Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona żona

jak Go przekonać do seksu z gumką??

Polecane posty

Gość zrozpaczona żona

niedawno urodziłam dziecko i na razie jedyne zabezpieczenie jakie możemy z mężęm stosować to prezerwatywy ale on sie uparł że jak seks to tylko bez..zawsze sie kochaliśmy bez gumki i stwierdził że to ządna przyjemność kochać sie z..przez ciaże ostatni raz bzykalismy sie ponad pół roku temu i już nie mogę wytrzymać..co mam zrobic..jak go przekonać..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu
że po ciąży kobieta jest płodna! i bardzo łatwo o wpadkę! bo wszystko jest rozregulowane... sama znam kilka takich par, które mają dzieci rok po roku... ta druga ciąża właśnie z wpadki... przez brak antykoncepcji po porodzie! zostawiaj go często z waszym dzieckiem... niech poczuje te obowiązki... a na pewno nie będzi chciał tak szybko drugiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz strasznego egoiste za meza...gdzie jego troska o Twoj komfort psychiczny? Jak mniemam nie chcecie miec drugiego dziecka juz teraz...Co za bałwan! Tyle par uprawia seks z gumka i jakos sobie radza. Faktycznie, zwal duza czesc opieki nad dzieckiem na niego, moze zobaczy ze slodko nie jest i najpierw tzreba jedno podchowac zeby o drugim myslec:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona żona
na dodatek jestem po cesarcei lekarka sama mi powiedziałą zę przez 2 lata nie mogę zajść w ciąże..to dodatkowo mnie jeszcze przeraża..a zmusić go do opieki nad córeczką to nie ma szans..niestety wszystkie obowiazki spadły na mnie..bo on pracuje i zarabia..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj wybor, zrob jak czujesz. Jesli widzisz zagrozenie zdrowia i kolejna nieplanowana ciaze i to ci przeraza to po prostu mu odmow. Masz do tego prawo. Wybor metody antykoncepcji jest sprawa kompromisu i wspolnych ustalen miedzy 2 ludzi, a nie przez jednego dyktatora:oMoze spiralka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my ciągle kochamy sie bez i dzieci mamy tylko wtedy kiedy chcemy mieć :-))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona żona
nie spiralka odpada..myślałam nad zastrzykami albo tabletkami ale puki co musimy znaleźć coś innego..bo z tamtym musze poczekać na okres..a ja mam już taką ochote na seks ze boję sie że mnie poniesie..i bede żałować..normalnie myśle już tylko o bzykanku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu
a wy się wogóle kochacie? mąż nie pomaga ci przy dziecku.... co z tego, że pracuje... chyba nie 24h/dobę? w nocy może do dziecka wstać, po południu wziąść na spacer, nie? mąż nie dba o twój stan zdrowia?... nie obchodzi go, że ciąża po cesarce stanowi duże zagrożenie dla twojego życia? też mam męża, też mam dziecko, też miałam cesarkę... dodam, że oboje pracujemy cały czas... i jakoś nigdy tego typu problemów nie mieliśmy... ani z seksem... ani z podziałem obowiązków... dla męża to było oczywiste, że musimy się zabezpieczyć po porodzie... powidział, że będzie czekał i mnie oddał decyzję kiedy i w jakiej formie zczęliśmy po porodzie współżycie... dodam tylko że długo nie czakał ;) bo ja seksik lubię... ale tylko z gumką, bo to był jeszcze połóg... widomo ta rana w brzuchu- ryzyko zakażenia... no i ryzyko ciąży... zwłaszcza po cesarce... ja na twoim miejscu zastanowiłabym się... co ogólnie jest nie tak z tym związkiem... widzę, że ten seks to chyba wierzchołek góry lodowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona żona
no ciąża była zagrozona wiec nie mogliśmy sie kochać a teraz odczekaliśmy po porodzie 4 tyg. poszłąm do gin. i mi pozwoliła na seks..ale on sie uparł..i jego nie interesuje to że ja mogę zajść w ciażę..on nie lubi z prezerwatywa i i powiedział ze jak chce sie kochać to bez..😭 powiedziałm mu nawet że jak nie to ja mogę z wibratorkiem..żeby mu zrobić na złość..ale to ządna przyjemność dla mnie..i wcale nie mam na coś takiego ochoty..strasznie mi brakuje seksu nawet nie ze wzgledu na przyjemność ale chciałabym być z nim naprawde blisko..steskniłam sie za tym..a samo przytulanie mi nie daje takiej satysfakcji i przyjemnośći..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizja
Szkoda mi takich kobiet jak Ty... :( Zawsze się zastanawiałam, czy problemem jest w takim przypadku mały iloraz inteligencji, totalna chęć zakłamania czy przesłonięte oczy ślepą miłością... :( Bo z tego co opisujesz, Twój związek to Pan i głupiutka żona. Nic dodać, nic ująć. Przepraszam, ze tak prosto z mostu, ale szlag mnie trafia jak czytam tego typu posty. Noż k...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakis palant ten twoj maz
moglby ci chociaz minetke zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona żona
luizja..a mozęsz mi powiedzieć czemu tak uważasz??bo ja sie jakos nieczuje głupiutka..i jak Cie szlag trafia jak to czytasz to po co to robisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a on jak sobie radzil
przez ten czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasni
przecież można wziąć tabletki anty przy karmieniu cerezette

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona żona
chyba sam sobie radził..z reguły nie dopuszczaliśmy do sytuacjiw której mogłoby sie cos rozwinąc..pare razy zrobiłam mu loda i na tym sie konczyło..a mnie nie chodzi nawet o sam seks..orgazm i wogóle..poprostu potrzebuje bliskośći i oderwanai sie od tej codziennosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja nie rodziłam ale miałam podobny problem z namówieniem partnera na gumkę. Zapierał się jak mógł, doszło wręcz do tego, że unikalismy nawet rozmów o seksie, no i pewnego wieczora doszłam do sedna problemu podczas dłuuugiej rozmowy, do której na początku wręcz go zmusiłam. Okazało się, że kiedys kochał się, a właściwie próbował kochać się ze swoją była w ten sposób i miał problemy z utrzymaniem wzwodu, po prostu po złożeniu gumki maleństwo żyło własnym życiem i odmawiało posłuszeństwa. Siedziało mu to tak głęboko w głowie, że się bał iż teraz będzie tak samo. Więc może wcale nie chodzi o to, że Twój mąź nie chce \"bo nie\" tylko problem leży zupełnie gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizja
No jak? jak? Przeczytaj sobie raz jeszcze to wszystko, co do tej pory napisalas! Z Twoich wypowiedzi wynika, ze Twoj maz to kawal glupiego chama, a Ty zwiazalas sie z takim gosciem, ba! pytasz na forum, jak masz naklonic go do uzywania gumki.... Noz k..... Po prostu żal mi takich kobiet. A o Twojej głupocie swiadczy chociazby fakt, ze sie godzisz na takie traktowanie. Bo Twoj facet nie ma dla ciebie za grosz szacunku. Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona żona
ja nie karmie piersia..a do lekarki mam isć dopiero za 2 tyg. po zastrzyki..ale żeby je zacząć stosować trzeba dostać okres..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu
"chyba sam sobie radził"... kurcze ale wy się sobą interesujecie... dla mnie potrzeby męża są najważniejsze na świecie... dla niego moje również... życie byśmy za sibie oddali... każdy problem który się pojwia rozwiązujemy razem... troszczymy się o siebie... bo się KOCHAMY! zastanów się co z wami jest nie tak, powtarzam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizja
Sama piszesz, ze nie potrzebujesz nieziemskiego seksu, tylko samego faktu przytulania sie. Twoj facet pewnie przyzwyczail sie wczasie towjej ciazy do samozaspokajania i mu to wystarcza. Oni (przynajmniej wiekszasc) nie potrzebuja tak bardzo jak my bliskosci czysto fizycznej , przytulania itp... Zwali sobie konia i sie smieje... I - przepraszam- ma gleboko gdzies twoje potrzeby... CZY JUZ ROZUMIESZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona żona
nie bede Go bronić ale dla mnie cham to napewno nie ktoś kto nie chce sie kochać z gumką..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizja
No nie... Cham to ktos, kto nie zauwaza Twoich potrzeb i mysli tylko o sobie. I smie nazywac si8e Twoim mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę...
że pewnie 80 % mężczyzn tak właśnie myśli. Ja akurat mam to szczęście, że mój facet nie ma nic przeciwko gumkom, jest nawet lepiej, bo można dłużej :-). Jednak większość moich koleżanek ma właśnie taki problem. Nie jest to, jak ktoś tutaj napisał, związane z głupotą kobiet, co za bzdura. Przykro mi jednak, że nie umiem pomóc, wiem jednak, że nie jesteś odosobniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu
nie chodzi o gumkę... chodzi o argumentaję "mnie nie OBCHODZi, że możesz zajść w ciążę" tak nie może powidzieć KOCHAJĄCY partner!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizja
A wlasnie ze glupota!!!!! Bo godza sie na takie traktowanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcześniej ciebie
nie obchodziło jak mąż rodzi sobie z napięciem seksualnym... teraz jego nie obchodzi jak ty radzisz sobie ze swoim.... w sumie dobrana z was para miłość aż tryska z tych wypowiedzi :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona żona
po 1..powiedziałąm ze chyba sam..bo jak mówie staraliśmy sie nie doprowadzać to takich sytuacji..to że spedzaliśmy czas na innych rzeczach niż seks to chyba nie znaczy ze sie soba nie interesujemy.. po 2..przytulamy sie całujemy ale i to nie jest tak ze on nie chce sie kochać..to chyba widać kiedy facet ma ochote na seks.. jestem zdezorientowana..już sama nie wiem co mam myśleć ani co robić..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tia, z tego co ja tu czytam wynika, ze to Tobie zalezy na zblizeniu, a nie jemu...decyzje zostawia Tobie. Pewnie faktycznie juz sie przyzwyczail do walenia konika przez te pare meisiecy i to mu starcza.Jednego nie rozumiem....sa rozne sposoby milosci, mzona byc ze soba blisko bez stosunku...peeting, mineta, 69 itd. Dlaczego nie sprobujecie wlasnie tego na pocatek, przeciez ten miesiac bez seksu, dopoki zaczniejsz brac tabletki tio chyba wytrzymasz, he?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×