycony; a bał się że będą za małe .... Wszystkim życzę powodzenia, cieszmy się że w ogóle mamy taką szansę na poprawę życia i poczucia własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćm
Witam dziewczyny idę na wesele chciałabym skorzystać z solarium oczywiście piersi zakryte jestem 5 miesiac po operacji . Czy waszym zdaniem moge ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMila
Ja po 2 miesiącach byłam w Tajlandii , lekarz powolil , pamietaj tylko zeby posmarować blizny filtrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Zuzam2 powiedz kto Ciebie operował, ja mam termin na 15 czerwca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJI
Witam koleżanki.Czy po zabiegu miałyście wrażenie że wasze piersi są obrzękniete,cieplejsze niż zazwyczaj ? Czuję tak jakby skóra była bardzo mocno napięta ,tak jakby było jej za mało ? Czy to ustąpi ,po jakim czasie ? Bardzo proszę o informację,będę ogromnie wdzięczna.AJI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, tydzień temu byłam na pierwszej konsultacji w szpitalu we Wrocławiu. Zostałam zakwalifikowana do operacji. Mój rozmiar teraz to 80K. Kręgosłup już strasznie dostał w kość. Staram się o operację na nfz. Muszę zdobyć jeszcze zaświadczenia od ortopedy i neurologa bo o takowe muszę uzupełnić dokumentację. Problem w tym, że wczoraj byłam u ortopedy i potraktował mnie jak bym się z choinki urwała. Powiedział, że nigdy nikomu nic takiego nie wypisywał i dał odczuć że sądzi że to moja fanaberia. Aż mi się ryczeć chciało. Zrobiłam rentgen i kazał mi się umówić na kolejną wizytę w celu, jak powiedział, znalezienia innego powodu bólów kręgosłupa.... Jednym słowem będzie szukał innych chorób aż zrezygnuję. Takie odniosłam wrażenie. W poniedziałek mam prywatną wizytę u neurologa. Co mówić żeby nie odbić się od ściany? Pomóżcie proszę! Na prawdę bardzo mi zależy a bez ich zaświadczeń nadal będę żyła z tym obciążeniem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaxw
Witam mam pytanie czy któraś z Was miała może zmniejszane piersi w Warszawie w szpitalu na Szaserów? jeśli tak proszę o opinie. W październiku będę tam operowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Martynka
pannanikt001 na kiedy masz termin we Wrocławiu? i gdzie byłaś na konsultacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
We Wrocławiu. W szpitalu na sztabowej 93. Drugą konsultację i ustalenie terminu operacji mam 5.05.2015r. czyli za 2 tyg. Do tego czasu muszę uzupełnić dokumenty o zaświadczenie od internisty o braku przeciwwskazań do operacji (z tym poszło gładko), od ortopedy i neurologa, że duże piersi wpływają na mój kręgosłup negatywnie.... już sama nie wiem co zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaxw
pannanikt001 ja już jestem po badaniach mammografia, usg piersi, rtg kręgosłupa piersiowego i oczywiście zaświadczenie od ortopedy dot. zwyrodnień i zaświadczenie od neurologa o braku przeciwskazań. ja mam rozmiar 85 M...operacja 6 października :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotaxw: mi kazali tylko uzupełnić te papierki i pewnie usg itd będę miała robione na miejscu przed operacją. tylko nie wiem co powiedzieć jutro neurologowi żeby nie mieć problemu z otrzymaniem zaświadczenia. I jak rozmawiać z ortopedą żeby zrozumiał co ma wystawić... Powiedz mi jak wyglądały Twoje wizyty u tych specjalistów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam pytanie poboczne. ja dopiero sie staram o operacje. Gdzie kupowalyscie staniki na swoj biust przed operacja?Niestety jestem w naglej potrzebie bo ostatnio biust mi jeszcze urosl i wszystkie staniki zrobily sie za male. Biust mi sie troche wylewa bokami. Musze kupic ze 2-3 nowe bo nie mam w czym chodzic. A do operacji jeszcze mi brakuje o ile bedzie bo tu u mnie zascianek musze sie bardzo napocic by wszystkich przekonac ze potrzebuje tej operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeberko
Dziewczyny! Długo mnie tu nie było, bo byłam bardzo zajęta. Robię, co mogę, by jak najlepiej przygotować się do operacji i schudnąć przed nią, ile się tylko da! Już nadrobiłam zaległości przeczytałam wszystko. Operacja za tydzień! Wrocław - Chałubińskiego. TRZYMAJCIE KCIUKI! Tak - byłam na prywatnej konsultacji u dra Bieńka. Uspokoił mnie trochę i powiedział co i jak :) Jeśli chodzi o Panią w poradni na Chałubińskiego - mnie też straszyła bliznami i w ogóle miałam wrażenie, że chce mnie zniechęcić, więc nie martwcie się - taka jej rola mam wrażenie. Wydaje mi się, że mimo wszystko sporo kobiet nie do końca przemyślało decyzję o zabiegu. Ja mam rozmiar w okolicach 75 K i spoorą asymetrię i skrzywienie kręgosłupa - dlatego wskazania były oczywiste. Zaświadczenie miałam od ortopedy - jeśli zwykły Ci nie chce dać - idź prywatnie, smutna prawda, ale tacy jakoś inaczej na to patrzą... Dr. mi powiedział, że zabieg będzie trwał 3 godziny...się okaże. Powiedział mi też , że po 2 tygodniach będę mogła wrócić do aktywności fizycznej, bo jestem młoda i powinnam szybko się goić - i szczerze mam taką nadzieję, bo bez ćwiczeń to mi będzie strasznie źle :( Powiedział też, że możliwe, że skończymy na "dużym C" - i mi się to wydaje małe, ale czytając Wasze wypowiedzi domyślam się, że w porządnie dobranym biustonoszu to pewnie będzie jakieś E ;) Rozpisałam się - teraz będę tu już codziennie, bo zaczyna się dla mnie WIELKIE ODLICZANIE do zabiegu... TRZYMAJCIE KCIUKI MOCNOOO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Martynka
zeberko jak dobrze Cię słyszeć!Powiedz mi, gdzie byłaś na konsultacji u dra Bieńka i w ogóle jak było?Ja się chyba też do niego wybiorę przed operacją żeby mi powiedział co i jak.To super, że po 2 tygodniach będziesz mogła wrócić do ćwiczeń, też najbardziej w tym wszystkim bałam się, że trzeba będzie trzy miesiące wytrzymać bez ruchu. zazdroszczę Ci, że już za tydzień będziesz po:-) Masz zrobić jeszcze jakieś badania przed operacją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem 5 miesięcy po i wydaje mi sie że 2 tygodnie po operacji nie dasz rady ćwiczyć. Ja nawet teraz boje sie biegać to jest poważna operacja duzo szwów zarówno wewnątrz piersi jak i na zewnątrz . Oczywiście to jest tylko moje prywatne odczucie moze inne dziewczyny ćwiczyły ale ja sie bałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibiza65
Z całym szacunkiem dla młodości, ale 2 tygodnie po zabiegu to powrót do aktywności, ale nie do ćwiczeń. Ingerencja chirurgiczna jest tak duża, że mimo iż wszystko się na mnie goi jak na przysłowiowym psie to mnie lekarz zabronił ćwiczeń na poziomym rowerze stacjonarnym, który w zdecydowanie mniejszym stopniu obciąża kręgosłup w porównaniu do zwykłego rowera - i ten zakaz obowiązuje do około 3 miesięcy po zabiegu. A ponieważ to bardzo poważny zabieg więc organizm jest bardzo osłabiony i potrzebuje czasu na regenerację. Mimo iż czuję się bardzo dobrze to prowadzę oszczędny tryb życia, samochód zaczęłam prowadzić dopiero po zdjęciu szwów, a organizm sygnalizuje że potrzebuje czasu na pełne dojście do formy. Widoczne ślady i szwy to jedno - to czego nie widać to zupełnie inna historia, niemniej jednak wymagająca czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeberko
Kurczę... to mnie trochę zmartwiłyście, choć jest w tym dużo prawdy, co mówicie i sama byłam zaskoczona, że Dr. miał takie optymistyczne założenia... No nic - prawda jest taka, że tego nie da się przewidzieć dokładnie i na 100% będę się oszczędzać, bo teraz trenuję bardzo intensywnie - o takim wysiłku pewnie długo nie będzie mowy....ale jest to odrobinę uzależniające - stąd moja panika ;) Jednak trzeba będzie zachować jakiś zdrowy rozsądek. Myślałam właśnie o tym poziomym rowerze stacjonarnym - wydawał mi się najodpowiedniejszy na początek. - u dra Bieńka byłam na konsultacji na ul. Słowiańskiej w jego gabinecie prywatnym - przyjmuje w poniedziałki i czwartki z tego, co pamiętam - badań dodatkowych powiedział mi , że mam nie robić.. I nowe pytanie - czy słyszałyście coś o pozbywaniu się blizn za pomocą lasera ? Kiedy to się robi i jakie są efekty ? Bo się ewentualnie zastanawiam, gdyby się okazało, że są rzeczywiście jakieś bardzo brzydkie. To na razie tylko jakieś moje luźne przemyślenia, teraz skupiam się na tym, by dotrwać do przyszłego tygodnia, bo powoli chodzę po ścianach ;) Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam dziś u neurologa i powiedziałam prosto z mostu że muszę mieć zaświadczenie. Byłam prywatnie. Pokazałam mu skierowanie do szpitala na oddział chirurgii plastycznej i powód dla którego tam idę. Wypisał mi zaświadczenie że nie ma neurologicznych przeciwwskazań do operacji. Czy takie coś wystarczy? Czy może będę musiała ortopedy wyłudzić wskazanie do operacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibiza65
pannanikt001 - nie rozumiem, czy Ty potrzebujesz zaświadczenia dające podstawę do zabiegu czy zaświadczenia o braku przeciwwskazań? szczerze powiem, że to zaświadczenie, które dziś dostałaś o niczym nie świadczy i raczej nie potwierdza, że zabieg jest wskazany. Podstawą skierowania na zabieg są zmiany ortopedyczne lub neurologiczne i - tak mi się wydaje - powinnaś starać się o zaświadczenia potwierdzające konieczność zmniejszenia piersi z powodu złego stanu kręgosłupa ( ortopeda) bądź zmian neurologicznych ( neurolog). Szczerze powiem, że dziwię się ortopedzie, że nie chce wystawić zaświadczenia - albo niech wystawi opis Twojego kręgosłupa - jeśli są zmiany, skrzywienia itp to powinno wystarczyć. Nie byłam u neurologa, nawet nie przynosiłam zaświadczenia od ortopedy, za to na konsultacji w poradni chirurgii plastycznej miałam RTG kręgosłupa odcinka piersiowego. No i wygląd, a raczej wielkość moich piersi jednoznacznie wskazywała na konieczność zabiegu. zeberko - nie chodź po ścianach tylko myśl pozytywnie - przyjmą Cię na oddział, potną i poskładają, wypiszą, zdejmą szwy i wszystko będzie się goić rewelacyjnie. Tak jak ja zakładałam - w piątek minęło 3 tygodnie od zabiegu, a dziś wróciłam do pracy. I życie jest piękne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malacza
Ibiza, jak się ogólnie czujesz? masz jeszcze jakieś dolegliwości zawiązane z zabiegiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaxw
pannanikt001...Posłuchaj najepierw poszłam do ortopedy i powieidżłam ze zamierzam się poddac operacji zmniejszenia biustu ponieważ mi przeszkadza w pracy ciąży kręgosłup itp., powiedziałam też ze plastyk mnie wstępnie zakwalifikował i że potrzebuję rtg kręgosłupa piersiowego i zaświadczenie. Zrobiłam rtg wyszły zwyrodnienia i chirurg wystawił że zmiany w kręgosłupie są i że zabieg gigantomastii jest potrzebny. Następnie poszłam do neurologa która napisała że nie ma przeciwskazań neurologicznych co do w/w zabiegu. Następnie zrobiłam usg piersi (chociaż w moim przypadku to nic nie daje bo nic nie widać :) ) . po usg zrobiłam mammografie . mam jeszcze zleconych kilka badań typu grupa krwi, morfologia i jakies inne ale to tydzień przed operacją kazał mi lekarz zorbic i przyjechać już z tymi wynikami do szpitala . Ponawiam pytanie czy któraś z Was była operowana na Szaserów w Warszawie w Wojskowym Szpitalu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibiza65
malacza - trochę ciągną mnie blizny, szczególnie w miejscach po drenach. Poza tym generalnie swędzą mnie piersi - pewnie goją się w środku. Nawet czasami wydaje mi się, że mogę wszystko, ale jednak organizm ma swoje prawa i muszę prowadzić oszczędny tryb życia - po powrocie z pracy musiałam chwilkę poleżeć :) na bardziej aktywny tryb będę musiała poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotaxw: bardzo ci dziękuję. W końcu widzę światełko w tunelu. w końcu ktoś mi podpowiedział jak to działa i co mam dalej robić. Bardzo Ci dziękuję. Twój post bardzo mi pomógł :) jak bym mogła to bym Cię uściskała. Bardzo dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaxw
pannanikt001 może kiedyś będzie okazja :) ja już czekam z utęsknieniem na swoją operację :) mimo że kocham swój mega duży biust zdrowie mojego kręgosłupa ważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaxw
ibiza65 mam pytanko ...napisz jak możesz jak wybierałaś rozmiar nowego biustu? czy to lekarz cos Ci zaproponował rysował czy jak? ja mam 85 M nie wyobrażam sobie siebie np. w C hehe ale myślę ze duże D albo E będzie ok . I drugie pytanie chodzi mi o biustonosz pooperacyjny ? gdzie go kupiłaś i czy są dostępne w sklepach i jaka mniej więcej cena? pozdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibiza65
dorotaxw - nie do końca ja wybierałam, ja prosiłam o najmniejszy jaki jest możliwy, ale stosownie do całości sylwetki, Lekarze przed zabiegiem sobie mnie porysowali markerem mierząc różne odległości i wstępnie zakładając pewne wartości. Oczywiście zabieg pewne rzeczy skorygował bo zmiana była dość duża - z obu piersi "zniknęło" prawie 5 kg - stanęło na E choć sprawdzam obwód w cm i trochę się zmniejszył od zabiegu - opuchlizna schodzi powolutku i cm też spadają. Co do biustonosza - na początku miałam zwykły sportowy tyle tylko, że zapinany z tyłu - inaczej miałabym kłopot z jego włożeniem, ale bez wyraźnego rozmiaru. Później chciałam kupić takie pooperacyjny, ale nie było odpowiedniego rozmiaru a i cena odstraszała - ponad 190 zł/sztukę. Ponieważ lekarz nie narzucał, że musi być pooperacyjny więc kupiłam zwykłe miękkie, bez żadnych fiszbin z firmy Viki i takie noszę przez cały czas - mogę je dostać bez żadnych problemów i w przystępnej cenie, a całkiem dobrze spełniają swoje zadanie. No i za cenę tego specjalistycznego mam kilka zwykłych. Pooperacyjne są do kupienia w sklepach medycznych, ale widziałam że można je też znaleźć w necie choć tu pojawia się problem rozmiaru i braku możliwości przymiarki. Jednak tak jak napisałam - lekarz nie wskazywał kategorycznie, że MUSI być ten specjalistyczny, ważne żeby był bez fiszbin, z dobrze dobranym rozmiarem żeby w pełni spełnił swoje zadanie. I musisz mieć ich kilka ( a najmniej 2) bo noszenie ich przez całą dobę przy gojących się ranach i żelach na blizny wiąże się z dużym ryzykiem zabrudzenia, szczególnie krótko po zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaxw
ibiza65 dzięki za wyczerpującą odpowiedz....powiedz mi jeszcze czy Twoje piersi oprócz tego że są mniejsze zmieniły kształt? no i jak długo byłaś w szpitalu? czy w szpitalu też trzeba mieć już te biustonosze czy chodzi się w bandażach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibiza65
dorotaxw - w szpitalu byłam łącznie 8 dni, a po zabiegu - 5. Biustonosz zaczęłam nosić w 2 lub 3 dobie po zabiegu - bandaży wcale nie miałam. Bezpośrednio po zabiegu miałam tylko opatrunki przez 2 dni, a później biustonosz sportowy. Jak mi rodzina dowiozła biustonosze to zmieniłam na takie zwykłe bo ten sportowy mi jakoś "nie leżał" - ale to raczej subiektywne odczucie, ja sportowego normalnie nie nosiłam. Pytasz o kształt... no cóż - trzymają pion aż miło popatrzeć :D dodatkowo są ładnie zebrane z boków, nie wylewają się jak to wcześniej było. W zasadzie nigdy nie miałam tak zgrabnego biustu, a przynajmniej nie pamiętam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×