Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki33

CZERWIENIĘ SIĘ ... choć stara już jestem

Polecane posty

Gość Buraczek 24
Heyka mam na imie Łukasz i jak wszyscy na tej stronce mam problem z ktorym jak wiekszosc tocze nierowna walke juz kilkanascie lat bez wiekszych sukcesow....myslałem ze z wiekiem mi to przejdzie ale gdzie tam....sledze wypowiedzi i chyba został juz tu poruszony kazdy temat od kremow masci po makijaze[ tylko tego nie wyprobowałem:)] sposob bycia i w ogole....to w wypadku gdybym cos przeoczył:) ale jedno mnie dziwi......wypowiedziało sie mnostwo osob a jeszcze wiecej tylko czyta to forum......i zastanawia mnie jeden mały szczegoł dlaczego nie miałem przyjemnosci spotkac osobe ktory ma taki sam problem a szkoda widocznie jestesmy INDYWIDUALISTAMI na skale swiatowa:) zostawie gg gdyby kiedys ktos przypadkiem wybierał sie do Kraka to...16203889

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joana906
siema Łukasz:P nie musze sie tam wybierac bo tu mieszkam:P i mam nadzieje kiedys uporac sie z moim problemem czego wszystkim zycze;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buraczek 24
do Joana906 heyka no to moze kiedys wpadniemy na siebie :) zobaczymy kto wiekszego stzreli buraka:) Przepraszam ze tak zartobliwie ale przeszedłem juz chyba przez wszystkie stany emocjonalne zwiazane z "nasza" przypadłoscia a zachowujac dystans chyba nalepiej sobie z nia radze.....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr psychol
A mnie bardzo podniecaja czerwieniace sie panienki mam ochote na b ostry sex czym bardziej sie deliktwentka czerwienii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiburaczek
witam wszystkich,po przeczytaniu tych wszystkich wypowiedzi od razu mi lepiej myślałam że jestem sama z tym cholernym problemem,masakra,i co gorsze nic nie pomaga:( załamka na całego,mamy przewalone do końca życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiburaczek
dr psychol widzę że Ciebie to bawi chyba nie zdajesz sobie z tego sprawy jaki to jest wielki problem dla ludzi którzy mają coś takiego..ciesz się że Ty nie masz tego:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxanka13
Hey...ja też mam problem z tym co wy niestety:(:( i zamierzam kupić krem, kosmetyczka poleciła mi ten: FERMONA z lili Dermacos ,,Kojący krem na dzień". Nie jest drogi więc zaryzykuję i go kupię. Mam nadzieję, że pomoże. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxanka13
Jestem z Krakowa,To mój nr gg: 3332902 jakby ktoś chciał pogadać. :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiburaczek
Roxanka13 też mam w planie zakupić jakiś kremik ale czy to pomoże???To chyba nasza psycha świruje :( Ale trzeba wypróbować co się ,daj znać o efektach;) Trzymam kciuki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxanka13
Masz trochę racji, bo ja nic nie robię tylko ciągle myślę o tymi nie umiem przestać:(:( Ale myślę, że jak będę mieć ten krem to się to zmieni:D W sumie ten krem nie jest, aż tak drogi więc trzeba zaryzykować i go kupić :D Jeżeli pomoże to napiszę wam :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiburaczek
Ja nakładam 2 kilo tapety:( żeby to ukryć ale nie wiem czy to coś daje,mam ładną buzię a niszczę sobe cerę przez te syfy, ta czerwień buraczana mnie wykończy :( porażka ile się człowiek musi namęczyć,też tylko myślę o tym że jak spotkam kogoś znajomego czy będę czerwona:) a jak rozmawia ze mną jakiś przystojniak to już po mnie:) :) obciach na maksa aż wstyd gdziekolwiek wychodzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joana906
hahaha Łukasz:P zapamietam od dzis na Ciebie poluje:Pa z tym dystansem masz calkowita racje:P i w ogole nie ma co sie zalamywac z tego powodu;) bierzmy zycie jakim nam dano...usmiech nie zaszkodzi;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxanka13
Do agiburaczek. nio właśnie , ja też mam ładną cerę, bez żadnych syfków, trądzików itp, to co mi przeszkadza to czerwone policzki, też tak jak Ty muszę nosić tone tapet, na każdej przerwie muszę poprawiać, mam już tego dosyć..:(:( I tak naprawdę to te podkłady nic nie dają, bo i tak widać moją czerwoną twarz :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buraczek 24
hahahaha to w takim razie bede Cie wypatrywał joana906:) a ja sie zgodze z Toba "usmiech nie zaszkodzi" wrecz pomoze!!!! Najgorzej jest gdy sie człowiek zamknie w sobie i bedzie wszystkich i wszystkiego unikał......to nie jest rozwiazanie!!! sledze wypowiedzi i dochodze do wniosku ze kazdy z nas musi przejsc przez pewien etap w zyciu w ktorym na poczatku stramy sie walczyc z ta "dolegliwoscia" z mniejszym lub wiekszym sukcesem pozniej sie z tym godzimy a to juz ogromny sukces:):) a na koncu dostrzegamy ze przeciez mamy do zaoferowania duzo duzo wiecej niz tego "buraka" bo kazdy z Nas cos w sobie kryje i w czyms jest dobry!!!!!!!!! Pamietajcie zycie mamy tylko jedno i to jak bedzie wygladac zalezy wyłacznie od NAS nie pozwolcie aby "buraczek" stanł Wam na drodze realizacji marzen.......... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwienna
jak czytam wypowiedzi jak ta wyżej to aż chce się żyć i myśli się, że jest dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marttma
czecs ja mam tan sam problem to straszne ale bylam ostatnio u dermatologa przepisal mi Protopic ale jeszcze go nie urzywalam boje sie bo tam nic nie pisza o czerwienieni sie tylko jakiews inne rzeczy czy wy uzywaliscie tego ?co myslicie o tym kremie prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooona
ja mam dokładnie to samo. to jest jakaś tragedia, a najlepsze jest to ze nie jestem odważna, lubie mięc powodzenie itd ale jak pomysle ze jutro mam wystepować przed całą klasą dwa razy i mowić jakies referaty i prezentacje, to sie załamie. 34 osoby wpatrzone we mnie, stojącą na środku sali. tragedia!!!!!!!! juz sie tym martwie.! jeszcze głos mi często drży. nie wiem, nie wiem co ja mam zrobić. pojde w bluzce na ramiączka chociaż wątpie zeby to coś dało. wtedy to juz wogole pomyślą ze jestem jakaś nienormalna na dworze -10 wszyscy w bluzach a ja na goła, ale dobra haha niewazne. nie mysle o tym. uwazam ze to głównie kwestia psychiki. nie wolno pokazywać swojej słabości, trzeba pokazywac ze jest sie pewnym siebie (nawet jesli tak ni jest) pozdrawiam buraczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooona
ja mam dokładnie to samo. to jest jakaś tragedia, a najlepsze jest to ze jestem odważna, lubie mięc powodzenie itd ale jak pomysle ze jutro mam wystepować przed całą klasą dwa razy i mowić jakies referaty i prezentacje, to sie załamie. 34 osoby wpatrzone we mnie, stojącą na środku sali. tragedia!!!!!!!! juz sie tym martwie.! jeszcze głos mi często drży. nie wiem, nie wiem co ja mam zrobić. pojde w bluzce na ramiączka chociaż wątpie zeby to coś dało. wtedy to juz wogole pomyślą ze jestem jakaś nienormalna na dworze -10 wszyscy w bluzach a ja na goła, ale dobra haha niewazne. nie mysle o tym. uwazam ze to głównie kwestia psychiki. nie wolno pokazywać swojej słabości, trzeba pokazywac ze jest sie pewnym siebie (nawet jesli tak ni jest) pozdrawiam buraczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik kasik
Sekret jedwabistej skory oraz lsniacych wlosow arabskich kobiet tkwi w olejku arganowym. Zapraszam do zapoznania sie z linia naturanych kosmetykow prosto z Maroka .... www.marokostyle.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joana906
ooooona mam podobnie i w dodatku referat po feriach...szykuje sie niezla kompromitacja na tle klasy...moze jakos sie przelamie mam tydzien...heh... pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twikki
Ech, chyba nie będzie nowością jak napiszę, że też to mam ;) jest to naprawdę bardzo uciążliwe. To jest chyba powodem tego, że nie mam znajomych. Czasem nawet jak tylko wydaje mi się, że ktoś o mnie gadał robię się czerwona jak burak. Albo jak pomyśle o jakimś chłopaku a o publicznych wystąpieniach nie wspominając. A dodatkowo wtedy mój głos staje się taki brzydki...taki spięty :/ i niedobrze mi się robi jak ktoś z rodziny mówi \"Ale to się ludziom podoba\" co oni mogą o tym wiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajajaaaa
aj, ale i tak najgorzej jest na studiach, non stop trzeba coś gadać, w tym semestrze bedzie jeszcze gorzej, w tamtym czekał mnie tylko 1 referaz a i tak denerwowałam sie już na 2 miesiące przed a w tym to już wogóle.. conajmniej 3 wystąpienia, dodatkowo na prawie każdych zajęciach trzeba się wypowiadać o jakichś pierdołach:// az mi słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajajaaaa
może macie jakieś sposoby na publiczne wystąpienia????????? czy cokolwiek byście nie robili to i tak macie buraka na twarzy????? poratujcie.. :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dakota11111
ja mam to samo, jakbym czytala o sobie;/ czerwienie sie nawet w sytuacjach w ktorych nie ma powodu bym sie zawstydzala ;/ czy to normalne? chcialabym sie z tego uwolnic, ale jak pomozcie ;/ slyszalam o tym ze powinno sie brac rutinoscorbin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dakota11111
to mi czasem niszczy zycie, rozumieją to tylko ci ktorzy tez na to cierpią, czy ktos sie z tego wyleczyl? jak tak to piszcie , pomozcie nam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiburaczek
do dakota-biorę cały czas rutinoscorbin i co???nic kompletnie nic:(( jak było tak jest,czerwień buraczana nawet w sytuacjach nic nie znaczących,koszmar.Dochodzę do wniosku że z tym naprawdę nie da się już nic zrobić,jedynie pogodzić się że mamy TO COŚ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dakota11111
agiburaczek- ja musze z tym skonczyc jakos ;/ ja mam ogolnie taka cere, gdy pije alkohol , denerwuje sie to od razu robie sie czerwona ale akurat to mi nie przeszkadza bo moim problemem jest to ze zawstydzam sie z byle powodu i to powoduje ze okropnie sie z tym czuje... a moj chlopak mi dogryza ' ale cegla' a mnie to jeszcze bardziej doluje.... a jak mysle o tym ze pewnie zaraz zrobie sie czerwona to wlasnie robie sie ale jeszcze bardziej !! ;/ grrrr uzywam zwyklego podkladu lirene matującego ale on mi nie pomaga.. slyszalam ze ci co maja taki problem to przez plytko osadzone naczynka.... jakies emocje np na uczelni wykladowca sie cos pyta a ja juz czerwona a nie mam powodu do wstydu- nie chce tak !! slyszalam o kremie - ruboril...ciekawe czy pomaga... a moze to po prostu kwestia psychiki , moze trzeba byc twardym pewnym siebie !! ja tak nie umiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dakota11111
a jeszcze jedno- czy ktos uzywal tego kremu z bielendy czy cos takigo?? dziala on??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dakoty
uzywałam i kremu z bielendy i ruboril. czytałam różne posty na temat kremu z bielendy, jednym pomagał innym nie. Mi niestety nie pomógł... Ale może warto spróbować?? A ruboril ? Mój najlepszy krem. Zawsze ale to zawsze byłam czeewona na polikach... Gdy użyłam tego kremu po minucie moja twarz była "naturalna", blada, taka jaką chciałam i tak przez cały dzień. 30 ml krem ,ale jest naprawdę bardzo wydajny. Stosowałam go codziennie -rano wieczór - przez ok. 4 miesiące. Moja twarz była blada, bez żadnych wypieków. Stosowałam go prawie rok temu, do dnia dzisiejszego nie mam czerwonej twarzy. Ale kiedys naprawde cały czas - 24h - miałam czerwoną twarz, cały czas mnie męczył ten burak!!! Po tym kremie wszystko się zmienilo Jeśli chciałabyś kupic ten krem, to polecam allegro, tam kosztuje on ok. 32zł, w aptece (w moim mieście) kosztuje on ponad 60 zł a co do rutonuscorbinu - też łykałam te tebletki - kompetnie nic! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×