Gość Gość Napisano Grudzień 17, 2019 Basta, Stachura, Aseńko,Michalska, Boligłowa, Jędrys, Budzyńska, Małek-Stemkachowska, Nessler, Keller-Skoompska, Ciesielscy, Tekieli, Strużyna, Trybus i.... wieki innych krakowskich chururgów plastyków gwarantuje drogim Paniom komfort, piękno i wygodę z nowym, małym biustem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia112 Napisano Grudzień 17, 2019 Kochane dziewczyny powiedzcie czy mialyscie przeprowadzona operacje pomniejszenia piersi w Krakowie w Rydygiera?? Jesli tak to czy jestescie zadowolone? Jak dligi dochodzilyscie do siebie jak z bolem po? Mam 7 stycznia konsylium co do przyspieszenia operacji i bardzo sie boje pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Napisano Grudzień 27, 2019 Dnia 9.01.2019 o 11:14, Gość owczarzyczka napisał: Z poprzednim rozmiarem nie mogłam funkcjonować tak jak chciałam i pomniejszałam piersi w klinice Łątkowskiego w Polanicy Zdrój. Mają dobrą opiekę na miejscu i świetnie się komunikują przez co pacjenci nie są zdezorientowani. Co do piersi to w końcu stały się jędrne i w końcu wyglądają naturalnie. Proszę o kontakt. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Napisano Grudzień 27, 2019 Dnia 9.01.2019 o 11:14, Gość owczarzyczka napisał: Z poprzednim rozmiarem nie mogłam funkcjonować tak jak chciałam i pomniejszałam piersi w klinice Łątkowskiego w Polanicy Zdrój. Mają dobrą opiekę na miejscu i świetnie się komunikują przez co pacjenci nie są zdezorientowani. Co do piersi to w końcu stały się jędrne i w końcu wyglądają naturalnie. mar_k_ram@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bema Napisano Styczeń 3, 2020 Czesc dziewczyny. Dawno tutaj nie zagladalam. Przed operacja codziennie wchodzilam na forum zeby dowiedziec sie czegos nowego. Postanowilam ze opowiem wam o swojej operacji bo moze pomoge komuś kto też zagląda tutaj codziennie . W maju 2019 roku przeszłam operację pomniejszenia piersi z rozmiaru 75K do 75D . W szpitalu Orłowskiego w Warszawie. Przy wzroście 172 smażyłam 80 kg. Waga nie była przeciwwskazaniem . Jeśli chodzi o narkoze to przewiezli mnie na blok , polozylam sie na stol, przypieli wszystkie kontrolki i zalozyli maske . Pare wdechow i zaczelo robic mi sie miekko . Pozniej obudzilam sie juz na sali. Operacja trwała 4h. Później od ok godziny 14 do 21 leżałam na sali pooperacyjnej. Niestety założono mi cewnik. Jeśli chodzi o ból najgorsza pierwsza noc. Nie z bólu piersi Ale z bólu pleców.. To była masakra. Na drugi dzień było lepiej bo mogłam się podnieść i przejść. Dreny wyjeli mi na drugi dzien po operacji. Nie ukrywam przyjemne to nie bylo.. Byłam w szpitalu chyba 3 dni. Po powrocie do domu pierwsze opatrunki zmieniała mi mama ja nie byłam w stanie patrzeć bo słabo mi się robiło. Z dnia na dzień było tylko lepiej. Po niecałych 2 dniach od operacji kladlam z mężem gips na ściany. Oczywiście bez szaleństwa dzisiaj jestem pewna że gdybym miała to zrobić jeszcze raz to bym się nie zastanawiała ani sekundy . Dziewczyny bądźcie cierpliwe bo naprawdę warto ! Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bema Napisano Styczeń 3, 2020 *2 tygodniach od operacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Magda11111 Napisano Styczeń 4, 2020 Superrelacja Bema! Szkoda, że inne dziewczyny po operacji tak rzadko piszą. Chciałabym, żeby wszystkie biuściaste miały świadomość jak ich miseczka K wpływa na styl życia całego otoczenia. To nie przypadek, że pod wpływem wielkich piersi wybiera się kanapowo, grillowo, wirtualno, siedziano, keżane przyjemności dla siebie i dla rodziny. A życie biegnie, tańczy, skacze, pędzi, pływa i szusuje gdzieś obok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Merida Napisano Styczeń 5, 2020 ACześć dziewczyny, ja również planuję operację... Nosiłam się z tym zamiarem ładnych parę lat... Moja młodsza ma 3 lata i najwyższy czas zrobić coś dla siebie... Planuję prywatne konsultacje, myślę tylko jak wyglądało to u was w pracy/w rodzinie? Nie chcę wtajemniczac nikogo, mam nadzieję, że dość szybko dojdę do siebie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 123Marteczka123 Napisano Styczeń 9, 2020 Jestem 8,5 roku po operacji . Z 65 HH mam 70 D - to była najlepsze decyzja ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jot Napisano Styczeń 15, 2020 Czesc Dziewczyny. Wlasnie sie zapisalam do poradni szpitala Orlowskiego i termin tylko samej konsultacji dostalam na maj 2021. Z wrazenia zapomnialam zapytac, ile sie potem czeka na operacje. Czy orientujecie sie moze? Czy ew. mozecie podpowiedziec, ile czekalyscie w innych szpitalach? Probowalam dodzwonic sie do Lecznej, ale bez skutku... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona Napisano Styczeń 15, 2020 3 godziny temu, Gość Jot napisał: Czesc Dziewczyny. Wlasnie sie zapisalam do poradni szpitala Orlowskiego i termin tylko samej konsultacji dostalam na maj 2021. Z wrazenia zapomnialam zapytac, ile sie potem czeka na operacje. Czy orientujecie sie moze? Czy ew. mozecie podpowiedziec, ile czekalyscie w innych szpitalach? Probowalam dodzwonic sie do Lecznej, ale bez skutku... Do łęcznej ciężko się dodzwonic ale wizyte można umówić za 2-4 tygodnie polecam dr Bugaj przyjmuje w srody dr Korzeniowski tez srody;) ale na operacje czeka się 4 lata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2020 Dnia 9.01.2020 o 20:44, Gość 123Marteczka123 napisał: Jestem 8,5 roku po operacji . Z 65 HH mam 70 D - to była najlepsze decyzja ! a dlaczego ci się obwód pod biustem powiększył? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość2 Napisano Styczeń 17, 2020 Oooo!! Już czuje, że szykuje się wykład o źle dobranym biustonoszu! Zaraz się dowiemy jak to należy baaardzo ściskać się pod biustem a miska powinna być wygarniętych spod pach i mieć oznaczenie od E, F, G, bo są super firmy, które oferują nawet R!! ...rawiam wszystkie jędrne dziewczyny, które zaprezentują się dziś wieczorem w satynowej koszulce nocnej BEZ BIUSTONOSZA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość2 Napisano Styczeń 17, 2020 Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2020 6 godzin temu, Gość Gość2 napisał: Oooo!! Już czuje, że szykuje się wykład o źle dobranym biustonoszu! Zaraz się dowiemy jak to należy baaardzo ściskać się pod biustem a miska powinna być wygarniętych spod pach i mieć oznaczenie od E, F, G, bo są super firmy, które oferują nawet R!! ...rawiam wszystkie jędrne dziewczyny, które zaprezentują się dziś wieczorem w satynowej koszulce nocnej BEZ BIUSTONOSZA nie rozumiem... zapytałam, bo mnie to zaciekawiło zwyczajnie bo chyba nikt wcześniej nie wspomniał, że po operacji się tyje czy puchnie :P sama bym wcale tego nie chciała, i tak do najszczuplejszych nie należę i to zwłaszcza w górnych partiach :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 2 Napisano Styczeń 17, 2020 A już myślałam, że to wpis stanikowych sprzedawczyń, od których roiło się tu wcześniej. Nie, nie tyje się po operacji. Nie puchnie. Pięknieje się, szczupleje i prostuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość roksanka Napisano Styczeń 18, 2020 Cześć. Ja też z tych które mają z przodu za dużo. Mam 70f. Masakrycznie się z tym żyje, źle się czuję. Szczególnie lato. I ciągły ból pleców i ramion. Skolioza. Mam 180 wzrostu więc piersi nie wydają się takie duże. Ale dla mnie to trauma. Nie mam jeszcze dzieci ale w ciągu 3-5 lat zamierzam mieć 1 dziecko więcej raczej nie, bo młoda nie jestem i raczej nie nadaje się na matkę półkę która wychowyje piątkę na raz. Jedno wystarczy. Ale wiem że po porodzie piersi znowu się zmienia. Co polecacie zaczekać aż urodzę z operacja czy robić juz teraz? Bo wiem że są sposoby że można potem karmić, ale jak znów zjedzie wszystko w dól... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość roksanka Napisano Styczeń 18, 2020 *matkę polke Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość roksanka Napisano Styczeń 18, 2020 Jeszcze jedno pytanie, czy jeśli rozmiar nie jest bardzo duzy a mam skoliozę to czy dostanę się na operacje na NFZ? Czy starać się oprócz skierowania od ortopedy jeszcze papierek od psychologa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona Napisano Styczeń 19, 2020 Dnia 17.01.2020 o 22:00, Gość gość napisał: nie rozumiem... zapytałam, bo mnie to zaciekawiło zwyczajnie bo chyba nikt wcześniej nie wspomniał, że po operacji się tyje czy puchnie sama bym wcale tego nie chciała, i tak do najszczuplejszych nie należę i to zwłaszcza w górnych partiach Po operacji postawa się zmienia biustonosz nie musi być już tak mocno ściskający ( nie ma co zbierać) stad może brać się roznica w obwodzie. U mnie jest na odwrót przed operacja 80 po operacji 75 i myśle ze to dlatego ze przy operacji miałam dużo „wybrane” spod pach ( mój biust zawsze był bardzo szeroki) przed operacja szukałam biustonoszy mocno opiętych żeby wszystko mocno zbierały i trzymały na miejscu teraz już nie muszę bo cyce same z siebie są jędrne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona Napisano Styczeń 19, 2020 22 godziny temu, Gość Gość roksanka napisał: Jeszcze jedno pytanie, czy jeśli rozmiar nie jest bardzo duzy a mam skoliozę to czy dostanę się na operacje na NFZ? Czy starać się oprócz skierowania od ortopedy jeszcze papierek od psychologa? Hej. Jeśli chodzi o urodzenie po operacji i karmienie to jest różnie niektóre dziewczyny karmiły inne nie ( zależy czy podczas operacji mocno zostały uszkodzone kanaliki) niestety pisałam z dziewczyna która po op urodziła 2 dzieci i piersi zrobiły się flaki ( karmiła ) jesli chodzi i op na NFZ to zaświadczenie od psychologa nic nie daje liczy się od ortopedy neurologa lub psychiatry... przy kwalifikacji lekarz dokonuje pomiarów i to jest dla nich najważniejsze liczą odległość od mostka ( tu się łącza pod szyja kości) do sutka i musi być min 30 cm inaczej na NFZ odpada w przypadku operacji refundowanej są tez dosc długie terminy oczekiwania ( ja robiłam w łęcznej tam czeka się 4 lata) wiec warto jak najszybciej zaczac załatwianie papierów może być tak ze w tym czasie urodzisz wykarmisz i akurat termin będzie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monika Napisano Styczeń 20, 2020 Bez stanika wygodniej, nic nie ciągnie, nie ciśnie i nie ociera a skóra oddycha. Tak samo jak nagie opalanie i pływanie sprawia wiele radości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Operacja w lutym Napisano Styczeń 21, 2020 13.02 mam planowaną opetację u dr Szczyta. Cieszę się ogromnie i boje jedocześnie! Obawiam się chyba odwrotnie niż większość tutaj, ze obudzę się z za małym biustem.. Mam obecnie jakieś 70G, bardzo chce mieć D. Szczyt mówi ze na konkretny rozmiar się nie umawia, ze zrobi żeby było ładnie. Jest tu ktoś po operacji u Szczyta. Dodam ze nie robię na NFZ, na samą konsultacje czekałam równe 3 lata!!! Na operacje 7 miesięcy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość roksana CD Napisano Styczeń 22, 2020 Dnia 19.01.2020 o 13:15, Gość Iwona napisał: Hej. Jeśli chodzi o urodzenie po operacji i karmienie to jest różnie niektóre dziewczyny karmiły inne nie ( zależy czy podczas operacji mocno zostały uszkodzone kanaliki) niestety pisałam z dziewczyna która po op urodziła 2 dzieci i piersi zrobiły się flaki ( karmiła ) jesli chodzi i op na NFZ to zaświadczenie od psychologa nic nie daje liczy się od ortopedy neurologa lub psychiatry... przy kwalifikacji lekarz dokonuje pomiarów i to jest dla nich najważniejsze liczą odległość od mostka ( tu się łącza pod szyja kości) do sutka i musi być min 30 cm inaczej na NFZ odpada w przypadku operacji refundowanej są tez dosc długie terminy oczekiwania ( ja robiłam w łęcznej tam czeka się 4 lata) wiec warto jak najszybciej zaczac załatwianie papierów może być tak ze w tym czasie urodzisz wykarmisz i akurat termin będzie;) No to od środka szyi mam mniej do sutka 25, 30 cm do końca piersi. Więc odpadam mimo że mam skoliozę? Jak wykarmię dzieci to wtedy pewnie cycki tak pójdą w dół że będzie to 30, a przecież ciężar dalej taki sam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgnieszkaKM 0 Napisano Styczeń 23, 2020 Dnia 12.09.2019 o 21:19, Gość Termin napisał: Dziewczyny, Mam do odstąpienia termin na zmniejszenie na NFZ w łęcznej u dr Mądrego na 07.2021. Ja niestety nie jestem w stanie czekać tyle czasu i umówiłam się prywatnie na już ;( jeżeli któraś z Was by chciała to jest możliwość zadzwonić tam i ja go odstąpię, by mogła skorzystać któraś z Was, która ma bardziej odległy termin. Witam czy temat aktualny, czy jest jeszcze dostępny termin 07.2021 u dr Mądrego? Jestem zainteresowana. Proszę o informację. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona Napisano Styczeń 23, 2020 21 godzin temu, Gość Gość roksana CD napisał: No to od środka szyi mam mniej do sutka 25, 30 cm do końca piersi. Więc odpadam mimo że mam skoliozę? Jak wykarmię dzieci to wtedy pewnie cycki tak pójdą w dół że będzie to 30, a przecież ciężar dalej taki sam. Idz na konsultacje lekarz zmierzy i oceni ale mi się wydaje ze przy 25 cm nie masz szans na NFZ ale popytaj jeszcze bo może w różnych szpitalach są różne zasady na fb jest grupa zmniejszenie piersi tam są dziewczyny z całej polski robiły w różnych szpitalach może tam zapytaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgnieszkaKM 0 Napisano Styczeń 23, 2020 Witam Też chcę się podjąć operacji zmniejszenia piersi, wyczytałam, że Szpital w Katowicach już zamknięto a dr Michalska operuje w Krakowie. Mam pytanie ile się czeka na konsultacje a później na operacje w Krakowie u dr Michalskiej? I czy jest możliwość samej konsultacji u tej doktor w Katowicach? Będę wdzięczna za odpowiedź. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgnieszkaKM 0 Napisano Styczeń 24, 2020 Witam Czy któraś z Was ma kontakt mailowy do dr Michalskiej z Krakowa? Ponieważ ten katarzyna@doktormichalska.pl z jej strony nie działa Z góry dziękuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowana Napisano Styczeń 24, 2020 Ja mam rozmiar 75 Ł lub 75 LL w czerwcu mam zabieg zmniejszania piersi refundowany przez NFZ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mariola243 Napisano Styczeń 26, 2020 Umów się przede wszystkim na konsultację, polecam świetnego chirurga plastycznego Dr. Wiktor Czyżak. Ogromna wiedza i przede wszystkim doświadczenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach