Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kruszynkaaa

Nastoletnie mamy

Polecane posty

Gość MAMA 8 MIESIĘCZNEJ WIKTORI
nie jestem w tym przedziale,mam 26 lat ale pierwszą córkę urodziłam mając 19 lat oczywiście bałam się ale było ok i niczego nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mii
W poniedzialek 11.10.2010 roku urodzilam sliczna coreczke :) Jest dla mnie wszystkim :) Kocham ja bardzo mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 19 lat i w kwietniu bede rodzic strasznie sie tego boje jak to bedzie rodzice sa zli i nie beda mi pomagac moge tylko liczyc na chlopaka ktorym zreszta tez jest roznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evilla
Słyszałam ,i nawet pisze to na internecie ,że kiedyś 4 letnia dziewczynka zaszła w ciążę i urodziła chłopca.Nie wiem jak to możliwe.Potem rodzice udawali że to jest jej brat.Jednak w wieku 10 lat chłopiec zmarł na ciężką chorobę mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Mam 19 lat i jestem w 3m-cu ciąży:) to najlepsze co mogło mi się przytrafić, ale z moim maluszkiem nie jest dobrze:((( poszerzone NT. Czy któraś z Was miała taki problem? Proszę pomóżcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem miała 4
jak urodziła to 5 lat i 8 miesięcy urodziła chłopca ale zmarł w wieku 40 lat na jakąś chorobę krwi czy też szpiku (nie pam już )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mii
MAGDAKielce Fajnie ze jestes szczesliwa ze spodziewasz sie dziecka :)) Nie mialam takiego problemu :( Szkoda ze tak sie dzieje :( Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze :) U mojej coreczki na usg wykryli cos ze sercem naszczescie urodzila sie zdrowa i wszystko jest dobrze :)) Pozdrawiam cieplutko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :)))))
Witam to zależy od wsparcia rodziców finansowego przede wszystkim.I od swojego partnera z którym masz dziecko.Fakt faktem trafić na kochającego i odpowiedzialnego mężczyznę to naprawdę trudne.Nie które to szczęściary;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabulekkk
witam kolezanki mam takie pytanie ja jestem w 4 mies i juz mi sie kurcza ciuchy czy mila by ktoras do sprzedania jakies ciuchy ciazowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mii
Niestety nie mam zadnych ciuchow :( jestem szczupla i sporo nie przytylam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiaaa141
Witam was mam 17 lat i jestem w 29 tygodniu :) Bardzo się cieszę że już niedługo mój synek będzie z nami na świecie. Achh jak to szybko zleciało :) Ojciec dziecka też jest zachwycony synkiem i oboje staramy się jak najlepiej przygotować na jego przyjście.. Jak narazie ( żeby nie zapeszyć ;P ) strasznie się stara i mam nadzieję że tak zostanie. Porodu jak NA RAZIE się nie boje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelka7
Hej!jestem Amelia jak mialam 16lat zaszlam w ciaze teraz mam 17 moj synek Kenan chowa sie dobrze ja i moj nazyczony staramy sie jak najlepiej dla synusia choc jestem nastolatka i jest mi bardzo trudno staram sie jak najbardziej umie.Byly chwile w ktorych bylam zalamana ,a mimo to najbardziej mnie podtrzymywal na duchu moj nazyczony Kubus staral sie jak mogl i do teraz mnie nie zawiudl.Kuba ma 18 lat teraz dalej chodzi do szkoly zreszta ja tez, on chce byc chirurgiem ,a ja weterynazem oby dwoje chodzimy do lo,w czasie kiedy jestesmy w szkole rodzice moi czy Kubusia opiekuja sie Kenanem bardzo nas wspieraja i nie odwrucili sie od nas .Kuba i ja mieszkamy razem umnie mamy juz plany na zycie slub i takie tam chociasz ostatnio mnie zaskoczyl moj nazyczony bo poiedzial ze chce miec 2 jeszcze dzieci i 2 adoptowanych ,a ja nie chce zeby Kenan byl jedynakiem i calkiem inaczej sobie to wyobrazam ,wiec zadnej nastolace nie zycze zajscia w ciaze tak jak ja coprawdasz mi sie dobrze powiodlo ,ale zaluje tego chociasz gdyby nie my nie bylo by naszego synusia ,a on jest dla nas wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emey
Hej dziewczyny mam na imię Magda piszę pracę licencjacką na temat młodych mam i w związku z tym poszukuję chętnych młodych mam (przed 18 rokiem życia) lub będących jeszcze w ciąży, które wykazałyby chęć wypełnienia mojej ankiety (oczywiście anonimowej). Będę bardzo wdzięczna za współpracę, mój nr GG 25238183 Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i z góry dziękuję za pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Potrzebuję Waszej pomocy, właśnie jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej o nastoletnich mamach. Czy mogły byście mi pomóc i wypełnić krótką ankietę, zajmie Wam to ok 5 min a mi naprawdę bardzo pomoże. Sama jestem młodą mamą :) Odzywajcie się to Wam prześlę, edyycia007@wp.pl Z góry dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda0201
Cześć ja miałam 16 lat jak zaszłam w ciąże a urodziłam gdy miałam 17 lat. Było ciężko ale chłopak mnie wspierał. Najtrudniej było w szkole jak wszyscy się na mnie patrzyli to było straszne ale razem ze mną do klasy chodziła moja najlepsza kumpela wiec jakoś sobie poradziłam. Skończyłam liceum zdałam maturę. 4 lata temu wzieliśmy ślub i jest nam razem dobrze. Teraz mieszkam w Niemczech mam 22 lata mam 5 letniego syna. Za nic bym nie zamieniła mojego życia i nie żałuje ze mam syna. Pozdrawiam wszystkie mama i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaaaaaaaa
ja mam 17 lat dokladnie dzis mija pol roku od urodzenia mojego synusia,chociaz wszyscy mowia ze dziecko ze mnie jednak wszystkich zaskoczylam i radze sobie doskonale sama. wiec moje mlode mamy dacie rade wystarczy chciec i zebrac sie na rozmowe z rodzicami i chlopakiem. glowy do gory bo na poczatku napewno bedzie ciezko ale nawet kazdej kobiecie moze byc ciezko. nas krytykuja a jakos chowamy nasze dzieciaki a nie popatrza na te co zostawiaja czy daja bic wlasne dziecko konkubentowi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, widzę, że na forum wypowiadało się wiele młodych matek i miałabym ogromną prośbę do nich. Może zechcialybyście mi pomóc w napisaniu pracy licencjackiej? Piszę własnie o sytuacji nastoletnich matek i potrzebuje od Was pomocy. Chciałabym prosić Was o wypełnienie ankiety. Ankieta jest anonimowa i zajmie Wam niewiele czasu a mnie bardzo pomoże. Jesli któraś miałaby ochotę mi pomóc, proszę pisac na maila aniita90@wp.pl. Z góry dziękuje za odpowiedź! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , Obecnie moja corcia ma 3,5roku zaszlam kiedy mialam 17 lat nigdy bym sobie nie pomyslala ze ja urodze nie slubne dziecko (pamietam byl taki czas kiedy w telewizji bylo bardzo glosno jak to tak nie slubne dziecko urodzic , benkarty mowili)nie pomyslalabym ze mnie moglo sie to przytrafic a jednak stalo sie zastanawiam sie gdzie tu i kogo jest wina poniekat chyba moich rodzicow i oczywiscie nas tez.Spogladajac z perspektywy czasu na to co sie wydarzylo pytam jak moi rodzice mogli godzic sie zebym nocowala u swojego chlopaka lub on u mnie (ja teraz nigdy bym sie na to nie zgodzila zeby moja corka )my gowniarze bylismy tak zakochani swiata niewidzielismy to bylo takie uczucie silne no cos niesamowitego tak zakochani ze ja teraz nie jestem w stanie wytlumaczyc czego ja tak robilam i godzilam sie na sex a wogole czy to tak trudno zalozyc gumke ? . jak to bylo u was ? jestem bardzo ciekawa ?moj chlopak byl naprawde kochany przed i gdy sie dowiedzial rowniez nic sie nie zmienilo byl szczesliwy ze bedziemy miec dziecko nawet bardziej odemnie , ja na poczatku balam sie to ja bede nosic dziecko to ja bede musiala chodzic do szkoly do lekarza rodzic i wszystkie inne zmiany we mnie sie dikonaja a nie w nim , on oczywiscie mowil ze bedzie dobrze ale czy to jest dobrze czy to jest normalne ja swoja corke kocham najbardziej na swiecie od samego poczatku nigdy mi przez mysl nie przeszlo zeby cos zrobic zlego pamietam tylko jak na poczatku plakalam i nie wierzylam chcialam zeby mi ktos powiedzial ze to tylko sen naprawde wydawalo sie nie realne .chodzi mi caly czas o to ze nie powinno tak byc w tak mlodym wieku wchodzic w doroslosc kazdy powinnien przezyc lata mlodziencze wyszumiec sie .wszystkie dziewczyny na forum pisza ze sobie radza i jest dobrze ja wiem kazda z nas sobie poradzi ale nie jest latwo mi troszke czsaami jest zle (nie zaluje niczego mimo wszystko , co sie stalo to sie nie odstanie)jesst mi zle bo corka w przedszkolu a ja nie mam akurat znajomej w moim wieku nie mam z kim pogadac tylko wszystko starsze matki jest to dziwne . widze z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze dawno nikt nic nie pisal piszcie jestem ciekawa waszyf histori jak to bylo pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dari20
Hej ja urodziłam córeczkę czy miałam 18 lat. Mojego narzeczonego znałam zaledwie 3 miesiące jak zaszłam w ciąże. Nie dogadujemy się tak jakbym chciała ale się bardzo kochamy, a ja za rok mam maturę i pójdę na jakieś studium. Nasza córeczka ma teraz 14 miesięcy i jest ślicznym moim aniołkiem. MŁODA MAMA jak chcesz podaj mi swój e-mail i możemy popisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandi 24
ja miała 18 lat jak wyszłam za mąz nie dla tego że wpadłam po prostu chciałm się wyrwać z domu ... mój mąż to mój pierwszy chłopak przed slubem bylismy ze sobą 3 lata . gdy miałam 20 lat urodziłam synka teraz mam prawie 4 letniego bąbla który jest naszym oczkiem w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nast17
hej... mam 17 lat i prawdopodobnie jestem w 7 tyg ciąży tzn to jest bardziej niz pewne zrobilam 4 testy i wszystkie pozytywne... boje sie... mam wsparcie chlopaka ale on mieszka daleko i prawdopodobnie jak powiemy rodzicom to bede musiala sie do niego przeprowadzic bardzo go kocham ale co ze szkola jak sobie z tym poradzic nie wiem co mam robic... jak powiedziec naszym rodzicom... pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nast17
25.09 ide na usg i wtedy sie potwierdzi czy jestem czy nie... myślę że aż cztery testy nie mogły się pomylić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się nie zdarza
Hej:) ja mam 19 lat, jestem w 6 tc. i bardzo sie cieszymy z narzeczonym:) on bardzo chcial dziecka, ja wolalam pojsc na studia i je najpierw skonczyc. Jak urodze, w maju, bede maiala 20 lat. Mój narzeczony jest 9 lat starszy. Oboje pracujemy i mamy mieszkanie wiec jakos damy rade. Moja rodzina narazie nie wie, bo dla niech do wstyd, obciach i duży problem i zawsze tak było (jak moja mama zaszla tez). Chociaz sie domyslaja... :) wesprzyjcie mnie tym czasie:) nie mam kolezanki w ciazy zeby z nia o tym rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nast17
ja jak urodzę będę miała 18 lat... i powiem ci że jesteś w owiele lepszej sytuacji niż ja bo ani ja ani mój chłopak nie pracujemy tzn. on tam sobie co jakiś czas "dorabia" i nie mamy wlasnego mieszkania chcielismy najpierw skonczyc liceum pozniej razem zamieszkac, wziąć ślub i mieć maluszka a teraz nie wiem jak to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Nast17 to prawda az cztery testy nie mogly sie mylic ,w moim przypadku bylo tak ze ta druga kreska na tescie byla bardzo blada i ja w tedy naprawde nie wiedzialam czy tak czy nie , ale pani doktor wyjasnila mi to swoja mina alez to przeciez oczywiste ze test jest pozytywny, mowi.sa dwie kreski sa to nadczym sie tu zastanawiac .pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×